- Morgan się sra o opatrunek itd., a ma problem z odstrzeleniem swojej zmarłej żony, poza tym gada o tym, że należy unikać strzelania i zwracania uwagi trupów, a na koniec otwiera okno i urządza se strzelanko ze strzelby,
- w kilku miejscach mamy obżarte zwłoki w czystym otoczeniu (jaskrawy przykład to szpital)- gdzie bajzel i jucha?
- w mieście nagle zombiaki załączają tryb pościgu za Rickiem na koniu,
- jeżeli na posterunku jest prąd i ciepła woda oraz broń z amunicją, to czemu Morgan z synem tam się nie przeprowadzą?