wodny1988

Musicie mieć podpięty numer telefonu do konta Battle.net. Bez tego nie zagracie - nowy wymóg. Wszyscy bohaterowie nie będą dostępni na start i trzeba rozegrać około 100 meczy w szybkiej grze by odblokować tych z pierwszej części. Mam bardzo mieszane uczucia co do "dwójki". Trochę za mało wszystkiego. Zaprezentowali grę parę lat temu i od tego czasu contentu w "jedynce" było dodawane tyle co nic. Usuwają jeden tryb gry i na jego miejsce wchodzi nowy - także to się jako tako wyrównuje. Tylko trójka nowych bohaterów jak na taki okres oczekiwania?! OK, są jeszcze reworki bohaterów, ale te też można policzyć na palcach jednej ręki.

No te animacje postaci mogliby jednak pozmieniać. Niektóre są w grze od X odsłon.

A o DLC do Village to już zapomnieli?

Ciekawi mnie czy gra będzie równie długa co pierwowzór. Przejście "czwórki" zajęło mi prawie 16 godzin.

Wygląda spoko, ale po tym co czytałem o Shadow Warrior 3 jednak trzeba studzić hype.

Są już opinie na temat pierwszego DLC z season passa no i Gearbox dało ciała. Jest dużo mniej contentu niż nawet w headhunter packach do B2 czy darmowych eventach w B3.

Jest jakaś tam szansa. Moduł PvE wyjdzie później niż PvP.

Teraz ma być jakieś połączenie starej linii czasowej z nową. Zobaczymy co wykombinują - oby nie remake jedynki. Na Netflixie ma być serial, który będzie pomostem między Shadow a nową grą.

Rok czekania, ale na sam wczesny dostęp. Niektóre gry we wczesnym dostępie siedzą rok lub dłużej.

Jakieś rady na początek? Pograłem 5 godzin i dopiero niedawno zabiłem pierwszego bossa.

Czy te 2 figurki Amiibo z gry są gdzieś jeszcze dostępne?

Wersja na PC będzie 12 stycznia:

Na PC gra jest czasowym ekskluziwem dla Epica. Znowu. Ble.

Jedno pytanie - czy przeciwnicy w tej grze normalnie giną? W jednej recenzji na YouTube było, że potwory można tylko powalić na jakiś czas i potem wstają.

Zastanawiam się nad kupnem. Czy ta edycja Platinum jest dużo lepsza od Enhanced? Z tego co widzę Platinum ma to całe Hellraid i jakieś kosmetyczne DLC.

Tak się składa, że przeszedłem Control ze wszystkimi DLC. Tam fizyka była bardzo zaawansowana, bo główna bohaterka posiada między innymi zdolność telekinezy. Aktywnie wykorzystywała elementy otoczenia do walki z przeciwnikami. Widok niszczonego otoczenia dawał masę radochy, ale nie było to zrobione tylko by zachwycić gałki oczne. Dla mnie porównanie bez ładu i składu.

Szerze to nie widzę żadnego sensu w takich analizach. Zwykłe czepianie się szczegółów. Jeżeli niszczenie otoczenia nie służy rozgrywce to po co to wprowadzać? Na mnie gra pod względem grafiki zrobiła ogromne wrażenie i jak tylko znajdę trochę czasu to napiszę moją opinię na temat Village. A ten pan od analizy to kolejny płaczek, który chciałby powrotu do rozgrywki rodem z Resident Evil Remake. Ziewam.

Kamerę zmienią pewnie dopiero w 10 części.

Podpowiedź:

Jaką kolejność scenariuszy polecacie na pierwszy raz?

@Basior Tutaj odnośnie możliwości powrotu do innych lokacji:

Wygląda spoko, ale poczekam do sporej promocji. No i nie dość, że dużo sobie życzą to jeszcze będą kosmetyczne mikrotransakcje.

To się nazywa promo:

Zainstalowałem demo na Steam. Chciałem sprawdzić optymalizację. Na moim 5letnim komputerze gra wygląda super i dobrze działa w full HD. Pierwsza rzecz, która rzuciła mi się w oczy w porównaniu do "siódemki" to obraz, który w Village jest ostry jak żyleta. W poprzedniej części wszystko było lekko rozmazane. Jedyna rzecz, która mi nie pasowała to przeciwnicy będący prawdziwymi gąbkami na pociski. Szczególnie te ghule z zamku. Strzela do nich człowiek z pistoletu i strzela a te nic.

Uwaga - dużo spoilerów: