Rayos 3 171 Opublikowano 5 kwietnia 2015 Opublikowano 5 kwietnia 2015 Po dworze, czyli jak mniemam, po zakończeniu linii fabularnej singla ;-) Cytuj
Trzcina 11 Opublikowano 5 kwietnia 2015 Opublikowano 5 kwietnia 2015 Low rankowy set z Gore Magala wygląda tak zaje,biście, że aż żal mi będzie go zdejmować potem. Szkoda, że w MH nie ma takiego bajeru jak diablo z tym zmienianiem wyglądu ekwipunku na taki, jaki chcemy. Całą grę bym wtedy w nim grał xd. Tylko dzwonki w spodniach doprowadzaja do szalu (chociaz one akurat sa w spodniach z s. magali) Jezeli chodzi o rozowego to chyba po prostu przyszedl czas na zmiane low rankowych armorow na high rankowe Glowny problem lezy gdy bedzie mial ochote przylozyc mi 2 razy z rzedu, bo oznacza to koniec moich hp. Oczywiscie wiadomo ze lepiej nie dac sie trafic, no ale coz, jeszcze nie jestem w tym miejscu. Mi tez bedzie szkoda zbroi z magali, glownie z powodu handicraft, wiec jak juz rozowy padnie to ide na h rank magale zeby odzyskac set Ciezko mi uwiezyc ze mam 100h na liczniku i dopiero co zaczynam high rank :S I to nawet sie jakos specjalnie nie obijalem... Cytuj
Rayos 3 171 Opublikowano 5 kwietnia 2015 Opublikowano 5 kwietnia 2015 Robisz tylko caravane? Czy gh też? Ja 90 procent czasu spędziłem w caravanie i po napisach mam niecałe 70h :-P Cytuj
Gość ragus Opublikowano 6 kwietnia 2015 Opublikowano 6 kwietnia 2015 (edytowane) Pora zmierzyć się z moim pierwszym Tigrexem. Często natykałem się na nazwę tego potwora gdy czytałem kiedyś o serii ale nie miałem jeszcze okazji z nim walczyć. Czuję lekkie podniecenie xD. Edytowane 6 kwietnia 2015 przez ragus Cytuj
Gość ragus Opublikowano 6 kwietnia 2015 Opublikowano 6 kwietnia 2015 (edytowane) Eee tam, łatwy, chyba najłatwiejszy z 5* potworów. Ale za to można z niego mieć SA z przyzwoitą ostrością więc zabieram się za łapanie. Oni go jakoś znerfili względem starszych części? Bo tutaj był banalny. Edytowane 6 kwietnia 2015 przez ragus Cytuj
Trzcina 11 Opublikowano 7 kwietnia 2015 Opublikowano 7 kwietnia 2015 Robisz tylko caravane? Czy gh też? Ja 90 procent czasu spędziłem w caravanie i po napisach mam niecałe 70h :-P Robilem karawane prawie na wylacznosc. Dopiero niedawno poszedlem na HR zeby wbic 5 rank i miec dostep do h rank magali. Zanim to zrobilem mialem jakies 80h. W kazdym razie, duzo czasu spedzilem na low rank magali zeby zrobic armora i weapony Szczerze mowiac nie wiedzialem ze az taka roznica bedzie miedzy low rank a high rank i ze zbroja bedzie praktycznie bezuzyteczna. A koniecznie chcialem grac z handicraft. A propo Tigrexa to ja akurat dziada nie lubie :S Jego charge bardzo mnie denerwuje, a i cięzko owadowe buffy zebrac (gram glaivem) z tegoz powodu. Cytuj
Rayos 3 171 Opublikowano 7 kwietnia 2015 Opublikowano 7 kwietnia 2015 (edytowane) Eee tam, łatwy, chyba najłatwiejszy z 5* potworów. Ale za to można z niego mieć SA z przyzwoitą ostrością więc zabieram się za łapanie. Oni go jakoś znerfili względem starszych części? Bo tutaj był banalny. Każdego potwora znerfili w 4u. Nigdy bym nie przypuszczał np że pokonam fatalisa za 1 razem w 20 min (zabiłem go, nie przegoniłem!). bez większego problemu. Co nie zmienia faktu, że gra i tak może dać w kość, gdzieś w okolicach C9 Edytowane 7 kwietnia 2015 przez Rayos Cytuj
lechu 21 Opublikowano 8 kwietnia 2015 Opublikowano 8 kwietnia 2015 Jak chodzi o Tigrexa to mi się przypomniało moje pierwsze starcie z wioskowym Moltenem. Wybiegłem na arene i pierwsze co mi przyszło na myśl to " O (pipi)a, ale wielki" :-D Ale ogólnie to słabiak (przynajmniej ten wioskowy) a spory rozmiar nawet ułatwia zabawę bo można wejść pod niego i częstować ile wlezie. Co do czasu gry to póki co jestem trochę zaskoczony. Online grałem bardzo mało, mam na budziku lekko ponad 100h i właśnie wczoraj odblokowałem w GH Dalmadura (czy jak mu tam). Nie wiem, ten czas to chyba dlatego że nie bawiłem się w kompletowanie różnych setów tylko lece na Jana ze swoją ulubioną "taktyką" Triple Pound to Death ;-) Najpierw zrobiłem kluczowe questy z caravany, co dało mi niezłego kopa do GH bo wpadłem tam z hajrankowym gearem więc aż do HR7 Rajanga i Akantora to był tak na prawdę spacerek. Teraz pewnie się zaczną schody, ale może też coś więcej online pogram. Ciekawe czy w hajrankowym setupie uda mi się solo rozjechać Dalmadura. W sumie robiłem już tego questa dwa razy na multi i przy trzech osobach trwało to może 15 minut. Niby nie jest trudny, trzeba tylko wiedzieć kiedy i gdzie się ustawić, a ja po dwóch runach jeszcze tego nie czaję.. Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 8 kwietnia 2015 Autor Opublikowano 8 kwietnia 2015 Z dalmadurem solo mlotem moze byc klopot. A jaki mlot? Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 9 kwietnia 2015 Autor Opublikowano 9 kwietnia 2015 dobra chce napisać coś o CB - jest to mocarna broń i mam dla was mały test jak by ktoś chciał porównać otóż żeby odblokować golden rajanga na G3 trzeba zabić 80 fanged beast (kecha, conga, lagombi lub rajang) ja mialem ok 62 więc pomyślałem że dobije do 80 bo musze farmić rajanga więc chce go mieć żeby sie nie opierać na tym że ktoś go bedzie miał. mogłeś iść na lowrank i zabić keche w 2 sekundy ale dłużej by trwało wchodzenie i wychodzenie z questa. więc chciałem to zrobić na jakimś maratonie. i maraton kechy był na wioskowym HR - zabij min2 i daj bilet. poszedłem na niego i do czego zmierzam - CB to mocarna broń. poszedłem z CB ceadeusa bo to moj najsilniejszy (mimo że kecha przyjmuje zero wody) no i jak wyglądała walka? pierwsza sztuka trwała ze 2 chwile bo musialem naładować broń, druga już szybciej a od 3 w góre (ok 15 zabiłem na jednym queście) walka wyglądała tak: - po zabiciu poprzedniej robie oklep truchła mieczem i ładuje pełne 5 flaszek i naładowanie czerwonej tarczy. - czekam aż sie pojawi nowa, i zwykle odrazu spuszczała się z górnego poziomu. wtedy jak zadawałem ze 2-3 ciosy w pazury na których wisiała (od góry) - po dosłownie 2-3 ciosach zwalałem ją na glebe a w krzakach powstawałą dziura przez którą też sie spuszczałem - spadając na kecha dosiadałem jej dupsko i rżnąłem ile wlezie - gdy sie wywalała wyjmowałem sprzęt i wywalałem na nią pełny ładunek mojego miecza - ???? - PROFIT! ogolnie to tak - 2 ciosy, ujeżdzanie, wywalenie combo z flaszek = zgon! tak - kecha zdychała po 1 ujechaniu i jednym combie z CB była to kecha na HR wioskowym nie przypuszczam żeby inne bronie aż tak szybko to potrafiły zrobić, mimo że napewno walka nie jest trudna ale aż taka prędkość? jeśli ktoś też chce odblokować rajanga i postanowi zrobić tego samego questa to obczajcie ile mniejwiecej trwa walka innymi broniami PS - jako bonus zabawa dla całej rodziny - ile w tym poście było seksualnych aluzji? XD Cytuj
Gość ragus Opublikowano 11 kwietnia 2015 Opublikowano 11 kwietnia 2015 Przy pierwszym High Ranku z krabem wreszcie poczułem co to damage Gdyby nie bonusy do HP, to by leciał zgon za zgonem. Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 12 kwietnia 2015 Autor Opublikowano 12 kwietnia 2015 no to jest niezłe zaskoczenie, a na g ranku bedzie nawet większe xd ja za to zmęczyłem dziś rajangi, udało mi sie trafić sensowną ekipe (chociaż w 1 walce 2 kolesi kisiło się w wiosce.. miałem ochote za(pipi)ać). golden rajangów zabiłem chyba z 6 czy więcej, ale udało sie 2 razy rozwalić rogi a tylko 2 potrzbowałem i na szczęscie dostałem. fartem dostałem też 2 serca na jednym queście. więc zrobiłem sobie finalne ulepszenie lancy z rajanga i mam w koncu broń z trunder, w dodaku naprawde mocną. zebrane materiały pozwolą mi w końcu zrobić zbroje która pewnie będzie moją docelową zbroją ogólnego użytku (chociaz pewnie zrobie jeszcze jakąś dla broni sera które nie wymagają artisana) jeszcze potrzbuje 2 rogów białego monoblosa, jak narazie raz go rozwaliłem i 1 róg mam. dalszą welke zostawiam na jutro bo i tak sporo dziś udalo sie ruszyć. ale musze powiedzieć że monoblos był sporym zaskoczeniem, był nawet trudniejszy niż diablos, a zwykle był takim "słabszym bratem" diablosa. a teraz ma kilka chamskich ciosów i combosów. w dodatku mimo że walczylem lancą rajanga (a jest on podatny na thunder) to walka trwała zadziwiająco długo, z 15 min. niezły z niego madafaka. no ale jak dokończe zbroje bede mogł w koncu iść na end game g ranka. w międzyczasie zabilem też apex rajanga, nawet nie był taki zły, chociaż oczywiscie mocarnie potrafi przywalić i walka wymagała dużo ostrożności, ale będąc gunnerem nie zdechłem ani razu... w ogole po tych ostatnich męczarniach z rajangiem moge powiedzieć ze samo zabicie go to pikuś.. próba rozwalenia rogów to jest dopiero upierdliwość Cytuj
lechu 21 Opublikowano 13 kwietnia 2015 Opublikowano 13 kwietnia 2015 Ja z Rajangami póki co miałem bardzo mało styczności - tylko pod koniec HRa jakiś się przewinął. Z krótkich obserwacji - sprawił mi więcej problemów niż te z Unite, ale też ciężko mi jednoznacznie powiedzieć czy to faktycznie kwestia poziomu trudności czy może fakt że nie walczyłem z tą małpą od - no właśnie, MHFU. Cytuj
Gość ragus Opublikowano 22 kwietnia 2015 Opublikowano 22 kwietnia 2015 (edytowane) O w ch,uj, wziąłem się za HR i nie mam pomysłu na goryla. Ogólnie to jest w miarę ok do momentu kiedy puszcza gazy. Raz z mordy, raz z du,py więc ciagle się daję na to złapać. Można jakoś zneutralizować ten status? Czy pozostaje czekanie aż samo przejdzie? Edytowane 22 kwietnia 2015 przez ragus Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 22 kwietnia 2015 Autor Opublikowano 22 kwietnia 2015 no walka z congalalą nie jest zbyt przyjemna jak sie zapomni dezodorantu jest też skill biology który daje odporność na smród i na blast, bardzo przydatny zwłaszcza w przypadku blast, ale można go też użyć na konge. potem bedziesz mogl zrobić gemy które dają +2 i wymagają tylko 5 slotów żeby dopchać tego skilla Cytuj
Gość ragus Opublikowano 22 kwietnia 2015 Opublikowano 22 kwietnia 2015 Zjechałem szmatę, poszły 3 dezodoranty. Cytuj
Gość ragus Opublikowano 22 kwietnia 2015 Opublikowano 22 kwietnia 2015 Pierwszy hełm z HR i już defense o 20 większy xD Cytuj
lechu 21 Opublikowano 23 kwietnia 2015 Opublikowano 23 kwietnia 2015 Warto żyłować Evasion na +3? We wcześniejszych częściach max chyba było +2. Chce sobie zrobić set z Nargi i dopchać kamykami handicrafta a resztę wolnych slotów chyba przeznaczyłbym na podbicie Evasion (sam set daje 15 skill pointów), tylko zastanawiam się czy warto. Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 23 kwietnia 2015 Autor Opublikowano 23 kwietnia 2015 jeśli pytasz czy evasion+3 jest fajne to jest, daje naprawde dużo czasu nietykalności (back hopy i side stepy są nietykalne przez całą animacje, rolle przez większość) można naprawde nieźle unikać chyba wszystkich krzyków i większości ciosów jednak styl gry i broń jakiej używasz mogą być lepsze lub gorsze przy takiej taktyce, w dodatku pamiętaj że narga ma też evade distance up, pomaga to odturlać się z drogi, ale zarazem jesli np byś tego używał do evade lancingu to czasem może sie okazać że odskakujesz za daleko i wychodzisz poza zasięg broni Cytuj
lechu 21 Opublikowano 24 kwietnia 2015 Opublikowano 24 kwietnia 2015 No ten evade distance up mnie nawet bardziej cieszy niż samo evasion+ ;-) Mój main to młotki, czasami biegam też z LSem albo IG. Teraz z racji że jestem już dość daleko (G2) chce trochę pokombinować z różnymi broniami i setami. Myślę o powrocie do DSów (dobrze mi się nimi grało w 3U). Trochę korci mnie też ten Charge Blade, chociaż nie wiem czy trochę nie przekombinowana broń jak dla mnie. Lubię raczej proste rozwiązania ;-) Cytuj
lechu 21 Opublikowano 29 kwietnia 2015 Opublikowano 29 kwietnia 2015 Zrobiłem sobie set pod gunnera, ale jakoś strasznie topornie mi się nim grało. Przez całą MH3U i czwórkę aż do teraz omijałem bronie dystansowe i teraz się nie mogę przestawić. Nawet mój ulubiony z czasów Unite łuk zasysa. A właśnie, jak w praktyce wypada ten hone na leczenie? Warto się w to bawić? Ile to healtha odnawia? Zależy od ilości trafień czy bierze pod uwagę siłę zadanego ciosu? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.