Skocz do zawartości

Monster Hunter 4 Ultimate (tematyka offline)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

mnie bardziej denerwuje to ze analog jest tak gladki

 

przy bardziej intensywnych walkach w 3u jak ciagle uciekanie przed skaczacym brachydiosem, kciuk nie raz zeslizgiwal mi sie z analoga

 

pauza, przetarcie i 10 minute pozniej znowu to samo, na psp nigdy nie bylo takiego problemu bo analog byl wypukly, mozna bylo po prostu oprzec kciuk, no i mial chropowata powierzchnie

 

 

sa jakies nakladki na analogi 3dsa?

Opublikowano (edytowane)

taaa

najlepsze ze sam wyrobilem sobie nawyk uzywania claw, dlugo myslalem ze jestem jakas super zwinna jednostka i nikt o tym nie pomysli tak jak ja xD

 

a potem zaczalem szperac po necie i sie okazuje ze to prawie oficjalny sposob grania

 

 

bycmoze jutro juz bede gral, olalem komputronik (kur,wy "handluja" towarem ktorego nie maja, albo maja w du,pie wysylke przynajmniej w dzien premiery)

 

dogadalem sie z innym sprzedawca i paczka poszla dzis http://i.imgur.com/Nf7M6Kv.jpg

 

troche martwi mnie waga, 50.0kg wtf lol

 

ale z tego co pamietam to 3ds xl wazy okolo pol kilo wiec moze to tylko blad w systemie

 

(pipi) taki hype a ja zostalem bez gry na premiere :<

Edytowane przez firana140
Opublikowano

Claw był idealny do grania w mh, nawet na dualshocku mi sie nie grało tak wygodnie, ale to juz nie wroci. Trzeba sie z tym pogodzic.

mi też sie lepiej grało na psp niż na dualshocku

 

ale właśnie jest coś co daje nam theclaw

MonHunt4GACC3DSLL.jpg

 

może sie jakoś zbierzemy i zamowimy to z japonii? cena ok 150zł

Opublikowano (edytowane)

W ciemno nie bede bral, no i najpierw cycka przetestuje.

Na vicie pewnie by sie gralo dobrze, kamera pod panelem dotykowym.

Edytowane przez Guernica
Opublikowano (edytowane)

mi sie wydaje ze cycek-stick + zL zR dadza rade

 

poza tym gry japonskie maja region lock wiec nie wiadomo czy takie ustrojstwo robione pod MH4G w ogole dzialaloby z nasza wersja

Edytowane przez firana140
Opublikowano (edytowane)

Podobno w usa działa. Gra go wykrywa jak zwyklego circle pada.

 

kurde vita to idealna konsola do mh. Niezle bebechy wiec grafa byla by lepsza. Dwie gałki jak ktos ma ochote. Kamera pod tylnim panelem dotykowym. Ewentualne wybieranie itemow na przednim ekranie.

Masa rzeczy ktora swietnie by pasowala do mh. No ale cóż zamiast tego mamy rozmazane textury i połamane kciuki

Edytowane przez Yano
Opublikowano (edytowane)

Może ktoś konkretnie grający w MH (tak ponad 3h na posiedzenie) odnieść się do kwestii poruszonej przez Yano czyli bolących kciuków/palców/rąk czy czego tam dyskomfort odczuwacie  grając w MH?

 

E: Jak i ty Yanek dorzuć coś od siebie po kolejnych godzinach.

Edytowane przez Gość
Opublikowano (edytowane)

Cycek calkiem fajnie sie sprawuje, ale troche mi zajmie przyzwyczajenie sie do sterowania.

 

nie przeszkadza że trzeba zdjąć palec z klawiszy ataku?

powiedz lepeiej jak tekstury sie sprawują. a najfajniej by było jak byś porobił fotki np potworów z bliska żeby zobaczyć różnice

 

odnieść się do kwestii poruszonej przez Yano czyli bolących kciuków/

 

moze ja jestem jakiś dziwny ale w praktycznie każdej grze bolą mnie ręce na 3dsie

 

jeśli macie na to jakiś sposob to chętnie skorzystam

 

 

a co do gry to zabiłem już gore magale pare godzin temu, farmie sobie różne rzeczy, bo czeka mnie gravios teraz a jakoś czarno widze walke z nim xD

 

 

 

edit

nie moge pobrać paczki prezentó dlc bo nie mam network ID - czy jego zrobienie i przypisanie do konsoli obniży jej wartość? czy to jest to samo co rejestracja konsoli? może mi sie nie opyla tego robić jeśłi bede musial sprzedać konsolee

Edytowane przez Yano
Gość ragus
Opublikowano (edytowane)

Mnie ręce na 3dsie XL nie bolą a trochę na nim już gram.

 

Nie Yano, rób te ID. Zawsze możesz je wykasować.

Edytowane przez ragus
Opublikowano

dzięki za odp, jutro sobie ściągne, teraz ide spac XD

 

 

wiecie co sie okazało - gravios był jakiś łatwy... mało agresywny i mało silny, jedyny kłopot to że wszystko sie od niego odbijało i ciezko bylo zadać ciosy (dlatego polecam iść na niego z HH albo SA a nie jak ja z robaczanym kijkiem)

Gość ragus
Opublikowano

Yano co do odrywania kciuka od przycisków ataku to nie jest to konieczne. Wystarczy że kciuk chociaż trochę "leży" ma tym sutku i wcale nie trzeba odrywać go od guzików. To dziwadło jest całkiem czule i precyzyjne swoją drogą, ale zależy to już od gry. W MH jest super, ale już w takiej Zeldzie moim zdaniem kamera przy analogicznych ruchach jak w MH porusza się zbyt wolno.

Opublikowano (edytowane)

Cycek jest blisko klawiszy i ma taka sama wysokosc, wystarczy lekko kciuka przesunac, podnosic go nie trzeba, dosc wygodne rozwiazanie. Na pewno wygodniejsze od circle pad pro.

Screenow mi sie nie chce robic :P

 

Jest pozniej jakas kuchnia gdzie moge masowo piec mięso?

Edytowane przez Guernica
Opublikowano

Kut-Ku spuścił mi łomot.

GOTY 2015

 

Nie, serio. Wciąż nie mogę się przyzwyczaić do jego nowych ruchów, okrutnie realistyczne, tak samo velocidrome, choć on zawsze był łatwy, ale Kut-Ku to jak ziemia a niebo. No kurde, to chyba pokazuje jak śmiesznie łatwe było 3U, albo jednak ze mnie jakiś noob się zrobił, bo tylko z Gunlancą mogę grać spokojnie.

Ale to plus oczywiście. Bo chyba każdy miał uczucie, że trzecia generacja była jakby łatwiejsza, tak tutaj to normalnie...

Taka masochistyczna radość z tego, że nie można iść na pałę... No, w sumie... Moja taka wada jest, że po łowach na Jho, Lagiacrusy i inne Ceadeusy, jak mnie wrzucą na low rank, to jednak za dużo brawury we mnie, lecz wszystko wskazuje na to, że ta część trochę to stępi.

 

Co do broni: mam wrażenie, że Switch Axe ma większy damage napisany niż normalnie, w porównaniu do innych broni. Po segregacji w skrzyni, wybrałem 4 główne bronie:

Greatsword: no przez sentyment oczywiście, jak się Unite'a przeszło całego tym jednym żelastwem... Mamy kontynuację kombo X>X>X, następny X po tym potężnym szlagu to jeszcze okrutniejszy wymach robiony X-em, po którym można w miarę płynnie przejść do horyzontalnego cięcia. Miodzio wygląda, ale jakoś słaba się wydaje.

Switch Axe: ładnie zaprojektowane nowe modele, bardzo mi się podobają. Samą broń też dla sentymentu z P3rd kolekcjonuję, nowy cios robiony w czasie wymachów zjadających staminę i jeszcze mi się zdaje, że w trybie miecza zmieniło się troche, wcześniej klikanie X>X>X... dawało wymachy wertykalne, teraz chyba jest inaczej. Dziwnie mi się też słabo jakoś tym gra.

Gunlance: bo jak się wkurzę na coś porządnie, to trza mieć jakiego OP w arsenale by móc przypierdzielić. W trakcie bloku kliknięcie A i ruch do przodu to krótka szarża z wystrzałem na końcu, fajne.

No i niespodzianka: Charge Blade. Mamusiu, jakież to miodne, bloku prawie w ogóle nie używam, raczej tylko tryb topora i czasem miecz+tarcza by doładować i Bogowie, jak się tym masakruje to głowa mała. Ja naprawdę mało lubię takie cudowanie, że broń się zmienia w inną, to samo czułem do Switch Axe'a, ale niech mnie, nie sądziłem, że to się powtórzy! Jasny gwint...

 

Potwory- zarąbiste, nowe mają charakter, stare nowe ruchy, co konkretnie niszczy mi psychikę. Chyba w tej części Minegarde Kut-kuty żrą jakieś ziarna kawy, bo zapiernicząją z końca do końca lokacji jak powalone. Watahy raptorów nareszcie są upierdliwe, co chwila któryś atakuje, a nie jak w 3U skaczą jak klauny i szczekają na łowcę wycinającego coś z ich przywódcy. Latający chrząszcz, Seltas jeśli dobrze pamiętam, naprawdę świetny początkowy boss, łatwy z odpowiednim wyuczeniem ciosów. Małpę z pierwszego urgenta zatłukłem bez żadnego planu, ale też fajna.

 

Muzyka- mistrzostwo.

Grafika- dość duża dysproporcja między teksturami postaci a otoczeniem, z punktu wiedzenia projektanta- majstersztyk. Raczej dużo jest, ale tekstury... no. Pomiędzy Unite a P3rd.

Mechanika- no taki miks Assassin's Creed z MH, no jejciu, jakież to genialne! No i dodatkowe wspinanie się na potwory, tj. wskakiwanie, w sumie jeszcze do tego w całości nie doszedłem jak robić, a i często nie używam.

 

No kurde, wy tu Gore Magale bijecie a ja dopiero drugą wiochę zacząłem, co za lud... w sumie tylko Yano. Sam bym zrobił dalej, ale oczy mi zaczynały odmawiać posłuszeństwa, więc się kimnąłem.

 

10/10, powrót do korzeni jak pipi, kupować 3DSy i grać, bo kolejna generacja zadziwia na całości.

Opublikowano (edytowane)

Może ktoś konkretnie grający w MH (tak ponad 3h na posiedzenie) odnieść się do kwestii poruszonej przez Yano czyli bolących kciuków/palców/rąk czy czego tam dyskomfort odczuwacie  grając w MH?

 

E: Jak i ty Yanek dorzuć coś od siebie po kolejnych godzinach.

 

 

Żadnego dyskomfortu nie odczuwam :) gram na klasyku z CPP.

 

Dotarłem do drugiej wioski, gra robi się z każdym questem, każdym dialogiem coraz bardziej miodna <3 <3 <3  Gram na spokojnie, ciesze się tym tytułem, powtarzam co chwila jakieś questy, żeby ciągle robić nowe eq, Switch Axe GOTY, niedługo zacznę się bawić Charge bladem :banderas:

 

A, i tylko mi było żal ubijac Kecha Wacka? taki pocieszny stworek, ja go niszczę jak robala, a parę chwil przed śmiercią zrobił taką żałosną minę... :frog: 

Edytowane przez Rayos
Opublikowano

I mnie nie boli, chociaż dzisiaj planuję noc przerżnąć, ale i wcześniej nie było problemów z 3U.

 

Cóż, ogólnie jak jest pułapka to wolę wszystko złapać niż zabić, ale tutaj już nie dają na początku misji, więc sorry. Ale fajny stworek w istocie.

Opublikowano

Ja ze startowym sprzętem przeszedłem się na guild quest z kecha wacha, nie byl to dobry pomysl. Skonczylem bez potionow i zostalo mi ponizej 5 minut. Ten startowy kijek ma taka ostrosc ze nie moglem nawet po obaleniu typka wsadzic mu pelnego combo. Sam kij jako bron spoko, kilka razy udalo mi sie wskoczyc na plecy, atak po wyskoku tez dobry gdy kecha podwiesza  sie pod sufitem, pare atakow i spada albo wskakujemy na niego.

Jesli jest ktos chetny na jakies guild questy z najnizszego rank to zapraszam.

Opublikowano (edytowane)

gravios = bow

 

 

też tak zawsze myślałem ale nie chciało mi sie robić broni dystansowej i poszedłem z kijkiem z myślą -no najwyżej sobie na niego poskacze.

okazało sie że jeśli chodzi o zagrożenie stania blisko graviosa to było niewielkie, znacznie mniejsze niż kiedys (biegam w zbroi z kukt-ku)

jedyny kłopot to że wszystko sie od niego odbija, naawet jak na niego wskoczyłem i leżał na ziemi obalony to prawie żadnego ciosu nie mogłem wpakować bez odbijania

ale swoją drogą grav ma specyficzną animacje ujeżdżania (i basarios chyba też) najpierw skaczemy na plecy które sie od tego rozwalają i pękają kamienie na plecach, a chyba po 2-3 ujeżdzaniu animacja sie zmienia i grav sie przerwca na pelecy a postać skacze mu na brzuch i rozwala mu brzuch - od tego momentu brzuch jest bardzo podatny na ataki (chociaż robaczany kijek atakuje zbyt szeroko i i tak nie mogłem trafić w ten brzuch bo ciosy padały na wszystkie strony i sie odbijały. ale w multi - skoczyć pare razy a potem postacią z bardziej precyzyjną bronią napieprzać w brzuch - super sprawa :D

 

Screenow mi sie nie chce robic

 

w ogole da sie robić printscreeny na 3dsie?

plis zrób przynajmniej ze 2-3 foty komórką pokazujące jakieś textury, a ja pójde w dane miejsce i sobie na swojej konsoli porównam jak wyglądają u mnie

 

 

chce jeszcze ściągnąć to dlc i moge pograć tylko dodajmy sie kodami, i na skajpie

ja chyba na skajpie mam yano_mh  (tak  kotnto zakładane dawno temu właśnie pod mosntera online)

 

 

a btw żebyście zobaczyli jak dobre mogą być te randomowe bronie z lasu - zobaczyłem że lanca rampart+ którą można zrobić dopiero po dojściu do wulkanu (wymaga firestone) czyli dopiero po zabiciu gore magali ma 299 ataku.

TYMCZASEM - ja w lesie znalazłem lance któa ma 299dmg + 120fire i niezłą zieloną ostrość - już na początku gry, i po dojściu do drugiej wioski ją oczyściłem i używałem jej praktycznie od początku drugiej wioski czyli prawie sam początek.

to naprawde mocarna broń była na tamte czasy. a jak zobaczyłem właśnie dla porównania że lanca z 299 bez ognia nawet jest dostepna dopiero po odblokowaniu wulkanu to w ogole padłem

 

 

 

edit

zazdroszcze wam że was kciuki nie bolą, ja caly czas nawet teraz musze je rozprostowywać i czuje ból

 

 

Grafika- dość duża dysproporcja między teksturami postaci a otoczeniem

 

w ogole grafa jest bardzo bardzo nierówna, niektóre elementy wyglądają ładnie a inne okropnie, jak by były z 2 różnych gier.

a jeszcze lepsze -  porównywałem sobie jakość textur na zbrojach  i też są ogromne różnice - nowe bronie z mh4 mają fajne textury, nawet całkiem ostre (nie jak otoczenie), ale kurde np rękawice dla gunnera z rathian mają takie spore metalowe płyty na jednej ręce - te płyty mają tak beznadzieje textury że kurde, chyba wzieli je bezpośrednio z mhf1 na psp albo gorzej.

dziwne że aż taka dysproporcja

Edytowane przez Yano
Gość ragus
Opublikowano

Yano chcesz to mogę zrobić ze 2 porównawcze screeny z samego początku. Wioska może być?

Opublikowano

chyba najwieksze różnice są na potworach więc najchetniej bym zobaczyl jakiegos potwora, wystarczą screeny new3dsa bo na starym moge porównać we wsłasnej konsoli

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...