Skocz do zawartości

Battlefield 4


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

Nerfić działka 20mm Stealth Jetów? Po(pipi)ało? Przecież nawet po buffie 25% do DMG dalej są słabe. Ostatnio czytałem że chcą prócz 20mm wzmocnić też 25mm i 30mm.

 

Stealth Jetem trudno ustrzelić helikopter, ale z rakietami radarowymi się da. Kanonierki rozwalam za jednym podjazdem, ale Attak Jetem jest milion razy łatwiej. W porównaniu do Attack Jeta (który za 1 podjazdem może czołg rozwalić) działkiem myśliwca (20mm, 25mm i 30mm) można sobie tylko popierdzieć. W tej chwili może on rozwalać co najwyżej inne jety, kanonierki i heli jak się ma skilla.

 

kabotyn: Daj linka.

 

Punkt nr.3

http://blogs.battlefield.com/2014/01/bf4-balancing-feedback/

 

 

 

 

After the most recent update players are reporting the STEALTH JET 20mm cannons are now slightly over powered. Is this a universal feeling? There has also been concern about the 25mm and 30mm not receiving any changes. Are changes here desirable?

 

Dziwny jest ten podpunkt. Z jednej strony piszą że teraz 20mm są lekko over powered, a z drugiej dotyczy również problemu braku zmian w działkach 25 i 30mm. Trudno mi się do tego ustosunkować, bo działka 20mm są dalej słabe, a z drugiej mogli by wzmocnić działka 25 i 30mm, bo w tej chwili Stealth jet nadaje się tylko do zwalczania innych samolotów i kanonierek.

 

Pytanie dotyczy czy chcemy zmiany. Jak dla mnie zmiana by się przydała. W BF3 stealth jetem można było powalczyć (atakować cele naziemne) i zrobić jakiś wynik. W BF4 trudno o jakikolwiek wynik, bo rakiety AA nie są tak skuteczne jak w BF3, działko jest słabsze, nie mamy żadnej sensownej broni powietrze-ziemia, z jetów ludzie wyskakują, jak się rozbiją dzięki nam to nie dostajemy killa (po(pipi)ane), a do zwalczania heli trzeba mieć 0-owego pinga (też wyskakują, albo rozbijają się bez punktów dla nas).

Ogólnie wynik można zrobić jakiś jedynie, kiedy wrogi dowódca wysyła kanonierki w powietrze, ale to jest bzdura.

Pilnowanie kolegi latającego Attack Jetem to jakieś nieporozumienie. Tym bardziej że z mocniejszym działkiem koleś kradnie fragi na jetach, heli i kanonierkach.

Edytowane przez Drantzell
Opublikowano (edytowane)

Ciekawe wystarczające, żeby uziemić PLOT-kowych kamperów.

Kamperów -sramperów...  :P

Wybaczcie, ale co niby ma powstrzymać wymiataczy w heli lub jetach? Przecież przy ogranym pilocie szans nie ma. Jako noob, który nie potrafi latać a uwielbia czołgi, nic mnie tak nie wkurza jak wymiatacz w heli - taki Szanghaj jest prawie nie do ugrania przeciwko lataczom.

 

Mam dużą frajdę na takiej zaporze nie pozwalając drużynie przeciwnej "rozwinąć skrzydeł". Bo po pierwsze po to to działko tam jest, po drugie takie ma zadanie - żeby uprzykrzyć pilotom życie. A jak jest rozgarnięta drużyna przeciwna to w plotce kilku minut nie przeżyję. I rzadko kiedy siedzę w bazie (gdy już muszę spierdzielać ledwo dysząc, przyciskany przez jakiś pojazd naziemny). Zazwyczaj są to wzniesienia przed pierwszą z baz, gdzie jestem podatny na ataki (patrząc w niebo nie widzę tych oszołomów podchodzących do mnie z C4).

 

I niestety, żeby rozwalić heli potrzeba 6 rakiet, które ładują się jak "krew z nosa", działko grzeje się jak głupie. Nie przeczę, nieraz jest łatwo, nawet za łatwo ale przy mocnym osłabieniu pojazdów AA, helikoptery będą rządzić i przynajmniej dla mojego komfortu psychicznego, trzeba będzie unikać map z nawałem tego sprzętu. Wiele razy widziałem, na wspomnianej zaporze jak dwa takie bąki leniwie wisiały nad bazą C (tą małą wysepką na środku) i rypały w ziemię czym bozia dała, że nawet trawka się nie ostała...

 

No chyba, że wzmocni się siakieś ręczne pociski przeciwlotnicze, które i tak rzadko kto wybiera ... 

 

Z innej beczki - dla mnie niech poprawią LKM w czołgach. Przecież to jest słabsze od zwykłego karabinka czy pistoletu. A do tego szybkostrzelność taka, że pożal się...

Edytowane przez milekp
Opublikowano

a ja musze troszke zgodzic sie z drantzell (swoja droga nie mogles wybrac prostrzej ksywki:)) ostatnie pare razy chcialem zobaczyc o co tyle szumu i probowalem sie dopchac do plotki... i nie bylo szans bo goscie siedzielo non stop w bazie. pamietam ze gralem z kims od nas i w(pipi)ialem sie nie milosiernie. imo mogliby temu ograniczyc zasieg troche zeby goscie musieli wyjechac z bazy i bylo by cool. dla mnie to niech oni najpierw w tym dice wezma sie za lagi, kod a pozniej biora za balans broni..

Opublikowano

 

(patrząc w niebo nie widzę tych oszołomów podchodzących do mnie z C4).

I niestety, żeby rozwalić heli potrzeba 6 rakiet, które ładują się jak "krew z nosa", działko grzeje się jak głupie.

ustaw sobie skaner okolicy oraz autoladowanie (czy jak to sie tam nazywa), o ile ich nie uzywasz.

Opublikowano

 

 

(patrząc w niebo nie widzę tych oszołomów podchodzących do mnie z C4).

I niestety, żeby rozwalić heli potrzeba 6 rakiet, które ładują się jak "krew z nosa", działko grzeje się jak głupie.

ustaw sobie skaner okolicy oraz autoladowanie (czy jak to sie tam nazywa), o ile ich nie uzywasz.

 

szkoda mi nafty na skaner, bo musiałbym zrezygnować chyba z obrony aktywnej, co przy tych aktualnie latających czołgach (jety) skróciło by moje występy do minimum. A autoładowania chyba używam. ;-)

imo mogliby temu ograniczyc zasieg troche zeby goscie musieli wyjechac z bazy i bylo by cool. 

jest to jakieś wyjście, chociaż taką tunguskę to chyba kopniakiem może piechota rozwalić ;-)

Opublikowano (edytowane)

 

szkoda mi nafty na skaner, bo musiałbym zrezygnować chyba z obrony aktywnej, co przy tych aktualnie latających czołgach (jety) skróciło by moje występy do minimum. A autoładowania chyba używam. ;-)

nie kumam, o jakiej nafcie piszesz :) ale do rzeczy:

skaner okolicy jest na innym slocie niz obrona aktywna (ktora swoja droga do doopy jest i czesto przepuszcza pociski nic zupelnie nie dajac), wiec nie musisz z niej rezygnowac jesli Ci na niej zalezy. 

Ja mam w p-lot konfiguracje: skaner okolicy + autoladowanie + dym (ten gubiacy namierzanie) i jak dla mnie to jest najskuteczniejsze polaczenie, z czystym sumieniem polecam- wyprobuj sobie.

Edytowane przez tommi
Opublikowano

mowisz tylko o inzynierze bo ogarniety gosc nie da podejsc do siebie. dla mnie aa jest okay z tego co mialem mozliwosc zobaczenia poza zasiegiem na tyle ile gralem aa rzadko widzialem poza baza. sam nie raz pamietam zasuwanie czolgiem pod samiuska baze przeciwnika zeby zdjac aa co zwykle konczylo sie szybko bo z wszystkich stron lecialy rpg;)

Opublikowano (edytowane)

skaner okolicy jest na innym slocie niz obrona aktywna ...

Ja mam w p-lot konfiguracje: skaner okolicy + autoladowanie + dym (ten gubiacy namierzanie) i jak dla mnie to jest najskuteczniejsze polaczenie.

 

piszę z pamięci więc nie pamiętam z czym w parze idzie skaner okolicy ale czegoś mi było szkoda ... ;-) A twojej konfiguracji spróbuję, chociaż mam odmienne zdanie o obronie aktywnej - jakoś szczególnie nie zauważyłem, żeby przepuszczała cokolwiek. Faktycznie trochę krótko trwa i długo się ładuje a pociski trochę czasu lecą ...

Edytowane przez milekp
Opublikowano (edytowane)

mowisz tylko o inzynierze bo ogarniety gosc nie da podejsc do siebie. dla mnie aa jest okay z tego co mialem mozliwosc zobaczenia poza zasiegiem na tyle ile gralem aa rzadko widzialem poza baza. sam nie raz pamietam zasuwanie czolgiem pod samiuska baze przeciwnika zeby zdjac aa co zwykle konczylo sie szybko bo z wszystkich stron lecialy rpg;)

no to ja jestem inny - nie dość, że niezbyt ogarnięty bo mnie podchodzą z C4 (ciężko zauważyć piechotę glapiąc się w niebo lub zatokę w poszukiwaniu łodzi), to jeszcze raczej nigdy nie siedzę w bazie bo z niej jest kiepski zasięg i widoczność ... Zresztą liczba killi w AA potwierdza moją "noobowską" skuteczność  :good2:

 

edit: wybaczcie za post pod postem ale nie połączyło mi odpowiedzi a edycja się coś kaszani ...

Edytowane przez milekp
Opublikowano

popieram milekp, plotka jest dla biedaków. tommi dostajesz w naszych oczach minus 3 levele, więc wg forumka masz dopiero 97. <bożejakiśmiesznyżart.jpg> 

 

a tak serio potwierdzam słowa danielskiego, cyrk jak ch,uj z tą p-lotką, początek meczu i każdy próbuje respa w p-lotce a mistrzami są Ci, którzy czekają twardo na respie aż się pojawi i będzie dostępna do zabrania. Mnie osobiście kojarzy się p-lotka (jak jest u przeciwnika) z trzema strzałami w ryj do wybuchu :D

Opublikowano

popieram milekp, plotka jest dla biedaków. tommi dostajesz w naszych oczach minus 3 levele, więc wg forumka masz dopiero 97.

chyba nie popierasz, bo ja, jako biedak wykorzystam ją do cna, póki "progamer'zy" nie wypłaczą u DICE obniżenia jej skuteczności ...  :D

Opublikowano (edytowane)

@milek: ceczworkowcy Cie podchodza wlasnie dlatego, ze nie uzywasz skanera okolicy. Przypuszczam, ze to z radaru Ci szkoda zrezygnowac bo on jest na tym samym slocie, ale uwierz mi, ze to dobry wybor z paru wzgledow:

- piechociarzy jest na mapie znacznie wiecej niz heli

- sa trudniejsi do zlokalizowania (zwlaszcza pochowani po krzakach czy za skalami), nie slychac ich tez- heli na niebie zawsze latwo wypatrzysz, a jak nie wypatrzysz to uslyszysz ze nadlatuje

Mi moze ze 3 razy sie w sumie zdarzylo jak dotad, ze mnie heli rozwalilo, bo go nie zauwazylem w pore.

 

@Kozbinio: po pierwsze to 98 jesli juz :P a poza tym jestem w tym numerem 1 w swoim kraju, wiec mysle, ze to daje w zamian pare punktow do lvl oraz fame'a  ;) Malo tego, powiem Ci ze czesto zdarza mi sie na nia czekac (bez tego nidy tyle bym nia nie ugral) i mozesz mi wierzyc, ze wychodze na tym znacznie lepiej niz respiac sie gdzies jak lemming i ginac po chwili ;)

 

rozumiem tez wasza irytacje kolesiami nie ruszajacymi sie nimi w ogole z respy, ale tak to juz jest, ze zawsze sie znajdzie jakas niedorobka, ktora ludzie wykorzystuja. Mnie np. w(pipi)ia MBT LAV oraz scouty ze spawaczami i gownianym dzialkiem 25mm, w BF3 byl USAS z fragiem itd. Na pewno w kazdym razie p-lotka nie jest najwiekszym problemem tej gry, ani tez nie jest czyms dotykajacym wszystkich (czy nawet wiekszosc) graczy.

Edytowane przez tommi
Opublikowano (edytowane)

a poza tym jestem w tym numerem 1 w swoim kraju, wiec mysle, ze to daje w zamian pare punktow do lvl oraz fame'a 

ej, ale jak to jesteś pierwszy w kraju, jak ja mam dwa razy więcej punktów i killi niż ty w AA (a zniszczeń to prawie sześciokrotnie więcej). To siakieś oszustwo jest ...  :shok:

 

Jeszcze a propos skanera okolicy i radaru - ja faktycznie wolę radar. Do tego siedzenie na respie jest bez sensu i passe - niewiele widać i niewiele można. Szkoda marnować tak zacny sprzęt ...  :whistling:

Edytowane przez milekp
Opublikowano

Tommi porównuje się do kraju w którym jest na wygnaniu ;) Cwaniaczek zdaje sobie sprawę, że u nas za duża konkurencja.

BTW pochwalcie się w czym jesteście najlepsi w tych super-wypasionych rankingach. Ja ma 15 ogólny wynik w kraju (Polska ofkoz), jestem nr 1 wśród techników i nr 1 w wyrzutniach rakietowych (SMAW robi swoje) :D

Opublikowano (edytowane)

to nie oszustwo, tylko geografia ;)  ...i nie ja sie porownuje, tylko BL mnie porownuje :P aaa, a z kolei co do tej mniejszej konkurencji, to trzeba by porownac ilosc sprzedanych w obu krajach PS4, a nie liczby mieszkancow  :P

 

w ogole mozna jakos w BL obczajac rankingi innych krajow?

Edytowane przez tommi
Opublikowano

BTW pochwalcie się w czym jesteście najlepsi w tych super-wypasionych rankingach. Ja ma 15 ogólny wynik w kraju (Polska ofkoz),

wybacz, za głupie pytanie a gdzie zobaczę ranking w zależności od kraju? 

 

to nie oszustwo, tylko geografia

aaa, takie buty.

Opublikowano (edytowane)

 

 

wychodze na tym znacznie lepiej niz respiac sie gdzies jak lemming i ginac po chwili  ;)

 

a idź Pan w ch,uj z tamtymi meczami (pipi)a mać myślałem już że wybuchnę. 

 

jestem nr 1 w Polsce i również w Europie ex aequo z danielskim w kwestii posiadania najzaj,ebistrzego kota ever. 

Edytowane przez waldusthecyc
Opublikowano

Kamperów -sramperów...  :P

Wybaczcie, ale co niby ma powstrzymać wymiataczy w heli lub jetach? Przecież przy ogranym pilocie szans nie ma. Jako noob, który nie potrafi latać a uwielbia czołgi, nic mnie tak nie wkurza jak wymiatacz w heli - taki Szanghaj jest prawie nie do ugrania przeciwko lataczom.

 

Mam dużą frajdę na takiej zaporze nie pozwalając drużynie przeciwnej "rozwinąć skrzydeł". Bo po pierwsze po to to działko tam jest, po drugie takie ma zadanie - żeby uprzykrzyć pilotom życie. A jak jest rozgarnięta drużyna przeciwna to w plotce kilku minut nie przeżyję. I rzadko kiedy siedzę w bazie (gdy już muszę spierdzielać ledwo dysząc, przyciskany przez jakiś pojazd naziemny). Zazwyczaj są to wzniesienia przed pierwszą z baz, gdzie jestem podatny na ataki (patrząc w niebo nie widzę tych oszołomów podchodzących do mnie z C4).

 

I niestety, żeby rozwalić heli potrzeba 6 rakiet, które ładują się jak "krew z nosa", działko grzeje się jak głupie. Nie przeczę, nieraz jest łatwo, nawet za łatwo ale przy mocnym osłabieniu pojazdów AA, helikoptery będą rządzić i przynajmniej dla mojego komfortu psychicznego, trzeba będzie unikać map z nawałem tego sprzętu. Wiele razy widziałem, na wspomnianej zaporze jak dwa takie bąki leniwie wisiały nad bazą C (tą małą wysepką na środku) i rypały w ziemię czym bozia dała, że nawet trawka się nie ostała...

 

No chyba, że wzmocni się siakieś ręczne pociski przeciwlotnicze, które i tak rzadko kto wybiera ... 

 

Z innej beczki - dla mnie niech poprawią LKM w czołgach. Przecież to jest słabsze od zwykłego karabinka czy pistoletu. A do tego szybkostrzelność taka, że pożal się...

Scout heli dostają nerfa wraz z nerfem PLOT'ki, a na Attack heli nie bez powodu mówi się latające trumny. Zdjęcie czegoś takiego na Szanghaju to bułka z masłem. Wystarczy zwykły stinger i koleś ginie, albo ucieka.

Jak zdjąć nękające jety, które niszczą czołgi (czyli jety szturmowe)? Wejść w stealth jeta i skopać kolesiowi dupsko.

Jako "noob" (Twoje słowa) nie powinieneś mieć pretensji o to, że rozwalają Cie doświadczeni piloci (doświadczeni gracze). Z jakiej paki noob miałby rozwalać bez problemu doświadczonych graczy, którzy poświęcili masę godzin żeby nauczyć się latać? I to jeszcze z bazy, z której nie można mu nic zrobić. W tej grze nie powinno być easy mode, w której noob wchodzi w pojazd i niszczy wymiataczy.

Nawet ogarniętego pilota można zestrzelić na kilka sposobów (w stealth jecie trudniej, ale ten typ samolotu jest niegroźny vs ziemia), a nooba w PLOT kampiącego z bazy się nie da. Gdzie tu logika? Teraz jest szansa że PLOTka będzie wymagała więcej umiejętności, bo ostrzał z 100% bezpiecznych miejsc będzie mniej efektywny. Oby.

 

Jak Cie niszczą za pomocą C4, to jest tylko i wyłącznie Twoja wina. Jak ktoś siedzi w czołgu i ktoś go rozwali za pomocą tego to nie ma pretensji. Poza tym na PLOT można mieć radar bez strzelca.

 

Żeby nie było - Nie jestem przeciwnikiem PLOT jako pojazdu do zwalczania celów powietrznych, tylko tego że obecna jego mechanika PROMUJE kamperski styl gry (jeśli można zabijać bez ryzyka to czemu z tego nie skorzystać). PLOT jest potrzebna, tylko prócz zalet musi mieć też jakieś słabe punkty. W BF3 balans heli i map był taki, że jak pojawiał się bardzo doświadczony pilot to wybijał wszystkich na spawn poincie (np. Kanały na podboju). Szczególnie na kretyńskich serwerach typu "NO STINGER/IGLA".

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...