Skocz do zawartości

DC Cinematic Universe


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 3,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

tzn po kijowym mos podchodzę z rezerwą do całego tego projektu z uniwersum dc, ale jednak z filmów o których już cośtam konkretnego wiemy najciekawiej jawi mi się Flash i SS właśnie.

Opublikowano

mos spie.rdolił wizerunek supermana całemu pokoleniu i jest bardzo chaotycznym filmem. od strony technicznej nic szanowanemu reżyserowi zackowi snyderowi zarzucić nie mogę bo teledyski to on zawsze dobre kręcił.

  • Plusik 1
Opublikowano

ciężko mi się z tym godzić, a tym bardziej przyznać, że to był najgorszy filmowy superman (chodzi o postać, którą wg Ciebie s(pipi)ili)

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Gość ragus
Opublikowano (edytowane)

Za dużo Louis, za mało Supermana, za dużo flashbacków, ładne efekty.

Edytowane przez ragus
Opublikowano

Też nie rozumiem hejtu na MoS. W porównaniu z Returns to jest je/bane arcydzieło. Z tym, że panuje scenariuszowy nieład i rzeczy dzieją się same z siebie to akurat mogę się zgodzić, ale ten zarzut dotyczy też większości filmów z MCU może poza Ironmanami, drugim Kapitanem Ameryką i GoG

Opublikowano

ciężko mi się z tym godzić, a tym bardziej przyznać, że to był najgorszy filmowy superman (chodzi o postać, którą wg Ciebie s(pipi)ili)

nie był to najgorszy superman, może i nawet był najlepszy. nie zmienia to faktu że jest filmem złym, szkodliwym, niepotrzebnym i dobrego filmu o supermanie po prostu jeszcze się nie doczekaliśmy.

Opublikowano

I się raczej nie doczekamy. Na pewno nie dopóki plebs nie przestanie traktować eSa jako harcerzyka (choć nim jest) i skończą z już przemęczonym originem jak to rodzice ładują go na statek i cisną na Ziemię. No i  podziękują pannie Lois za współpracę bo jej relacje z Clarkiem/Supermanem są najsłabszymi w całym komiksowym świecie. A Amy w mojej opinii w ogóle nie pasuje na twardą acz seksowną córkę generała. No i porządny scenariusz. Jest kilka zeszytów, które pokazują prawdziwy potencjał gościa w niebieskim. 

Russel Crowe gdzieś w wywiadzie stwierdził, że chętnie by zagrał w takim spinoffie gdzie cała akcja działaby się na Kryptonie, a fabuła skupiała na narastającym konflikcie głowy rodziny domu El i Zoda. Też bym chciał to zobaczyć.

Ale kilka elementów film Snydera można uznać za progres w filmowej przygodzie: Krypton, Zod, Faora i to, że Superman wreszcie ruszał się jak Kryptończyka przystało.

Opublikowano

nie rozumiem, bardziej niz superman 4 i returns xd? dla mnie mos był swietny i pomimo szczegółów to 8/10

 

aha, strażnicy galaktyki byłi super

Opublikowano

MoS to dla mnie 8/10, GOTG 9+/10.

 

Pomijając parę wpadek, to szanowany i ceniony reżyser wywiązał się z zadania bardzo dobrze.

 

A tak na marginesie, polecam serial Justice League z lat 2001-2006.

Jest kontynuacją Batman TAS, Superman TAS i nawet po części Batman Beyond.

Pierwszy sezon zaledwie poprawny, ale potem jest coraz lepiej.

Opublikowano

obejrzyjcie sobie ziomeczki half in the bag o mos jak macie chwilę czasu bo widzę, że nie ogarniacie o co mi chodzi. chłopaki jak zwykle z resztą konkretnie wyłożyli dlaczego w szerszym kontekście, ale i sam w sobie mos jest paździeżem nieprzeciętnym.

Opublikowano

jak wychodzi coś dobrego raz na ruski rok to nie poskąpią dobrego słowa ;). ale tutaj jest pogrom powiem ci, plinketta nawet ściągnęli żeby dorzucił swoje trzy grosze.

Opublikowano

True, true...

Co do Half in the Bag to zgadzam się z nimi co do kwestii zbyteczności Lois. Zresztą Snyder sam nie potrafił zrobić coś z laską by jej obecność miała jakiś sens. Do skomplikowania prostoty historii postaci eSa też się przyłączam. Ale myślę, że już wtedy Zack miał rozpisaną postać Kal-Ela jako odzwierciedlenie Jezusa. W trailerze BvS widzimy, że ludzkość podzieliła się na wyznawców Supermana i jego przeciwników. Już przecież w trzecim trailerze MoS Crowe wypowiada kwestię: "How? He'll be a god to them." Od początku Snyder kreuje Kryptończyka na nowego Jezusa i dokłada cegiełki w każdym kolejnym filmie. Tylko nic nie wyjaśnia w MoS. Dopiero za kilka filmów ludzie poskładają wszystko do kupy i zrozumieją, że Snyder miał jednak jakiś większy plan. Zbytni pokomplikował prostą fabułę. To nie Watchman z dosadną i brutalną historią. Ale w BvS będzie jeszcze gorzej. Superman chyba jeszcze nigdy nie miał mrocznej i dosadnej opowieści w komiksie (nawet jego śmierć taka nie była) więc trudno by na siłę pchać taki klimat do filmu ale twierdzenie, że przygody Supermana są tylko dla dzieci jest trochę krzywdzące. To już nie te czasy by komiksami interesowali się tylko najmłodsi. Sporo grono starych wyjadaczy wciąż jara się gościami w trykotach. Włącznie z nami. I jak dla mnie cieszę się, że dostaliśmy nieco "doroślejszą" wersję harcerzyka. 

Opublikowano

Kurde...Mi się MoS też strasznie podobał. Nie było patosu, film był trochę sentymentalny. Kiedy Clark zakładał kostium czułem tą moc. Oglądałem ten film z poczuciem, że jest to dopiero początek czegos wielkiego. Cóż, szkoda, że nie pociągnęli tej serii solo.

  • Plusik 1
Opublikowano

Dobra, odświeżyłem sobie. Jednak te 2 lata temu musiałem mieć wyjątkowo dobry humor, bo rzeczywiście ten film jest kur/wa tak głupi, że czasem aż zęby bolą xD Przy czym strona wizualna w sporym stopniu rekompensuje niedogodności

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...