Kurtka, dałem ciała ;(. Kumpel pożyczył mi RE6 na jeszcze jedną noc (zbieg okoliczności), ale sen zwyciężył - kampanię Jacka i Sherry skończyłem na pierwszym rozdziale...Może jednak jakaś dobra dusza pożyczy RE6 (pewnie nie)?
między kolegami, z którymi widzisz się nacodzień to tak, ale nie jakiejś obcej osobie z forumka, którą pierwszy raz widzę. w sumie jak miałbym tak prosić na forumku to już wolałbym spiracić, dla wydawcy to jedno (na obu w ogóle nie zarabia) czy ściągniemy grę z neta czy pożyczymy od kolegi