piotros 220 Opublikowano 12 lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 12 lutego 2015 Wow Kali, Tobie pęknie zaraz 200 platynka stawiasz dobre whisky? EDIT: i co z tym tematem? Przenosimy do działu PS4? W sumie coraz mniej osób tu zagląda... sprawa jest poważna. nie wiem jaką grą uczcić 200 platynę (jakieś pomysły?). no i musi być impra - lasery, dziwki i koks. To ja polecam dokończyć Destiny i zdobyć w niej platynkę, akurat pewnie uda Ci się przed wyjściem drugiego dodatku... Odnośnik do komentarza
MEVEK 3 456 Opublikowano 12 lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 12 lutego 2015 IMO to powinno byc cos, co zapada w pamieć na lata. Takie ukoronowanie, a nie zwykła gra Odnośnik do komentarza
Square 8 553 Opublikowano 12 lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 12 lutego 2015 Pierwszy post zaktualizowany. Jakby coś nie grało to pisać. Odnośnik do komentarza
Gość Dark_Pharmacist Opublikowano 13 lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 13 lutego 2015 (edytowane) Spory kawałek czasu minął od mojej poprzedniej platyny, więc po długiej przerwie od pucharków, pierwsza w tym roku: Sly 3: Honor Among Thieves - Tradycyjnie jak w przypadku serii znaczna większość trofeów wpada wraz z ukończeniem głównego wątku. Reszta jest za wyzwania, które wg mnie względem poprzednich serii podnoszą trudność platyny do mocnego 5/10. Komplety gier z szopem i surykatką zebrane. Na następny rzut idą Ratchet'y, ale to chyba po chwili przerwy... a miałem już nie zbierać pucharków Edytowane 13 lutego 2015 przez Dark_Pharmacist Odnośnik do komentarza
darkknight 54 Opublikowano 13 lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 13 lutego 2015 Deadly Premonition - 2/10. Platyna banalna , ale Chryste , ta gra to govno totalne ehhh. Odnośnik do komentarza
[InSaNe] 2 477 Opublikowano 15 lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 15 lutego 2015 The Last of Us Remastered Gra świetna, to wiadomo. Trofea nie sprawiły mi jakichś większych trudności, bardziej doskwiera monotonia, przy ich wbijaniu, bo jak się o czymś zapomni (np. jakimś dialogu), to jest problem Najbardziej denerwowały mnie oczywiście trofea za multi. Jest fajne, ale potem już mnie zmuliło i wbicie kolejnych 12-stu tygodni dla Łowców ciągnęło się dłuuuuugo. Szukanie meczów moim zdaniem jest zbyt długie, przerwy pomiędzy jednym i drugim usypiają. Ale daniem głównym jest oczywiście singiel, a ten jest wyborny. 5 Odnośnik do komentarza
Qra 160 Opublikowano 19 lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 19 lutego 2015 #57 Spec Ops: The Line - 5,5 Jedyny trudny puchar to ten za przejście na najwyższym poziomie. Poziom fubar jest trudny, ale w sposób którego nie znoszę - gdy giniesz nie wiadomo dlaczego i bardziej trzeba liczyć na szczęście niż umiejętności. Na szczęście obyło się bez frustracji, chociaż nerwowe momenty się zdarzały, o dziwo w innych miejscach niż na niższym poziomie. Puchary bardzo przypominały mi zestawy z serii Uncharted, a że fubar > crushing, stąd wyższa ocena. #58 Mass Effect - 4 Największa trudność to konieczność przejścia gry 3x (dla mnie 65h - 27+16+12). Walka na każdym poziomie trudności nie stanowi większego wyzwania, chociaż mamy do czynienia z totalnie przegiętymi atakami melee przeciwników i łatwo zebrać rakietę na klatę, gdzie 2 hity równają się zgonowi. 1 Odnośnik do komentarza
darkknight 54 Opublikowano 19 lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 19 lutego 2015 (edytowane) PlayStation All Star Battle Royale - 2/10 , taki przyjemny przerywnik we wbijaniu innych platyn A swoja droga co się dzieje z jedynym graczem , który może porownywac swój skill z moim? ;p Edytowane 19 lutego 2015 przez darkknight 1 Odnośnik do komentarza
_daras_ 725 Opublikowano 20 lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 20 lutego 2015 Chodzi Ci o Mashtera? Nie wiem czy tutaj zagląda, ale na PSN grywa dużo w Destiny (biedaczek) Odnośnik do komentarza
darkknight 54 Opublikowano 20 lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 20 lutego 2015 Aaa na ps3 nie widać ze ktoś gra na ps4 ehhh , a na ps4 widać tych z ps3? Nie bij za OT Square.;p Odnośnik do komentarza
Voytec 2 761 Opublikowano 20 lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 20 lutego 2015 Na PS4 i Vicie widac wszystkich. Na PS3 tylko tych z PS3 1 Odnośnik do komentarza
zte 13 Opublikowano 21 lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 21 lutego 2015 The Order 1886 2/10 bardzo szybko wpadła w mniej niż 10h Odnośnik do komentarza
oFi 2 452 Opublikowano 21 lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 21 lutego 2015 (edytowane) Metal Gear Rising : Revengeance Trudność : 9.5 / 10 Czas : 44 h Powiem krótko - trudna platyna. Paręnaście razy w misjach vr dostawałem randomowe ciosy, które nie powinny mnie trafić przez co można dostać ataku choleryka. Na pewno gra dla ludzi cierpliwych i ogranych w temacie slasherów. Trzeba się nauczyć uników i grania w "tempo". 5 pensów ode mnie : - Ich Liebe Kapitalismus! - po zrobieniu ten trofki wszystko będzie łatwiejsze - na full upgrade'ie wszystko idzie jak po maśle - Amateur Radio Operator - tragiczna trofka, kilka razy musiałem przechodzić grę, ponieważ czasami zapominałem by dzwonić do tych przygłupów. Najgorsza jest Courtney, mam nadzieję, że jej już nie będę musiał nigdy usłyszeć i jej gadania o żarciu. - Virtually Flawless - strasznie nie fair misje VR. W porównaniu do MGS 2 gdzie misje poprostu polegały na twojej znajomości timingów i wchodzenia w tempo, tutaj by wymasterować to trzeba po prostu mieć trochę farta, a nie skilla. - Stormbringer - Ostatnia wasza trofka do wbicia - wszystkie misje fabularna na rangę "S" na poziomie revengeance. Przed laniem bosów, lepiej poczytać rekomendacje, ponieważ czasami samo zabicie bosa nie wystarcza (sic!). Dochodzą do tego jeszcze ilość hitów "pod rząd" i czas. Do tego radzę zapisywać na paru slotach przed każdą walką z bosem (wychodzimy do TITLE i kopiujemy zapis na inny slot). Po zwykłych walkach można szybko zresetować, jeżeli nam "eska" nie wpadła. Z bossem to już inna historia. Czasami ranga jest pokazana po walce w przerwie między chapterami. Wtedy już nie cofniemy się i dlatego potrzebny jest nam wcześniejszy zapis. Raz się tak naciąłem i 2h w plecy miałem Edytowane 21 lutego 2015 przez oFi 7 Odnośnik do komentarza
Velius 5 698 Opublikowano 21 lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 21 lutego 2015 (edytowane) Platyna w The Order 1886. Trudnosc 1/10. Banalnie prosta, wpadla prawie sama. Nie planowalem w niej wbijac platyny, ale pod koniec gry brakowalo mi bodajze 2 trofkow za collectibles i domyslalem sie gdzie one sa wiec sie po nie wrocilem. Gra niestety srednia, liczylem na cos lepszego. Edytowane 21 lutego 2015 przez Velius Odnośnik do komentarza
Gość Zaqair Opublikowano 21 lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 21 lutego 2015 (edytowane) w The Order 1886. 2/10. Dal bym 1 ale jak dalem Cod AW 1, to mnie SzczurekPB opieprzyl Edytowane 22 lutego 2015 przez Zaqair Odnośnik do komentarza
Emet 1 082 Opublikowano 23 lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 23 lutego 2015 (edytowane) Gran Turismo 6 - 3/10 Trochę czasu zajęło (12tys. km) ale ogólnie platyna bardzo łatwa. Edytowane 23 lutego 2015 przez Emet Odnośnik do komentarza
Fanek 668 Opublikowano 23 lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 23 lutego 2015 (edytowane) to i ja w The Order 1886, zrobiona w sobote jak poprzednicy 2/10 po prostu grałem sobie spokojnie wszystko zwiedzając, na koniec okazało sie, że ominąłem 3 przedmioty wróciłem po chapterach i dozbierałem, zajęło to dodatkową 1h sama gra 7/10 Edytowane 23 lutego 2015 przez Fanek Odnośnik do komentarza
blantman 5 780 Opublikowano 23 lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 23 lutego 2015 sam nie platynuje ale chwalić się platyną w the order wstyd To samo wpada jak w walking dead Odnośnik do komentarza
MEVEK 3 456 Opublikowano 23 lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 23 lutego 2015 sam nie platynuje ale chwalić się platyną w the order wstyd To samo wpada jak w walking dead TWD to 1/10, a TO1886 2/10, wiec juz mozna :-D Odnośnik do komentarza
darkknight 54 Opublikowano 23 lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 23 lutego 2015 No akurat poza dzbanami to TWD jest ciekawa gra , mimo ze samograjem. Odnośnik do komentarza
_daras_ 725 Opublikowano 26 lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 26 lutego 2015 Platynka nr 60 Transistor, trudność 3/10. W stosownym temacie moja mikro recka Odnośnik do komentarza
messer88 6 450 Opublikowano 27 lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 27 lutego 2015 Dragon Age Inquisition 6/10, nie tyle trudna co czasochłonna, jak dużo zwiedzamy to praktycznie większość rzeczy wpada sama. Polecam od razu grać na koszmarze, ciężki to jest sam początek im dalej tym łatwiej. Borderlands 5/10, podobnie jak 2 i TPS a nawet łatwiej bo nie ma pucharka związanego z grindem challenges. Fajnie że uruchomili na nowo serwery, jakbym miał się bawić z dwoma padami to jeszcze dłuuugo bym kompletował trofki. 2 Odnośnik do komentarza
Redmitsu 975 Opublikowano 28 lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 28 lutego 2015 Infamous Second Son - 3/10 To moj pierwszy Infamous ktorego mialem ochote przejsc dwukrotnie zeby zdobyc platyne, przy okazji mogac ogladac cut-scenki po zlej stronie mocy Gra jest krotka, takze drugie podejscie na hardzie zajelo mi polowe dnia. Na hardzie maks 2 momenty trudne, reszta jest latwa jak zna sie juz mechanike gry. Odnośnik do komentarza
Mejm 15 296 Opublikowano 28 lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 28 lutego 2015 Wipeout HD - Odnosnie trudnosci - ciezko o tym mowic teraz, jak sie wszystko zebralo ale uwazam, ze o ile Zone Zeus i Zico sa uczciwie trudnymi trofeami (zona troche mniej, przez kolory) tak kampania Elite jest po prostu zje.banie niesprawiedliwa. AI kontroluje gracza na kazdym kroku. Chcesz byc co najmniej 5 w drugim okrazeniu? Nic z tego, mamy dla ciebie garsc min, pare bomb. Niechcacy ci sie udalo? Nie szkodzi, nasze niekierowane rakiety podaza za toba wszedzie. Chore w ch.uj. Wiec o ile czasowki jezdzimy bardzo dobrze, tak wyscigi to jedna wielka loteria i najlepiej powoli piac sie na pozycje bez fafikowania bo zostaniemy srodze ukarani. Elite zrobilem w tydzien, starajac sie robic 1 tournament dziennie (czasem dwa). Przy ostanim, osmym, przysiadlem chyba wlasnie na dwa dni. Co smieszniejsze 8 race na Phantomie zrobilem za pierwszym razem, kiedy Rapier musiale ze dwa razy powtorzyc. Zony - tydzien tyralem, czasem grajac po 6h i przyzwyczajajac sie powoli do predkosci. Wszystko jednak to sprawa glowy, jak juz szlo lepiej i zblizala sie zona 70 wynik szedl fpi.zdu bo zaczynalem sie rozkojarzac. Pod koniec tygodnia staralem sie wejsc w zone 60 z maks zycia. W zwycieskim rejsie udalo sie chyba z 90%, cisne, cisne, zostala zyleta zycia, zaskoczyla zona 75 i efektownie sie rozpie.rdolilem. Chwila w niepewnosci... i ping, wskoczylo. Zico - lepsze od zony pod tym wzgledem, ze mozemy nastukac wiecej prob, bo zanim w go.wnie wyzej rozpedzimy sie do Z40 mija z 5min. Mi siadlo gdzies w 250 okrazeniu. Nie wiem jak bo robilem zazwyczaj to samo ciagle, widocznie linia wyscigu jakos siadla lepiej, moze ktoras beczka wyszla precyzyjniej, nie mam pojecia. Skonczylo sie na 30,70. Moge w koncu usunac z dysku. Acha, dzieki forumkowej ekipie za pomoc w trofach online. Podziekowania ida do (kolejnosc przypadkowa): Kyo, Square, c0r, ussr, Kalinho. Jak kogos pominalem to sory. 9 Odnośnik do komentarza
_daras_ 725 Opublikowano 28 lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 28 lutego 2015 Aż mi się przypomniały te dyskusje sprzed kilku lat w temacie o WHD, to były czasy Fajnie, że ktoś w to jeszcze gra. I przy okazji pstryczek w nos dla Sony za brak nowego Wipka na PS4 Graty Mejm, dołączasz jako pewnie jeden z ostatnich do elitarnego grona Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi