Sunset Boulevard - psychologiczny noir. Lubię noiry, więc ten też mi się podobał. 8/10
Harry Brown - dziadek komandos stwierdza, że "pałka się przegła" i idzie na wojnę z młodocianym elementem rynsztokowym. Kolejna pochwała "wigilantyzmu", gdy służby porządkowe są spętane przepisami prawa. Cieszy brutalność i wulgarny język. 7+/10
Get Carter - ten z cainem. Fajne kino jak na tamte lata, brudno, szaro, sporo seksu. Zabili go i nie uciekł. 8+/10
Dom Zły - dobry polski film. Każdy sam sobie wyciągnie wnioski z tego materiału. Prawda? Nie ma takiej. 9/10
the Good, the Bad and the Ugly - nie pierwszy raz i nie ostatni. Western absolutny. 10/10