Skocz do zawartości

New Super Mario Bros. U Deluxe


Figaro

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
12 minut temu, giger_andrus napisał:

 

Są gry, które mi się nie podobają, Splatoon, Smash Bros czy Overcooked. Ale nie wbijam do tych tematów żeby odradzać ludziom zakup podając dziwne powody. 

Powrót na mapę to niewątpliwie minus gry, nikt się z tym nie kłóci. 

Ale to, że Tobie się Zdrowy przejadła stylistyka albo że oczkujesz innej budowy poziomów to Twoja sprawa. To nię są argumenty za obiektywną oceną tej gry. Przyzwyczaiłeś nas do dziwnych upodobań wywołując wojnę Ty vs reszta świata w temacie DK. 

 

Wyrażam swoją opinię. Jak Rayos wyliczył to już 4 część w tej stylistyce, więc o jedną za dużo. Jestem zdania, że po „trylogii” powinna nastąpić jakaś rewolucja, bo inaczej robi się tasiemiec. Szanuję Ninny za BOTW i SMO, ale to co robią z Mario 2D to kpina. Ten port to też jawna kpina, bo mogli chociaż usunąć powrót na mapkę. I tu nie chodzi o umiejętności, bo przy Celeste bawiłem się świetnie, pomimo tego, że mam średnie umiejętności. Dla noobów są nawet asysty, a po zgonie czeka się 1s na kolejną próbę. I jeszcze życzą sobie pełną cenę za ten leniwy port, bo w MK8 przynajmniej dodali areny, a w Toadzie kilka leveli w stylistyce SMO. Dla mnie TF było momentami nudne i monotonne, gra na 8/10 max, a te Mario to nie więcej, niż 7/10, aczkolwiek odjąłbym jeszcze oczko wiadomo za co.

Opublikowano
Teraz, sprite napisał:

giphy.gif?cid=3640f6095c8feb60512e664b6b

 

No tak, Ty jesteś nr1. Mogę być noobem, acz wątpię, żeby noob skończył całe Celeste z b-sideami i c-sideami. Mniejsza o to. Jakieś dziwne rzeczy się tu dzieją, jak jesteś po przeciwnej stronie barykady, niż reszta, która wielbi daną grę, to masz przewalone. Średniej jakości platformer i tyle, są dużo lepsze, każdy dobry indyk choćby.

Opublikowano

220h w Celeste - dalej nie przeszedłeś

Średniaczek Returns na kilku konsolach - dalej nie przeszedłeś

NSMBUD - odpadłeś na początku, bo nie ma sejwów co plansze

 

Jesteś książkową definicją nubka. 

Opublikowano

Bycie Pro w mariana i skakanie po grzybkach XD Srogo. W CV se wpiszcie (pipi)a. 

Gra jest za trudna dla dzieci. Tylko prosy mogą w nią grać bez frustracji. Tyle. 

  • Haha 1
Opublikowano
6 minut temu, sprite napisał:

220h w Celeste - dalej nie przeszedłeś

Średniaczek Returns na kilku konsolach - dalej nie przeszedłeś

NSMBUD - odpadłeś na początku, bo nie ma sejwów co plansze

 

Jesteś książkową definicją nubka. 

 

Temat jest o grze, nie o mnie. Masz jakieś kompleksy? Szukasz dowartościowania? Nie przeszedłem, bo nie zrobiłem czasówek i mirror mode w Returns i złotych truskawek w Celeste? Dla jednego przejście gry to podstawka, dla innych i dla mnie trochę więcej, bo w Returns zrobiłem wszystko, wszyskie puzzle, kongi i świątynie, a w Celeste wszystkie truskawki, b-sidey i c-sidey. To czego nie zrobiłem i o czym mówisz to zostawiam masochistom.

Opublikowano

Wychowałem się na Mario z Pegazusa. Potem były jakieś zakusy na Mariana ze Snesea ale kontakt mi się z Nintendo ostatecznie urwał. Nie mniej jednak, Mario to dla mnie gra dzieciństwa i chciałbym podobne wspomnienia ofiarować synom. Czy ta gra się nadaje dla dla 6/7 latka?

Z ostatnich stron tematu nie da się nic wywnioskować wiec pytam.

Opublikowano
Godzinę temu, szczudel napisał:

Wychowałem się na Mario z Pegazusa. Potem były jakieś zakusy na Mariana ze Snesea ale kontakt mi się z Nintendo ostatecznie urwał. Nie mniej jednak, Mario to dla mnie gra dzieciństwa i chciałbym podobne wspomnienia ofiarować synom. Czy ta gra się nadaje dla dla 6/7 latka?

Z ostatnich stron tematu nie da się nic wywnioskować wiec pytam.

 

Spokojnie możesz ograć tytuł ze swoją pociechą, tym bardziej, że można grać razem aż do 4-erech osób. Masz dwa Joy-cony w zestawie ze Switchem, więc dodatkowe zakupy obecnie Cię nie czekają.

 

W zasadzie New Super Mario Bros U, Donkey Kong Country Tropical Freeze i obecnie Captain Toad możesz ograć razem ze swoją pociechą ale ona też może sama ograć wszystkie te tytuły. Każda z nich jest na tyle przystępna aby praktycznie każdy mógł sobie w nie grać i czerpać radość. Po prostu inaczej wygląda wymaksowanie wszystkiego co gra oferuje. Wtedy poziomy trudności wzrastają (z wyjątkiem chyba Captain Toada).

  • Dzięki 1
Opublikowano
3 godziny temu, mozi napisał:

Bycie Pro w mariana i skakanie po grzybkach XD Srogo. W CV se wpiszcie (pipi)a. 

Gra jest za trudna dla dzieci. Tylko prosy mogą w nią grać bez frustracji. Tyle. 

 

Bycie pro w Mariana ma być niby jakieś uwłaczające albo bezwartościowe ? A już bycie pro w DkS albo jeszcze lepiej w jakiegos FPSa jest spoko ?

Historia speedrunów w pierwszego Mariana na przykład jest ciekawa i rozgrywa się na przestrzeni wielu lat, polecam się zapoznać i nie być ignorantem. No chyba, że Ty jesteś z tych co kupują w piątek żeby pchnąć w poniedziałek. 

Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, szczudel napisał:

Wychowałem się na Mario z Pegazusa. Potem były jakieś zakusy na Mariana ze Snesea ale kontakt mi się z Nintendo ostatecznie urwał. Nie mniej jednak, Mario to dla mnie gra dzieciństwa i chciałbym podobne wspomnienia ofiarować synom. Czy ta gra się nadaje dla dla 6/7 latka?

Z ostatnich stron tematu nie da się nic wywnioskować wiec pytam.

 

W NSMBU, DKCTF, Kirbyego, Toada i Raymana mogą grać razem. Do tego masz jeszcze trylogię Crasha, a za jakiś czas trylogię Spyro oraz SMM2 i niedługo Yoshiego. Bo SMO pewnie już ograne? Z wymienionych gier na pewno Mario nie jest najłatwiejsze. Typowe gry dla dzieci to Yoshi, Kirby i Toad. W DKCTF, które jest dosyć trudne, masz ułatwienie w postaci Funky Konga. Ciężko powiedzieć, bo w dzisiejszych czasach dzieci wolą grać w Minecrafta i Fortnitea, aczkolwiek wśród dzieciaków z mojego otoczenia największym zainteresowaniem cieszyła się Zelda BOTW. Z lekką pomocą (głównie w świątyniach) każdy chciał w to grać, gra fenomen.

Edytowane przez zdrowywariat
Opublikowano
8 godzin temu, giger_andrus napisał:

 

Bycie pro w Mariana ma być niby jakieś uwłaczające albo bezwartościowe ? A już bycie pro w DkS albo jeszcze lepiej w jakiegos FPSa jest spoko ?

Historia speedrunów w pierwszego Mariana na przykład jest ciekawa i rozgrywa się na przestrzeni wielu lat, polecam się zapoznać i nie być ignorantem. No chyba, że Ty jesteś z tych co kupują w piątek żeby pchnąć w poniedziałek. 

Piłem do tego co pisali Sprite i wariat - kłótnia o to kto jest noob a kto ma skill. Jak jakieś dzieci. 

Opublikowano
4 minuty temu, mozi napisał:

Piłem do tego co pisali Sprite i wariat - kłótnia o to kto jest noob a kto ma skill. Jak jakieś dzieci. 

 

Ja jestem noob :). Sprite nr1. A giger na jakimś triggerze w tym temacie.

  • Plusik 1
Opublikowano

No i Super Luigi U też złojone na 100%(5 stars) do pary 2 Szczerze, to jak calakowałem na WiiU kilka temu, to LuigiU wydywało mi się DUŻO trudniejsze od MarioU. Może i plansze mają krótszy timer(100s), nie ma checkpointów i trzeba dużo szybciej szukać monetek. Ale jak ktoś wymasterował sterowanie i timing jumpów do high levelu, to nie będzie tutaj miał zbytnio problemów. Najlepsze jest to, że Peach's Castle i Superstar Road w MarioU są dużo bardziej wymagające niż w Luigim. WTF xd 

Cała gierkę praktycznie na 90-99 życiach jechałem. Komplecik mi zajął jakieś 8-9h.

 

wSCQZB4.jpg

 

Teraz można się wziąć za najtrudniejszą cześć gierki, czyli wszystkie challenge na złoto, a potem na spokoju calakowanie Sekiro :fsg: 

  • Plusik 5
  • Minusik 1
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano (edytowane)

Przeszlismy kilka plasz z dziewczyna i pozniej probowalismy jakies czerwone monety zdobyc na poziomie z lawa i potracilismy wszystkie zycia. Game over cofnelo nas ze 4 poziomy i odechcialo sie grac. Przez to ze postacie sie nie przenikaja tylko odbijaja sie od siebie jest duzo smiechu i duzo frustracji. Dla dziecka bym raczej nie polecal, bo dzieci sie chyba szybciej denerwuja ;)

 

Jest tu tez ten patent, ze jedna osoba moze przesunac ekran i zrzucic druga z krawedzi np. Niektorym to pasuje, innym nie.

Edytowane przez estel
Opublikowano
10 godzin temu, estel napisał:

Przeszlismy kilka plasz z dziewczyna i pozniej probowalismy jakies czerwone monety zdobyc na poziomie z lawa i potracilismy wszystkie zycia. Game over cofnelo nas ze 4 poziomy i odechcialo sie grac. Przez to ze postacie sie nie przenikaja tylko odbijaja sie od siebie jest duzo smiechu i duzo frustracji. Dla dziecka bym raczej nie polecal, bo dzieci sie chyba szybciej denerwuja ;)

 

Jest tu tez ten patent, ze jedna osoba moze przesunac ekran i zrzucic druga z krawedzi np. Niektorym to pasuje, innym nie.

Mozesz robic quick save z tego co pamietam.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...