Beka z rapsów, raperów, ich fanów pozerów

[szeni 114]

FOKUS?

 

PIERDOLE TEGO ROBOTA

[Robak 1 235]

Nie no sorry, ale Pfk swego czasu, tak jak Rufin, Grammatik i kilku innych (początki Kasta Squad) robiło najciekawsze rzeczy w Polsce, później podbite jeszcze przez SSS, ale poza tym niewiele tu widzę dobrego. Ja wiem, że od ponad 10 lat tego nie słucham, no ale miałem jakiś powód, żeby przestać. To wszystko miało w sobie serce, pomysł, przekaz, a nie jakieś gówna jak to, co teraz widzę. Powiedziałem ostatnio znajomemu, żeby mi podsunął coś, co jest teraz na topie i co jemu się podoba - dał mi jakiegoś Słonia i kilka innych rzeczy - wszystko na równym, słabym poziomie.

Jak ja nienawidzę takiego pier.dolenia. Tak samo jak tego od tych nie słuchających rapu, że z PL to tylko Ostry, Kaliber i Paktofonika, a reszta chu.j. Niestety jak znajomy daje Ci Słonia jako coś reprezentatywnego z obecnych rzeczy to więcej go o to nie proś ; ) Plusem jest, że jako jeden z niewielu u nas robi horrorcore. Generalnie rzecz biorąc to nadal ma serce (rap) i jest wielu ludzi robiących to na zajawce i to na poziomie o wiele lepszym niż kiedyś.Tylko trzeba się chociaż trochę wgłębić, bo jak wiadomo gdy coś jest na fali to powstaje również wiele słabych i średnich rzeczy, a takimi często się jara przeciętny słuchacz. Byle było proste i wpadało w ucho przy melanżu. Chociaż z drugiej strony prosiłeś o to co jest na topie, to kumpel w sumie miał rację ze Słoniem, ale o tym zjawisku już napisałem dwa zdania wcześniej. Ogólnie nie kumam gloryfikacji starych rzeczy z polskiego podwórka przy jednoczesnym krytykowaniu tego co teraz wychodzi. Też lubię klasyki, ale w większości działają tu wspomnienia i klimat, a nie czyste skillsy. Co prawda dobre umiejętności nie równają się zawsze dobrym płytom (nowy Pezet chociażby), ale i tak takie powstają. A co do Rufina. Typ jedyne co zrobił i o czym jest w miarę powszechnie wiadomo to na swoje czasy spoko fristajl (w porównaniu z niektórymi później, maks średni) i sędziowanie bitw fristajlowych (bardzo często chu.jowe i przeprowadzające dalej gorszego mc, bo jest bardziej fejmowy albo cholera wie czemu) i tyle. Na pewno też coś tam robił jako organizator, ale mówię o czysto rapowych umiejętnościach. Hip-hop is not dead. Nas kłamał. If hip hop is dead then i must be a zombie. Jak wielu

Edytowane 25 września 2012 przez Robak

[Etheor 547]

 

Remake o nowym tytule.

Edytowane 25 września 2012 przez Etheor

[Linek 187]

@Robak - wybacz, nigdy nie traktowałem rapu jako czegoś wybitnego, zawsze był czymś, co słuchałem raz po raz, chociaż od tych 10 lat już go nie tykam niemal w ogóle. A wymieniłem to, co wymieniłem, bo było wtedy CIEKAWE. Nie zależy mi na super skillu i na miażdżących bitach, ale tamte rzeczy po prostu miały w sobie coś innego - oba projekty Magika miały ciekawy klimat (bo od Pokahontaz już raczej nic dobrego nie słyszałem), Grammatik to dobra miejska poezja, SSS to ludzie, którzy w PL nieziemsko odskoczyli od innych jeśli chodzi o styl i jak dla mnie poziom składania tekstów, Rufin jak nagrywał kawałki, to niszczył na nich spokojnym łagodnym tonem, stąd piszę o nich, że robili najciekawsze rzeczy. Nie mówię, że najlepsze, bo tego tak naprawdę nie da się ocenić (tzn. dobra, wiadomo, że można rozgraniczyć Kula daje fula i coś z topu), po prostu każdy lubi co innego. Nie uważam, że poziom jest niższy, pewnie jest wyższy, ale tak jak pisałem, rap wszedł właśnie w ostatnich latach do mainstreamu i teraz jest tego dużo więcej, przez co trzeba się przekopać po prostu przez większe tony gówna, żeby dokopać się do perełek.

[Etheor 547]

Ogólnie nie kumam gloryfikacji starych rzeczy z polskiego podwórka przy jednoczesnym krytykowaniu tego co teraz wychodzi.

Nie odbierz tego osobiście, ale ludzie po prostu chcą zabłysnąć, że znają klasykę. Ilu młodych ludzi teraz będzie mianować się ekspertami od tej muzyki, tylko dlatego, że zobaczyło film? Nie żebym miał coś do rozpowszechniania muzyki- mówię tutaj tylko i wyłącznie o sezonowych słuchaczach, którzy za tydzień zapomną w ogóle co ich zainspirowało do słuchania tej muzyki i wrócą do tego, co słuchali wcześniej.

 

@Robak - wybacz, nigdy nie traktowałem rapu jako czegoś wybitnego, zawsze był czymś, co słuchałem raz po raz, chociaż od tych 10 lat już go nie tykam niemal w ogóle.

Ja tykam, mimo, że poziom łykania "wszystkiego" dawno minął. Od czasu do czasu sprawdzę jakąś nową produkcję jednak nie wiążę ich z sercem jak to było naście lat temu na przykład przy nowych albumach Snoop'a, czy Pac'a. Mówi się, że rap ponownie przechodzi renesans. Ok, jeżeli Libery, Donie i Mezie wracają po tylu latach, to znaczy, że hajs jest znowu na podłodze- i nie mówcie, że tak nie jest. Rozkwit sklepów odzieżowych, coraz lepsze promocje wydawnictw, a gimbaza połknie nawet pierdnięcie przy werblu z hihat'em.

 

 

Ps. odnośnie tych dziewczyn wyżej, to nie rozumiem, czy ktoś celowo się nabija, czy jest takim ignorantem, że nawet nie przeczytał tego co znajduje się pod filmem i dlaczego w ogóle to nagrywają? Było już raz z tego co pamiętam, i ktoś na siłę próbuje doszukać się tam beki. Lepiej aby rapowały i robiły coś pożytecznego dla siebie samych przede wszystkim aniżeli miałyby spadać na dno. Różnica jest taka, że bardziej spropsuję takie akcje, aniżeli kawałek o du.pie z liści, czy jaki to mój furgon nie jest za(pipi)isty.

Edytowane 25 września 2012 przez Etheor

[estel 806]

Ja tam się strasznie Pokahontaz jarałem swego czasu. Takie lekkie sajko to był całkowity powiew świeżości na polskiej scenie.

 

Ostatnio oglądałem wywiad Rawicza z (chyba) Biszem i właśnie tam Biszu dobrze podsumował, że ludzie którzy teraz przebijają się na legale zaczynają od poziomu na jakim jest scena i pną się wyżej. Weterani muszą nadganiać.

 

A Doniu wraca, ale w konwencji normalnego rapu, a nie suczek i stajla. Nie wiem. Po dissie na Chadę, bardzo udanym moim zdaniem, jakoś dałem mu mały kredyt zaufania i nowe Ascetoholix pewnie sprawdzę na pebie. Szczególnie że ich singiel spodobał mi się od strony muzycznej.

 

Ogólnie w przyszłość patrzę optymistycznie. Polskie koty wychodzą z ukrycia z fajnymi produkcjami (Bonson, HuczuHucz), mamy kilku twardych zawodników z za(pipi)istą techniką (VNM, Bisz), od strony producenckiej też się coraz lepiej dzieje (Pawbeats, Bob Air, Soulpete). Nie jest to poziom Stanów, ale wszystko zmierza w dobrym kierunku. No i zdecydowanie bardziej jara mnie patrzenie na rozwój podwórka we własnym kraju niż gdzieś za oceanem.

Edytowane 25 września 2012 przez estel

[kotlet_schabowy 2 677]

Szkoda, że młode koty, o ile reprezentują dobry poziom w rapie, tak są w większości ku.rwa irytujący, przemądrzali, mają przerost ego i zaczepiają się nawzajem do znudzenia. Wspomniani Bonson i HuczuHucz, Solar i Białas, Suliny nie Suliny, Pjentaki i Plejery, moda na hejtowanie B.R.O. (którego rap i styl w ogóle do mnie nie trafiają, ale to swoją drogą). Nie wiem, jakoś nie mogę się wczuć w ogóle w rap tych mentalnych gimbów.

[teddy 6 861]

Bonus się fanpejdża dorobił:

Bonus RTV

 

[Gość kad2]

buczer poszedl siedziec, duze stezenie beki na jego facebooku http://www.facebook.com/buczer

FREE BUCZER

[rajnerGT 159]

[Duki 105]

Mnie irytuje jeszcze jeden fakt, że teraz większość raperów w mainstream'ie zarabia więcej siana ze swoich ubrań niż z płyt. Jak widzę te tanie wzory na El Polako, Wuchta Wiary Tej, czy tam od Chady to mnie krew zalewa. Bisz jakoś nie musi sprzedawać koszulek, żeby wydać porządny krążek, który będzie się sprzedawał bez tego, Małpa to samo, z miesiąc temu dostał złoto za "Kilka Numerów O Czymś". Nawet Peja, patrząc przez pryzmat czasu na jego twórczość i staż jego marki odzieżowej ,Terrorym, radzi sobie dobrze i nie musi szyć bluz po 200zł żeby nadganiać z hajsem, bo prawda jest taka, że sporo tak właśnie dzisiaj robi.

Edytowane 30 września 2012 przez Duki

[asfalt 439]

Gdyby w samej muzyce było takie siano, to by nie musieli cudować z liniami odzieżowymi.

[Andżej 2 268]

Zdradz nam, w jaki sposob udalo ci sie doszukac takiej konotacji.

[Sig 395]

skrecze najlepsze

http://www.youtube.com/watch?v=pQbtBpne7bI&feature=plcp

[schabek 5 318]

YEBAĆ HIPSTERÓW POPEK MONSTER KRÓL ALBANII

[FARMEROS 2 080]

Przeciez to jakis hitler-wannabe, tylko ze jeszcze za mlody na wąsy

[Pelipe 236]

wygrana

[_lukas_ 1 685]

Co to jest npwm ?

[Pelipe 236]

Te pajace z must be the music

[Gość kad2]

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=QmBqphpqH0U

Ja pier,dole Fokus jaki prawiczek xD

[Gość]

Co to jest npwm ?

 

najlepszy przekaz w miescie.

[_lukas_ 1 685]

A spoko. I tak po raz pierwszy o nich słyszę

[SpacierShark123 1 476]

Bo to jest kwintesencja podziemia oni się nie sprzedają i nie występują w mediach.

[Gość kad2]

http://www.youtube.com/watch?v=EJ5KlZNh1WA

Hah, co ten murzyniec odpierdalal to ja w szoku jestem

[butch.stein 251]

 

 

PŁACZĘ XDDDD