Battlefield 4

[Dud.ek 2 058]

Nie działa

[Gęsior 97]

Najlepsze jest to że o tym by wyebać K/D są te osoby które nawet do poziomu 2.0 nie dobiły w tej statystyce. Że niby liczy się tylko W/L. Jak ktoś ma skilla to potrafi obydwie te statystki utrzymać na wysokim poziomie. A jak nie to musi postawić na jedną z tych rzeczy, jak np. ja.

Tak mówisz? To utrzymaj ratio 2.0 grając wszystkimi pukawkami na min jedną gwiazdkę i robiąc zadania.

[tommi 345]

Wynik 1,50 mówi o dużym potencjale do uśmiercania celów. Takie jednostki są bardzo przydatne w odpowiednich punktach na mapie, jeśli chcemy wygrać. Szacował bym, że podczas obrony/ataku na flagę jest w stanie zabić z 2-3 osoby zanim zginie.

Oczywiście takie wyniki mogły by być nabijane w PLOT'kach, na dachach. Często jest też tak, że kolesie nabijają wysokie wyniki w Heli, a jak zejdą butami na ziemie to okazuje się że są miękkimi bułami. Tak czy siak jakbym miał wybierać między 1.5 w K/D, a 0.66 jako kompana do obrony flagi to zdecydowanie brałbym w ciemno tego pierwszego.

Jest to oczywiście szacunek, a nie żaden pewniak. Więcej na temat użyteczności takiej jednostki mógłbym napisać kiedy zobaczył bym jaką klasą, bronią i w jakim trybie wynik nabił. W normalnych warunkach podbojowych 1,50 to dużo.

zastanawiales sie kiedys nad pisaniem horoskopow albo stawianiem tarota? Widze tu spory potencjał...

Edytowane 21 marca 2014 przez tommi

[MYSZa7 8 962]

 

Najlepsze jest to że o tym by wyebać K/D są te osoby które nawet do poziomu 2.0 nie dobiły w tej statystyce. Że niby liczy się tylko W/L. Jak ktoś ma skilla to potrafi obydwie te statystki utrzymać na wysokim poziomie. A jak nie to musi postawić na jedną z tych rzeczy, jak np. ja.

Tak mówisz? To utrzymaj ratio 2.0 grając wszystkimi pukawkami na min jedną gwiazdkę i robiąc zadania.

Ktoś Ci kazał tak grać?

[Drantzell 45]

zastanawiales sie kiedys nad pisaniem horoskopow albo stawianiem tarota? Widze tu spory potencjał...

Dla ludzi, którzy nie odróżniają lania wody od analizy może tak.

 

 

 

Najlepsze jest to że o tym by wyebać K/D są te osoby które nawet do poziomu 2.0 nie dobiły w tej statystyce. Że niby liczy się tylko W/L. Jak ktoś ma skilla to potrafi obydwie te statystki utrzymać na wysokim poziomie. A jak nie to musi postawić na jedną z tych rzeczy, jak np. ja.

Tak mówisz? To utrzymaj ratio 2.0 grając wszystkimi pukawkami na min jedną gwiazdkę i robiąc zadania.

 

Ktoś Ci kazał tak grać?

 

+1

Edytowane 21 marca 2014 przez Drantzell

[waldusthecyc 4 767]

 

 

Najlepsze jest to że o tym by wyebać K/D są te osoby które nawet do poziomu 2.0 nie dobiły w tej statystyce. Że niby liczy się tylko W/L. Jak ktoś ma skilla to potrafi obydwie te statystki utrzymać na wysokim poziomie. A jak nie to musi postawić na jedną z tych rzeczy, jak np. ja.

Tak mówisz? To utrzymaj ratio 2.0 grając wszystkimi pukawkami na min jedną gwiazdkę i robiąc zadania.

Ktoś Ci kazał tak grać?

 

 

Mysza z całym szacunkiem, ale to jest pyerdolenie. Obecnie mam K/D 1,13 ale spokojnie, z palcem w d,upie mogę mieć powyżej 2,5. 

 

jedna mapa - Paracele, do tego tryb Szturm, do tego w łapę SRR-61 z zamkiem dwutaktowym i jazda. Koniec mapy --> rage quit --> wyszukiwanie serwerów --> Paracele/Szturm i od nowa. 

 

Czy wtedy będziesz mnie uważać, za wartościowego gracza czy też jak pitloni Drantzell, za żołnierza o dużej wartości bojowej? 

 

Wiesz, że grając z jedną ręką w gipsie jak zacząłem grać tylko snajperkami moje K/D ratio skoczyło z 1,1 na 1,5? czy to czyni mnie lepszym? 

 

Pamiętajmy również, że K/D to jest ratio, więc kończąc rundę z wynikiem 3:1 mamy ratio 3.0..............................

[mclusky 776]

Wczoraj działała killcamera zobaczymy czy to przypadek czy może jakiś ninjapatch

Dupa a nie działała. Przez chwilę było ok, ale potem znowu randomowo. Dodatkowo miałem akcje, gdzie na killcamie pokazywało mi typa, który dostał asystę zaliczaną jako kill zamiast tego, który mnie ubił.

[MYSZa7 8 962]

Dobrze, tylko ja nikomu niczego nie narzucam ani nie uważam kogoś za bezwartościowego jeśli ma słabe ratio. Czytaj ze zrozumieniem. Chodzi mi o to że niech każdy gra jak chce, a nie jakieś narzekanie z dupy na K/D i gadanie że liczy się tylko W/L.

 

Ten temat ogólnie rozpyerdala, bo wszyscy wszędzie narzekają, odgrażają się już od BF3 że nie dadzą zarobić EA ani DICE, a i tak dalej w to grają. Jak macie tak na wszystko narzekać to odpuście sobie tę gre i już. Po co sobie psuć nerwy?

Edytowane 21 marca 2014 przez MYSZa7

[Gęsior 97]

 

 

Najlepsze jest to że o tym by wyebać K/D są te osoby które nawet do poziomu 2.0 nie dobiły w tej statystyce. Że niby liczy się tylko W/L. Jak ktoś ma skilla to potrafi obydwie te statystki utrzymać na wysokim poziomie. A jak nie to musi postawić na jedną z tych rzeczy, jak np. ja.

Tak mówisz? To utrzymaj ratio 2.0 grając wszystkimi pukawkami na min jedną gwiazdkę i robiąc zadania.

Ktoś Ci kazał tak grać?

 

 

Nie, nikt mi nie kazał i co? I na tej podstawie uważasz, że nie mam w związku z tym skilla (którego w tej części i tak nie ma) i nie mam prawa uważać, że ten współczynnik powinni wyebać bo psuje grę?

[waldusthecyc 4 767]

Ten temat ogólnie rozpyerdala, bo wszyscy wszędzie narzekają, odgrażają się już od BF3 że nie dadzą zarobić EA ani DICE, a i tak dalej w to grają. Jak macie tak na wszystko narzekać to odpuście sobie tę gre i już. Po co sobie psuć nerwy?

 

tym ostatnim zdaniem sprytnie przeciągnąłeś mnie na swoją stronę. Jakby podsumować to już takich dyskusji było tu chyba z milion. ale cóż, w sumie czemu by znowu nie zacząć uwaga:

 

 

PREMIUM SIĘ OPŁACA BOŻE JAK DOBRZE, ŻE GO KUPIŁEM

 

 

3...2...1....

[Gęsior 97]

Chooja tam

[Pryxfus 820]

Coś ten temat podupada. Ciągłe porównywanie się Kabotyna i Drantzela kto wyżej sika, wywody o tym jak to K/D jest najważniejsze, kosy nie wchodzą jak w BF3, a nikt nie piszę o zespołowym graniu. Nie dziwie się, że potem mecze wyglądają jak wyglądają, nikt nie rzuca ammo, chyba, że na Lockerze, nikt nie reanimuje, nie zaznacza flag do ataku lub obrony. eh.

[MYSZa7 8 962]

Z tym K/D raczej na odwrót jest.

[Pryxfus 820]

[-DamiaN- 169]

Od jakiegoś tygodnia nie ruszam BFa (nadszedł czas na TF) więc za bardzo nieogarniam tych wszystkich nowych wiadomości. Coś mi się obiło o uszy że jutro dodatek wyląduje na Xboxie prawda to ?

[Gość Zaqair]

Od jakiegoś tygodnia nie ruszam BFa (nadszedł czas na TF) więc za bardzo nieogarniam tych wszystkich nowych wiadomości. Coś mi się obiło o uszy że jutro dodatek wyląduje na Xboxie prawda to ?

klamstwo. 25 marca na wszystkie platformy dla uzytkownikow premium i 2 tyg pozniej dla zwyklych

[Drantzell 45]

Mysza z całym szacunkiem, ale to jest pyerdolenie. Obecnie mam K/D 1,13 ale spokojnie, z palcem w d,upie mogę mieć powyżej 2,5. 

 

jedna mapa - Paracele, do tego tryb Szturm, do tego w łapę SRR-61 z zamkiem dwutaktowym i jazda. Koniec mapy --> rage quit --> wyszukiwanie serwerów --> Paracele/Szturm i od nowa. 

 

Czy wtedy będziesz mnie uważać, za wartościowego gracza czy też jak pitloni Drantzell, za żołnierza o dużej wartości bojowej? 

 

Wiesz, że grając z jedną ręką w gipsie jak zacząłem grać tylko snajperkami moje K/D ratio skoczyło z 1,1 na 1,5? czy to czyni mnie lepszym? 

 

Pamiętajmy również, że K/D to jest ratio, więc kończąc rundę z wynikiem 3:1 mamy ratio 3.0..............................

Przecież wyraźnie pisałem że kamperzy są wyjątkami od reguły. I to dwukrotnie. Na podboju kampienie jest totalnie nie opłacalne jak chcesz wygrać mecz (no może na Lockerze by się przydał jakbyś ustawił się na śniegu w dobrym miejscu).

[mclusky 776]

Yebać ratio, kamperów i bugi. Dzisiaj montuję jakąś dobrą flaszkie i nakruwiam swoją drużynową padakę na poziomie użyteczności 1.5

[Bronas_ 29]

Yebać ratio, kamperów i bugi. Dzisiaj montuję jakąś dobrą flaszkie i nakruwiam swoją drużynową padakę na poziomie użyteczności 1.5

Czy pozwolisz abym dołączył ?

[tommi 345]

 

zastanawiales sie kiedys nad pisaniem horoskopow albo stawianiem tarota? Widze tu spory potencjał...

Dla ludzi, którzy nie odróżniają lania wody od analizy może tak.

 

Analizowalbys profesjonalnie uklad gwiazd na niebie albo fusow w szklance. Bez kitu, masz potencjal.

[mclusky 776]

Bronas, jasne że tak. Ja zawsze z młodzieżą

[rob1979 55]

a ja do pracy życzę lagów jak Tatry, zyebanego killcama i samych przeciwników z Israel'a

 

PS. Podepnę się pod zdanie Pryxa - nikt z Was nie gra drużynowo ale wszyscy płaczą, że nikt nie gra drużynowo Czaicie ten absurd ?

Jak już kiedyś pisałem, wynika to z tego, że

1. gra tego nie wymaga zbytnio (mimo, że twórcy nasrali taką ilością potencjalnie użytecznych drużynowo gadżetów, że głowa boli - JEST TOTALNIE NIEZBALANSOWANA. No ale kto by tak pracował nad tym - trzeba (pipi)A robić nowe mapki za 60 plnów)

2. gra tego nie premiuje

3. przeważnie gracie totalnie nierdużynowymi geyowskimi bezgenitaliowymi INZYNIERAMI!!!

[Drantzell 45]

 

 

zastanawiales sie kiedys nad pisaniem horoskopow albo stawianiem tarota? Widze tu spory potencjał...

Dla ludzi, którzy nie odróżniają lania wody od analizy może tak.

Analizowalbys profesjonalnie uklad gwiazd na niebie albo fusow w szklance. Bez kitu, masz potencjal.

Tommi po prostu nie rozumiesz tego co pisze. Na Twoj chlopski rozum to fusy. Tak samo starożytni grecy na pioruny wolali Zeus.

[tommi 345]

dosc odwazna osobista wycieczka jak na kogos obrazajacego sie o literowke w swoim nicku, drogi Juliuszu Cezarze Drant-cwelu.

 

Wybacz, ale na tlumaczenie Ci zasadnosci porownania Twoich żalosnych pseudo-analiz do horoskopow zwyczajnie szkoda mi czasu, gdyz niejednokrotnie juz udowodniles, ze jestes zbyt ograniczony by pojac najbardziej nawet oczywiste rzeczy.

Edytowane 21 marca 2014 przez tommi

[Bronas_ 29]

a ja do pracy życzę lagów jak Tatry, zyebanego killcama i samych przeciwników z Israel'a

 

PS. Podepnę się pod zdanie Pryxa - nikt z Was nie gra drużynowo ale wszyscy płaczą, że nikt nie gra drużynowo Czaicie ten absurd ?

Jak już kiedyś pisałem, wynika to z tego, że

1. gra tego nie wymaga zbytnio (mimo, że twórcy nasrali taką ilością potencjalnie użytecznych drużynowo gadżetów, że głowa boli - JEST TOTALNIE NIEZBALANSOWANA. No ale kto by tak pracował nad tym - trzeba (pipi)A robić nowe mapki za 60 plnów)

2. gra tego nie premiuje

3. przeważnie gracie totalnie nierdużynowymi geyowskimi bezgenitaliowymi INZYNIERAMI!!!

Szczerze to mnie to wali.

  Nie ma dla  mnie nic gorszego jak w czasie gry tym z(pipi)anym sterowaniem mam wyznaczać jakieś cele . Od razu robię wyjdz z drużyny a następnie powrót by tyko nie być dowodcą. Drużynowo to się grało klanowki. Czasem to nawet wychodziło jak na jednym meczu z EXP  gdzie graliśmy w osłabieniu i mieliśmy mniej kili niż oni a wygraliśmy  a przed meczem sami twierdziliśmy że byli oni dla nas nie osiągalni. Cieszyliśmy się jak dzieciaki. Plusem było tam że mecze które były ustawione przez BL  były nie rankingowe i nie wliczały się do ogólnych statystyk i dla części ludzi to docierało ,nie liczyli fragów tylko grali dla drużyny. Po za tym przy tej ilości graczy wynik jednej drużyny nie ma tak naocznych wymiernych korzyści jak w BF3 i to też  ma znaczenie.