froncz piotrewski 1 732 Opublikowano 4 kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 kwietnia 2016 (edytowane) no wlasnie problem w tym ze z komiksu przeniesli tylko ten kostium i chyba jeszcze zerzneli jeden dialog: ta w której typ który stoi nad marta mowi 'i'll kill her, believe me', a batman - 'i believe you' cala reszta byla kompletnie SPIER.DOLONA sama idea walki między Batmanem a Supermanem w Dark Knight Returns, no... po prostu była. Clash ideologii, Batman dający nauczkę Supermanowi, stary Bruce Wayne idący na stracenie w obliczu walącego się Gotham A tutaj obaj panowie dali się podpuścić pryszczatemu nastolatkowi i pogodzili się bo ich mamy miały tak samo na imię xD W ogóle, wiadomo, Superman z kartonu, ale Batman w sumie nie lepszy. Sam Affleck był w sumie ok, natomiast z tym materiałem, no z gów.na bicza nie ukręcisz. 0 motywacji postaci, głębii, ot wkur.wiony starzejący się typ. nie mówię już o takich 'szczegółach' jak Batman walący do przeciwników z karabinów jak do kaczek nie wiem jak można wziąć na warsztat tak dobry kontent jak Dark Knight Returns i nic ciekawego z niego nie stworzyć. ten film ratuje tylko dobra sztunia, jaką jest Gal Gadot. Lois Lane była stara, nudna, głupia i brzydka w MoS i dalej jest Jesse Eisenberg w każdym filmie gra tak samo (no poza Wonderland które było OK), jako Luthor jest żałosny i irytujący, każda sekunda filmu z nim na ekranie to morderstwo na dobrym guście, wolałbym czołgać się nago po szkle niż obejrzeć jeszcze jedną jego próbę bycia villianem Edytowane 4 kwietnia 2016 przez froncz piotrewski 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Rozi Opublikowano 4 kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 kwietnia 2016 No trochę chaotyczny ten film jednak, wkurzająca Lois Lane (ale Amy zawsze miłość), prezentacje postaci xd, Eisenberg bardziej jako Joker (chociaż może po pobycie w więzieniu spoważnieje), ale pojedynki, muzyka, Alfred i Affleck jako Batman miodek. Fajnie się bawiłem, ale szału wielkiego nie ma. Wiadomo, że film budowany pod Justice League. A i tak zawsze Batman >>>> Marvel. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hendrix 2 731 Opublikowano 4 kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 kwietnia 2016 Może postaram się o dłuższą recenzję, ale nie wiem czy dam radę - film był tak zły. Podchodziłem bez żadnych oczekiwań, bez ładunku złych emocji. Niestety w zamian dostałem jeden z najbardziej niespójnych, pretensjonalnych, przestylizowanych i okrutnie przeciągniętych filmów o superbohaterach, który ugina się pod ciężarem komiksowych wtrąceń i nawiązań - niepotrzebnych i źle wplecionychMesjanizm Supermana, raźnie kontynuowany w tym quasi-sequelu, męczy już po pierwszych scenach. Intryga (dobre sobie) zawiązana przez Lexa jest nad wyraz słabiutka. Rozchwiany, nihilizujący Luthor w wersji Eisenberga jest przerysowany do granic możliwości. Rozumiem - choć nie usprawiedliwiam - tak kreśli go okropny skrypt, który dostał do zagrania, sam jednak nie robi nic, co mogłoby uratować postać. Ot przyszedł, zainkasował gażę i tyle.Mógłbym dalej utyskiwać i wymieniać wady filmu, ale wystarczająco dużo czasu straciłem na sam seans, a nie mam zamiaru pisać żałobnych elegii - jak pisałem, nie byłem zainwestowany emocjonalnie w ten film - wystawię więc skromne 3/10, i tyle. Koniec marnowania cennych minut.(I tylko Batmana żal - jako postaci komiksowej - Affleck był okropny) Cytuj Odnośnik do komentarza
Sep 1 620 Opublikowano 4 kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 kwietnia 2016 (edytowane) Po Snyderowych filmach wiadomo czego się spodziewać. Napchanie wątków i postaci też nie zwiastowało że to będzie wybitne dzieło, ale wyszło jak dla mnie naprawdę ok. Kreacja Batmana, Wonder Woman, powaga, mroczny klimat, większość scen akcji, muzyka - to wszystko zaliczam na plus. Jasne sporo głupot tu jest i słabo poprowadzonych wątków, ale i tak bawiłem się dobrze. Chociaż jeden ze znajomych z którymi byłem na seansie stwierdził że jego obraz Batmana z wcześniejszych lat został zgwałcony, bo Batek strzela i zabija, no ale każdy ma swoje zdanie. Jak dla mnie 7/10. Edytowane 4 kwietnia 2016 przez Sep Cytuj Odnośnik do komentarza
Tokar 8 265 Opublikowano 5 kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 kwietnia 2016 Tak wyszło, że jutro idę na to cudo, jeszcze w czyde na dobitkę. Boję się, że przez nastawienie na ultrasr/akę mój próg oczekiwań jest tak niski, że choćby jeden nie spier/dolony element lub fragment sprawi, że uznam że wcale nie jest aż tak źle Cytuj Odnośnik do komentarza
Hendrix 2 731 Opublikowano 5 kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 kwietnia 2016 Znajomi szli z podobnymi, i tak się rozczarowali Cytuj Odnośnik do komentarza
Rudiok 3 356 Opublikowano 5 kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 kwietnia 2016 Ej no, why the hate? Bawiłem się co najmniej dobrze. Nie bardzo dobrze, ale po prostu dobrze, tak na 7/10. Pierwsze 1.5 h trochę chaotyczne i w konwencji teledysku, ale sporo trzeba było wcisnąć. Walka BvS świetna, Affleck zaskoczył w 200% i Batman w jego wykonaniu jest póki co najlepszy, strateg z całą gamą zabawek i Alfredem u boku, Wonderowa cieszy oko i solo film może namieszać, Supek ot był, ani na plus ani na minus, ale ciężko harcerzyka jakoś ekstra pokazać. Doomsday po przemianie jak z komiksu. A szybka prezentacja Justice League wrzuca uśmiech na twarz, mimo że Flash wygląda jak długoletni pacjent kliniki odwykowej. Minusy - oczywiście Lex, a w zasadzie nie Lex tylko ten ciul aktor, który chyba jest jakimś szemranym dzieckiem producenta albo daje się fistingować szychom z wytwórni, bo nic innego nie usprawiedliwia jego obsadzenia w tej roli, żenada sięga zenitu. A jego umotywowanie fabularne w ogóle do mnie nie trafia. Lois Lane, tzn. Amy Adams już wcześniej była nietrafiona, tutaj tylko to potwierdza. I coś brak jest chemii między nią a S. Z innych plusów to muzyka (z motywem WW na czele) i cała scena ze "snu", znaczek omega i ping ping ping ping. Dobry film, który fajnie nakręca całe uniwersum i każe czekać na JL. Cytuj Odnośnik do komentarza
qvstra 3 213 Opublikowano 5 kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 kwietnia 2016 i marta, nie zapominaj o marcie Cytuj Odnośnik do komentarza
Rudiok 3 356 Opublikowano 5 kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 kwietnia 2016 No Marta była tania, to trzeba przyznać. Ale młodego Lexa nie przebiła. Cytuj Odnośnik do komentarza
Tokar 8 265 Opublikowano 6 kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 kwietnia 2016 Co za dziwny, długi teledysk. ?=/10 Cytuj Odnośnik do komentarza
szejdj 2 804 Opublikowano 6 kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 kwietnia 2016 Ja również się świetnie bawiłem na filmie, hejt na film jest zupełnie przesadzony i to kolejne potwierdzenie, że nie ma się co sugerować opiniami na temat filmów w internecie, bo to często stek bzdur. Cytuj Odnośnik do komentarza
Tokar 8 265 Opublikowano 7 kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 7 kwietnia 2016 Ludzie, którzy świetnie bawili się na tym filmie powinni zostać poddani chemicznej kastracji Cytuj Odnośnik do komentarza
Andżej 2 268 Opublikowano 7 kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 7 kwietnia 2016 poprzez duże ilości wyrobów sojowych Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość ragus Opublikowano 7 kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 7 kwietnia 2016 Trochę tak Cytuj Odnośnik do komentarza
milan 7 022 Opublikowano 7 kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 7 kwietnia 2016 chyba ta recka rosnie w tokarze, albo bedzie pol strony, albo samobój. Cytuj Odnośnik do komentarza
Tokar 8 265 Opublikowano 7 kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 7 kwietnia 2016 No ale co ja mam o tym filmie napisać ? MoS przy tym to super przemyślana produkcja, wszystko co najciekawsze z solówy B z S było w trailerach, nie wiem na czym wzorowali się pisząc taką postać Luthora, ale chyba w żadnej wersji komiksowej nie miał zaawansowanego autyzmu. To nie jest jeden z tych filmów, który nie jest aż tak zły, że aż dobry. Jest po prostu zły, oglądanie go sprawia ból fizyczny i mentalny. Szkoda tylko Affleca i Ironsa, którzy byli trochę jak wycięci z innego filmu. Nie żeby jacyś fantastyczni, ale niewiele trzeba żeby się na tle tego filmowego gulaszu na bazie gó/wna wyróżnić. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza
milan 7 022 Opublikowano 7 kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 7 kwietnia 2016 trcohę niesprawiedliwe, dystryktowi się dostało na pół strony... wyrzuć to Cytuj Odnośnik do komentarza
Shen 9 623 Opublikowano 7 kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 7 kwietnia 2016 Wrocilem z seansu, film stanowczo za długi, z 45 minut bym u(pipi)ał. Jak dwóch typów stało na szczycie góry i gadało o koniach to chciałem już wyjść z kina. Muzyka mi się podobała. Ben dał rade jak Batman, podobał mi sie bardziej niz Bale. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rudiok 3 356 Opublikowano 7 kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 7 kwietnia 2016 Beniowi chyba najbliżej do komiksowej wersji po prostu, i z postury, i z ryja. I ta walka przed Martą, żywcem wyjęta z gier Rocksteady, nawet takedowny były, miód. Cytuj Odnośnik do komentarza
gekon 1 787 Opublikowano 8 kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 8 kwietnia 2016 No to wszystkie obawy się sprawdziły, szkoda;/ Cytuj Odnośnik do komentarza
Bansai 11 198 Opublikowano 8 kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 8 kwietnia 2016 Dla samego gacka warto bylo obejrzec ten chaos, mialem olbrzymie obawy o Batflecka [Daredevil anyone?] a okazalo sie ze swietnie mu to wyszlo, jesli Affleck ma nakrecic jakis osobny film o gacku i bedzie gral role glowna, to chetnie przejde sie do kina. Cala reszta z kolei [oprocz efektow]... meh, a Luthor to jakas nieudana wersja Jokera chyba, nie wiem co to mialo byc... nie wiem tez do konca jaka byla jego motywacja? Moja ocena: =/10 Cytuj Odnośnik do komentarza
Shen 9 623 Opublikowano 8 kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 8 kwietnia 2016 Ben moim zdaniem idealnie pasuje do roli miliardera z klasą. Tak jak lubie pierwsze dwa filmy o gacku z Balem, tak do tej roli to on mi nigdy nie pasował. Cytuj Odnośnik do komentarza
McDrive 3 082 Opublikowano 10 kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 kwietnia 2016 Ja również się świetnie bawiłem na filmie, hejt na film jest zupełnie przesadzony i to kolejne potwierdzenie, że nie ma się co sugerować opiniami na temat filmów w internecie, bo to często stek bzdur. Potwierdzam. Dopiero wczoraj byłem w stanie iść do kina i się nie zawiodłem. Jedyny problem to wepchnięcie w jeden film początków Batmana, WW i LS, które to powinny być rozrzucone na osobne filmy. Cała reszta na poziomie Marvela, poza humorem. Jak ktoś liczył na fabułę i głębię psychologiczną na poziomie książek Dostojewskiego, to może powinien przestać oglądać filmy i zająć się czymś innym. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość ragus Opublikowano 10 kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 kwietnia 2016 (edytowane) A jak ktoś liczył na dobry film? Na to też masz jakieś przerysowane do granic możliwości rozwiązanie? Edytowane 10 kwietnia 2016 przez ragus Cytuj Odnośnik do komentarza
Shen 9 623 Opublikowano 10 kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 kwietnia 2016 Ja liczylem na kino rozrywkowe z masa akcji, a pierwsza polowa to glownie smutne (pipi)enie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.