mylisz się Pan
1. otóż perfidną taktykę od kilku lat stosuje Barcelona w każdym swoim meczu - gra w dziada, zmusza przeciwnikow do biegania za piłką, dosłownie ich zamęcza, spoko wolno im grać cały czas to samo, ale nie życzę sobie tej propagandy, że to niby piękny futbol - gdzie woleje, szybkie kontry, strzały z dystansu itd., serio wolałbym oglądać reprezentację Niemiec z lat 90tych, kóra potrafiła grać przez 75-80 minut koninę i przegrywać 0:2, a potem w końcówce doprowadzać do remisu albo strzelić 3 bramki
2. jedynym wyjściem na taki sposób gry jest właśnie autobus, żeby nie marnować bezproduktywnie sił na bieganie za gałą i przepowadzanie szybkich kontr, dopóki barcelona będzie grała tę swoją kaszanę, inne klasowe drużyny będą grały murarkę
3. jak Cię tak dziwi hejt na karłów, to obejrzyj sobie mecze CL z ostatnich trzech sezonów, gdzie karłom nie szło i działy się cuda w sędziowaniu/występowała wybiórcza skrupulatność w egzekwowaniu przepisów
mam nadzieję, że pomogłem Ci rozwikłać zagadkę wieczoru: czemu tak wiele znamienitych oobistości forumka popierało w tej rywalizacji petrodolary romana?