DC Cinematic Universe

[Kalel 3 634]

Dobra, a teraz druga recenzja, mniej optymistyczna

 

+

 

+Ben jako Batman i (przed-wszystkim) Bruce ! Inspiracja TDKR ewidentna i chwała za to

+Pojawienie się Gal w walce z Doomsdayem i muzyka do tej sceny <3

+Cała druga połowa filmu
+Scena "Knightmare", pomimo tego że trochę nie pasowała do klimatu

+Odważne pomysły, odbiegające od komiksowych pierwowzorów

+Motywacje Clarka/Brucea/Lexa. Jeśli ktoś napisze coś złego nt. braku odpowiedniego zaczątka konfliktu no to po prostu żeby się do filmu przysrać.

 

-

- Pierwsza połowa jest straszliwie przegadana. 5 pomysłów na film w godzinę - półtora.

- Jesse Eisenberg jako Riddler wypada fenomenalnie.

- W sumie , 3/4 rzeczy związane z Lexem do wywalenia

- Coś czuję że przy tym filmie zbyt dużo montowano (wide scena na YT) przez co mamy tak cholernie zwichrowane tempo...

-

sceny z JL można było wrzucić po napisach. Ew. podczas pogrzebu Clarka. Nie psułyby tempa. A jak by to było można ładnie wmontować w scene z trumną i bijącym sercem <3

 

 

W szkolnej skali 3+, jako fan komiksów DC i anty-fan filmów Marvela. (pipi)a, tutaj nawet Alfred miał lepszy character development niż Kapitan Ameryka czy Thor xD

[Gość _Be_]

Haha typowy masorz 8/10 by nawet klanowi dał.

[Sebas 1 570]

Film ogląda się jakby był naprędce zmontowany w 3 dni. Sceny się nie kleją, scenariusz jest dziurawy i wymagał jeszcze kilka gruntownych przeróbek w fazie preprodukcji

Soundtrack ZNACZNIE gorszy od MOS. Mimo tego co obiecywano, film słabo rozprawia się z tragicznymi wydarzeniami z poprzedniego filmu (przesłuchanie z trailera dotyczy zupełnie innej kwestii)

 

Batfleck świetny ale morduje ludzi na prawo i lewo bez żadnego wytłumaczenia

Niesamowicie zmarnowany potencjał.

6+/10 być może dłuższa wersja podniesie ocenę

 

Edyta

 

Lex Lutor to jest największy fail tego filmu, poczynając od jego motywacji, co wynika że scenariusza, po fatalną kreację, co wynika z tego że wybrali aktora-buca do tej roli. Riddler, Joker i Mad Hatter w jednym

Edytowane 28 marca 2016 przez Sebas

[blantman 5 780]

Wasze recenzje potwierdzają że Masorz prawie wszystko za wysoko ocenia byle byli plastikowi herosi Ja tam dopiero obejrzę w następnym tygodniu i to w drugiej połowie ale spoilerów się nie boję bo to nie są filmy które czymkolwiek mogą zaskakiwać

[milan 7 022]

poziom pisków w głosie Lexa na pewno zadziwi.

 

 

Co za debil, to musi być rodzina rezysera, nikt normalny nie bierze gnoma  do roli bad assa.

[Masorz 13 193]

Wasze recenzje potwierdzają że Masorz prawie wszystko za wysoko ocenia byle byli plastikowi herosi 

 

Okej, jednak wziąłem pod uwagę słuszne recenzje forumka i oficjalnie wystawiam 2/10 would not watch.

[Kalel 3 634]

Co do mordującego Afflecka to ja (pipi)ie...

 

 

Toż to w jednej scenie Alfred mu powiedział że przesadza i tak mu odbija od jakiegoś czasu. To nie jest normalne zachowanie Batmana, sam Bruce mówi że jest bardziej Kryminalistą.

 

[Gość]

Wasze recenzje potwierdzają że Masorz prawie wszystko za wysoko ocenia byle byli plastikowi herosi

My górale już tak mamy, że zawsze wszystkiemu na przekór. Paweł zawyża oceny filmom z hipkami, a ja zaniżam. Nie ma kalkulacji i lizania po (pipi)e czytelników.

[Sebas 1 570]

Co do mordującego Afflecka to ja (pipi)ie...

 

 

Toż to w jednej scenie Alfred mu powiedział że przesadza i tak mu odbija od jakiegoś czasu. To nie jest normalne zachowanie Batmana, sam Bruce mówi że jest bardziej Kryminalistą.

 

Nope

 

Ten dialog jest na długo przed jakąkolwiek śmiercią i dotyczy znamion jakie batek zostawia, i które oznaczają śmierć w więzieniu (WTF, kto to wymyślił) .

 

Edytowane 29 marca 2016 przez Sebas

[Masorz 13 193]

20 lat na ulicy, to go zahartowało, naturalna kolej rzeczy

[Kalel 3 634]

 

Co do mordującego Afflecka to ja (pipi)ie...

 

 

Toż to w jednej scenie Alfred mu powiedział że przesadza i tak mu odbija od jakiegoś czasu. To nie jest normalne zachowanie Batmana, sam Bruce mówi że jest bardziej Kryminalistą.

 

Nope

 

Ten dialog jest na długo przed jakąkolwiek śmiercią i dotyczy znamion jakie batek zostawia, i które oznaczają śmierć w więzieniu (WTF, kto to wymyślił) .

 

 

No i Batman dalej przekracza granice, tym razem zabijając ludzi. Czyli robi to samo co robił od '89

 

[Gość Rozi]

Serio ludzie w internecie się przyczepiają, że nie ma humoru w filmie i to że Snyder odwzorował komiks? XDDD O chu.j tu chodzi, to jakieś zbiorowe żarty budowane pod Prima Aprilis?

[Shankor 1 605]

Podejrzewam, że bardziej istotnym jest brak spójnej fabuły i siłowe wpychanie ludzików z JL.

[Blue 245]

Nikt nie narzeka na konwencję filmu. Raczej na to, na co zazwyczaj narzekają ludzie, którzy trochę znają się na filmach: zły character development, niespójną fabułę, zły montaż, zbyt dużą ilość wątków obskoczonych po łepkach, tragiczna grę aktorska Eiseneberga. 

Edytowane 30 marca 2016 przez Blue

[Hejas 455]

Po obejrzeniu BvS stwierdzam, że jakby ktoś napisał Snyderowi sensowny scenariusz, to wyszedłby z tego bardzo dobry film, bo do reżyserowania superbohaterskiej akcji facet się nadaje jak mało kto.

 

No ale jest jak jest i wyszedł co najwyżej średniak. W filmie jest kilka naprawdę zaje.bistych scen, które niestety nie składają się na dobry film. Widać, że chcieli na siłę budować uniwersum i wyszło dokładnie tak, jak należało się tego spodziewać - to się po prostu nie trzyma kupy. Głupota goni głupotę i nie chodzi mi bynajmniej o rzeczy, do których się w tego typu filmach przyzwyczailiśmy (w stylu braku "realizmu", zabili go i uciekł i innych komiksowych zagrywek). Najlepsze elementy tego filmu to te bezpośrednio przeniesione z kart "The Dark Knight Returns" Franka Millera. Szkoda, że nie zdecydowano się na bezpośrednią adaptację i zamiast tego rozmyto tę historię w zalewie niepotrzebnych wątków, bo naprawdę wierzę, że Snyder jest w stanie wyreżyserować drugich Watchmenów. Warner Bros. powinien ogarnąć du.pę, bo wśród tych -nastu filmów wchodzących w skład Marvel Cinematic Universe nie było jeszcze tak niespójnego filmu, a potencjał Batman v Superman miał nieporównywalnie większy od takiego Ant-Mana.

 

Podsumowując: rewelacyjny Batfleck, pięknie nakręcony film, kilka scen urywa dupsko, ale całość to jeden wielki bałagan. Mimo wszystko jak się jest fanem komiksów, to warto wyszarpać te kilka złotych na bilet. Wystawiam lekko naciągane 6/10.

[Gość _Be_]

No dlatego mu Watchmen wyszedł bo kropka w kropkę komiks zekranizowal reszta do kibla się nadaje

[Kalel 3 634]

Czy tylko ja mam wrażenie że w filmie ewidentnie było widać które sceny zostały dodane po przepisaniu scenariusza ?

 

 

Niemówiąca o niespójności wątków, ale np. dobór filtrów różnił się od sceny do sceny, to samo z ujęciami

 

[milan 7 022]

Zgadzam sie. Moja ulubiona glupota to lois szukajaca czegos co sama wy(pipi)ila. Takie to kobiece xD

[Gość ragus]

znowu ta bezpłciowa typiara lata z okresem po planie?

 

(pipi)

[Masorz 13 193]

Nie no, jest jej trochę ale już się magicznie nie teleportuje.

[milan 7 022]

Jest spoko tak na 8 z szelkami

[Timmy 1 799]

A couple of weeks ago I spoke with an excellent source who told me something surprising: the trailer for Suicide Squad, the one with the Queen song, did not represent the film as it then existed. "Every joke in the movie is in that trailer," this source told me. The enormous positive response to the trailer led to Warner Bros requesting reshoots that would alter the tone of the film, bringing in some more of the lightness to which audiences responded.

I have since spoken to more sources and I understand that the reshoots are happening right now, as recently as this week, and that they're big - tens of millions of dollars big. And they're adding more humor and lightness into the film.

This, to me, is great news. Hearing that WB is aware that they need to inject some fun into these movies - and that's what I'm hearing is happening here, not that they're inserting jokes left and right but that they're beefing up fun character moments and interactions - can only mean good things for the future of the DC Movieverse after the deadly serious, zero fun Batman v Superman: Dawn of Justice.

Justice League begins shooting very, very soon - within a couple of weeks - could this attitude find itself a home on the set of the next Zack Snyder movie?

 

http://birthmoviesdeath.com/2016/03/...-dc-movieverse

 

W Warnerze już chyba nikt nie ogarnia tego uniwersum

Edytowane 31 marca 2016 przez Timmy

[Kalel 3 634]

No akurat to że Snyder poleci to mnie nie dziwi, i mam nadzieję że lejce po nim przejmie oficjlanie ten pan

 

https://en.wikipedia.org/wiki/Geoff_Johns

 

Teraz Affleck ściśle z nim współpracuje przy nowym Batmanie, a fact pomagał ukształtować serialowe uniwersum DC.

[Sebas 1 570]

No akurat to że Snyder poleci to mnie nie dziwi, i mam nadzieję że lejce po nim przejmie oficjlanie ten pan

 

https://en.wikipedia.org/wiki/Geoff_Johns

 

Teraz Affleck ściśle z nim współpracuje przy nowym Batmanie, a fact pomagał ukształtować serialowe uniwersum DC.

Eee, nie? Co on wie o reżyserowaniu multimillionowego molocha? Niech trzyma się pisania scenariuszy.

Swego czasu były ploty, że George Miller miał przejąć lejce. Byłoby pysznie.

Edytowane 31 marca 2016 przez Sebas

[Kalel 3 634]

Mówisz o Johnsie - który jest dużą szychą w DC i z nim Affleck tylko konsultuje scenariusz

czy mówisz o Afflecku, który dostał Oscara pare lat temu za reżyserię ?

 

Jeśli chodzi o Johnsa to ten pewnie dba o to żeby scenariusz czerpał z komiksów i tyle. Dla mnie plus że Ben chce czerpać ze źródła. 

Edytowane 1 kwietnia 2016 przez Kalel