Skocz do zawartości

Console Wars 4 (TROLLING NAJLEPRZA RZECZ INTERNETACH IKSDE)

Featured Replies

Opublikowano

Dla mnie BIoschock czy Deus to właśnie FPP nie FPS, tak samo zresztą jak Mirror's Edge .

 

Strzelanie w tych gach to drugorzędna sprawa.

  • Odpowiedzi 10 tys.
  • Wyświetleń 290,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • 15 exów na PS3 w tamtym roku, zobaczmy ile ograł mendruś   http://psnprofiles.com/ComaPL   wychodzi na to że ledwie 4 exy, i to wliczając Dead Nation z PSN.   Ile exów z tego roku?        

  • podsumujmy:   - Mendrek chwali exy Sony - ale w nie nie gra - Mendrek cieszy się darmowym multi - ale nie gra w multi bo mu szkoda czasu - Mendrek uważa statystyki MC za wiarygodne - ale tylko wt

Opublikowano

W Deus'ie to się zgodzę że strzelanie jest na dalszym planie ale w Bioshock'u?

Opublikowano

W Bioshocku pomimo dużej ilości broni palnej, ja i tak biegałem przez zdecydowaną większość gry z samym kluczem z odpowiednimi tonikami wzmacniającymi i plazmidami. Takie combo spokojnie wystarczyło. Mało tego, klucz wydawał mi się mocniejszy niż połowa broni palnej. ;]

Opublikowano

No dokładnie w Bio też mało strzelałem no i tam przynajmniej dla mnie ponad strzelanie na 1 planie była historia, miasto, siostrzyczki i cały ten chory klimat , a w FPS takim jak COD, MOH czy BF to najważniejsze i praktycznie jedynie znaczące jest prucie kolejnych serii. Dlatego ja tam wsadzam Bio to FPP.

Opublikowano

Haha, ja to samo. Do tego toniki i jazda ;)

 

Chociaż bardziej mi się podobało rozwiązanie z 2 - plazmidy w jednej łapie, w drugiej wiertło i heja.

Opublikowano

Oczywiście że było tam więcej kombinowania niż w jakiejkolwiek innej grze - szczególnie żeby pokonać Big Daddy. Zakładanie pułapek, zabawa z Tonic'ami i Plasmaidami etc. Było tam też dużo mniej strzelania niż w dwójce ale żeby przyrównywać Bio do Deus'a to ja bym nie powiedział. Deusa przeszedłem strzelając tylko przy pojedynkach z Bossami a w Bio strzelanie i używanie Tonic'ów w walce to mimo wszystko szkielet tej gry. Z tego co wiem Bio nie da się przejść używając tylko Tonic'ów i Plasmaidów.

 

E: No chyba że ktoś lubi latać tylko z kluczem :D

 

BTW: Chodzi mi o to że tą grę tak zaprojektowano - znam ludzi którzy przechodzili RE2 tylko z użyciem noża ale szkieletem tej gry pozostaje mimo wszystko strzelanie. A Deus został tak zaprojektowany że można iść na całość albo można go przejść "bez jednego strzału".

Edytowane przez Kyo

Opublikowano

No i Bioshocka tez w sumie mozna. Jasne, jak chcesz to bierz karabin, rewolwer czy szota, ale mozesz wybrac inna droge - klucz w lape i plazmidy/toniki. To przyrownanie do Deusa wcale takie glupie nie jest :)

 

A w ogole dziwi mnie niedocenianie Bioshocka 2. Jak mowi sie o tym uniwersum to przez "Bioshock" a nie "bioshocki". Kurde, wiem ze dwojka jest slabsza, ale tez prawie tak genialna. Ja osobiscie oceniam ja o pol oczka nizej od jedynki, a caly czas jest w jakims takim ciaglym zapomnieniu.

Opublikowano
  • Autor

Ja w Deus Ex po paru godzinach gry zabiłem z pukawek może ze 4 osoby. Głównie przez konwencje gry, ale też i przez słabe wykonanie tego strzelania. Niestety w Bioshocku trzeba było strzelać więcej, a było ono równie słabe :/ dlatego toniki ratowały tę grę.

Opublikowano

Kyo* ale ja nie przyrównuję jakoś bardzo Bio do Deusa jedynie go mocno oddzielam Bio od sztampowych FPSów typu COD, MOH itp. Dlatego jest dla mnie grą z gatunku FPP bo mimo wszystko bliżej mu zapewne do Deusa niż Coda np.

Opublikowano

Nie no ofkoz - przyrównać Bio do jakiegoś COD'a to grzech :D Bardziej chodziło mi o to że sama mechanika gry w takim Deusie zachęca nas do skradania się a nie strzelania, poprzez bonusy w postaci Exp/PD przy ogłuszaniu wrogów a nie np. ich zabijaniu czy przechodzeniu kolejnych etapów bez alarmów.

W Bio latanie z kluczem prócz masy frajdy i satysfakcji gra nie daje żadnych bonusów (no chyba że chodzi nam o nadmiar ammo, której pod koniec gry jest aż nadto).

Aha - Bio to mój osobisty nr. jeden w tej generaji - żeby nie było. Dla tej gry swego czasu kupiłem Xbox'a :D

Edytowane przez Kyo

Opublikowano
Sony robi dobrą minę do złej gry, jednak po sprawdzeniu wyników sprzedaży PS Vita nie ma co się dziwić, że wiele firm rezygnuje z tej platformy, albo wydaje na niej tylko odgrzewane kotlety.

 

 

 

 

Globalna sprzedaż PSV osiągnęła pułap 2.2 milionów – jest to stan z 30 lipca 2012, a przypominam że do końca marca tego roku konsolę posiadało 1.8 miliona osób. Innymi słowy – od kwietnia ilość użytkowników wzrosła o 400 tysięcy. Co ciekawe, stareńkie PSP w tym okresie sprzedało się dwa razy lepiej.

 

 

 

Dla porównania Nintendo 3DS już w marcu znalazło się w ponad 17 milionów domów na całym świecie (obecnie w użyciu jest około 19 mln. 3DS-ów).

 

 

 

Zobaczymy, czy to co Sony pokazało na swej gamescomowej konferencji będzie w stanie uratować Vitę. Wydaje mi się jednak, że dopóki ta maszynka będzie droższa od 3DS-a, nie ma szans na równą walkę.

 

 

 

Polski oddział oczywiście nie chwali się swoimi wynikami, możemy jednak spodziewać się sprzedaży na poziomie kilku tysięcy… Może trzech? Na razie to tylko spekulacje, jednak nawet przebywając na forach stricte konsolowych nie jest łatwo znaleźć sporą grupę posiadaczy PS Vita.

 

Cieniutko... Ciekawe co na to powie Leszek :ph34r:

Opublikowano

Nie no! Konsola to oczywisty sukces, jak widać powtórka taktyki z czasów PSP dała niesamowite efekty, a dodatkowo samo "PlayStation" w nazwie winduje sprzedaż pod niebiosa. Kto by nie chciał grać w odgrzewane kotlety z dużych platform czy inne gierki, w które wygodniej i taniej na PS3 w domu zagrać :). Gracze wreszcie przejrzeli na oczy i dali sobie spokój z tym infantylnym produktem od Nintendo, które na dodatek ma tylko jedną gałkę i piksele O_o. Przy obecnych wynikach finansowych przyszłość maluje się takze niezwykle różowo!

Opublikowano

Dostałem dzisiaj moje PS3 slim. Do zestawu był dołączony NFS: Shift.

 

Kur.wa, najpierw musiałem ściągać 250 mb patcha (10 minut), a potem przez kolejne 10 minut instalować tą łatkę.

 

Co to kur.wa jest xd? Na żydboksie nie pamiętam, żebym coś takiego miał.

Opublikowano

Dostałem dzisiaj moje PS3 slim. Do zestawu był dołączony NFS: Shift.

 

Kur.wa, najpierw musiałem ściągać 250 mb patcha (10 minut), a potem przez kolejne 10 minut instalować tą łatkę.

 

Co to kur.wa jest xd? Na żydboksie nie pamiętam, żebym coś takiego miał.

ja (pipi)e od chyba 3 lat wiadomo ze patche na ps3 sa z dupy a ten wyskakuje "ej musialem cos sciagac"

wyszedles spod kamienia czy co ? :P

Opublikowano

Nie, spod xboxa gdzie takiej komedii nigdy nie miałem.

Opublikowano

Szkoda że ja nigdy nie pamietam takich problemów ;/ Przeca ten instalki są błyskawiczne, jedynie ta od GT5 się dłużyła. No ja nie wiem jakiego neta macie ile mi się ściągają normalnie ;/ I rozumiem, że instalka tych patchy 10 minut to hiperbola.

Opublikowano

Wszystko fajnie, ale czemu sciemniasz z czasem instalacji ?

Opublikowano

ragus, figaro - macie podłączone PS3 do internetu przez wi-fi, czy po kablu?

Opublikowano

Pytam, bo czytałem o wielu przypadkach słabego transferu na PS3 właśnie przez wi-fi, gdzie po podłączeniu kabla już było prawidłowo.

Podobno biblioteki do wi-fi są gó.wnianie napisane i stąd powstają problemy z niektórymi routerami.

Opublikowano

Dostałem dzisiaj moje PS3 slim. Do zestawu był dołączony NFS: Shift.

 

Kur.wa, najpierw musiałem ściągać 250 mb patcha (10 minut), a potem przez kolejne 10 minut instalować tą łatkę.

 

Co to kur.wa jest xd? Na żydboksie nie pamiętam, żebym coś takiego miał.

 

To się nazywa konsola -> wkładasz płytę i grasz!

 

Chyba nie.

Opublikowano

Pytam, bo czytałem o wielu przypadkach słabego transferu na PS3 właśnie przez wi-fi, gdzie po podłączeniu kabla już było prawidłowo.

Podobno biblioteki do wi-fi są gó.wnianie napisane i stąd powstają problemy z niektórymi routerami.

 

Również przez WiFi jadę. No nic - spróbuje ethernetem.

 

Wszystko fajnie, ale czemu sciemniasz z czasem instalacji ?

 

 

 

Odinstalowałem łatkę i zainstalowałem ją teraz ponownie. 9 minut, 24 sekundy i 1 setna.

 

I serio nie wiem, po co miałbym ściemniać, zwłaszcza, że w ch.uju mam te wojenki.

Opublikowano

Pytam, bo czytałem o wielu przypadkach słabego transferu na PS3 właśnie przez wi-fi, gdzie po podłączeniu kabla już było prawidłowo.

Podobno biblioteki do wi-fi są gó.wnianie napisane i stąd powstają problemy z niektórymi routerami.

Potwierdzam to co pisze Hela, po Wi-Fi jest kapa, na kablu jest dużo, dużo lepiej.
Opublikowano

Odinstalowałem łatkę i zainstalowałem ją teraz ponownie. 9 minut, 24 sekundy i 1 setna.

 

I serio nie wiem, po co miałbym ściemniać, zwłaszcza, że w ch.uju mam te wojenki.

 

Ta konsola to nówka czy używana? Nie chce nic wróżyć ale prawdopodobnie masz uszkodzony HDD.

Opublikowano

No jeżeli rzeczywiście jest taki czas instalacji łatki o wadze 250MB to ja bym sie zainteresował problemem, bo tak jak pisze Kyo, coś jest nie tak z dyskiem.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.