waldusthecyc 4 767 Opublikowano 7 marca 2014 Opublikowano 7 marca 2014 (edytowane) Bronas (pipi) jak potłuczony, do dziś pamiętam jak na kanałach wsiadałem w czołg i kończyłem rundę z wielkim wynikiem i może dwoma zgonami ściągając parę litebirdów przy okazji, a ty przytaczasz jakieś głupoty że to piloci przyzwyczaili się latać całą rundę w heli . Miałem 4585 killi w czołgach i 1594 zniszczonych pojazdów gdzie w czołgach spędziłem może 10% czasu. I jeszcze jedno nie pamiętasz jak marudziłeś że zabrali 3 miejsce w czołgu i zobaczyłeś że czołgi nie mają tak łatwo w BF4 ? Czołgi są takie same tylko po prostu jest więcej graczy którzy mogą ci walnąć z RPG i zniszczyć. Huja prawda. Nigdy nie narzekałem na brak trzeciego miejsca bo po jakiego grzyba mi ono. Narzekałem na sterowanie i na to że bardzo łatwo roz(pipi) czołg . Nikomu na pewno nie wmawiam ze heli jest OP. Heli tez ma ciężko i to mi odpowiada bo czemu ma nie mieć? Jedyne co powinni zmienic by ułatwic to pelotke ograniczyć. Reszta dla mnie jest ok i nie wyliczać mi jakie ma zagrozenia . Lista zagrożen jest tk samo długa jak dla pojazdow i piechoty Zielu, ja jednak dodam, że wg mnie bronas ma rację, nawet więcej - heli są OP i naprawdę otwórzcie oczy, z resztą mogę je otworzyć za Was: ile razy JEDEN czołg zdominował rundę w trakcie tych wszystkich przegranych przez Was godzin? Bo u mnie dokładnie ZERO. Nawet jak coś poszalał to w końcu trafiła na drugi czołg, na minę albo na kilku techników albo właśnie na heli. Cokolwiek byś z czołgiem nie zrobił szybciej niż później idziesz do piachu, nawet jak jestem yebanym mistrzem kierownicy. A heli? Hansior pisze "dlaczego większość moich znajomych nie ma takiego wyniku" - no pewnie dlatego, że nie potrafią latać. Zielu ile to razy zdominowaliśmy całkowicie rundę na mapie powodziowej (Strefa Powodziowa) latając heli a ja stałem z tyłu ze spawarką? Ile to razy były wyniki na strefie powodziowej 25-1 w heli i NIKT nie potrafił nas trafić (jako spawacz miałem chyba ze 3k punktów ze spawania i asyst)? Na 311 to samo - jeździsz czołgiem to kilku ogarniętych kolesi kładzie Cię zanim dojedziesz do flagi, obojętnie czy jesteś dobrym kierowcą czy złym, czy masz pasażera (niech Cię nawet naprawia a ch,uj) to i tak sprzęt + miny + C4 = nie zdominujesz całej rundy sam. Ogarnięty heli nawet przy 64 graczach potrafi wyrzeźbić wszystkich, nawet jak są ogarnięci - stąd mnie osobiście cieszy, że kolejna zabawka na heli zostanie udostępniona. Ja sam utrzymuję się w powietrzu max 30 sekund, ale to nie znaczy, że heli "są spoko" bo w pewnym momencie dochodzi do sytuacji, gdzie osiąga się takie umiejętności, które dzięki lawirowaniu między budynkami i niskiemu lataniu + koledze ze spawarką czynią Cię nieśmiertelnym. I nie mówcie, że tak nie jest bo już takie (pipi)y latały na latające kurestwa, że łohohoho. Piechota rządzi, piechota radzi, piechota nigdy Cię nie zdradzi. Edytowane 7 marca 2014 przez waldusthecyc Cytuj
easye 3 377 Opublikowano 7 marca 2014 Opublikowano 7 marca 2014 (edytowane) mozna spawarka naprawiac lecac jako pasazer, czy trzeba za kazdym razem ladowac ? Ja rzadko trafiam na przesadzone mecze z helikopterami, raczej szybko wszyscy je stracaja, czy Plotka, samolotem, czy Stingerami. Mysle, ze jak dojda jeszcze te miny, to w ogole sobie ludzie nie polatja. Edytowane 7 marca 2014 przez easye Cytuj
Pryxfus 820 Opublikowano 7 marca 2014 Opublikowano 7 marca 2014 (edytowane) Zielu, ja jednak dodam, że wg mnie bronas ma rację, nawet więcej - heli są OP i naprawdę otwórzcie oczy, z resztą mogę je otworzyć za Was: ile razy JEDEN czołg zdominował rundę w trakcie tych wszystkich przegranych przez Was godzin? Bo u mnie dokładnie ZERO. Nawet jak coś poszalał to w końcu trafiła na drugi czołg, na minę albo na kilku techników albo właśnie na heli. Cokolwiek byś z czołgiem nie zrobił szybciej niż później idziesz do piachu, nawet jak jestem yebanym mistrzem kierownicy.Uwielbiam w czwórce ten widok, jak kilku techników rzuca się na nadjeżdżający czołg, trzy rakiety lecące jednocześnie w jego stronę wygląda pięknie. W trójce przy 24 graczach, piechota przeciw czołgom miała przeje.bane. Teraz od razu walę z RPG, mam w du.pie czy zginę, ważne żeby palnąć puszkę raz, dwa lub trzy razy, a kompanii dołożą swoje i mamy problem z głowy :] @easye Możesz spawać lecąc na czwartym i piątym miejscu w heli transportowym, uchwyt do którego przymocowane są rakiety. Edytowane 7 marca 2014 przez Pryxfus Cytuj
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 7 marca 2014 Opublikowano 7 marca 2014 (edytowane) mozna spawarka naprawiac lecac jako pasazer, czy trzeba za kazdym razem ladowac ? nie, spawasz jako pasażer. Działa to wszystkich pojazdach, gdzie nie masz działka ani konkretnego stanowiska, tylko możesz strzelać ze swojej broni podstawowej piechura. Więc w łodziach też spokojnie możesz naprawiać w trakcie walki. Na nowych mapach typu Chińska czy SE faktycznie nie zdarzył mi się przegięty mecz, ale na mapach w podstawce to tak jak pisałem - sami robiliśmy co chcieliśmy (tzn chłopaki robiły ja naprawiałem i pocierałem się z radości punktowej za asysty pilota) ważne żeby palnąć puszkę raz, dwa lub trzy razy, a kompanii dołożą swoje i mamy problem z głowy :] dokładnie tak, a naprawiający go inżynier musi stać z boku więc najpewniej zginie od pierwszego strzału z RPG. Tymczasem heli ze stoickim spokojem spyerdala ze winkiel, spawarka cały czas w ruchu i potem nawrotka i znów nówka sztuka sieje spustoszenie. Oczywiście mówimy cały czas o sytuacji, gdzie pilot potrafi latać i ma obok technika (oraz dobrym kierowcy czołgu). edit a teraz mi jeszcze przypomniał się mecz na Zaporze, jak Z11 lataliśmy, dwóch techników z jednej i z drugiej strony i koszenie wszystkich na fladze na wyspie. Otwarta przestrzeń, niedaleko resp wroga i ch,uja - nic nam nie mogli zrobić, dopiero jak nas w kilku dojechali to poszliśmy pod wodę, ale chyba z 15 killi poszło wtedy. Edytowane 7 marca 2014 przez waldusthecyc 1 Cytuj
Longstar 62 Opublikowano 7 marca 2014 Opublikowano 7 marca 2014 Waldus cycu jeden nie spinaj sie tak. Cytuj
easye 3 377 Opublikowano 7 marca 2014 Opublikowano 7 marca 2014 Waldus cycu jeden nie spinaj sie tak. mozna spawarka naprawiac lecac jako pasazer, czy trzeba za kazdym razem ladowac ? nie, spawasz jako pasażer. Działa to wszystkich pojazdach, gdzie nie masz działka ani konkretnego stanowiska, tylko możesz strzelać ze swojej broni podstawowej piechura. Więc w łodziach też spokojnie możesz naprawiać w trakcie walki. Na nowych mapach typu Chińska czy SE faktycznie nie zdarzył mi się przegięty mecz, ale na mapach w podstawce to tak jak pisałem - sami robiliśmy co chcieliśmy (tzn chłopaki robiły ja naprawiałem i pocierałem się z radości punktowej za asysty pilota) Nie raz w lodzi tak probowalem naprawiac i nigdy pasek mi nie lecial, moze dlatego nie wiedzialem, ale dzieki - sprawdze. Cytuj
mclusky 776 Opublikowano 7 marca 2014 Opublikowano 7 marca 2014 Uwielbiam w czwórce ten widok, jak kilku techników rzuca się na nadjeżdżający czołg, trzy rakiety lecące jednocześnie w jego stronę wygląda pięknie. W trójce przy 24 graczach, piechota przeciw czołgom miała przeje.bane. Teraz od razu walę z RPG, mam w du.pie czy zginę, ważne żeby palnąć puszkę raz, dwa lub trzy razy, a kompanii dołożą swoje i mamy problem z głowy :] Faktycznie są takie momenty. Technicy nakruwiają kilkoma wyrzutniami na raz i chowają się za przeszkody. Na szanghaju, na fladze B są niezłe akcje jak kręci się na górze kilka osób, podjeżdża czołg i nagle pusto - wszyscy się chowają, wystawiają głowy żeby tylko przypieprzyć i znowu pusto Jak w tej grze co młotkiem waliło się po głowach zwierzątek wystających z dziur (czy jakoś tak) Co do heli to są OP pod warunkiem, że mają 2 spawaczy na pokładzie i pilot potrafi dobrze wykorzystywać ukształtowanie terenu. Poza tym łatwo się je ściąga bo sprzętu do tego jest pod dostatkiem. Miny AA niczego nie zmienią bo będzie można je wybrać zamiast tych naziemnych i wtedy zacznie nas denerwować armia Bronasów w puszkach Ciekawe jak to będzie rozwiązane, czy z perkiem anti-tank będę mógł rozłożyć 3 miny na ziemi i 3 AA? Cytuj
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 7 marca 2014 Opublikowano 7 marca 2014 Waldus cycu jeden nie spinaj sie tak. ja się nie spinam, ja mam taki styl mówienie, w sensie piszę dużo i szybko i klnę bo jestem jeszcze w pracy teraz i mnie wszyscy w(pipi)iają. wiadomo, że kocham Was wszystkich. przy okazji ważny komunikat: KOT MA SIĘ DOBRZE, PRZESZEDŁ ZABIEG I NIE ZDYCHAŁ DZIŚ JUŻ SKACZE PO MEBLACH I JE NORMALNIE Cytuj
Pryxfus 820 Opublikowano 7 marca 2014 Opublikowano 7 marca 2014 Nie raz w lodzi tak probowalem naprawiac i nigdy pasek mi nie lecial, moze dlatego nie wiedzialem, ale dzieki - sprawdze.W łodzi spawasz siedząc na czwartym miejscu taką skrzynkę z tyłu która jest obok skutera lub wyrzutnię rakiet pomiędzy strzelającymi na stanowisku 2 i 3. Jak spawara iskrzy tzn. że naprawiasz w ten sposób znajdziesz dokładne miejsce. 1 Cytuj
Drantzell 45 Opublikowano 7 marca 2014 Opublikowano 7 marca 2014 Żeby się tylko nie okazało, że miny uderzą wyłącznie w noobków, co i tak nie potrafili latać Dobry pilot i tak je sobie wyspotuje Już widzę te gonitwy na dach wieżowca z Szanghaju o to kto pierwszy rozstawi miny na dachu xD Cytuj
Gęsior 97 Opublikowano 7 marca 2014 Opublikowano 7 marca 2014 Wieżowiec w Szanghaju można rozwalić więc żadnych gonitw nie będzie. Jedynie na Brzasku cos tam na dachu można zdziałać, ale pilot łatwo może się schować za budynkiem. Cytuj
Gość Zaqair Opublikowano 7 marca 2014 Opublikowano 7 marca 2014 Żeby się tylko nie okazało, że miny uderzą wyłącznie w noobków, co i tak nie potrafili latać Pewnie tak bedzie. W bf3 po patchu gdzie zabrali flary gunnerowi moze sie juz wynikow gigantycznych jak przed patchem nie robilo(chociaz i tak trafialy sie mecze +30killi z 2-3 zgonami). Ale jezeli mialo sie mala pomoc od jeta to dalej dobry pilot heli robil co chcial z piechota/pojazdami. Cytuj
Drantzell 45 Opublikowano 7 marca 2014 Opublikowano 7 marca 2014 (edytowane) Wieżowiec w Szanghaju można rozwalić więc żadnych gonitw nie będzie. Jedynie na Brzasku cos tam na dachu można zdziałać, ale pilot łatwo może się schować za budynkiem. Na samym początku jest wyścig i wszystkie heli zwykle lecą na dach. Ja się na pewno pobawię tymi minami i stingerem na szanghaaju. Heli mnie wkurza na tej mapie podczas walk o najbardziej strategiczny punk (czyli punkt C). Tak poza tym... Już się cieszyłem, że dobijam do 110, a tu zwiększyli max poziom do 130 :confused: Edytowane 7 marca 2014 przez Drantzell Cytuj
SG1-ZIELU 870 Opublikowano 7 marca 2014 Opublikowano 7 marca 2014 Ja kończę ten temat bo i tak nie dojdziemy do porozumienia, z innej beczki BF4 sprzedało się w ilości 8,66 mln sztuk Cytuj
Gość Zaqair Opublikowano 7 marca 2014 Opublikowano 7 marca 2014 BF4 sprzedało się w ilości 8,66 mln sztuk EA: Battlefield's rocky launch did not "damage" the franchise CFO Blake Jorgensen says "We haven't seen any damage" as a result of technical woes; Battlefield series continue to be "critical" to the company. Slabo szczerze mowiac ale to dobrze im mnie osob naciagna tym lepiej. BF 3 w lutym 2012 mialo 11 milionow a w maju 15 milinow. Watpie,ze bf4 zblizy sie do tego wyniku. Cytuj
mclusky 776 Opublikowano 7 marca 2014 Opublikowano 7 marca 2014 BF4 sprzedało się w ilości 8,66 mln sztuk I jeszcze się mendy chwalą... Cytuj
SG1-ZIELU 870 Opublikowano 7 marca 2014 Opublikowano 7 marca 2014 Nie chwalą się bo to nie z ich oficjalnej notki Cytuj
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 7 marca 2014 Opublikowano 7 marca 2014 nie kumam, jeszcze nie ma wszystkich dlc, jeszcze nie ma prywatnych serwerów a w ciągu max 9 miesięcy nowy BF? dziwne trochę Cytuj
Gość Zaqair Opublikowano 7 marca 2014 Opublikowano 7 marca 2014 nie kumam, jeszcze nie ma wszystkich dlc, jeszcze nie ma prywatnych serwerów a w ciągu max 9 miesięcy nowy BF? dziwne trochę Kozbinio,czemu dziwne? Gra w stylu Acti,jest robiona przez inne studio(Visceral Games) kolesie pomagali przy end game i bf4. Skoro EA moze zamiast raz na 2 lata zarobic,co roku to czemu nie maja korzystac? Visceral Games bedzie mialo swojego bf,Dice Sweden(bf z numerkiem) i Dice LA (Bad Company). Kazde studio bedzie mialo 3 lata na zrobienie kolejnej gry czyli tak jak obecnie Acti z CoD. Cytuj
Gość Darude Opublikowano 7 marca 2014 Opublikowano 7 marca 2014 (edytowane) I raczej ich nie usuną Na pewno nie zlikwidują baboli w 4,bo właśnie rozpoczęły sie beta testy i po tym ostatnim parchu ewidentnie widać, ze cos tam grzebią w swoim nieogarniętym kodzie żeby nie było za wiele baboli przed premierą 5 .Życzę powodzenia ja nie dam się raczej nabrać ,po raz kolejny zrobić w chója no chyba ,ze nikt nie będzie grać w BF4 i nie będzie gier na PS4. Edytowane 7 marca 2014 przez Darude Cytuj
Drantzell 45 Opublikowano 7 marca 2014 Opublikowano 7 marca 2014 Też mi się nie podoba perspektywa nowej gierki tak szybko. Po wydaniu 500zł za grę wolał bym, żeby była nieco bardziej żywotna. Grać będzie można dalej, ale część ludzi może odpłynąć i na mapkach z DLC mogą zapanować pustki tak jak teraz na BF3. Do tego dochodzi jeszcze Battlefront 3, którego na 100% będę chciał ograć. Jak dla mnie powinni zastopować na BF z numerkami, Bad Company i Battlefroncie. Na cholerę im jeszcze coś dodatkowego. Chociaż z drugiej strony trudno mi uwierzyć, że kolesie wyrobią się w ciągu 9 miesięcy. Cytuj
Gość Darude Opublikowano 7 marca 2014 Opublikowano 7 marca 2014 (edytowane) Część ludzi na pewno odpłynie nikt nie bedzie się babrał w błocie .Na ich miejsce pewnie przybędą osoby którym nie straszne lagi i błedy . *(no dobra pisać to sobie możesz ,ale i tak kupisz i przetestujesz ) Edytowane 7 marca 2014 przez Darude Cytuj
Gość Zaqair Opublikowano 7 marca 2014 Opublikowano 7 marca 2014 Chociaż z drugiej strony trudno mi uwierzyć, że kolesie wyrobią się w ciągu 9 miesięcy. Tego bf co ma wyjsc listopadzie nie robi Dice Sweden. Wiec z czym maja sie wyrobic? Battlefront najwczesniej zobaczymy w 2015. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.