przechodziliśmy eliminacje jak burza, a potem bez walki robiliśmy za kelnerów w grupie
problem z beenhaurem jest taki, że on sobie piłkarzy pod koncepcję dobiera, natomiast w naszym przypadku klęski nieurodzaju należy dobierać taktykę pod takich piłkarzy jakich mamy. ile trzeba było czekać, żeby jeleń czy saganowski zagrali w reprezentacji, czemu wichniarek obraził się i nie chce grać za kadencji siwego?
beenhauer powinien brać do zespołu młodych zawodników, którzy grają i biegają, choćby w naszej cienkiej lidze, a nie zardzewiałych rezerwowych czy zasłużonych wiecznych reprezentantów, a co było i jest? był stojący żurawski, jest niedomagający krzynówek albo boruc, któremu potrzebny jest esperal i urlop
pozostaje siwemu one way ticket do rotterdamu, a nam następny mistrz polskiej myśli szkoleniowej