Skocz do zawartości

golab

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez golab

  1. golab odpowiedział(a) na aux odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    nie wszyscy, tylko ogoquozo, co już mówi samo za siebie;] Batman the Movie (1966) - świetny pastisz najlepsiejszego bohatyra uniwersum dc, począwszy od kostiumów i ogólnego dizajnu postaci , poprzez pseudofabułę, a na zwałowych motywach, gagach i efektach kończąc. Bez adekwatnego podejścia nie ma co oglądać. 8-/10
  2. golab odpowiedział(a) na wiki1993 odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    kylesa - to walk alone magia
  3. golab odpowiedział(a) na Diabeu odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    http://www.mediafire.com/?dmmcozmkz0n całować mnie nie musisz
  4. golab odpowiedział(a) na django odpowiedź w temacie w Pustynne kojoty
    fioletowym fajny album <ok>
  5. golab odpowiedział(a) na Diabeu odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    www.mediaportal.ru
  6. golab odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w The Pit
    no, a cobain był wirtuozem gitary jest już pełny album? bo czekam by dostarczyć high quality transcode'a;]
  7. golab odpowiedział(a) na Diabeu odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    occupational hazard 192 kbps http://rapidshare.com/files/44319596/Unsane-OH_by_kaiapo.rar
  8. golab odpowiedział(a) na aux odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    the chaser - świetny, trzymający w napięciu film, mimo, że nie ustrzegł się niekiedy dialogów czy tekstów jak z filmów hongkongskiego kina akcji, fabuła jest tak poprowadzona, że , kilka scen jest kozackich, mocna rzecz. tak z 9-/10
  9. golab odpowiedział(a) na puszkin odpowiedź w temacie w Alternatywa
    chronologicznie
  10. golab odpowiedział(a) na bajej odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    nie-e
  11. golab odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w The Pit
    czekam na ostatni track
  12. golab odpowiedział(a) na Ölschmitz odpowiedź w temacie w Rock
    co ty pier,dolisz... dobrze pier.doli, słyszałeś całe dysko radioheada? queen mi lata kalafiorem, ale stwierdzić, że jest gorszy od bowiego, bo nagrał we are the champions, to jakiś żart
  13. golab odpowiedział(a) na Rotten_Christ odpowiedź w temacie w The Pit
    znamy i doceniamy, a na saurian exorcisms czekamy
  14. golab odpowiedział(a) na wiki1993 odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    ten sam
  15. golab odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    ten typ o wyrazie twarzy pseudointeligenta w metroseksualnej kurtce to popiełuszko?
  16. golab odpowiedział(a) na _mike odpowiedź w temacie w Xbox 360
    muzeum historii w tym samym budynku co underworld na piętrze w gablocie sobie leży, de facto kozacki sprzęt, z regulator dusterem i kapeluszem mamy postnuklearny western;]
  17. golab odpowiedział(a) na _mike odpowiedź w temacie w Xbox 360
    jedyna dobra broń energetyczna to giwera plazmowa harknessa
  18. golab odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    ogólnie rok jeszcze mizerniejszy niż ostatnio, mnóstwo porażek, brak jakichś killerów i w ogóle z tego, co przesłuchałem (a trochę pominiętych rzeczy zostało) to tak: gó.wno roku: Cryptopsy - The Unspoken King nie wiem jak po nagraniu none so vile czy blasphemy made flesh, można nagrać takie ku.rwa (pipi), najbardziej spektakularny upadek zespołu metalowego w XXI wieku, mounier, czy ci nie wstyd? inne porażki: Metallica - Death Magnetic tzw. "wielki powrót metalliki", ta..., kompletnie brak pomysłu i zero spójności, kawałki powinny być konkretne i zwarte, a nie rozwleczone ponad 6 minut i męczące jak się nie ma żadnego konceptu, alkoholik na wokalu nie domaga, a na deser rozmyślnie zje.bana produkcja Motörhead - Motörizer znowu to samo i znowu bieda, ostatnie dobre to samo, to było inferno Rabbit Junk - This Life Is Where You Get Fucked miał być album konceptualny, w trzech częściach i inne cuda wianki, a wyszła mdła bieda zajeżdżająca wiksą Ministry - Cover Up naprawdę można było nie robić z gęby du.py i zakończyć wydawanie pod szyldem ministry na przyzwoitym the last sucker Testament - The Formation Of Damnation czemu zamiast dalej grać thrash, nagrana została napie.rdalanka z posmakiem numetalu? po 9 latach, mimo perypetii zdrowotnych można było urodzić coś dobrego Witch - Paralyzed s/t było świetne, natomiast to jest jakieś biedne, bezpłciowe rockowe granie, które mi kompletnie nie leży Bardo Pond - Batholith psychodeliczny rock to tu praktycznie nie występuje, powinni posłuchać swoich pierwszych płyt warte uwagi: Melvins - Nude With Boots znowu płyta z typami z big business, nie tak przebojowa jak poprzednia, ale po kilku sesjach odbiór się poprawia, to kolejna dziwna płyta melvinsów, których to dziwnych płyt trochę mają Blind Dog - Captain Dog Logs Out fajny, prosty hard rock, szkoda, że taki krótki jak nas pożegnalny album The Sword - Gods Of the Earth poprzedni mi się bardziej podobał, ale i na tym się nie nudziłem Colour Haze - All szwabki nagrały miłą w odbiorze spokojną krautrockową płytę Cynic - Traced In Air wielki powrót pewno z braku kaski, na coś na poziomie focusa, który jest wybitnym mariażem jazzu z metalem, to nie liczyłem, a to co jest progresywne rockowe utwory z perdyliardem różnych motywów, o dziwo wszystko mieści się w krótkich 3-4 minutowych na ogół kawałkach, dzięki czemu płyta nie męczy jak comeback mety, techniki chłopom nie można odmówić, natomiast jest tu jedna wyraźna skaza - wokale, a raczej pedrylskie pianie masvidala Bohren und der Club of Gore - Dolores lepsze od nużącego geisterfausta, dosyć klimatyczna rzecz na noc, ale za mało saksofonu ku.rwa Meshuggah - obZen zachowawcza płyta, czuć echa poprzednich dokonań, zdecydowanie przystępniejsza niż poprzednie Gojira - The Way of All Flesh fmts było świetnie pokombinowane i przebojowe, natomiast to już jest dość wtórne, ale bywają przebłyski czołówka: Made Out Of Babies - The Ruiner jak dla mnie rzecz znacznie lepsza niż dwa poprzednie krążki, kompozycje są ciekawsze a julia wreszcie robi coś więcej niż przeplatanie wrzasku do mikrofonu z cichą melorecytacją Genghis Tron - Board Up the House znacznie lżejsze i przystępniejsze niż bezpardonowy debiut, ale chwytliwsze melodie w połączeniu z występującym napier.dalaniem się sprawdzają Cult Of Luna - Eternal Kingdom początkowo nie wiedziałem, że to album konceptualny i czego koncept dotyczy, po dowiedzeniu się doceniłem zawartość, gdyby wszystkie kawałki były takie jak pierwsze trzy, to byłby nr 1 ad 2008 Lair Of The Minotaur - War Metal Battle Master konceptualny album o rozwiązywaniu problemów toporem, poprzedni mi się bardziej podobał, ale i ten prezentuje dobry poziom Ufomammut - Idolum jest i psychodela i stoner, ciężar też odpowiedni, żadne opus magnum, ale słucha się tego z czystą przyjemnością nadzieje na 2009: down, electric wizard, converge, isis, eyehategod, high on fire, neurosis, nile, pig destroyer, crowbar i jeszcze jakieś tam mastodon już nie, bo przeczuwam padakę
  19. golab odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    bał się, że mu koszulkę rozciągną albo zaplują
  20. golab odpowiedział(a) na qraq_pk odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    podobno zawsze zaczynają tym koncerty, ale nie wiem czy to prawda
  21. golab odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w The Pit
    no jak dla mnie to takie to na poziomie blood mountain, czyli balans między czymś ciekawym a sr.aczką-padaczką wokale zdeka chu.jowe ale to też już bywało, perka stonowana i po chwili w ogóle nie zwraca się na nią uwagi jeszcze może się okazać, że najbardziej hypowany ostatnio band nagra padakę;> nie wiem, gdzie one są kosmiczne "kosmiczne" gitary to miał hawkwind albo 35007
  22. golab odpowiedział(a) na NerkoWiktor odpowiedź w temacie w Alternatywa
    m. metallica dop. metalliki http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=6609
  23. golab odpowiedział(a) na wiki1993 odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    epka supercoven od electric wizard drugi wałek wymiata
  24. golab odpowiedział(a) na NerkoWiktor odpowiedź w temacie w Alternatywa
    otóż tutaj to, co pisze obsolot prawdom jest
  25. golab odpowiedział(a) na Mathiu odpowiedź w temacie w Alternatywa
    spamuję