Gość Opublikowano 16 lutego 2014 Opublikowano 16 lutego 2014 Poczytaj poprzednią stronę i rady dla Fenixa, tobie też się przydadzą Endrju. Można czerpać przyjemność, nie tak dużą jak z dawnych FPSów ale coś tam znajdziesz (jak pokombinujesz). Cytuj
KarolJanuszGejmingu 480 Opublikowano 16 lutego 2014 Opublikowano 16 lutego 2014 (edytowane) Kod sieciowy tej gry to cyrk.ta gra jest tak randomowa,że czasami aż łzy w oczach:D Andrzej dam ci radę nie graj lmg typu Rambo,bo to aim assista nie ma.Graj karabinami i kiedy widzisz typa oddalonego 0-30m naciśnij l2/r2 celownik ci sam przeskoczy.Chociaż czasami to nie działa,bo próbowałem grać bez używania lewej gałki,Ale da radę zabijać bez problemów.Janusze opanowały bfa:D sam jestem graczem casual ale ta gierka to inny poziom.Piękna grafika,dzwiek,cuda na kiju,Ale jak byś zobaczył te błędy i czasami absurdy tej gry to ręce opadają.Zaraz ktoś pomyśli,ze przegralem 100h i ciągle marudze jak ta gra ssie i jestem masochista.Gra daje frajde,bo w jakiej grze,możesz ownic wszystkich jak Rambo w rundzie a w następnej jesteś bity przez ludzi,którzy (pipi)a chodzą jak konie i celują bez mierzenia z lvl 2. Edytowane 16 lutego 2014 przez KarolFanbojSony Cytuj
Pupcio 18 649 Opublikowano 16 lutego 2014 Opublikowano 16 lutego 2014 No ale chyba da się wyłączyć tego autoaima,prawda? Cytuj
mclusky 776 Opublikowano 17 lutego 2014 Opublikowano 17 lutego 2014 Po pierwsze to nie jest auto aim. Po drugie, tak, da się to wyłączyć. Po trzecie nie wiem o co cała afera bo asysta w FPSach na konsolach zawsze była i niekoniecznie mniejsza niż tutaj. Ten temat był już wałkowany i nie ma sensu do tego wracać. Kto nie lubi niech wyłączy. Andżej - liczą się umiejętności i to bardzo. Niestety od czasu do czasu dorwie Cię jakiś janusz bo mapy są duże, bydła jest dużo i ciężko jest mieć oczy wszędzie. Graj z ekipą, a nie z randomami to będziesz miał przewagę. 1 Cytuj
KarolJanuszGejmingu 480 Opublikowano 17 lutego 2014 Opublikowano 17 lutego 2014 W innych grach takiego czegos nie ma,to jest co ludzie kochaja w tej grze.Wyeybalem sie i chyba sztecheta z plotu wbila mi sie w glowe,bo nogami jak czolg plot rozrypalem. Sekcja zwlok wykazala nadmierna szybkosc + sztacheta w glowie. Cytuj
SG1-ZIELU 870 Opublikowano 17 lutego 2014 Opublikowano 17 lutego 2014 Haa.. cos tam wyszlo z Imprezy. Wbilem sie do Ziela ale zanim wszystko poustawialem odpowiednio corka majaca wyzszy priorytet mnie zawolala. I tyle z grania. Choc z tego co slyszalem to istne spotkanie towarzystkie niz pomoc w graniu ;p. W kazdym razie jakos dziala. Jeszcze pozostaje kwestia tego szarpania przy bieganiu/jezdzeniu. Jakos musze sie z tym uporac bo grac nie mozna. W Kurorcie ten sam problem. Na imprezach już tak jest , ale nie ma problemu następnym razem jak wbijesz zagłębimy się tylko w problemy techniczne BF, PS4 i jakie bronie są dobre. Cytuj
hansior111 68 Opublikowano 17 lutego 2014 Opublikowano 17 lutego 2014 Haa.. cos tam wyszlo z Imprezy. Wbilem sie do Ziela ale zanim wszystko poustawialem odpowiednio corka majaca wyzszy priorytet mnie zawolala. I tyle z grania. Choc z tego co slyszalem to istne spotkanie towarzystkie niz pomoc w graniu ;p. W kazdym razie jakos dziala. Jeszcze pozostaje kwestia tego szarpania przy bieganiu/jezdzeniu. Jakos musze sie z tym uporac bo grac nie mozna. W Kurorcie ten sam problem. Na imprezach już tak jest , ale nie ma problemu następnym razem jak wbijesz zagłębimy się tylko w problemy techniczne BF, PS4 i jakie bronie są dobre. Ostatnio nawet żony i koty się pojawiają Cytuj
SG1-ZIELU 870 Opublikowano 17 lutego 2014 Opublikowano 17 lutego 2014 Co do patcha związanego z nowym dodatkiem Yes, we do have a fix for it that's slotted for a future patch. I'm not sure which one exactly at the moment, but we'll share that as soon as we can. Cytuj
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 17 lutego 2014 Opublikowano 17 lutego 2014 Panowie bo widzę różne plotki - czy w ten weekend (22 lutego) jest double XP? wracam na pole bitwy, dopytuję z ciekawości. wczoraj skończyłem OUTLAST, masakra, strasznie mi ta gra banię zryła. rozumiem, że plotki o Second Assault do piątku się nie sprawdziły i nadal dodatku nie ma? Sorki, że tak pytam, na wsi mam internet po EDGE'u więc ciężko być na bieżąco, a w robocie nie zawsze czas jest. 1 Cytuj
milekp 78 Opublikowano 17 lutego 2014 Opublikowano 17 lutego 2014 rozumiem, że plotki o Second Assault do piątku się nie sprawdziły i nadal dodatku nie ma? dodatek 18.02 dla premium, dla reszty dwa tygodnie później ... 1 Cytuj
Drantzell 45 Opublikowano 17 lutego 2014 Opublikowano 17 lutego 2014 (edytowane) Dzisiaj zaczalem swoja przygode z bf4 online i moje pierwsze, jak do tej pory jedyne, ale za to kluczowe pytanie. Czy w tej grze sie licza umiejetnosci? Czy twoja dzialalnosc jest kwestią tego, czy bedziesz akurat mial w pewnych momentach szczescie w innych pecha ?Póki co, narazie odnosze wrazenie, ze zeby zabic goscia, musisz go miec dobrze wystawionego i najlepiej zeby sie nie ruszał i był tylem. Ja rozumiem, jestem noobem i tak dalej, ale poprostu rozgrywce towarzyszy mi taki randomowy feeling, iz jestem przekonany ze potrafie rozwalic 3 wyjadaczy prowadzacych w tabeli, na raz, zeby zaraz potem zginąć zestrzelony przez jakiegos janusza który ma zgonów 5 razy wiecej niz fragow, który strzelal na slepo zza smietnika. Nie mowie juz o tym, ze przy starciu face to face - albo masz szczescie i najedziesz przy pomocy tego pada, celownikiem na janusza, albo wsypiesz cały magazynek 10 cm od jego głowy, po czym zginiesz. Czy mozna z tej gry czerpać realna przyjemnosc na konsoli? Czekam na wasze opinie bo jesli jest to totalny randomowy chaos i przegrywa ten, ktory akurat sie w tej bieganinie nawinie na kolimator, albo nie zajzy za winkiel, to sprzedaje. A przymierzalem sie do szarpania online z wielkimi nadziejami. Jak się w miarę ogarnia to można czerpać cholernie dużą przyjemność. Teksty o randomowości tej gry można schować między bajki. Jeśli są jakieś problemy z netcodem, to dotyczą może 1-5% przypadków. Nie wysuwał bym wniosków nt. z(pipi)anych hitboxów po strzelaniu na jakiejś śmiesznej strzelnicy na poligonie. Być może z(pipi)ane hitboxy mają same tabliczki, a modele postaci już dobre. Tak czy siak w większości i tak decyduje 1/3 skill w jaki sposób potrafisz opanować broń i jej odrzut, szybkość reakcji, a drugie 1/3 to gra ostrożna (np. nie bieganie środkami mapy, tylko ograniczanie możliwych puntów z których zabije nas przeciwnik, lub zachodzenie przeciwników od tyłu) a kolejne 1/3 to broń z której strzelasz i jej znajomość. Jak masz powiedzmy SAR-21 który strzela prędkością 600 kul na minute, to z bliskiej odległości masz marne szanse żeby pokonać kolesia z FAMAS'em (1000bpm, czyli prawie 2x więcej). Z drugiej strony ten sam koleś ma mniejsze szanse na to żeby Cie odstrzelić z odległości 500m, bo ma mniejsze szanse do zapanowania nad odrzutem broni. Jeśli jesteś nowy, to nawet możesz nie zauważać kiedy pudłujesz, nie czujesz delikatnych zalet broni, nie wiesz w jaki sposób strzelać żeby broń miała największą celność (jak celujesz np. wydawać by Ci się mogło że pociski lecą tylko w jeden punkt, a wystarczy trochę się poruszać i broń traci na celności - szczególnie przy LKM-ach). Na początku wydaje Ci się że to random, im więcej wiesz o tej grze wiesz że to zawinił jeden z tych czynników. Jasne, zdarzają się jeszcze dziwne sytuacje od czasu do czasu, ale w znacznej większości przypadków nie występują. Edytowane 17 lutego 2014 przez Drantzell Cytuj
hansior111 68 Opublikowano 17 lutego 2014 Opublikowano 17 lutego 2014 (edytowane) Jak się w miarę ogarnia to można czerpać cholernie dużą przyjemność. Teksty o randomowości tej gry można schować między bajki. Jeśli są jakieś problemy z netcodem, to dotyczą może 1-5% przypadków. Nie wysuwał bym wniosków nt. z(pipi)anych hitboxów po strzelaniu na jakiejś śmiesznej strzelnicy na poligonie. Być może z(pipi)ane hitboxy mają same tabliczki, a modele postaci już dobre.(...) Tu się nie mogę zgodzić. Coś jest nie tak, oglądałem chociażby jakiś filmik Levelcapa na którym wyraźnie było widać jak wywala w typa z dziesięciu metrów pół magazynka, nawet widać jak pociski trafiają i tryska krew (specjalnie powiększył film w tym miejscu), a hitmarkerów brak. Wczoraj też miałem kilka sytuacji, kiedy z kilkunastu metrów strzelałem w typa, miałem 8-10 hitmarkerów, a i tak mnie zabijał a ja go nie. Nie wiem czy nazwać to netcodem, hitboksami cy lagami, nie będę się wymądrzał. Coś w każdym razie jest nie tak. Edytowane 17 lutego 2014 przez hansior111 Cytuj
Gość Zaqair Opublikowano 17 lutego 2014 Opublikowano 17 lutego 2014 Panowie bo widzę różne plotki - czy w ten weekend (22 lutego) jest double XP? wracam na pole bitwy, dopytuję z ciekawości. wczoraj skończyłem OUTLAST, masakra, strasznie mi ta gra banię zryła. rozumiem, że plotki o Second Assault do piątku się nie sprawdziły i nadal dodatku nie ma? Sorki, że tak pytam, na wsi mam internet po EDGE'u więc ciężko być na bieżąco, a w robocie nie zawsze czas jest. 2x Xp bylo w ten weekend,ale chyba jeszcze wisza jeden 2x xp dla premium z okazji Player Appreciation Month SA bedzie jutro. 1 Cytuj
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 17 lutego 2014 Opublikowano 17 lutego 2014 czyli układa się to arcyciekawie - wracam na double xp weekend i dodatek SA. Jeszcze tylko prywatne serwery +500% i jest pięknie. Cytuj
Andżej 2 268 Opublikowano 17 lutego 2014 Opublikowano 17 lutego 2014 Dzisiaj zaczalem swoja przygode z bf4 online i moje pierwsze, jak do tej pory jedyne, ale za to kluczowe pytanie. Czy w tej grze sie licza umiejetnosci? Czy twoja dzialalnosc jest kwestią tego, czy bedziesz akurat mial w pewnych momentach szczescie w innych pecha ?Póki co, narazie odnosze wrazenie, ze zeby zabic goscia, musisz go miec dobrze wystawionego i najlepiej zeby sie nie ruszał i był tylem. Ja rozumiem, jestem noobem i tak dalej, ale poprostu rozgrywce towarzyszy mi taki randomowy feeling, iz jestem przekonany ze potrafie rozwalic 3 wyjadaczy prowadzacych w tabeli, na raz, zeby zaraz potem zginąć zestrzelony przez jakiegos janusza który ma zgonów 5 razy wiecej niz fragow, który strzelal na slepo zza smietnika. Nie mowie juz o tym, ze przy starciu face to face - albo masz szczescie i najedziesz przy pomocy tego pada, celownikiem na janusza, albo wsypiesz cały magazynek 10 cm od jego głowy, po czym zginiesz. Czy mozna z tej gry czerpać realna przyjemnosc na konsoli? Czekam na wasze opinie bo jesli jest to totalny randomowy chaos i przegrywa ten, ktory akurat sie w tej bieganinie nawinie na kolimator, albo nie zajzy za winkiel, to sprzedaje. A przymierzalem sie do szarpania online z wielkimi nadziejami. Jak się w miarę ogarnia to można czerpać cholernie dużą przyjemność. Teksty o randomowości tej gry można schować między bajki. Jeśli są jakieś problemy z netcodem, to dotyczą może 1-5% przypadków. Nie wysuwał bym wniosków nt. z(pipi)anych hitboxów po strzelaniu na jakiejś śmiesznej strzelnicy na poligonie. Być może z(pipi)ane hitboxy mają same tabliczki, a modele postaci już dobre. Tak czy siak w większości i tak decyduje 1/3 skill w jaki sposób potrafisz opanować broń i jej odrzut, szybkość reakcji, a drugie 1/3 to gra ostrożna (np. nie bieganie środkami mapy, tylko ograniczanie możliwych puntów z których zabije nas przeciwnik, lub zachodzenie przeciwników od tyłu) a kolejne 1/3 to broń z której strzelasz i jej znajomość. Jak masz powiedzmy SAR-21 który strzela prędkością 600 kul na minute, to z bliskiej odległości masz marne szanse żeby pokonać kolesia z FAMAS'em (1000bpm, czyli prawie 2x więcej). Z drugiej strony ten sam koleś ma mniejsze szanse na to żeby Cie odstrzelić z odległości 500m, bo ma mniejsze szanse do zapanowania nad odrzutem broni. Jeśli jesteś nowy, to nawet możesz nie zauważać kiedy pudłujesz, nie czujesz delikatnych zalet broni, nie wiesz w jaki sposób strzelać żeby broń miała największą celność (jak celujesz np. wydawać by Ci się mogło że pociski lecą tylko w jeden punkt, a wystarczy trochę się poruszać i broń traci na celności - szczególnie przy LKM-ach). Na początku wydaje Ci się że to random, im więcej wiesz o tej grze wiesz że to zawinił jeden z tych czynników. Jasne, zdarzają się jeszcze dziwne sytuacje od czasu do czasu, ale w znacznej większości przypadków nie występują. Czyli co sugerujesz? Kochac czy rzucic? Rozumiem ze tymbardziej bym musiał zainwestowac w premium, zeby sie na dobre rozegrać w ten tytuł. Cytuj
Gość Opublikowano 17 lutego 2014 Opublikowano 17 lutego 2014 Z tym premiumem to za cholerę nie rozumiem. W skrócie, gdy przebrniesz przez początek, opanowanie map i broni, możesz się wkręcić/lub nie. Nie będzie to poziom miodu jaki był w CoD MW czy BFBC2/vietnam, ale jak dobierzesz mapy i tryby tak żeby najbardziej pasowały pod twoje oczekiwania, da się grać z przyjemnością w mniej lub bardziej ograniczonym polu do popisu. Naszła mnie dzisiaj taka myśl, skoro robią te wszystkie second assaulty, niech wrzucą vietnam co im szkodzi To też 4 mapy na krzyż, to samo co w SA. Tak samo CoD MW bym widział ale to jeszcze bardziej nieprawdopodobne. Cytuj
Gość Zaqair Opublikowano 17 lutego 2014 Opublikowano 17 lutego 2014 Lorack,bo co wrzuca do BC3? Ale szczerze mowiac to watpie,ze zobaczymy mapy z vietanmu jeszcze raz bo ludzie nie potrafia grac bez optyki i dodatek mimo,ze swietny to jednak szybko umarl. Bardziej prawdopodobne sa mapy z podstawki,ja bym chetnie taki zestaw przyjal: - Arica Harbor - Isla Inocentes - Port Valdez - Valparaiso 1 Cytuj
hansior111 68 Opublikowano 17 lutego 2014 Opublikowano 17 lutego 2014 Czyli co sugerujesz? Kochac czy rzucic? Rozumiem ze tymbardziej bym musiał zainwestowac w premium, zeby sie na dobre rozegrać w ten tytuł. No widzisz, zupełnie jak z kobietą. Jeśli pokochasz, zaakceptujesz wady i będziesz miał złudną nadzieję że kiedyś się poprawi, będziesz się świetnie bawił. Jeśli Cię będzie jedynie irytować, rzuć byle szybciej. Jedyna różnica między BF a kobietą jest taka, że w Battlefielda można się pobawić z kolegami 2 Cytuj
Gość Opublikowano 17 lutego 2014 Opublikowano 17 lutego 2014 Bardziej prawdopodobne sa mapy z podstawki,ja bym chetnie taki zestaw przyjal: - Arica Harbor - Isla Inocentes - Port Valdez - Valparaiso Łykałbym bez popity. Jedyna różnica między BF a kobietą jest taka, że w Battlefielda można się pobawić z kolegami Widziałem w internetach co innego ;p Cytuj
mclusky 776 Opublikowano 17 lutego 2014 Opublikowano 17 lutego 2014 Jedyna różnica między BF a kobietą jest taka, że w Battlefielda można się pobawić z kolegami Widziałem w internetach co innego ;p Z ust mi to wyjąłeś Cytuj
tommi 345 Opublikowano 17 lutego 2014 Opublikowano 17 lutego 2014 (edytowane) taaa, w ogole gołą babę to tez pewnie tylko w internetach widzieliscie, nolife'y cholerne Edytowane 17 lutego 2014 przez tommi Cytuj
hansior111 68 Opublikowano 17 lutego 2014 Opublikowano 17 lutego 2014 Bardziej prawdopodobne sa mapy z podstawki,ja bym chetnie taki zestaw przyjal: - Arica Harbor - Isla Inocentes - Port Valdez - Valparaiso Łykałbym bez popity. Jedyna różnica między BF a kobietą jest taka, że w Battlefielda można się pobawić z kolegami Widziałem w internetach co innego ;p Widzieć a uczestniczyć dwie różne rzeczy. Ja bym tak nie potrafił. Fuj! Co innego z koleżanką... Skończmy już temat bo się zagalopujemy. Cytuj
junioru2 12 Opublikowano 17 lutego 2014 Opublikowano 17 lutego 2014 W jaki sposób można w miejscu emblematu wstawić dowolny obrazek? Cytuj
Drantzell 45 Opublikowano 17 lutego 2014 Opublikowano 17 lutego 2014 (edytowane) Tu się nie mogę zgodzić. Coś jest nie tak, oglądałem chociażby jakiś filmik Levelcapa na którym wyraźnie było widać jak wywala w typa z dziesięciu metrów pół magazynka, nawet widać jak pociski trafiają i tryska krew (specjalnie powiększył film w tym miejscu), a hitmarkerów brak. Wczoraj też miałem kilka sytuacji, kiedy z kilkunastu metrów strzelałem w typa, miałem 8-10 hitmarkerów, a i tak mnie zabijał a ja go nie. Nie wiem czy nazwać to netcodem, hitboksami cy lagami, nie będę się wymądrzał. Coś w każdym razie jest nie tak. Też to widziałem i doskonale wiem, że takie stytuacje się zdarzają. Jednak dotyczy to niewielkiego procenta sytuacji. Mi zdarzały się kwestie sporne, w których powinienem zabić typa, ale co jak co... Na 11455 killi które wykonałem od premiery nie spotkałem się z tak jaskrawym przypadkiem jaki zaprezentował LevelCap. Sytuacji takich w których wyraźnie zauważyłem że coś było nie tego było może z 5? Zwykle była to wina połączenia. Czyli co sugerujesz? Kochac czy rzucic? Rozumiem ze tymbardziej bym musiał zainwestowac w premium, zeby sie na dobre rozegrać w ten tytuł. Graj chłopie, gierka jest za(pipi)ista. Fakt faktem im więcej potrafisz tym gra sprawia większą przyjemność. Tutaj każdy marudzi jakby BF4 był zepsuty do reszty, ale jednak każdy w nią gra. Jakby gra była zepsuta, a o pojedynku decydował los to ja w ogóle nie tracił bym na to czasu... A jakoś gram, bawi mnie cholernie i wyniki mam zadowalające. Da się? Da. Premium nie jest konieczny. W tej chwili gram wyłącznie w mapy z podstawki, z podstawową bronią. Pograj dłużej bez Premium, a to kup, jeśli Ci się spodoba i będziesz wiedział że to gierka, która Ci odpowiada. Ja wiem, że dla mnie to gra, w którą będę grał do momentu, w którym pojawi się następna część. W moim odczuciu i moim przypadku się opłaca. Bardziej prawdopodobne sa mapy z podstawki,ja bym chetnie taki zestaw przyjal: - Arica Harbor - Isla Inocentes - Port Valdez - Valparaiso Łykałbym bez popity. Ja też. Mapki z BC2 były najlepsze. Edytowane 17 lutego 2014 przez Drantzell Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.