Skocz do zawartości

Need for Speed: Most Wanted 2


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

wczoraj mi zabrakło na needle point 0,5 km/h do złota ;/ , jezdze bugatti, i ten moment gdzie wyjezdza sie z lotniska mnie zawsze denerwuje, ciezko wyrobic tam na zakrecie. a jak innym razem mialem b dobry czas, 2 km/h ponad złoto to czołowo z cywilem sie zderzylem... brak slow

 

 

Edit : bugatti skończone ;) tym autem albo dajesz na maksa pedał gazu, albo mocno pulsacyjnie po hamulcu. na tym needle poincie nie bojcie sie mocno hamowac, jego niesamowite predkosci na prostej to nadrobią. ogólnie moim zdaniem najgorsze auto jakie miałem okazje prowadzic poki co w MW

Edytowane przez kornixxxx
Opublikowano

ja od dwoch dni odpoczywam od MW - na needle point zatrzymałem się z brakiem 4,7km/h do zaliczenia;

przy wyjeździe z lotniska kluczem jest wykręcenie toru jazdy w kształcie literki S, gdzie najpierw trzeba "otrzeć się" o krawędź przepaści z prawej, by za chwilę dojechać do ściany po lewej i zrobić zakręt w prawo: jeśli tor jazdy jest dobry, to na (koniecznie) puszczonym gazie i bez hamulca pięknie wychodzi się na asfalt, a tu jeszcze można pokusić się o najechanie na hopkę, żeby doładować nitro, ale trzeba z niej wyskoczyć nieco na lewo, żeby nie rozbić się na barierce po prawej...

w teorii jestem zaje... gorzej z wykonaniem; bywało, że dojeżdżałem ze złotem do ostatniej sekwencji zakrętów, zapoczątkowanej tą hopką na asfalcie (trzeba przed nią dohamować, bo wyleci się wysoko i wyląduje niekoniecznie na drodze) i na te 3-4 zakręty przed metą potrafiłem dwukrotnie odbić się od innych aut albo zacząć taniec pomiędzy bandami :/ mam tam problem i jakoś nie potrafię ocenić ile hamulca trzeba docisnąć... pewnie gdybym trzymał go sekundę dłużej, to kilkakrotnie już bym to zaliczył :/

ale i tak chyba jestem na dobrej drodze - potrafię już zrobić na złotym (nie spadając ani na chwilę na srebro) cały kurs do lotniska, przejechać przez nie i wyjechać stamtąd, ale na ogół w połowie drogi powrotnej zaczyna się dramat :(

Opublikowano

wczoraj z Wrednym zrobilem brakujace trofea online, a potem jeszcze przeskoczylem 4 brakujace billboardy. zostalo mi tylko przejechac bramki (cale 8 sztuk) i mam komplet. ale wczoraj sie zwazylem lekko... nie ma mapy z bramkami w grze? wtf?! macie jakis sprawdzony sposob jak najlatwiej ich szukac bez koniecznosci objechania powolnego calego miasta z mapa w reku? a moze sa jakies miejscowki,w ktore na ogol sie nie dociera?

jak to ma wygladac tak, ze teraz bede mial jezdzic za bramkami z mapa w dloni, to ja chyba podziekuje za platynowy puchar ;)

Opublikowano

Mi brakowało 4 bramek i trochę się ich naszukałem. Dwie felerne sztuki były w strefie magazynów na zachodzie, tam jest duże skupisko i można łatwo coś przegapić. A dwie ostatnie w strefie południowej na środku mapki (tam gdzie są 4 bramki nad autostradą).

 

27405513792958307358.jpg

 

 

Opublikowano

dzieki Grzesiek, obczaje na starcie te obszary :) narazie i tak chyba jeszcze będę jeździł normalnie, bawił się grą... moze wpadnie przy okazji... to ostatnie trophy, więc się nie spinam ;) najważniejsze udowodnione - mogę zaliczyć nowe dziecko Critersów tak samo jak Burnouta (lofff) ;)

Opublikowano

no tak się składa, że mi żadnej ze znajdziek nie brakowało więcej niż kilkunastu sztuk; ostatnie dni jeździłem nieco uważniej i dobiłem ostatnie billboardy, a przy okazji kilka bramek wpadło; teraz jest ich poniżej 10 i jak zobaczyłem, że nie ma mapy tych bramek, to mnie trafił szlag... :/

 

jackpoty (punkty podmiany) to pikuś, mi brakowało chyba około 6-7 jak złapałem za mapkę z nimi; a to ślepy zaułek, a to auto schowane w tunelu, innym razem ukryte za filarem przy dłuższej prostej, gdzie się tak zapie****, że nie było opcji dojrzeć ;) bramki są najgorsze, bo nie ma mapy w grze z nimi, więc to, że weźmiesz z poradnika mapkę to niewielkie ułatwienie bo i tak musisz jeździć wte i nazad po mieście, żeby po kolei odbębnić wszystkie :/

(i to tutaj platyna stanęła pod znakiem zapytania... ostatni puchar! nawet needle point pękło; na szczęście jeszcze trochę zamierzam się pokręcić po mieście, więc może jeszcze kilka wpadnie to pozostałe dozbieram metodą na debila :/)

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Pierwszych kilku stron tego watku nie da sie czytac...co za banda nie dosc malkontentow to jeszcze krancowo nierozgarnietych. Zanim w ogole ja ujrzeli jjuz krytyka,ze (pipi)nia, ze dlaczego sie nazywa nfs a nie burnout, ze lipa... czy nie zdajecie sobie sprawy ze sami dajecie swiadectwo wlasnego malego rozumu? NIE MA DOBRE ZLE ,SA GUSTA. Jak slysze te narzekania pod adresem tworcow, topowych designerow i dev swiata od takich co nie moga skonczyc podstawowki to nadziwic sie nie moge jak moga zyc sami ze soba. Dla idioty nie jest oczywiste, ze nie da sie zrobic NICZEGO co spodoba sie wszystkim i tylko idiota by probowal. Dla jednych Coliny dla innych Burnouty, dla innych Cooking mama.poza tym wspolczuje braku otwartosci na nowe doswiadczenia... kupilem nfs tuz po premierze choc jestem fanem rpg i to turowek..hehe..myslalem, gdzie mi tam do wspolczesnej mlodziezy z ich szybkimi oczkami i raczkami...fakt, pierwzse dwa tygodnie w multi potwierdzaly jaki ze mnie ramol...ale pozniej.ha jednak mozna i mechanika multi jest zachwycajaca..szybka, mocna, piekna...i to wszystko bez nawet ulamka sekundy opoznien...to jest cholerny kunszt!

Dziekuje Bozi,ze jestem graczem we wspolczesnych czasach...kod nfs to majstersztyk, ktorego nie doceni jedynie przedszkolak ktory dotad gier na oczy nie widzial. ja pamietam pierwsze nfsy... na monitorku wielkosci 15cali, paroma kolorami na krzyz i pikselami wielkosci chalupy. i nawet wtedy nie narzekalismy. teraz piesci sie was z kazdej strony, ocznej, usznej i co tylko...i prosze...toz to lipa, slabe, zle. Po cholere w ogole marnowac czas na ten belkot.Nie kupuj. zadzwon do Gatesa,niech Ci zrobi gre zebys byl zadowolony albo kup tego super Colina dla fachowcow. bo oprocz tychze sa ludzie co lubia sie zabawka pobawic. i NFS MW jest zabawka moze nie doskonala ale wykonana i zadbana jak malo ktory produkt ze sklepowej polki.

Singiel nie jest jakos strasznie wciagajacy ale nie sposob nie docenic jak fachowo zrobiony. W multi jesteem zakochany...460 godzin, 16mln sp i nie mam dosc...ja rpgowy koles. Pewnie,ze mozna poprawic niejedno[irytujacy brak statystyk worldwide] ale co z tego. Gra fantastycznie premiuje skil, znajomosc tras i wyzwan, premiuje bystrosc i zostawia nieco miejsca na fuksy coby ciocia tez mogla cos czasem ugrac. Sa Bugatti i sa Lambosy..i w odro2nieniu od innych tu nie wystarczy kupic Veyrona...wrecz nic po nim jesli nie umiesz trzymac go na smyczy. Czasem wygrywam wszystkie wyscigi jadac ok 250 na godz...dlaczego?bo szalency w Bugatti wala w kazdy mur i taka z nich konkurencja. Jestem pod ogromnym wrazeniem jak to zbalansowano, jak oddano charakter aut...wspomniany Veyron to dziki kon na sterydach...trzymaj go krotko, walcz z nim w kazdej sekundzie a przezyjesz....dalej mamy takiego Hennessy... nie ustepuje Bugattim ale jest fantastycznie inny. Nieoceniony w miescie, zwinny zgrabny i tez potezny. Roznica miedzy nimi jest jak miedzy walka z Tysonem a spacerem z kobieta. To wszystko drobiazgi z ktorych zbudowany jest fantastyczny szpil...tylko trzeba umiec je dostrzec, a to nie jest mocna strona ignorantow. Nie wiem zresta co z takiego skupienia na tym co be ma wynikac..chyba tylko smutne zycie. Tym ktorzy maja oko do piekna, potrafia cieszyc sie widokami, lubia rzeczy wykonane solidnie Nfs bedzie odplacal. A jak chcesz szukac co w nim nie takie to tez znajdziesz...chocby z faktu, ze wolisz moze inne rozwiazania.

Polecam bo grzech nie doswiadczyc jakosci tego rodzaju..podobnie jak Far Cry to pozycja, ktora chocby z uwagi na to, ze najnowsza, powinna byc przebadana jesli interesuja cie gry w ogole.. nowe rozwiazania, loadingi prawie nieistniejace, wygodny dostep dp broni,auta,morza, czego tam chcesz... sa jak wszystko co topowe na swiecie- zrobione w pocie czola po to by dogodzic, dopiescic i jeszcze polane soczkiem, a wisienek mnostwo... ale jak ktos ma zakuty leb to bedzie mial zakuty i jego strata.Reszcie polecam, grajmy poki ten caly bajzel jeszcze sie kreci...mam wrazenie,ze to zlote lata dla graczy i oby trwaly jeszcze troche. Alleluja.

 

ps.przepraszam, nie mam polskiej czcionki, pisze na chatpadzie z ameryki. :greeting:

Opublikowano (edytowane)

Jeśli chodzi o multi bo ta część mnie głównie w grach wyścigowych interesuję, to jest poprostu niedopracowane, gra niestety nie premiuję skillu tak jak to napisałeś, w 75% zależy od grubego szczęścia, reszta to indywidualny skill i znajomość tras.

Jedyne co tu jeszcze daję rade to czasówki w singlu, bo tam o dziwo zredukowali ruch drogowy i da się jakoś jeździć.

Oczywiście, tak jak pisałem wcześniej gra jest dobra, ale tylko na jakiś czas, nie ma co tu myśleć o poważnym graniu czy masterowaniu. (chyba że czasówki w singlu).

 

PS. sam robie rekordowe czasy na świecie, więc wiem o czym pisze.

Edytowane przez Tidek
Opublikowano

Jeszcze slowo o Veyronie..jak widac jeden chwali,iny gani. Prawda jest taka, jak zawsze. ZALEZY. kto i kiedy. Nie kazdy polubi te smoki bo jazda nim w grze ktora karze za dzwony jest wymagajaca. Ale po kilkunastu godzinach wszechstronnej praktyki nie sposob olac tych aut. Skoki,testy predkosci... jak myslisz o wygrywaniu z najlepszymi to nie masz wyboru bo V deklasuje tu konkurencje. wyzwania i wyscigi to co innego i tu jz jak kto co umie....ale generalnie uwazam,ze mega wszechstronnym autem jest Henessy z dodatku..ta bestyjka potrafi utrzec nosa Bugattim i dac mnostwo satysfakcji...ale znow...trzeba dac sobie czas na poznanie wyzwan, trzeba autko pimpowac bo na podstawowych czesciach to smierc natychmiastowa. zreszta... to multiplayer...a ten wiadomo,ze wymaga szalonego skilla i nawet wtedy spodziewaj sie ze znajdzie sie ktos kto Twojego Veyrona objedzie dookola zwyklym fordzikiem.

Faktycznie najtrudniejszym z osiagniec jest skok nad 6 autami...koszmar ktory zajal mi dwa tygodnie, z powodow online oczywistych-kretynow co slowo wspolpraca poznaja dopiero jak skoncza wrreszcie trzecia klase.

Tak czy inaczej polecam sie do pomocy w samej grze, co tylko komu tam trzeba...Zabije Kijem to moj gamertag. Jesli ktos z was znalazl gdzies mozliwosc porownania sie do reszty swiata, a nie tylko ze znajomymi to bardzo prosze o info..niby tam jestem pierwszy wsrod znajomych ale chcialbym wiedziec jak wypadam na arenie swiatowej. Dziekuje.

Opublikowano

Nie premiuje skillu? Bez argumentu to nic nie znaczy. Premiuje bo jesli pojedziesz trase bez pomylek to wygrasz 2 szalencem nie uzywajacym glowy i hamulca. Gra ktora nie premiuje dawalaby wygrac kazdemu kto cisnie spust niezaleznie od ilosci kraks chocby. Przejechalem 460h i spotkalem million roznych postaw...ale jesli zapytasz ludzi ktorzy wygrywaja 5/5 wyscigow lub chocby popatrzysz jak jada to wyjdzie ci prosta jak drut konluzja...durnie wygrywaja przypadkowo, jak w zyciu zresta..czasem sie uda. ale nie wygra z Toba nikt kiedy przestaniesz marnowac oczy na mape oraz poznasz gorki,dolki i samochody. Gra Cie bedzie za to premiowac.

Wiekszosc gier dotad tego wlasnie nie nagradzala..dawala byc mistrzem kazdemu z pieniedzmi na lepsze auto bo niewazne bylo ile razy walnie w sciane...i tak mozna bylo. Tu,jak napisalem, czasem ogra Cie wiejski gupek...ale wygrywanie czasem bo tak wyszlo to co innego niz wygrywanie doswiadczeniem. To wlasnie premiowanie. Bijatyki czasem tak maja..bierzesz pada i tak szybko napieprzasz w przyciski,ze przeciwnik lezy i kwiczy. Ale sa tez takie ze jak tylko sprobujesz takiego podejscia to zaraz dostaniezs w czape od pierwszego co ma troche umiejetnosci. i na tym to polega.

Opublikowano (edytowane)

Jedyna różnica między osobą co wygrywa 5/5 wyścigów to to że poprostu zna trasy i nie musi na mapę patrzeć, bo GPS lub punkty kontrolne tutaj robią za przeproszeniem w chu*a.

Załóżmy że w wyścigu spotyka się 8 graczy którzy ZNAJĄ TRASĘ ale różnią się troszkę umiejętnościami, w takiej sytuacji wypiszę Ci czemu ta gra premiuje bardziej szczęście niż skill:

1. Sam ustawiasz się do startu, bardziej z(pipi)anej rzeczy w grze wyścigowej naprawdę nie widziałem, w dodatku auta reagują jak papier przy kontakcie z innymi samochodami i przynajmniej połowa się rozwali w pierwszych sekundach (wystarczy lekkie 'pyknięcie' w przeciwnika a on już traci kontrolę nad samochodem).

2. Ruch drogowy - tutaj twórców też za przeproszeniem po(pipi)ało albo się zapomnieli, w singlu jest spoko bo w czasie wyścigów ruch drogowy jest zredukowany, ale tutaj to jest masakra, co chwila wszędzie coś wyjeżdża nie dając nawet szansy na unik, jadąc 300km/h + musisz się liczyć z tym że unikanie tego syfu szczególnie na zakrętach jest niemożliwe bez dzwona lub ostrą utratą prędkości, więc albo jedziesz spokojnie 250-300km/h lub liczysz na szczęście i nie zaliczysz dzwona jadąc 300+, co w przypadku pierwszej opcji przeciwnicy mogą Cie łatwo nadgonić.

3. Ogólny chaos na ulicy, jedna osoba z przodu zaliczy dzwona i tworzy się karambol z rozwalonych graczy i tańczących samochodów na drodzę.

 

Z tego co napisałem wyżej to wygrać wyścig może każdy, bo nawet jeśli najszybsza z tych osób będzie na przodzie, będzie musiała liczyć się z ostrym manewrowaniam pomiędzy trafficami, a gracze na niższych pozycjach otrzymują taką regeneracje nitro że mogą luzem nadgonić. Teoretycznie najlepsza z tych osób powinna wygrać 9 na 10 wyścigów, ale w tej grze to będzie praktycznie nie możliwe, bo szczęście jest tutaj głównym czynnikiem zdobycia zwycięstwa.

Ogólnie jakby twórcy zredukowali ten ruch uliczny na taki jaki jest w singlu i żeby gra sama ustawiała graczy na startowe pozycję to byłoby o wiele lepiej i nie miałbym raczej nic do multiplayera tutaj.

 

dawala byc mistrzem kazdemu z pieniedzmi na lepsze auto bo niewazne bylo ile razy walnie w sciane...i tak mozna bylo.

 

No to widzę że nie grałeś we wcześniejszą produkcję criterion która zwie się Need for Speed: Hot Pursuit, szczęście odgrywa tutaj bardzą małą rolę, liczy się indywidualny i drużynowy skill, oraz uderzenie w ścianę na zakręcie kosztuję ogromną utratę prędkości, nie to co w nfs mw, czy większości arcade racerów : ).

 

 

Jedyne arcade racery jakie spotkałem które naprawdę premiują skill i odróżniają noobów od prosów po pierwszych 5 sekundach to:

NFS HP (+ duże znaczenie ma tutaj gra drużynowa co już ogólnie jest rzadkością w wyścigach)

WHD Fury

Blur (ale tylko drużynowy, bo w 20 osób na trasie robi się lekki chaos :))

Edytowane przez Tidek
Opublikowano

Dziekuje Bozi,ze jestem graczem we wspolczesnych czasach...kod nfs to majstersztyk, ktorego nie doceni jedynie przedszkolak ktory dotad gier na oczy nie widzial. ja pamietam pierwsze nfsy... na monitorku wielkosci 15cali, paroma kolorami na krzyz i pikselami wielkosci chalupy. i nawet wtedy nie narzekalismy. teraz piesci sie was z kazdej strony, ocznej, usznej i co tylko...i prosze...toz to lipa, slabe, zle. Po cholere w ogole marnowac czas na ten belkot.Nie kupuj. zadzwon do Gatesa,niech Ci zrobi gre zebys byl zadowolony albo kup tego super Colina dla fachowcow. bo oprocz tychze sa ludzie co lubia sie zabawka pobawic. i NFS MW jest zabawka moze nie doskonala ale wykonana i zadbana jak malo ktory produkt ze sklepowej polki.

'

trochę Cię poniosło, ale tutaj jest święta prawda; gnojki chciałyby w pudełku z grą znaleźć karnet na zakup lambo w salonie za złotówkę; gra jest świetna;

Opublikowano

1.Nie wykluczalem szszescia, jedynie wskazalem, ze mniej znaczy bo gdyby decydowalo to teoretycznie nikt nie powinien wygrywac kilkukrotnie z rzedu. Jest jeszcze opcja, ze takim w czepku urodzonym ale to naciagane.

 

2.Slyszalem narzekania na ruch drogowy ale jak dla mnie to oczywiste,ze przy 300na h nie ma czasu na reakcje i zdajesz sie na fuks lub umierasz bo z boku ktos wyjechal. Ale jadac 200-250 kontrola jest wieksza. I zakrety. Sa.Rozne. Wiec nie da sie w kazdy na 300 i narzekac ze zle...

 

3. Gralem w poprzedniego Nfs, bardzo lubilem zreszta....ale jednak wole MW. Rzecz gustu;)

 

5. Wazne slowa - arcade racery..nie mozna im zarzucac ze sa arkadowe, albo miec za zle rozwiazan z arcade'owej polki. sa umowne

 

Koniec koncow zaden ze mnie scigacz i doswiadczenie mam ale w turowych jRgp

 

ach;) Pisze w ogole cokolwiek w obronie przeradosnego,dopracowanego tytulu, ktory dostarczyl mi tone rozrywki. Przy 460 godz gry wyszlo mi,ze kosztowal mnie ok 40 gr za godzine. Ideal;)

 

Alleluja.

Opublikowano

...fakt, pierwzse dwa tygodnie w multi potwierdzaly jaki ze mnie ramol...ale pozniej.ha jednak mozna i mechanika multi jest zachwycajaca..szybka, mocna, piekna...i to wszystko bez nawet ulamka sekundy opoznien...to jest cholerny kunszt!...

 

Grałeś w Burnout Paradise ? Jak nie to zagraj, a później opisuj multi MW jako zachwycające, szybkie itd.

Opublikowano

Phooka to prawda, że wszystkim nie dogodzi, ale nie pisz, że nawet loading’ów nie widzisz. Większość czasu w tej grze to loading i ciężko mi uwierzyć, że tego nie zauważyłeś zwłaszcza w multi gdzie wydaje mi się, że chyba jednak loading’iem jest jeżdżenie bez sensu w oczekiwaniu na nie wiadomo co albo beznadziejne dojazdy na miejsca spotkań. Po dojechaniu znowu sobie czekamy pod pretekstem niezobowiązującego rozbijania się o innych graczy. Mało tego po wyścigu w multi znowu kilka minut jeździ się w oczekiwaniu na nie wiadomo co i w dodatku bez HUD'a. Znowu Loading? Chyba tak bo, nie ma szans żeby w tym czasie cokolwiek zrobić i np. wejść w to pseudo menu. Gra ma masę minusów o których nie wspomniałeś i tak jak pisze Tidek te wyścigi to po części loteria, reszta to wyrobiony skill. Wiadomo, że to arcade i nie dopatrywałbym się w tym wady. Nie każdy wykupił też ten pakiet DLC Ultimate Speed, by pojeździć tą wychwalaną przez Ciebie Hennessey Venom GT. Most Wanted to wg mnie dobra gra, ale do ideału to jej daleko.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Nie przesadzacie z tymi wyzwiskami? Gnojki, przedszkolaki, nierozgarnięci, ignoranci... Nosz cholera, to tylko dyskusja o grze. To, że komuś się nie podoba, a Ty jesteś w tytule zauroczony to nie znaczy, że trzeba go tak wyzywać.

 

Szczególnie, że zarówno posty z pierwszych stron, jak i te "malkontenckie" z ostatnich są mocno uzasadnione.

Opublikowano

Ta stronka może mieć dobry wplyw na rywalizacje jak się rozwinie i spopularyzuje. Criterion powinien dać w grze światowe rankingi, nie wiem czemu tego nie udostepnili, skoro było już w Burnout Paradise.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...