A co tam jest takiego "przygodowego"? Jakieś zagadki? Poszukiwania przedmiotów? Dłuższe konwersacje? Nie, zauważyłem. Prawda jest taka, że to FPS z akcją umieszczoną w fajnym i orginalnym miejscu. Oczywiście to nic złego, ale nie można twierdzić żę BioShock jest jakiś strasznie skomplikowany.