NEO + upada? (EDIT 12.03.13 - UPADŁO [*] )

[saptis 620]

Na Polygamii pojawil sie ciekawy tekst Kosa o Secret Service:
 

http://polygamia.pl/Polygamia/1,96455,13565377,20_lat_temu_ukazal_sie_pierwszy_numer__Secret_Service__.html?bo=1

Edytowane 15 marca 2013 przez saptis

[MichAelis 5 628]

 

Czy Neo bylo jakos powiazane z Neo+?

W SS byl na poczatku kacik konsolowy, jako ze mial wielu faow wydawnictwo proscript zgodzilo sie na wydanie osobnej gazety wlasnie NEO. Naczelnym byl Gulash. Jednak po tym jak wiekszosc redaktorow sklocila sie z szefostwem (w skrocie) odeszli z SS a jednoczesnie z NEO. Potem Gulash zalozyl neo+. W pewnym momencie neo i neo+ ukazywaly sie rownolegle, neo chyba padlo po 9 numerach.

[II KoBik II 2 635]

No i właśnie, fajny tekst Kosa - i widziałbym go na papierze, w tej formie przeleciałem bez większego entuzjazmu. Nie trawię i nie czytam dłuższych tekstów przy lapku/kompie/tel. Wolałbym ten tekst mieć/przeczytać w fizycznej formie.

[Traktorzysta 18]

 

 

Czy Neo bylo jakos powiazane z Neo+?

W SS byl na poczatku kacik konsolowy, jako ze mial wielu faow wydawnictwo proscript zgodzilo sie na wydanie osobnej gazety wlasnie NEO. Naczelnym byl Gulash. Jednak po tym jak wiekszosc redaktorow sklocila sie z szefostwem (w skrocie) odeszli z SS a jednoczesnie z NEO. Potem Gulash zalozyl neo+. W pewnym momencie neo i neo+ ukazywaly sie rownolegle, neo chyba padlo po 9 numerach.

Dzieki, tak mi sie wlasnie wydawalo ze kupowalem oba tytuly jednoczesnie.

[luck1985 37]

 

 

W sumie wychowalem sie na tekstach Gulasha w pamietnym Kombat Korner. Do dzis pamietam jak Gul wprowadzil na polskie salony slowo "combos" albo jego porady jak przejsc Kintaro w MK2 ("przy podcince musi znalezsc sie na koncu twojej nogi bo inaczej cie przerzuci" xD)

 

Piard frontalny Liu Kanga, to było coś. Jeszcze była nazwa ciosu Johnego Cagea, jajecznica?

 

To wszystko były teksty Gula? Byłem wtedy za młody żeby zapamiętywać ksywki ;/

 

 

 

 

Chodzilo chyba o Gulasha, a tam jest podpis MARTINEZ.... 

[Mani 698]

Numerów neo które tworzył Gulek było 6. Później n+

[luck1985 37]

Neo wychodzilo 97-00, n+ wypalilo w 98. 2 lata wychodzily wspolnie.

[rkBrain 28]

No właśnie. Neo pojawiało się jeszcze przez długi czas po rozłamie. Co jest trochę dziwne bo pod względem merytorycznym za wiele nie mieli do zaoferowania.

[Oldboy 984]

jakość tez była tandetna, mam gdzies nawet numery

[Siara_iwj 4 138]

Pod koniec NEO (bez plusa) nie mogłem uwierzyć ile głupot było wypisywanych w reckach, czasem jakieś zupełnie randomowe teksty nie mające nic wspólnego z grą, zdjęcia jakichś dziewczyn z podpisem o czyichś siostrach. Całkowity rozkład pisma, jakby nikt nie sprawował kontroli nad redakcją. Możliwe, że piszę o ostatnim numerze tej gazety.

[Nemesis 1 277]

To byłe dawne czasy. Z tej perspektywy można wybaczyć takie "kwiatki", poza tym dziś to prawdziwa perełka przywołująca najlepsze wspomnienia z tamtych lat.

[Oldboy 984]

taa ale my mówimy o Neo i podzieleniu pisma na dwa obozy a nie Neo+ za który był odpowiedzialny Gulash

[kotlet_schabowy 2 735]

Ty tak powaznie? Dzisiaj? Jak ktos ma na konsole kafla czy tam mniej i na gry- nawey 50zl, to nie ma na tego najtanszego neta? Te 512kb ile dzisiaj kosztuje na miesiac-20-30zl? Jak mi napiszesz, ze znasz gracza ktory nie ma neta, to bede zdziwiony. 

 

Nie wnikam i nie znam statystyk, ale to, że ja takiego nie znam, ma znaczyć, że tacy nie istnieją ? Całkiem niedawno nawet list w PE był od typa, który nie ma jak ściągnąć DLC itd. bo nie ma neta. Może byś wziął też pod uwagę, że niektóre miejsca w Polsce mają na tyle choojową infrastrukturę, że ciężko do domku podłączyć w ogóle neta. No i nie wiem, gdzie kto oferuje jeszcze 512 kb, ale to już inna sprawa.

 

Co do Neo Plusa, no to szkoda, choć od dłuższego czasu już nie kupowałem (biorę PE, choć nieraz miałem wątpliwości, czy w obecnych czasach to dobry wybór, no ale przyzwyczajenie chyba bierze górę). W ogóle przygodę z magazynami konsolowymi zacząłem na poważnie od N+ właśnie, stąd mam do pisma i twórców (tzn starej ekipy, głównie Banana, Gulasha i Grabarza) duży sentyment. W latach 1999-2001 czytałem właśnie N+ zamiast PE, później chwilę zaopatrywałem się w obydwa i jakoś tak od 2005/06 już całkiem odrzuciłem N+. Cóż, czasy się zmieniają, ciekawe, co dalej.

[Oldboy 984]

Mielu od dłuższego czasu Naczelnym a Kaxi stawia pierwsze kroki i recenzje na GZ skrobie

 

 

http://gamezilla.komputerswiat.pl/recenzje/2013/3/recenzja-monster-hunter-3-ultimate

[Gość]

 

 

 

W sumie wychowalem sie na tekstach Gulasha w pamietnym Kombat Korner. Do dzis pamietam jak Gul wprowadzil na polskie salony slowo "combos" albo jego porady jak przejsc Kintaro w MK2 ("przy podcince musi znalezsc sie na koncu twojej nogi bo inaczej cie przerzuci" xD)

 

Piard frontalny Liu Kanga, to było coś. Jeszcze była nazwa ciosu Johnego Cagea, jajecznica?

 

To wszystko były teksty Gula? Byłem wtedy za młody żeby zapamiętywać ksywki ;/

 

 

 

 

Chodzilo chyba o Gulasha, a tam jest podpis MARTINEZ.... 

 

No i to była odpowiedź czy wszystkie teksty w Kombat Korner pisał Gul.

 

Mój ulubiony cios (fatal) z nazwy to "sztywny pal Azji". Chłopaki miały fantazje. Pamiętam jak jarałem się 18 21 (edyta- teraz przeczytałem tekst Kosa, w którym jest wspomniana ta relacja )urodzinami Gulasha z których zamieścili fotorelacje (zdjęcie Gula w jakiejś czapce i zaciągającego się dymkiem). Teraz się zastanawiam czy ta fascynacja redaktorem była całkiem normalna... W każdym bądź razie SS to był kult. Zapowiedź pierwszego numeru Neo przeżywałem, jak świnia okres. Z namaszczeniem podchodziłem do każdej, bardzo delikatnej (papier jak bibuła, łącznie z okładką) strony. Serce mnie zabolało, kiedy dowiedziałem się o odejściu Gula z Neo, ale pierwszy numer N+ szybki ukoił nerwy. New Secret Service ( a później po powrocie do starej nazwy Secret Service) kupowałem już dla zasady i z sentymentu. Dzisiaj nie byłbym taki "łaskawy".

 

Nie pamiętam pod czyją egidą (Neo czy Neo+ ?)ukazał się magazyn o handheldach (tak dzieciaki, w okolicach 2000 roku w Polszy były takie wynalazki), bodajże o nazwie Pocket (Magazyn) czy coś takiego. Miałem wszystkie numery .

 

Jak rok temu pozbywałem się makulatury, to ku zdziwieniu zauważyłem, że byłem wiernym czytelnikiem pisemka o gierkach na PC IO Input Output (też już nie pamiętam dokładnie, ale nazwa mega głupia), które ukazywało się przez jakiś czas. Kojarzycie?

Edytowane 17 marca 2013 przez Gość

[[InSaNe] 2 512]

Przecież to nie jest Kombat Korner, tylko recenzja MK 2 W Kombat Korner pisał tylko Gulash. Ciosy do MK 2 były wałkowane przez wiele numerów

 

Input Output pamiętam, ale moim zdaniem to było jedno ze słabszych pism. Jak byłem dzieciakiem kupowałem prawie wszystkie, jakie udało mi się dorwać w kioskach Psx Extreme kupiłem w Gdyni na Świętojańskiej, to był numer chyba czwarty Miałem problemy, żeby PE kupować u siebie i przez pierwsze numery zawsze trzeba było kombinować, więc dochodziło do tego, że musiałem obejść czasem 10 kiosków w różnych miejscowościach Pisałem o tym posta w temacie o numerze jubileuszowym.

Z historycznych pisemek nie przepadałem jedynie z Resetem (też dla niektórych kultowe pismo), którego dla mnie najlepszym elementem był kącik o Quake'u prowadzonym przez legendę sceny Quake RooSa (Quakeworld to się nazywało?). W Quake 2 jako aktywny gracz sceny i klanów grałem od 1997 do końca liceum, czyli 2004r. Ile czasu zmarnowałem na tę grę, to głowa mała. Miałem w klasię takiego psychopatę, który nie przyszedł nawet na studniówkę, bo... grał ze swoim klanem mecz ligowy

Świat Gier Komputerowych z Piotrem Pieńkowskim (redakcja w Bydgoszczy) to też było świetne pismo. Teraz Piotr czasami gra koncerty i ma wieczorki poetyckie

 

http://bydgoszcz24.pl/artykul/maraton-z-piotrem-pienkowskim

 

Świat Gier Komputerowych organizował Mistrzostwa Polski (od 1994r.) w Sensible Soccer w Chełmnie, gdzie chodziłem do szkoły.

 

 

W Chełmnie na tamte czasy był jeden z najlepiej wyposażonych pod względem gier sklepów Mieli absolutnie wszystko i "od zaraz". Sprzęty, gry. Brało się pod pachę dyskietki i nagrywali wszystko, co się chciało. Czasopisma komputerowe - nowe i ARCHIWALNE (!) również mieli

 

Reset w Grudziądzu w salonie Optimusa zorganizował MP w Quake 2, zjechały najlepsi gracze i klany z całej Polski.

Także mieszkając tutaj byłem skazany na gry

 

To były czasy. Koniec Neo Plus to znowu koniec pewnej epoki. Czasem jak patrzę na półki kiosków i te dwa pisma o grach, które zostały na placu boju ogarnia mnie, bez kitu, smutek. Dla mnie czytanie w sieci to nie to samo i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie nie czytać o grach w postaci drukowanej. Te serwisy, recenzje video, artykuły internetowe - dla mnie to nie to samo i szczerze mówiąc często tych wypocin na portalach po prostu czytać mi się zwyczajnie nie chce.

Edytowane 17 marca 2013 przez [InSaNe]

[kotlet_schabowy 2 735]

Pajgi :  to był GameBoy magazyn, pamiętam i kupowałem, kilka numerów mam (zresztą łącznie się z 7-8 pojawiło i magazyn padł), akurat byłem świeżym nabywcą GB Advance'a, więc zajawka trwała, ale cena była nieadekwatnie duża w stosunku do ilości materiału (choć jak tak sobie przypominam, to reklam też mało było). Ewenement, jakby nie patrzeć.

[[InSaNe] 2 512]

Red. nacz. była Ania Gidyńska, pseud. "Anek".

[Harbuz 954]

Pamiętam świetne opisy przejścia do Zeldy na GB Color i Golden Sun na GBA zamieszczane w  GameBoy Magazynie. Świetny klimat to był. Ale wychodził bardzo nieregularnie. Pamiętam Anek. Ciekawe co teraz robi.

[Traktorzysta 18]

Jeszcze byl PSX Fan, pamietam ze byla jakas afera z nimi bo kopiowali opisy z playstation plus.

[Mejm 15 371]

Jak rok temu pozbywałem się makulatury, to ku zdziwieniu zauważyłem, że byłem wiernym czytelnikiem pisemka o gierkach na PC IO Input Output (też już nie pamiętam dokładnie, ale nazwa mega głupia), które ukazywało się przez jakiś czas. Kojarzycie?

Kupilem pierwszy numer I/O ale nie wiem czemu nie kupilem wiecej. Pamietam, ze z nimi tez byla afera bo (chyba) w tymze pierwszym numerze zrecenzowali jakas (duza) gre na podstawie dema. Czy cos takieg.

 

Swoja droga jak ktos ma SS z recenzja Duke Nukem 3D (tylna strona okladki - tak, kiedys tam tez byly recenzje) to zobaczy, ze wszystkie screeny pochodza z wersji demo. Nie wiem tylko czy to screeny sa z dema czy recenzowali na jego podstawie.

[Gość]

[insane] ja Reset uwielbiałem za różnorodność tematyczną. Był kącik muzyczny, historyczny, filmowy i jeszcze jakieś. Mieli świetne komiksy (tandem Adler i Piątkowski oraz Mieszkowski) i dobre felietony. Pismo miało swój charakter.

 

IO kupowałem chyba siłą rozpędu, bo gdyby nie sprzątanie, to pewnie bym nawet o tym pisemku nie pamiętał.

 

Z Secretem wiąże się jeszcze historia chyba jedynej kultowej redaktorki giercowej : Krupika. Jak Martinez odszedł z pisma, to została rednaczem SS (fakt, że na krótko...). KOBIETA!!! Dzisiaj to jest nie do pomyślenia. Pamiętam, że chajtnęła się z Cwalineczką (gość chyba specjalizował się w przygodówkach). Raz ich zobaczyłem na Krupówkach, ale byli tak za(pipi)iści, że bałem się podejść.

[Gość yaczes]

 

Raz ich zobaczyłem na Krupówkach, ale byli tak za(pipi)iści, że bałem się podejść.

Jak mialem 15 czy 16 lat spotkalem na ulicy konsolite z SSa. Podchodze i mowie:

- przepraszam, czy ty nie jestes czasem konsolite?

na to koles:

- boze, nastepny, JESTEM KONSOLAJTI

Odwrocil sie i poszedl.

 

xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Bylem wtedy zbyt niesmialy, zeby spytac dlaczego jesli jest KONSOLAJTI, to nie pisze swojego nicka przez c.

 

Kilka lat pozniej na gambleriadzie czy innym wirtualnym pikniku zmiazdzylem go w dead or alive. Wielki (pipi)a spec od bijatyk.

 

Z kolei jak spotkalem Dziada, to bardzo milo rozmawialismy jakies pol godziny w Empiku (opowiadal m.in. jaki Xbox jest chvjowy i w redakcji zmuaszaja sie, zeby klamac, ze tez jest fajny, jak to playman prowadzi sklep z piratami, etc).

Dziadu na propsie.

Edytowane 19 marca 2013 przez Dave Czezky

[Gość]

Z Buczem swego czasu również toczyło się dysputy na temat sytuacji PSP Go oraz gier dla dzieci w opolskim MM. Gość bardzo sympatyczny w realu swoją drogą. Tylko tego, że tak strasznie zachwalał EyePeta, po którego akurat wpadłem do MM, nigdy mu nie wybaczę - moja laska nawet tego nie tknęła, a mi jeszcze mniej się to spodobało.

[Wielki K 94]

Szkoda Neo i szkoda, że w tych nieciekawych czasach na rynku prasy kostucha szaleje i zdaje się nie mieć za grosz szacunku nawet dla świętości   :confused: 

Jeśli pamięć nie płata mi figli, to był pierwszy konsolowy magazyn, jaki regularnie kupowałem, jeszcze w końcówce zeszłego wieku. PE pojawiło się dopiero kilka miesięcy później i warszawska ekipa na ponad dekadę poszła w odstawkę. Jakieś dwa, trzy miesiące temu wybierając się na przymusowe wakacje w szpitalnym łóżku zaopatrzyłem się w kilka gazetek, wśród nich N+, niestety dało się odczuć schyłkowy klimat i słabszą formę- zarówno od strony technicznej, jak i tekstowej. No ale faktu, że do piachu poszedł naprawdę zacny kawałek polskiej konsolowej historii w żaden sposób to nie przekreśla.