Skocz do zawartości

DC Cinematic Universe


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bylem wczoraj na 2d i moim zdaniem w kategorii widowiska filmowego to jest najwyzsza półka. Niektórzy oceniaja film bardzo nisko, srednia na filmwebie spada, a szkoda bo to naprawde fajny film ( mówimy cały czas o filmach superbohaterskich ). Moze tez niektórzy sie krzywią, bo producentem byl Nolan i mysleli ze bedzie drugi Batman? Ten film jest zupelnie inny i moim zdaniem fajnie ze od poczatku pokazali Supermana jako kogoś naprawdę potężnego i postawili na akcję. Oczywiste ze niektórzy beda doszukiwac sie błedów, tak jak w przypadku wielu filmów, fora filmowe zmienily sie w jakies pole walki. Radze tam nie zaglądać bo mozna sie zniechęcić, a film polecam bardzo!

  • Odpowiedzi 3,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano (edytowane)

Bardzo dobre kino rozrywkowe. Efekty specjalne przyćmiły Avengersów, poziom rozpizdu jest nie do opisania, walki kapitalne. Momentami normalnie jak bym jakiegoś Dragonbulla oglądał. Superman do następnego filmu to nie będzie chyba robił nic innego tylko planetę odbudowywał.

 

Co mi się natomiast nie podobało (praktycznie same elementy fabularne):

 

 

- kompletnie płaski superman, wiadomo jaki jest w świadomości amerykańców, kryształowy, szlachetny weganin. Mimo wszystko miałem nadzieję, że w filmie odważą się go trochę rozbudować w stylu, że nawywijał coś na młodu, np posłał kogoś na wózek i po tym wydarzeniu gryzło go tak mocno, że stał się samarytaninem

- logika rady kryptona, planeta im się rozsypuje, a oni wysyłają buntowników w kosmos ratując im życia, a sami umierają w spektakularnym wybuchu :>

- to jak superman skazał ojca na śmierć xDD no litości, autentycznie zacząłem się śmiać pod nosem mimo, że scena chyba miała wyciskać łzy. W ogóle całość akcji z tornadem mnie powaliła, typ się po psa wrócił xD, a potem "Nie supermanie, zostaw mnie, zobaczy cie 20 osób pod wiaduktem i to zmieni oblicze ludzkości"

- standardowe filmowe debilizmy w stylu: źli rozwalają wszystko i wszystkich bez zastanowienia, ale tylko gdy są to statyści bo jak na pokładzie statku leci np. Lois to już trzeba robić dramatyczne pauzy

 

 

 

Niemniej jest to film o facecie w rajtuzach rzucającym pociągami towarowami, więc przymknąłem na to oko i bawiłem się świetnie bo to co się dzieje od połowy filmu pali gałki oczne. Nawet pomijając samą rozwałkę efekty dają radę (np. statki obcych). Warto zobaczyć w kinie

Edytowane przez teddy
Opublikowano
Niemniej jest to film o facecie w rajtuzach rzucającym pociągami towarowami, więc przymknąłem na to oko i bawiłem się świetnie bo to co się dzieje od połowy filmu pali gałki oczne. Nawet pomijając samą rozwałkę efekty dają radę (np. statki obcych). Warto zobaczyć w kinie

 

Otóż to.

Za dużo, zbyt chaotyczne to wszystko, Lois fajna, ale pod koniec filmu miałem dość jej pojawiania się w centrum każdej akcji.

Gość suteq
Opublikowano

A ja uwielbiam Amy Adams i w ogóle mi nie przeszkadzała. <3

Opublikowano

Moze byc. Nie jest najwyzszych lotow, ale mozna obejrzec. Rozwalka jest konkretna, efekty specjalne daja rade, ale nie mowilbym o jakims wielkim szoku, solidnie zrobione i tyle. 3d bardzo slabe (ogladalem w Imax). Star Trek >>>> Iron Man 3 >>>>>> Man of Steel.

Opublikowano

Z tego co piszecie, to ten film jest następcą duchowym Transformersów 2, czyli nieustanny, nieczytelny roz(pipi)el, który powszednieje i zaczyna męczyć po 20 minutach. Chyba jednak poczekam na ripa.

Opublikowano (edytowane)

Nieustanny rozpierdziel: tak

Nieczytelny rozpierdziel: nie

Powszednieje: Odpowiedź jest współbieżna odwrotna do odpowiedzi na pytanie, czy lubiłeś Dragon Ball.

Edytowane przez Blue
Opublikowano

Z tego co piszecie, to ten film jest następcą duchowym Transformersów 2, czyli nieustanny, nieczytelny roz(pipi)el, który powszednieje i zaczyna męczyć po 20 minutach. Chyba jednak poczekam na ripa.

MoS przy transformersach  to ambitny film, sklaniający do refleksji i nadający nowy sens twojemu zyciu.

Opublikowano

byłem w kinie - jako wielki fan dragon ball czuje się mega usatysfakcjonowany. Ostatnia godzina filmu to ucieleśnienie snów o przeniesieniu starć z serialu anime na ekran kina. Prócz tego film znośny - bardzo fajna rola złego, nawet jego motywacja była wiarygodna. Trochę nie podobały mi się skróty fabularne ale jakby nie to to film pewnie byłby jeszcze dłuższy ale ogólnie jestem zadowolony. W kategorii kina gdzie mózg zostawiasz w domu jest bardzo dobrze.

Opublikowano

Pomijając chaos narracyjny (najlepszy był chyba skrót jak Kent  

podszywający się pod jakiegoś Joego robi w przydrożnej knajpie, nagle CIACH i jest w jakiejś tajnej placówce polowej CIA, która bada statek z Kryptonu)

MoS zrobił mi nadspodziewanie dobrze. Aktorstwo momentami rzeczywiście trochę drewniane, ale to akurat nie S najbardziej irytuje, a Costner, który w dodatku kiepsko się postarzał. Za to Zod i Joel na plus.

Przesytu Lois jakoś nie odczułem, no musieli ją gdzieś upchnąć w tą gigantyczną rozpierduchę. A sama rozpierducha zrealizowana po mistrzowsku, z dużym rozmachem, ale bardzo czyelnie. Trochę zaniepokojony byłem tymi porównaniami do dragonballa, którego nigdy nie trawiłem. Na szczęście poza ostatnią lataną napier/dalanką nie widziałem analogii.

Opublikowano (edytowane)

hehe co do Lois to nie rozumiem jak tak starą aktorkę mogli wziąć do roli. Zaraz kończy 40 lat a superman coś ok 31 latek ma :) Jak chcą z tego trylogie zrobić to kiepsko to widzę. 3 część dajmy na to zrobią po 6 latach czyli babka do 50 będzie się zbliżała. :)

Edytowane przez blantman
Opublikowano

Podobał mi się nawet, wszystkie poprzednie filmy o Supermanie były nudne. Po tych negatywnych komentarzach spodziewalem sie czegos gorszego. Trochę długi, ale nie nudziłem się. Skoro robia Superman/Batman to JLA pewnie tez mozemy sie spodziewac. Film o Flashu chetnie bym zobaczyl.

Opublikowano

O właśnie. Flash to przecież jedna z kluczowych postaci z universum DC. A od czasów dobrego Flasha z John'em Wesley'em Shipp'em nie było nic no i Hamill jako Trickster.... Podobno znów ruszyły prace nad scenariuszem do nowego Flasha ale na razie nic szczególnego się w temacie nie dzieje. Wciąż próbuję dorwać napisy do serialu. Szkoda, że w Polsce tylko pierwsze dwa odcinki emitowano w formie filmu.

 Tak sobie myślałem, że fajnie byłoby zobaczyć Shipp'a w nowym Flashu np. jako Jay'a Garrick'a (czyli pierwszego Flasha).

Opublikowano

O właśnie. Flash to przecież jedna z kluczowych postaci z universum DC. A od czasów dobrego Flasha z John'em Wesley'em Shipp'em nie było nic no i Hamill jako Trickster.... Podobno znów ruszyły prace nad scenariuszem do nowego Flasha ale na razie nic szczególnego się w temacie nie dzieje. Wciąż próbuję dorwać napisy do serialu. Szkoda, że w Polsce tylko pierwsze dwa odcinki emitowano w formie filmu.

 Tak sobie myślałem, że fajnie byłoby zobaczyć Shipp'a w nowym Flashu np. jako Jay'a Garrick'a (czyli pierwszego Flasha).

http://hatak.pl/artykuly/tworcy-arrow-rozpoczynaja-prace-nad-flash-z-uniwersum-dc  bedzie serial, Arrow mi nie podszedł, zobaczymy co z Flasha wyjdzie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...