Skocz do zawartości

Battlefield 4


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Mówicie, że ten auto assist tak daje czadu? Gram od początku z wyłączonym

celowo go wylaczyles na poczatku?

 

 

Tak, celowo, włączyłem go dopiero dziś wieczorem zagrałem chwilę ale głównie w pojazdach dlatego w ostatniej chwili mi o sobie przypomniał gdy kolo pod flagą przebiegł jakieś 10m ode mnie, a celownik pięknie za nim popłynął, hehe idź pan w uj. W BF6 to już na bank auto aim będzie.

Opublikowano

Tommi, tak jak pisałem: "No ale cóż stara szkoła. Kiedyś granie z jakimikolwiek asystami to było jak picie piwa bezalkoholowego, strzał z czuba czy chowanie koszulki w spodnie". Takie przyzwyczajenie z przeszłości, zawsze to wyłączam w każdym fpp. Kiedyś to była siara i robienie z siebie lebiegi jak sie grało z wspomaganiem. Do tego dawniej bałem się własnych rąk taka moc w nich drzemała xD i asysta bardziej mi przeszkadzała w celowaniu niż pomagała. Wygrywało się mecze czasem samemu w takim CoD MW (tej 1szej najlepszej części bez samochodzików bomb atomowych i innych chuyostw) pamiętam mecz na The Bog gdzie zakończyłem z 48killami (drużyny po 6 graczy, w przeciwnej z 5 na prestiżach, a grało się do 75kili na drużynę) piękne czasy. Teraz to się muszę od nowa wdrożyć po tych kilkunastu miesiącach przerwy od BF i innych multi fpp. Do pracy się przez to forum spóźnie kuhwa xD joł

Opublikowano

Tommi, tak jak pisałem: "No ale cóż stara szkoła. Kiedyś granie z jakimikolwiek asystami to było jak picie piwa bezalkoholowego, strzał z czuba czy chowanie koszulki w spodnie". Takie przyzwyczajenie z przeszłości, zawsze to wyłączam w każdym fpp. Kiedyś to była siara i robienie z siebie lebiegi jak sie grało z wspomaganiem. Do tego dawniej bałem się własnych rąk taka moc w nich drzemała xD i asysta bardziej mi przeszkadzała w celowaniu niż pomagała. Wygrywało się mecze czasem samemu w takim CoD MW (tej 1szej najlepszej części bez samochodzików bomb atomowych i innych chuyostw) pamiętam mecz na The Bog gdzie zakończyłem z 48killami (drużyny po 6 graczy, w przeciwnej z 5 na prestiżach, a grało się do 75kili na drużynę) piękne czasy. Teraz to się muszę od nowa wdrożyć po tych kilkunastu miesiącach przerwy od BF i innych multi fpp. Do pracy się przez to forum spóźnie kuhwa xD joł

Przecież na konsolach prawie nie było gier bez aim assista. CoD też miał spore wspomaganie.

Opublikowano (edytowane)

Tommi, tak jak pisałem: "No ale cóż stara szkoła. Kiedyś granie z jakimikolwiek asystami to było jak picie piwa bezalkoholowego, strzał z czuba czy chowanie koszulki w spodnie". Takie przyzwyczajenie z przeszłości, zawsze to wyłączam w każdym fpp. Kiedyś to była siara i robienie z siebie lebiegi jak sie grało z wspomaganiem. Do tego dawniej bałem się własnych rąk taka moc w nich drzemała xD i asysta bardziej mi przeszkadzała w celowaniu niż pomagała. Wygrywało się mecze czasem samemu w takim CoD MW (tej 1szej najlepszej części bez samochodzików bomb atomowych i innych chuyostw) pamiętam mecz na The Bog gdzie zakończyłem z 48killami (drużyny po 6 graczy, w przeciwnej z 5 na prestiżach, a grało się do 75kili na drużynę) piękne czasy. Teraz to się muszę od nowa wdrożyć po tych kilkunastu miesiącach przerwy od BF i innych multi fpp. Do pracy się przez to forum spóźnie kuhwa xD joł

Dokładnie, ale nadchodzi Destiny, ostatnia nadzieje pełnosprawnych graczy. Podobno nowa gra Blaszynskiego to coś na wzór Unreal Tournament, więc zobaczymy, oczywiście czasy gier Halo1 czy UTIII nigdy nie wrócą.

 

Adi, gry bez aim assist, lub z minimalnym, Halo1/2/3/4, Resistance1, UT3 czy KZ: SF.

 

Ogólnie w BF4 gra mi się ok, nie jest to gra w którą będę grał do premiery kolejnej części, której zapewne nie kupię, bo będą lepsze fps. ale plus tego tytuły jest taki, że można pojezdzić różnymi pojazdami, mapy są rozległe, ogólnie sporo się dzieję, jest ładnie i widowiskowo, a że w jednym meczu jestem 8 fragów na minus, a w drugim na plus, to nie jest to wina moich umiejętności, tylko szczęścia i stylu gry.

Edytowane przez YETI
Opublikowano (edytowane)

a że w jednym meczu jestem 8 fragów na minus, a w drugim na plus, to nie jest to wina moich umiejętności, tylko szczęści i stylu gry.

smiem watpic.

Edytowane przez tommi
Opublikowano (edytowane)

A Destiny ma być FPS ?

Tak, Destiny to w 100% fps, będzie widok fpp, ale nie w multi, tylko jak będziemy spotkać się z innymi graczami w różnych miastach (na wzór mmo). Ogólnie dziennikarze już nieco widzieli i najważniejsze, że multi przypomina bardzo Halo, z taką różnicą, że rozgrywka jest szybsza. Strzelanie też jak z Halo, czyli DMG broni na niskim poziomie, a więc coś co oddzieli bardzo dobrych graczy od dobrych, słabych i tych najsłabszych. :)

 

 

a że w jednym meczu jestem 8 fragów na minus, a w drugim na plus, to nie jest to wina moich umiejętności, tylko szczęści i stylu gry.

smiem watpic.

 

BF jest tak napisane aby każdy dobrze się z nimi bawił, stąd tak niski dmg broni, czy auto aim, które sam ciągnie celownik na wroga. Pan Krzysiu, mąż i ojciec dwójki dzieci po pracy odpalając BF, spędzi miło czas, zawsze coś tam ugra. Odpalając Halo czy UT, pewnie wyrzuci grę przez okno, bo te tytuły wymagają znacznie więcej treningu i umiejętności. Najlepszy przykład to Rock i Rojo, zwłaszcza ten pierwszy, który tak kaleczy grę w każdym innym gatunku, ale mimo to coś tam ugrywa w BF, ponieważ kampi, a czemu kampi? Ponieważ gra wynagradza kamperstwo. To min. dla tego te gry są tak popularne. Pamiętam czasy mojej przygody z  H2/H3, gdzie czasami grało się z bardzo dobrymi polskimi graczami i dostawało się takie bęcki, że nie jeden zrezygnowałby z gry, ale tam przegrywając pojedynek 1 na 1 wiedziałem, że koleś wygrał, bo był po prostu lepszy. Tutaj takiej różnicy między graczem z 20lv, a 100 nie ma, ten z 20 też ma szanse coś ugrać, wystarczy, że zacznie pierwszy strzelać i na 10 spotkań przynajmniej 5 wygra (jak nie więcej).

 

Nie twierdzę, że BF to kupa, bo od kilku dni gram kilka meczy dziennie, i dobrze się bawię. Twierdzę tylko tyle, że w tej grze umiejętności, skill, to nie pierwszorzędna rzecz od której zależy nasz wynik.

Edytowane przez YETI
Opublikowano (edytowane)

w jaki sposob gra wynagradza kamperstwo ?

Bo bedzie mial wyzsze ratio, ktory w wiekszosci trybow ch(pipi) znaczy ?

Bo siedząc w krzakach zabijesz kolesia, który biegnie na drodze. Dobrze, że po śmierci, gra pokazuje kto cię zabił, bo w 80% przypadkach nie wiadomo skąd padają strzały.

Edytowane przez YETI
Opublikowano (edytowane)

Twierdzę tylko tyle, że w tej grze umiejętności, skill, to nie pierwszorzędna rzecz od której zależy nasz wynik.

no i wlasnie z tym sie nie zgadzam.

rowniez w BF wlasnie suma (a raczej roznica) umiejetnosci miedzy Toba a przeciwnikiem w najwiekszym stopniu decyduje o wyniku starcia (w drugiej kolejnosci styl gry). To, czy wychodzisz w danym meczu te 8 fragow na plus czy na minus, zalezy przede wszystkim od tego, przeciwko komu grasz: jak dobrzy sa przeciwnicy indywidualnie oraz na ile zespolowo graja, a nie od jakiegos aim assista (ktory jest taki sam dla wszystkich) czy innego szczescia.

Edytowane przez tommi
Opublikowano (edytowane)

 

w jaki sposob gra wynagradza kamperstwo ?

Bo bedzie mial wyzsze ratio, ktory w wiekszosci trybow ch(pipi) znaczy ?

Bo siedząc w krzakach zabijesz kolesia, który biegnie na drodze. Dobrze, że po śmierci, gra pokazuje kto cię zabił, bo w 80% przypadkach nie wiadomo skąd padają strzały.

 

no i walic - co z tego bedzie mial wysokie ratio, jak zadnego zadania druzynowego nie zrealizowal.

w BF najlepiej nie myslec o tym i po prostu czerpac radoche z gry. Ja tam lamie mocno, ale jak wyjdzie mi jedna akcja na 100 w multi to moge o niej 3 dni opowiadac. Taka giera !

Dodatkowo probuje zaliczyc pistole teraz (ostatnie czasochlonne osiagniecie w grze), wiec nie raz komicznie wygladam startujac ze swoim pistolem na AK47.

Edytowane przez easye
  • Plusik 1
Opublikowano

tommi, po części się zgodzę, w poprzednim poście napisałem, ze jakaś różnica jest w zależności z jakim graczem grasz, ale nie jest to tak odczuwalne jak w grach, które wymagają od graczy znacznie więcej i nie wybaczają błędów. W BF zauważę cię pierwszy czy wyskoczę ci na plecy i w 80% mam fraga, w Halo dobry gracz zdąży się odwróci i wyjdzie z tego zwycięsko, mimo że przeciwnik pierwszy do niego zaczął strzelać (znacznie mniejsza dmg=większa ilość czasu do ubicie wroga=większa ilość czasu na popełnienie błędu, który może kosztować nas fraga). Właśnie dla tego tak liczę na Destiny, bo tam nie wystarczy posłać króciutkiej serii rodem z BF/CoD, tylko pewnie Bungie będzie od nas wymagało 3,4 serii.

 

easy, każdy gra na swój sposób, jeżeli komuś sprawia frajdę siedzenie w krzakach, wypatrywanie rywala, a na dodatek gra za to go nie karze, to nic dziwnego, że sporo kamperów.

Opublikowano

Ja tylko przypomnę, ze Yeti lubił multi Unchartwd gdzie strzelało sie slepakami.

 

A Yetiemu przypomnę, ze jedną z najbardziej skillowych gier obok UT i Q był CS, gdzie padało sie na hita i praktycznie ZAWSZE wygrywał ten, kto pierwszy wystrzelił

Opublikowano

A Yetiemu przypomnę, ze jedną z najbardziej skillowych gier obok UT i Q był CS, gdzie padało sie na hita i praktycznie ZAWSZE wygrywał ten, kto pierwszy wystrzelił

Tak, tylko szybkość rozgrywki w taki CS czy QIII, budowa map, ich wielkość, składa się na to, że mimo ogromnego dmg te gry są mega skillowe. Wszystko dzieje się mega szybko, jeden błąd i koniec, liczy się tylko refleks i skill. W BF mamy ogromne mapy, gdzie mocno liczy się kampa i szczęście, że to ty pierwszy zauważysz przeciwnika, taka drobna różnica :)

Opublikowano

 

A Yetiemu przypomnę, ze jedną z najbardziej skillowych gier obok UT i Q był CS, gdzie padało sie na hita i praktycznie ZAWSZE wygrywał ten, kto pierwszy wystrzelił

gdzie mocno liczy się kampa i szczęście, że to ty pierwszy zauważysz przeciwnika,

 

Sądziłem że właśnie tak jest w CS, Q ora UT

Gość Darude
Opublikowano (edytowane)

 

a że w jednym meczu jestem 8 fragów na minus, a w drugim na plus, to nie jest to wina moich umiejętności, tylko szczęści i stylu gry.

smiem watpic.

 

Ja się zgodzę z tym ,bo nieraz pruje do kolesia z całego magazynka ,dobijam kulkami  z "podręcznej" on ucieka wychylam się z winkla ledwo co i widze przeciwika przez sekunde  i jestem martwy ,a potem sie wk*rwiam dlaczego?

Żeby  to było raz ,ale to jest nagminne .

A najlepsze jest to ze zmieniaja te numerki swojego silnika ,a nadal byle  kamyczek moze ciebie zablokować :D

Edytowane przez Darude
Opublikowano (edytowane)

 

Tommi, tak jak pisałem: "No ale cóż stara szkoła. Kiedyś granie z jakimikolwiek asystami to było jak picie piwa bezalkoholowego, strzał z czuba czy chowanie koszulki w spodnie". Takie przyzwyczajenie z przeszłości, zawsze to wyłączam w każdym fpp. Kiedyś to była siara i robienie z siebie lebiegi jak sie grało z wspomaganiem. Do tego dawniej bałem się własnych rąk taka moc w nich drzemała xD i asysta bardziej mi przeszkadzała w celowaniu niż pomagała. Wygrywało się mecze czasem samemu w takim CoD MW (tej 1szej najlepszej części bez samochodzików bomb atomowych i innych chuyostw) pamiętam mecz na The Bog gdzie zakończyłem z 48killami (drużyny po 6 graczy, w przeciwnej z 5 na prestiżach, a grało się do 75kili na drużynę) piękne czasy. Teraz to się muszę od nowa wdrożyć po tych kilkunastu miesiącach przerwy od BF i innych multi fpp. Do pracy się przez to forum spóźnie kuhwa xD joł

Dokładnie, ale nadchodzi Destiny, ostatnia nadzieje pełnosprawnych graczy. Podobno nowa gra Blaszynskiego to coś na wzór Unreal Tournament, więc zobaczymy, oczywiście czasy gier Halo1 czy UTIII nigdy nie wrócą.

 

Adi, gry bez aim assist, lub z minimalnym, Halo1/2/3/4, Resistance1, UT3 czy KZ: SF.

 

hmm chyba mieliśmy inne wersje tych gier. Nie wiem jak z Halo 1 i 2 ale 3 i 4 mają dość mocną asyste. To samo tyczy się Resistance:FoM od którego zaczynałem granie w konsolowe FPSy (tu chyba asysta była najmocniejsza ze względu na specyficzny charakter rozgrywki) i UT3 w którego przegrałem bardzo dużo. W tych grach domyślnie asysta była włączona, można ją było wyłączyć w opcjach.

 

Z tego co wiem nowy KZ nie ma asysty (poprzednie miały), to napewno zmiana na plus.

 

Co do CSa to trzeba być naprawdę ignorantem i się tym nie interesować żeby napisać takie coś jak kilka komentarzy wyżej.

Cały ten temat różnic pomiędzy FPSami można podsumować podzieleniem ich na 3 typy:

Taktyczne (jak CSy), Skillowe (jak Q i UT, można też powiedzieć że wymierające hehe) i takie mało wymagające jak BFy czy CoDy w które gra się ze znajomymi dla fun'u. 

Porównywanie ich między sobą nie ma sensu bo każdy lubi co innego ;) Zaraz na pewno znajdzie się ktoś kto napisze "ale BF/CS/KZ tez wymaga skilla". Heh no nawet CoD czegoś tam wymaga ale wystarczy obejrzeć jakikolwiek mecz dobrych graczy 1v1 w Quake'a żeby zobaczyć jaka jest różnica

Edytowane przez Adi_TEAM LBN
Opublikowano (edytowane)

 

 

a że w jednym meczu jestem 8 fragów na minus, a w drugim na plus, to nie jest to wina moich umiejętności, tylko szczęści i stylu gry.

smiem watpic.

Ja się zgodzę z tym ,bo nieraz pruje do kolesia z całego magazynka ,dobijam kulkami  z "podręcznej" on ucieka wychylam się z winkla ledwo co i widze przeciwika przez sekunde  i jestem martwy

ale z czym sie zgodzisz, bo yeti strone wczesniej twierdzi, ze takie akcje sa wlasnie przejawem wielkiej skillowosci gry i ze to klasyczny przyklad na to, jak ktos z wysokim skillem wychodzi calo z opresji bedac zaskoczonym przez nooba?

To w koncu jak jest?

Edytowane przez tommi
Opublikowano (edytowane)

K2 na bank nie miał asysty,dlatego ludzie się szybko zrażali bo gra była trudna w multi.

Kiedyś sprawdzaliśmy, była asysta. Co prawda bardzo lekka (szczególnie w porównaniu do innych gier) ale była. Zresztą jakie to ma teraz znaczenie  ;)

Edytowane przez Adi_TEAM LBN

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...