Timmy 1 799 Opublikowano 28 marca 2016 Opublikowano 28 marca 2016 (edytowane) Cisza w temacie, widzę że osoby które były na pokazach przedpremierowych BvS boją się napisać że film nie jest tak masakrycznie słaby jak twierdzą internetowi "eksperci" ? Edytowane 28 marca 2016 przez Timmy Cytuj
Masorz 13 197 Opublikowano 28 marca 2016 Opublikowano 28 marca 2016 Ja się wypowiem za 12 godzin, bo pomyliłem dni i dzisiaj jest u nas prapremiera. Cytuj
Blue 245 Opublikowano 28 marca 2016 Opublikowano 28 marca 2016 Oho. Ci internetowi eksperci to przecież najgorsze ścierwa. Takie Rotten Tomatoes to już w ogóle banda masońsko-żydowskich-marvelwoskich pedałów, które cel ustawiło sobie pogrzebanie chrześcijańskiego Hollywodu. Każdy przecież wie, że Fantastic Four (2015) to najlepszy komiksowy film dziesięciolecia a oni zjechali go jak psa!!! Teraz też chcą zjechać Batmana! Na pochybel! Nie rzucim ziemi skąd nas superman! Cytuj
Figaro 8 220 Opublikowano 28 marca 2016 Opublikowano 28 marca 2016 Cisza w temacie, widzę że osoby które były na pokazach przedpremierowych BvS boją się napisać że film nie jest tak masakrycznie słaby jak twierdzą internetowi "eksperci" ? Lul Cytuj
Kalel 3 634 Opublikowano 28 marca 2016 Autor Opublikowano 28 marca 2016 ale pokazy są dzisiaj . Ale widzę że z jakichś dziwnych powodów ludzie postawili sobie za punkt honoru nienawidzić tego filmu. Cytuj
Masorz 13 197 Opublikowano 28 marca 2016 Opublikowano 28 marca 2016 ahahahahahah ale pokazy są dzisiaj Ekhem. Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 28 marca 2016 Opublikowano 28 marca 2016 czyli jednak IMAX > kino Sokół z darmową tatra przzy wejsciu Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 28 marca 2016 Opublikowano 28 marca 2016 Oho. Ci internetowi eksperci to przecież najgorsze ścierwa. Takie Rotten Tomatoes to już w ogóle banda masońsko-żydowskich-marvelwoskich pedałów, które cel ustawiło sobie pogrzebanie chrześcijańskiego Hollywodu. Każdy przecież wie, że Fantastic Four (2015) to najlepszy komiksowy film dziesięciolecia a oni zjechali go jak psa!!! Teraz też chcą zjechać Batmana! Na pochybel! Nie rzucim ziemi skąd nas superman! Czasem jak czytam to forum to jestem w stanie uwierzyć, że ludzie na powaznie tak myślą. Cytuj
Blue 245 Opublikowano 28 marca 2016 Opublikowano 28 marca 2016 Mam tak samo, kiedy ktoś pisze, że Man of Steel to dobry film. 1 Cytuj
drozdu7 2 792 Opublikowano 28 marca 2016 Opublikowano 28 marca 2016 ja tam w kinie bawiłem się przednio na MoS. z tego co pamiętam to dużo osób na tym forum pisało podobnie. Cytuj
Gość Opublikowano 28 marca 2016 Opublikowano 28 marca 2016 Ja też pamiętam, ale nie będę wytykał palcami. Po prostu każdy ma jakiś limit na Snydera, jednym skończył się dawno temu, a drugim parę dni temu. Cytuj
Gość ragus Opublikowano 28 marca 2016 Opublikowano 28 marca 2016 (edytowane) Na MoS bawiłem się bardzo źle. Drugi film, z którego chciałem wyjść w połowie. Pierwszym był Ryś. Na dwójkę idę głównie po to, żeby zobaczyć ten piękny strój Batmana w akcji. No ale może z dosyć zaniżonymi oczekiwaniami coś jeszcze mnie zaskoczy. Edytowane 28 marca 2016 przez ragus Cytuj
Blue 245 Opublikowano 28 marca 2016 Opublikowano 28 marca 2016 Cóż, w Man of Steel jedyne co dobre to było lanie się po mordach. Cała reszta to poziom... niżej niż polskie komedie romantyczne, w których fabuła czasami chociaż jest sensowna. To co dzieje się w tym... ehm... "filmie" jest nie do opisania. Przypomnę: *Jonathan Kent ma w (pipi)e życie 30 dzieciaków, daje reprymendę Klarkowi za to, że uratował ich od pewnej śmierci, bo to mogło ujawnić jego super moce. No urwa, świetny przykład dla przyszłego zbawcy ludzkości, symbolu nadziei. * Jonathan Kent woli zginąć w tornadzie ratując zakichanego psa niż ujawnić moce swojego syna. Ok, gorzej, że dorosły Super Man godzi by ujrzeć swojego ojca jak umiera rozerwany na strzępy przez miotane samochody. Przypominam: Mówimy o tym samym gościu, co później będzie ryzykował życie by ratować obcych sobie ludzi. *Kryptonianie, którzy w ziemskiej atmosferze stają się (pipi)ymi bogami, mają bardzo sprytny plan zamienienia ziemi w następny Krypton, by... ponownie zostać tylko słabymi humanoidami. *Kryptonianie, którzy po przybyciu na ziemię od razu stają w.w. bogami, w swoim statku, kiedy ustawia się ziemską atmosferę, tracą swoje moce. *Super Man to Jezus. Pomijam to, że ta alegoria jest tak bardzo z dupy, że to aż przykre, ale jej przedstawienie... Boże. Non stop widzimy supka w pozycji krzyża, w jeden ze scen jest po prostu ustawiony obok Jezusa, by każdy tępy widz mógł to zauważyć. *Kiedy Zod daje ultimatum ludziom, by wydali Supka, ten nie wie co zrobić. Zamiast zapytać się swojego Russela Crowa, kim jest ten cały Zod i czego chce... Supek udaje się po radę do kościoła. W tym momencie myślałem, że wyrzucę telewizor z 10 piętra na Łódzki bruk. Jak widzicie, nie napisałem nic o klimacie tego filmu. Sama "realistyczna" konwencja jest jak najbardziej spoko, co pokazał Batek Nolana ale to co tu nam zaserwował Snyder... Boże. O mój Boże. 3 Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 28 marca 2016 Opublikowano 28 marca 2016 BvS Dzięki Ci internecie, że strzeżesz mnie przed naciągaczami i dbasz o mój drogocenny czas. MoS miał chociaz Feorę i Zoda. Cytuj
Mejm 15 310 Opublikowano 28 marca 2016 Opublikowano 28 marca 2016 Wyslijcie Masorzowi smsa z zakonczeniem jak bedzie na seansie. Cytuj
warblade5 3 Opublikowano 28 marca 2016 Opublikowano 28 marca 2016 Cóż, w Man of Steel jedyne co dobre to było lanie się po mordach. Cała reszta to poziom... niżej niż polskie komedie romantyczne, w których fabuła czasami chociaż jest sensowna. To co dzieje się w tym... ehm... "filmie" jest nie do opisania. Przypomnę: *Jonathan Kent ma w (pipi)e życie 30 dzieciaków, daje reprymendę Klarkowi za to, że uratował ich od pewnej śmierci, bo to mogło ujawnić jego super moce. No urwa, świetny przykład dla przyszłego zbawcy ludzkości, symbolu nadziei. * Jonathan Kent woli zginąć w tornadzie ratując zakichanego psa niż ujawnić moce swojego syna. Ok, gorzej, że dorosły Super Man godzi by ujrzeć swojego ojca jak umiera rozerwany na strzępy przez miotane samochody. Przypominam: Mówimy o tym samym gościu, co później będzie ryzykował życie by ratować obcych sobie ludzi. *Kryptonianie, którzy w ziemskiej atmosferze stają się (pipi)ymi bogami, mają bardzo sprytny plan zamienienia ziemi w następny Krypton, by... ponownie zostać tylko słabymi humanoidami. *Kryptonianie, którzy po przybyciu na ziemię od razu stają w.w. bogami, w swoim statku, kiedy ustawia się ziemską atmosferę, tracą swoje moce. *Super Man to Jezus. Pomijam to, że ta alegoria jest tak bardzo z dupy, że to aż przykre, ale jej przedstawienie... Boże. Non stop widzimy supka w pozycji krzyża, w jeden ze scen jest po prostu ustawiony obok Jezusa, by każdy tępy widz mógł to zauważyć. *Kiedy Zod daje ultimatum ludziom, by wydali Supka, ten nie wie co zrobić. Zamiast zapytać się swojego Russela Crowa, kim jest ten cały Zod i czego chce... Supek udaje się po radę do kościoła. W tym momencie myślałem, że wyrzucę telewizor z 10 piętra na Łódzki bruk. Jak widzicie, nie napisałem nic o klimacie tego filmu. Sama "realistyczna" konwencja jest jak najbardziej spoko, co pokazał Batek Nolana ale to co tu nam zaserwował Snyder... Boże. O mój Boże. Niestety w BvS jest jeszcze gorzej (jak dla mnie ) ale nic nie zdradzę bo Snyder przed seansem mnie o to poprosił Cytuj
Blue 245 Opublikowano 28 marca 2016 Opublikowano 28 marca 2016 Aż nie chce się wierzyć, ale nawet ci którym się Man of Steel podobał twierdzą że BvS jest jeszcze gorszy. No ale sam się przekonam bo sadfleck to podobno najlepszy Batman Cytuj
Masorz 13 197 Opublikowano 28 marca 2016 Opublikowano 28 marca 2016 Też mnie Zack prosił o nie wyrażanie opinii, ekhem, to znaczy nie spoilowanie ale zrobię to i tak. Wróciłem właśnie. Plusy: -Batman i jego akcje są fenomenalne, Affleck dał radę po całości -Alfred również kozuń -wszelkie sekwencje akcji oraz walki mega świetne -Wonder Woman -fajnie, że jednak 'zabili' Supka, chociaż i tak przeżył -sekwencja 'koszmaru' zakończona fajną sceną z Flashem z przyszłości -proces Supermana nawet się dobrze nie zaczął bo wszystko wyjebało Minusy: - nie wiem po kiego wała dawali tą scenę z Clarkiem, który w górach gada z 'duchem' Jonathana. Costner umrzyj już. - po walce Batka z Supkiem pada magiczne słowo 'Martha' i nagle Batek wypowiada się o gościu, którego przed sekundą chciał zabić 'to mój przyjaciel - niektóre sceny na początku filmu były nijakie - jednak Snyder przesadził z pompatycznością i natężeniem smutnych min Luthor taki se, ani ziębi ani grzeje. Ogólnie lekki zawód pod paroma względami, ale bawiłem się smerfastycznie, więc daję: 8=/10 3 Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 28 marca 2016 Opublikowano 28 marca 2016 Jedyna osoba na planecie która nie sponiewierała Luthora, szacun za tolerancje ch,ujowosci. Cytuj
Masorz 13 197 Opublikowano 28 marca 2016 Opublikowano 28 marca 2016 Widziałeś już film Milan, że się o Luthorze masz prawo wypowiadać? Cytuj
Masorz 13 197 Opublikowano 28 marca 2016 Opublikowano 28 marca 2016 A, to w porządku. Nie był zły, tymbardziej, że to nie jest Lex Luthor, tylko jego synalek, więc nawet ciężko wymagać, żeby odpowiadał wersji komiksowej . Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 28 marca 2016 Opublikowano 28 marca 2016 (edytowane) Jest zyebanym aktorem w zYebanym ciele w zYebanie napisanej roli. Tak, zagralbym to lepiej Edytowane 28 marca 2016 przez milan Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.