golab

To była de facto pierwsza walka MMA Pudziana. Dał chłop radę, ale musi popracować nad staminą, bo klincz nie zawsze mu pomoże.

Pitch Black

Mieli samolot wysadzić w powietrze, ale się zgubili w lesie. W finale przyjdą z odsieczą. Jak postrzelili Kejt, to przez moment miałem wrażenie, że jedno z moich życzeń odnośnie tego serialu właśnie się spełnia. Niestety moje nadzieje okazały się płonne.

Solaris?

http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2554411 Nie udawajcie mądrych jak nimi nie jesteście. Też kiedyś usłyszałem to słowo wymówione przez jakiegoś komentatora, ale nie powtarzam go na lewo i prawo. daj mi klapsa

Żeby już nie drzeć łacha z potężnej ogórkożernej barcelony, to trzeba przyznać, że beka z realu od 1/8 zaliczyła kilka level-upów. Jako że na sb zagrają zespoły przez niego zasponsorowane, ciekawi mnie czy włodarze realu zastanawiają się nad swoimi jestestwami xD.

To jest tylko zbliżenie jednej klatki.

Ten pierwszy obrazek jest daremny - to nie o ten spalony chodzi. Natomiast przy ręce przydałby się GIF. Co do wałków dla "najlepsiejszego teamu świata", to jeszcze w pierwszej połowie Alves przyjmuje piłkę ręką w polu karnym interu, liniowy udaje, że nie widzi, różnie to się mogło skończyć.

No to jakaś nowa moda. W drugim półfinale obrońca lyonu też zobaczył karton za prawidłową interwencję. Aha, przypomniało mi się. Julio Cesar powinien otrzymać premię i dyplom okolicznościowy od prezesa, gdyż jego interwencja przy strzale kurdupla uratowała futbol. A poza tym była KUNSZTOWNA.

HE HE HE No to w dwumeczu mamy remis goli ze spalonego - Pique był na spalonym tudzież można go zaliczyć jako wracającego ze spalonego. Ręka murzyna ewidentna - piłka opada pionowo w dół po trafieniu w rękę, murzyn ją odgrywa na wolne pole. Było kilka akcji pod ogórkożerców: - urojony spalony sneijdera na początku meczu, - faule cwanego kurdupla, niezwieńczone kartonikiem, - kartka dla chivu, który trafił w piłkę, faul - ok, ale żeby kartka? Mecz wyglądał jak wyglądał, gdyż zagrał Motta idiotta;]. Akurat, gdy Inter już zaczynał konstruować kontrataki. No ale nawet w dziesięciu obnażyli cieniznę miszczów gry w dziada - zamiast biegać za piłką i się męczyć, spokojnie sobie na nich czekali. Szukanie karnego i strzały rozpaczy z dystansu tego dowodem. tl;dr Mourinho i jego grajki zapobiegli degrengoladzie futbolu - dziękujemy;]

oni są bielsi niż żółtsi

no beka z realu już się powoli znowu toczy

niestety zapomniało Ci się o wyimaginowanym spalonym Milito z początku meczu, toteż w wałkach, póki co, jest 1:1 na Camp Nou to dopiero będą cuda niewidy

Catenaccio i nawet drukarnia się zacina HE HE HE eliminacja fc "gra w dziada" barcelony = oczyszczenie ze wszelkich zarzutów;]

Frontiers widziałem dawno temu. Słabsze od l'interrieur.

nie pier.dziel ze ten film ci sie spodobał nie spodobał, ale nie pojadę po nim dlatego, że pokazuje brzydkie i odstręczające rzeczy

? l'intérieur - francuskie gore. Spoko film propagujący tezę, że baby to prymitywne zwierzęta są;] Atutami tego flimu są klaustrofobiczny klimat, bardzo dobre budowanie napięcia, plastyczna przemoc, świetny montaż i gra dwóch bohaterek. Niestety końcówka trochę psuje odbiór całości. A mogło być tak pięknie. 8+/10 Salo: 120 dni Sodomy - komunistyczna wrzuta na faszystów. Festiwal sadyzmu i wszelakich zboczeń, których dopuszczają się faszyści we Włoszech w czasie WWII na dzieciach przeciwników politycznych. 7+/10 Quantum of Solace - całkiem niezły. Przewaga akcji nad dialogami, ale jak już są dialogi, to sporo można z nich wyciągnąć. Niestety film wygląda jak pocięty, chciałbym kiedyś zobaczyć DC. 7-/10.

przecież death wszyscy znają i kochają

teraz to jest musztarda po obiedzie

co jakiś czas wpada tu jakiś dewot i pieprzy komunały, trzeba znaleźć na to jakieś panaceum

dzięki

a potem zaplątał się w linki spadochronowe i za(pipi)ał głową w grunt

haxor

Inter stoi przed niezwykłą szansą, aby poprawić swój wizerunek w oczach amatorów futbolu. Pozostaje im doskonalenie morderczego catenaccio.

hańby z poprzednich półfinałów i tak nie zmażą, choćby pękli