NIER

[nobody 3 504]

Książka pt.: "Grimoire Nier" wydana w Japoni, która pokazuje pełne oblicze uniwersum + wywiad z autorami.

Można się dowiedzieć, że Kaine jest hermoafrodytą(obojniakiem), a Emil 10 letnim(na oko) gejem. No (pipi)a, w połączeniu z ich (i tak zapewne nieco spłyconymi w stosunku do tych planowanych) charakterami z gry, historiami i wyglądem - to mamy chyba jednych z najoryginalniejszych bohaterów w historii jrpg + jeszcze jest świetny grimoire waiss.

 

Dlaczego ja się pytam? Dlaczego ta gra nie dostała dużego budżetu i odpowiedniej opieki? Dlaczego cały materiał opisany w tej książce nie trafił do tej gry? 

 

A mogło być tak pięknie, fabuła którą twórcom udało się zawrzeć w grze jest bardzo dobra, a jakby została rozszerzona i opowiedziana z lepszym tempem, to w ogóle fabularnie byłaby to gra generacji(co sam recenzent destructioda nawet powiedział)...

 

jezu chryste całe szczęście że tego nie dali. przez takie chore pomysły zaczynam rozumieć hejty sutka

Jak na standardy chińskich bajek Kaine i Emil są zayebiście przedstawieni (DAT "monolog" przed main menu ) Po choy wciskać im jakieś poprawne politycznie gendery? Tak samo zayebiście że zamiast kolejnego generycznego bishonena Zachód otrzymał 40-letniego trochę prostego osiłka jako głównego bohatera. W tym wypadku dla lepszego efektu świeżości postaci wyszło to tylko na plus.

 

e: oho Bartek fan shemaili i dziecięcych gejów się obruszył     

Edytowane 1 stycznia 2016 przez nobody

[django 549]

Bardziej beka z Ciebie ziomeczku, skoro bohaterowie są dobrze napisani i wydają się 'ludzcy' to co nas obchodzi ich orientacja? Człowiek jak człowiek, czarny, żółty, gej, komunista, wyznawca latającego potwora spaghetii - whatever. Jeżeli ta jedna cecha nie jest ich JEDYNYM śladem charakteru (co często jest widoczne w przypadku zachodnich produkcji podlizujących się kotaku i polygonowi) to nie ma tu żadnego faulu.

 

Janusze będą się oburzać tak czy siak.

[Figaro 8 300]

 

Książka pt.: "Grimoire Nier" wydana w Japoni, która pokazuje pełne oblicze uniwersum + wywiad z autorami.

Można się dowiedzieć, że Kaine jest hermoafrodytą(obojniakiem), a Emil 10 letnim(na oko) gejem. No (pipi)a, w połączeniu z ich (i tak zapewne nieco spłyconymi w stosunku do tych planowanych) charakterami z gry, historiami i wyglądem - to mamy chyba jednych z najoryginalniejszych bohaterów w historii jrpg + jeszcze jest świetny grimoire waiss.

 

Dlaczego ja się pytam? Dlaczego ta gra nie dostała dużego budżetu i odpowiedniej opieki? Dlaczego cały materiał opisany w tej książce nie trafił do tej gry? 

 

A mogło być tak pięknie, fabuła którą twórcom udało się zawrzeć w grze jest bardzo dobra, a jakby została rozszerzona i opowiedziana z lepszym tempem, to w ogóle fabularnie byłaby to gra generacji(co sam recenzent destructioda nawet powiedział)...

 

jezu chryste całe szczęście że tego nie dali. przez takie chore pomysły zaczynam rozumieć hejty sutka

Jak na standardy chińskich bajek Kaine i Emil są zayebiście przedstawieni (DAT "monolog" przed main menu ) Po choy wciskać im jakieś poprawne politycznie gendery? Tak samo zayebiście że zamiast kolejnego generycznego bishonena Zachód otrzymał 40-letniego trochę prostego osiłka jako głównego bohatera. W tym wypadku dla lepszego efektu świeżości postaci wyszło to tylko na plus.

 

e: oho Bartek fan shemaili i dziecięcych gejów się obruszył     

 

 

:facepalmz:

[Hendrix 2 731]

Ale Kaine jest w grze hermafrodytą, więc jak "nie dali"? Poza tym Taro i "poprawność polityczną" - najczystszy oksymoron :v  Zresztą to "kim" są bohaterowie i tak poznajemy z kontekstu.

Co do Niera, w sumie zmiana roli i wyglądu powoduje, że z trudem idzie mi wybieranie endingu D, bo do roli ojca jednak pasuje C.

[nobody 3 504]

Bardziej beka z Ciebie ziomeczku, skoro bohaterowie są dobrze napisani i wydają się 'ludzcy' to co nas obchodzi ich orientacja?

 

No właśnie skoro są dobrze napisani, to co nas obchodzi ich orientacja? Czy nie jest aby dodana tylko po to by o niej kontrowersyjnie gadać choć w rzeczywistości niczego naprawdę istotnego w nich nie wnosi? Gdyby była to gra poświęcona problemowi odmiennej seksualności, byłbym ostatnim który hejtowałby za to ich bohaterów. Stawiam zlewki coli że nawet wzmiankę o zachodniej aparycji głównego bohatera odczytaliście wyłącznie jako hejt na japoński odpowiednik. 

 

edit:

@Hendrix

Jestem w niecałej połowie. No trochę beka że Dahaka zasugerował co innego.

Edytowane 1 stycznia 2016 przez nobody

[Shen 9 689]

Skończyłem. Cały czas miałem wrażenie że kasy albo czasu zabrakło na dokończenie tej gry. Kilka lokacji na krzyż, do których wracamy po kilka razy, mała różnorodność jeśli chodzi o przeciwników, no i sama gra cholernie krótka, zrobiłem 40 sidequestów i gre przeszedłem w 14h. No ale może dlatego że taka krótka, to nie znudziłem się i nadal chcę mi się przechodzić kolejny raz żeby odkryć kolejne zakończenia.

Jeśli komuś podoba się Nier, to koniecznie musi sięgnąć po Drakengard 3 na ps3, tak samo liniowe i stosunkowo krótkie, ale jakoś walka sprawiała mi więcej frajdy. No i fabuła w Drakengard wywoływała u mnie więcej emocji, dialogi miedzy smokiem a główna bohaterka mistrzostwo.

a i jak pisałem juz wczesniej, soundtrack Nier najmocniejszy punkt gry

[Paliodor 1 817]

 

 

jezu chryste całe szczęście że tego nie dali. przez takie chore pomysły zaczynam rozumieć hejty sutka

Jak na standardy chińskich bajek Kaine i Emil są zayebiście przedstawieni (DAT "monolog" przed main menu ) Po choy wciskać im jakieś poprawne politycznie gendery? Tak samo zayebiście że zamiast kolejnego generycznego bishonena Zachód otrzymał 40-letniego trochę prostego osiłka jako głównego bohatera. W tym wypadku dla lepszego efektu świeżości postaci wyszło to tylko na plus.

 

e: oho Bartek fan shemaili i dziecięcych gejów się obruszył     

Grając i oglądając produkcje z Japonii można się troszkę przyzwyczaić do ich dziwactw ale to jest over the top na maxa XD

Oni tam na serio lubią chyba grać takimi pokemonami.Ale to pewnie wynika też z tego,że całe życie są trzymani w ryzach w ramach wypracowanych norm społecznych więc chociaż w gierkach mogą troszkę poszaleć

[Qjon 276]

No właśnie skoro są dobrze napisani, to co nas obchodzi ich orientacja? Czy nie jest aby dodana tylko po to by o niej kontrowersyjnie gadać choć w rzeczywistości niczego naprawdę istotnego w nich nie wnosi? Gdyby była to gra poświęcona problemowi odmiennej seksualności, byłbym ostatnim który hejtowałby za to ich bohaterów.

 

Typie ty grałeś na pewno w tę grę? Czytałeś Grimoire? Właśnie to, że Kaine jest hermafrodytą (w ogóle kurwa co za jaskiniowcy wiążą uwarunkowaną genetycznie odmienność w budowie narządów płciowych z orientacją seksualną to ja nawet nie) ma ogromny wpływ na to, jak ukształtowany jest jej charakter i jest to świetnie przedstawione zwłaszcza w Grimułarze; tłumaczy po części dlaczego jest taka oziębła i ostra wobec otoczenia, jej ubiór itd. Nazywanie Emila dziecięcym gejem też jest śmieszne, skoro jest 1500-letnim mutantem.

 

No ale nie było tego pokazanego w żadnym filmiku nie

Edytowane 2 stycznia 2016 przez Qjon

[Gość _Be_]

no i niekochany zaorany

[nobody 3 504]

 

No właśnie skoro są dobrze napisani, to co nas obchodzi ich orientacja? Czy nie jest aby dodana tylko po to by o niej kontrowersyjnie gadać choć w rzeczywistości niczego naprawdę istotnego w nich nie wnosi? Gdyby była to gra poświęcona problemowi odmiennej seksualności, byłbym ostatnim który hejtowałby za to ich bohaterów.

 

Typie ty grałeś na pewno w tę grę? Czytałeś Grimoire? Właśnie to, że Kaine jest hermafrodytą (w ogóle kurwa co za jaskiniowcy wiążą uwarunkowaną genetycznie odmienność w budowie narządów płciowych z orientacją seksualną to ja nawet nie) ma ogromny wpływ na to, jak ukształtowany jest jej charakter i jest to świetnie przedstawione zwłaszcza w Grimułarze; tłumaczy po części dlaczego jest taka oziębła i ostra wobec otoczenia, jej ubiór itd. Nazywanie Emila dziecięcym gejem też jest śmieszne, skoro jest 1500-letnim mutantem.

No ale nie było tego pokazanego w żadnym filmiku nie

 

Skończyłem pierwszy walktrough. Niepowiedziane wprost obojniactwo Kaine pasuje do jej charakteru i idacych za tym przeżyć. Tu oddaje twórcom honor. Czemuś to faktycznie służy. 

 

Jeśli jednak ktoś uważa że wciskanie wyealinowanemu przez swoją "nietypową przypadłość" 10-latkowi dodatkowo homoseksualnej orientacji (a nie przepraszam 1500-letniemu mutantowi o aparycji i umyśle dziecka  ), to jedyna odp. jaka się do niego ciska to:

 

 

Ps A mieszanie orientacji z obojniactwem zainicjował django   :czesc:

[Shen 9 689]

Przechodze drugi raz, w innym swietle sie widzi teraz niektorych bossów.

Jednego to mi było żal zabijac.

[nobody 3 504]

wszystkie dodatkowe sceny ukazane są w formie dialogu na ciemnym tle jak w przypadku backstory Kaine?

[Shen 9 689]

Nie, scenki na silniku gry

[django 549]

 

 

Ps A mieszanie orientacji z obojniactwem zainicjował django   :czesc:

 

 

Najgorzej jak Janusz nie moze się odważnie przyznać do bycia januszem tylko udaje oświeconego.

[nobody 3 504]

 

Ps A mieszanie orientacji z obojniactwem zainicjował django   :czesc:

Najgorzej jak Janusz nie moze się odważnie przyznać do bycia januszem tylko udaje oświeconego.

 

Mój wewnętrzny Janusz  zawsze wymyka się stereotypom;

 

Skończyłem pierwszy walktrough. Niepowiedziane wprost obojniactwo Kaine pasuje do jej charakteru i idacych za tym przeżyć. Tu oddaje twórcom honor. Czemuś to faktycznie służy. 

 

skoro bohaterowie są dobrze napisani i wydają się 'ludzcy' to co nas obchodzi ich orientacja?

[Strife 228]

Niektórzy tutaj zachowują się jak małe biedne homofobki   , Nier był jedną z najlepszych fabularnie gier na poprzednią generację, niestety nie nadrabiał gameplayem i grafą przez mały budżet, ale pomysły w tej grze i postacie to małe mistrzostwo świata.

[nobody 3 504]

Homofobii bo gej ma ciało 10 latka. xD 

 

A Quiet w MGS V czepiają się że chodzi pół naga, a przecież też jest to uzasadnione fabularnie. Cholerni mizoginiści. 

[Shen 9 689]

Zaliczone wszystkie zakonczenia, ale duza madrzejszy nie jestem niz po pierwszym. Ide na wiki poczytac i moze te ksiazke rusze.

[nobody 3 504]

nie no drugie podejście fajnie pokazuje wszystko z innej strony. tylko to szukanie wszystkich brzeszczotów pod trzeci zdeczka bezsęsu

[Shen 9 689]

Z wyjątkiem 3 które zdobywa sie za side questy, krótkie swoją drogą, reszte mozna kupic albo zdobyc podczas przechodzenia fabuły.

[Qjon 276]

Szukanie jak szukanie - wylevelowanie każdej broni na maksa (do platyny) zajmie dłużej niż zrobienie 3 edingów

[Shen 9 689]

ta, skonczylem grac to mialem prawie 90%, pomyslalem ze dobije platyne, ale jak przeczytalem o tych broniach i ze to zajmie z 60h, to podziekowalem. Cztery zakonczenia i wiekszosc questow mi zajelo 30h

[SlimShady 3 438]

Chyba pierwszy jrpg , ktorego ukonczylem i prawdopodobnie nie jest to gatunek dla mnie.

Najgorszy rodzaj Side questow(ktorych nie mialem sil nawet zaczynac),tragiczna walka choc przy bossach jest jako tako, bo maja na nich swoje pomysly, bezcelowy, potezny backtracking i grafa z ps2,ktora nie jest wielkim problemem bo kojarzy sie w pewien sposob z Kolosami. Te elementy jeszcze moglbym przebolac,gdyby zniszczyla mnie fabula a jakos niespecjalnie mnie ruszyla.

Bywaly np sceny,ktore mialy byc powazne/dramatyczne,ale jak widzialem ta usmiechnieta ksiezycowa morde to ciezko bylo nie parsknąć śmiechem chocbym nie wiem jak bardzo probowal sie wczuc.

Ukonczylem tylko raz i chyba wolabym obejrzec jakis zbior cutscenek z przejsca B niz grac drugi raz,ale moze jeszcze sie zmusze i zrewiduje swoje zdanie na temat fabuly.

 

Jest za to w tym tytule rzecz absolutnie awruk genialna,a mianowicie SOUNDTRACK, ktory chyba nie ma nawet jednego slabszego momentu. Zdecydowanie jeden z lepszych z jakimi mialem stycznosc w grach kiedykolwiek.

W sumie moge powiedziec, ze to on mnie trzymal przy grze, bo to jest cos pieknego, ale najwiecej sobie obiecywalem po fabule choc jak wspomnialem znam tylko przejscie i ending A.

[chrno-x 901]

Toś sobie wybrał pierwszego "JRPGa". Trzeba było zacząć od klasyków gatunku, jeżeli masz 360 to Tales of Vesperia i Lost Odyssey idą na pierwszy plan (tuż za nim The Last Remnant i Infinite Undiscovery). Jeżeli masz PS3 to w głównej mierze Ni no Kuni i Talesy, bo Nier to jako takiej elity to nie należy (fabuła i muza świetna, cała reszta to dno). 

[nobody 3 504]

bez przesady. puzzle w świątyni zasad, jazda na dziku, używanie mocy Grimoira, eksploracja świata i miasteczek zasłużyły na przyzoite 6. jedyne co naprawdę zawodziło to system walki i to chyba on najbardziej rzutuje na odbiór całości (sam z tego powodu zmieniłem poziom na easy, wyłącznie by chłonąć ten świat, klimat i fabułę).

Edytowane 17 kwietnia 2016 przez nobody