Zabawne, że praktycznie od E3 plotki o next genach całkowicie ucichły.

 

Pewnie dlatego, że 80% tych wielkich zagranicznych serwisów branżowych z swoimi inside info wieszczyło ogłoszenie nowych konsol właśnie na tym E3.

 

Za rok pewnie powtórka plotek ze zdwojoną siłą.

Myślę, że każdy fanatyk Xboxa piszący o "samograjach Sony" powinien popatrzeć na Kincecta i zamknąć mordę na ten temat.

Kinect>Dildo

 

http://www.youtube.com/watch?v=4OJ-khAmfLg

 

http://www.youtube.com/watch?v=kgK3Hx7VWfQ&feature=player_embedded#!

 

cieszę się że też wrzucasz filmiki z ośmieszjące nędzną zrzynkę jaką dokonało $$ony

Edytowane 25 lipca 201212 l przez typfon

Nie każdego, ja mu kibicowałem bo to dość świeże podejście do kwesti gier od Rockstari. Choc kwestią otwartą byłoby czy to miałoby się kwalifikować jako GTA czy raczej jako jakiś nowy projekt jak L.A. Noire czy RDR.

W każdym razie tego rodzaju temat w rękach R* to zapewne błogosławieństwo dla kolejnych klonów CODa czy sandboxów, które udają że są fajne.

W sumie ... idzie fala nowych gier o zombie na bazie dodatku Day-Z więc ...

jako nowa gra ok Rockstar - ok, ale nie (pipi)a GTA w czarnobylu, ludzie...

 

no przeciez oto chodzi od poczatku, to ja mam beke z takich typow jak ty ktorym takie rzeczy nalezy napisac jak jaskiniowcomm ktorych i tak nie skumaja i poprzekrecaja.. i nie mow ze tak nie pisalem, bo texz bez probolemow zrozumial o co chodzi problem w tym ze to wy macie kąsolomaniackie klapki na oczach, zatrzymaliscie sie mentalnie gdzies miedzy 2006 a 2008 i wszelkie wychodzenie w przyszlosc jest zamachem na mozliwosci techniczne ps2... btw, wiesz ze forza bedzie 'sandboxowa'? pewnie jakbym to napisal przed e3 to grupka durniow takich jak ty by mnie pewnie wysmiala

Edytowane 25 lipca 201212 l przez Najtmer

Zabawne, że praktycznie od E3 plotki o next genach całkowicie ucichły.

 

Pewnie dlatego, że 80% tych wielkich zagranicznych serwisów branżowych z swoimi inside info wieszczyło ogłoszenie nowych konsol właśnie na tym E3.

 

Za rok pewnie powtórka plotek ze zdwojoną siłą.

 

Jak się strzela na oślep, to kiedyś się w coś trafi

Kinect i Move są wielkim failem, który wygląda "ciekawie" tylko na targach. Tutaj nie ma co się spinać, które gorsze, bo oba są absolutnie nietrafionymi pomysłami, z tą różnicą, że Kinect jest zerżnięty z Eyetoya, a Move z Wii.

ostatnio znalazlem fajne zastosowanie dla shackowanego kinecta:

 

artykulik:

http://www.joystiq.c...t-scary-enough/

 

"Either you know who Aphex Twin is -- and you know damned well to hide his album covers when you try to sleep -- or you're utterly clueless. Basically, the life's work of Aphex Twin (A.K.A. Richard D. James) is to create musical nightmare fuel. It is a calling at which he excels. And now, thanks to the Kinect hacking of one Robert Hodgin -- the same guy who did this -- Aphex Twin concerts have become more terrifying. Because, you know, that's exactly what they needed."

Edytowane 25 lipca 201212 l przez Najtmer

Najtmer@,

oj ty biedny "mistrzu" ortografii, nikt cie nie zrozumiał. Sorry, ale twój bełkot ledwo co da się czytać, a co dopiero zrozumieć. No ale niektóre dzieci z downem też myślą że są normalne, a cała reszta jest zacofana jakaś.

nie no, nie zrozumieli mnie jedynie ci, co maja problemy z mysleniem, myslalem ze to oczywiste, ale jak widze musze to ponownie zaznaczyc, bo znowu miales z tym problem.

Chris Avellone ma "ogromną ochotę" na Planescape: Torment 2 na Kickstarterze

 

http://polygamia.pl/Polygamia/1,107162,12189801,Chris_Avellone_ma__ogromna_ochote__na_Planescape_.html

 

dotykam się!

nie no, nie zrozumieli mnie jedynie ci, co maja problemy z mysleniem, myslalem ze to oczywiste, ale jak widze musze to ponownie zaznaczyc, bo znowu miales z tym problem.

 

 

Chyba za dużo myślisz :confused:

co to za random-user :confused:

Edytowane 25 lipca 201212 l przez Najtmer

Chris Avellone ma "ogromną ochotę" na Planescape: Torment 2 na Kickstarterze

 

http://polygamia.pl/...lanescape_.html

 

dotykam się!

Byłoby fajnie, gdyby coś z tego wyszło. Choć z drugiej strony jakoś mam obawy jakby wyglądała kolejna część PT, znając dzisiejsze standardy i to jak zdziadziały gry rpg to może być różnie. No ale pozostaje być dobrej myśli, że choć w jakimś stopniu byłaby to równie udana gra jak pierwszy Torment. Imo najlepszy przedstawiciel zachodnich rpg zaraz obok Fallout 1,2 .

Może niech lepiej zostawią tą żywą legendę w spokoju i nie kalają jej imienia współczesną jakością gameplayu.

Chyba każdy ma obawy patrząc na to, jakie perełki wypuszcza Obsidian. Jeśli ktoś uważa, że Avellone nie mógł zrobić dobrej gry z Neverwinter Nights czy Fallout: New Bugas, bo mu wydawca zabronił, to może się jarać.

Tylko że to będzie "niezależny" projekt, żadne EA czy tam Activision Ci tego nie zniszczy.

 

 

Proszę Cię ogqozo, praktycznie każdy kto grał w New Vegas się nim zachwyca, trudno znaleźć drugiego takiego RPG-a z ostatnich 5 lat z tak wieloma pozytywnymi opiniami, może Skyrim jedynie, ale to wszystko. Bugi są do wybaczenia jeśli gra miażdży.

Edytowane 25 lipca 201212 l przez Kre3k

Bugi są do wybaczenia jeśli gra miażdży.

Co za czasy, że ludzie piszą, że Fallout:NW miażdży. No ale jaka branża takie gry w tym te rpg. Choć obecnie trzeba by było pisać raczej o nich action z domieszką rpg XD

Ja nie grałem, więc Ci nie powiem, ale widziałem sporo "weteranów" gatunku, którzy byli bardzo zadowoleni. To samo Alpha Protocol, technologicznie jakieś 10 lat wstecz, ale pod względem wyborów moralnych to ponoć wszystkie gry się chowają.

Ogralem Fallouta 1,2,3 i New Vegas i właśnie w NV czuć trochę klimat poprzednich serii i wgl mocno się dziwię dlaczego Fallout 3(nie jest zły ale gorszy od NV) dostawał zdecydowanie wyższe oceny niż NV

Ograłem F3 i NV i też nie wiem dlaczego, NV jest imo pod każdym względem lepszy od 3, pomijając bugi.

Nie jestem fanem starych gierek (5+ lat na karku, czasami nie jestem w stanie przeskoczyć), ale RPGi stanowią wyjątek w tej regule i np Fallouty, Baldursy, Planescape, IceWind Dale odpalam regularnie, bo te gry są zwyczajnie lepsze niż współczesne odpowiedniki. W innych gatunkach, nastawionych na akcję, odczuwalny jest progres, natomiast RPGi staczają się po równi pochyłej. Oczywiście to staczanie się, jest dosyć względne, bo gro osób zainteresowało się gatunkiem RPG w zachodnim wydaniu dopiero na tej generacji, w każdym bądź razie te gry zdecydowanie zmieniły swoje oblicze, idąc w stronę w którą podąża tak na oko 80% wydawanych tytułów, czyli miszmaszu gatunkowego.

Od czasów Baldur`s Gate 2 nie wyszło nic co by go pobiło. Jedyne dwie gry, które mógłbym położyć bez bólu obok BG2 to Mass Effect (pierwszy) i Skyrim. Z bólem Wiedźmin 2. Reszta gierek typu Dragon Age (zawód generacji), Fallouty i inne wynalazki to marne substytuty gier RPG, w które się grało, bo nie było nic innego

Jezus, aż dziw bierze, że nie napisałeś, że na Wii wyszły najlepsze rpgi generacji :o

Bo na Wii wyszły najlepsze Jrpgi obecnej generacji.

wszem oglaszam, ze odnalazlem najpiekniejsza gre jaka widzialem. Mozecie sobie schowac w tylek Uncharted