Gość Opublikowano 20 marca 2013 Opublikowano 20 marca 2013 Wielki piszesz o Neo czy N+, bo to jednak dwie różne historie? Cytuj
Nemesis 1 277 Opublikowano 21 marca 2013 Opublikowano 21 marca 2013 A nie jedna i ta sama? Mi od zawsze tak się wydawało, początki Neo to późniejsze Neo+. Cytuj
Gość Opublikowano 21 marca 2013 Opublikowano 21 marca 2013 To tak jak by pisać, że historia SS i Neo jest ta sama, ew. SS i Reseta (bo jak pamiętacie Reseta założyła część z ekipy z SS- a może ze względu na nie nazwanie Reseta, SS + nie pamiętacie) oraz wielu innych czasopism o gierkach. Ja bym jednak odżegnywał się od używania zamiennie nazw Neo i Neo+, zwłaszcza, że przez jakiś czas te tytuły konkurowały ze sobą. Cytuj
Wielki K 94 Opublikowano 21 marca 2013 Opublikowano 21 marca 2013 Wielki piszesz o Neo czy N+, bo to jednak dwie różne historie? Skrót myślowy Chodziło oczywiście o Neo z plusem. Cytuj
saptis 620 Opublikowano 22 marca 2013 Opublikowano 22 marca 2013 Secreta milo wspominam, dla mnie to kawal growej historii, sie czytalo kiedys, ogladalo screeny i czekalo na gry - nie bylo neta, wiec screeny i zapowiedzi ogladalo sie z wypiekami na twarzy. Ja do dzisiaj mam swoja kolekcje Secret Service, Neo, Neo + oraz trzy Kompendia wiedzy (dwa zwykle i jedno konsolowe), zalapal sie nawet CD-Action: 3 Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 22 marca 2013 Opublikowano 22 marca 2013 Dokładnie, człowiek potrafił sobie wyobrazić większość gry po jednym screenie. Pamiętam jak swego czasu miałem jeszcze amisie i widziałem malutkie zdjęcia z gry UBIK - był to FPS którego nie mogłem dorwać i tak w sumie przez większość czasu grałem sobie w myślach a wtedy miałem wielką podjarkę na gry FPP. To były czasy, które nie wrócą, a gimbazia nie zrozumie nigdy. 1 Cytuj
Traktorzysta 18 Opublikowano 22 marca 2013 Opublikowano 22 marca 2013 Jak nie moglem jakiejs gry dorwac to sobie solucje czytalem. W playstation + fajne pisali. 1 Cytuj
saptis 620 Opublikowano 22 marca 2013 Opublikowano 22 marca 2013 Wlasnie dlatego ciesze sie, ze moglem tego doswiadczyc, ze zylem w czasach kiedy nie bylo powrzechnego dostepu do internetu bo informacje o grach serwowane przez czasopisma typu Secret Service odbieralo sie zupelnie inaczej. Przed premiera nie bylo zalewu screenow, trailerow, ale wyobraznia robila swoje, do tego opisy gier na papierze byly w pewnym sensie lepsze niz taki Gamefaqs bo ciosy do Mortala czytalo sie jakos lepiej w gazecie niz na smartfonie/tablecie. Co ja bym teraz dal za oldschoolowy spis ciosow do nowego Mortal Kombat - w gazecie za dyszke, a nie zaden drogi, specjalny guidebook. 2 Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 22 marca 2013 Opublikowano 22 marca 2013 Teraz to każdy cwaniak odpali YT i przejdzie z tutkiem. Tylko nie wiem po co, skoro większość gier to samograje. To już pokazuje, jak rynek zszedł na psy, prosto w czeluście każuali. Wróciłbym do lat 90, wcześniej nie koniecznie, jednak chciałbym przeżyć to jeszcze raz. Cytuj
Traktorzysta 18 Opublikowano 22 marca 2013 Opublikowano 22 marca 2013 Mialo to swoj klimat, wypozyczalnie gier, kupowanie gier na bazarach. Rozkminy w szkole na przerwie jak rozwiazac zagadke w Resident Evil 2. Teraz jak cos to odpala sie gamefaqs. Straszny mam sentyment do czaso nesa/snesa/psx'a, dlatego psp z emulatorami to moja ulubiona konsola. Cytuj
Texz 670 Opublikowano 22 marca 2013 Opublikowano 22 marca 2013 No to już koniec. Forum zostało wyłączone Cytuj
Tokar 8 278 Opublikowano 22 marca 2013 Opublikowano 22 marca 2013 Zdążyliście sobie chociaż temat pożegnalny założyć ? Cytuj
Texz 670 Opublikowano 22 marca 2013 Opublikowano 22 marca 2013 Każdy każdemu zrobił wirtualną laskę, starczy? 1 Cytuj
Gość Opublikowano 22 marca 2013 Opublikowano 22 marca 2013 Jak nie moglem jakiejs gry dorwac to sobie solucje czytalem. W playstation + fajne pisali. O to, to. W PS+ (nie w abonamencie, gimby) to było dobrze zrobione. Często pisane z perspektywy pierwszej osoby jak historia, bądź po prostu dobrze wszystko ujęte. Z resztą w PS+ 80% miejsca zajmowały opisy, to i musieli się do nich przykładać. Szczególnie pamiętam Dino Crisis 2 - dwójki nie ruszyłem, aczkolwiek swego czasu znałem dobrze, dzięki świetnemu opisowi w PS+ właśnie. Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 22 marca 2013 Opublikowano 22 marca 2013 ps+ dożywotni respekt za tabelki do vagranta, piekne. Cytuj
Mendrek 569 Opublikowano 22 marca 2013 Opublikowano 22 marca 2013 No, z trzy strony tego było. Ja to se w Vagranta ot tak klepałem bronie, a jak zobaczyłem tabelki to mi szczena opadła. Poza tym P+ było świetnym i wygodnym źródłem np. do glitchy w Tomb Raiderze (pożyczyłem kiedyś korepetytorce z chemii, do dziś chyba nie odzyskałem ). W ogóle P+ na osiedlu jak pożyczyłeś, to mega musiałeś pilnować, bo chwila nieuwagi i mogłeś go odnaleźć u zupełnie innej osoby, na drugim końcu miasta. Podobnie było z "kopiami zapasowymi", w sumie ich rotacja była jakaś taka naturalna, i po jakimś czasie kilka procent twojej biblioteki nie było twoje, a część nigdy nie odzyskałeś. Ach stare, dobre czasy. I propsy dla P+ za listę ciosów do MK Trilogy, oraz za klimatyczny kącik bijatyk - tam chyba Jajo pisał, i tam też były rozkminki nad tym co jest "kapustą" a co nie (a potem raz pojechali do Londynu żeby zobaczyć że wszyscy "kapuszczą" na całego ), tam też był hejt na Mecenasa, którego za trzy podcinki Leiem w jakimś finale turnieju w T3 nazywali "Podcinką" przez długi czas. I P+ miał też (wygrany) konflikt z PSX Fanem. Ktoś pamięta kultowy spoiler z Final Fantasy VII w recenzji Secret Service, o łzie płynącej na policzku (i "k*rwach" lecących pewnie w niejednym polskim domowstwie)? Cytuj
Texz 670 Opublikowano 22 marca 2013 Opublikowano 22 marca 2013 Ktoś pamięta kultowy spoiler z Final Fantasy VII w recenzji Secret Service, o łzie płynącej na policzku (i "k*rwach" lecących pewnie w niejednym polskim domowstwie)? To był taktyczny spoiler, żeby nie dawać materii pewnej pani, bo gdzieś w połowie gry coś się z nią niedobrego dzieje Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 22 marca 2013 Opublikowano 22 marca 2013 Ja gralem bez solucji i sie w(pipi)ilem, bo niezle ja skoksowalem :< Cytuj
raven_raven 12 014 Opublikowano 22 marca 2013 Opublikowano 22 marca 2013 jak to playman prowadzi sklep z piratami Hehe, był taki jeden numer PE, gdzie na okładce było pytanie "Czego Playman szukał na giełdzie?". Teraz już wiemy, co on tam naprawdę robił, hehe. Pewnie wywiad sam ze sobą przeprowadzał . ontopic: forum Neo Gejo [*] Cytuj
nieobchodzimnieto 484 Opublikowano 22 marca 2013 Opublikowano 22 marca 2013 Teraz to każdy cwaniak odpali YT i przejdzie z tutkiem. Nom a kiedyś cwaniak przechodził grę z SS na kolanach. Mialo to swoj klimat, wypozyczalnie gier, kupowanie gier na bazarach. Wypożyczalnie gier, konsol były fajne. Za dwie dychy wypożyczało się Mega Drive z grą i szarpania na cały weekend. Do bazarów, giełd sentymentów nie mam- bród, smród i cwaniactwo. Zdecydowanie lepiej wyszperać coś w necie czy najzwyczajniej w świecie iść do sklepu Cytuj
Texz 670 Opublikowano 22 marca 2013 Opublikowano 22 marca 2013 Dzisiaj wieczorem (podobno) rusza forumo Nikogo, założone stricte do trolowania i nic ponad to. Aż się bojem. Cytuj
MaZZeo 14 247 Opublikowano 22 marca 2013 Autor Opublikowano 22 marca 2013 zapewne będzie to największy zbiór bezbeku dostępnego w polskim internecie. 1 Cytuj
aux 3 810 Opublikowano 22 marca 2013 Opublikowano 22 marca 2013 Ciekawy i strasznie smutny raport o polskiej prasie gierkowej. Zostały nam dwa czasopisma, ja (pipi)e (pipi)a jego mać! http://polygamia.pl/Polygamia/1,96455,13612188.html 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.