Skocz do zawartości

PSX Extreme 181 - numer jubileuszowy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Komodo- szkoda, że w recenzji Darksiders 2 nic nie wspomniałeś o pięknej muzyce jak i ogółem o największej zalecie tego tytułu- czyli klimacie. Trochę się gry czepiasz i często Twoje wady to dla innych zaleta np. nudna dla Ciebie eksploracja świata. Ja lubię zaglądać w każdy kąt :blum2: . Zresztą z tekstu wynika, że tytuł powinien być przez Ciebie dużo niżej oceniony.

No i dlaczego takie brzydkie screeny?

  • Plusik 2
Opublikowano (edytowane)

Tez kupie z sentymentu :)

Pamietam jak 15 lat temu na swoim zielonym skladaku marki romet zajechalem pod kiosk i zobaczylem PE nr 1.

Okladka byla wyjatkowo chvjowa, szata graficzna ala gazetka szkolna redagowana przez uczniow klasy specjalnej, a w srodku same wyssane z palca bzdury (doslownie) + 5 tipsow na 2 stronach xD

No, ale mialem przeciez (pipi)a 13 lat wiec lyknalem jak niemka sperme, chociaz i tak wtedy myslalem, ze taki szmatlawiec nie przetrwa nawet do 4 numeru.

PE jednak przetrwalo i akurat od 4 czy 5 numeru czasopismo zaczelo robic sie niezle, a niedlugo potem - bardzo dobre.

Koniec koncow lykalem przez nastepne 10 lat :sorcerer:

Edytowane przez Dave Czezky
Opublikowano

Milo was wszystkich znowu zobaczyc. Mozna by sie oczywiscie doczepic, ze jak na numer jubileuszowy to oczekiwalem czegos wiecej (bonus dvd?). Dzieki za te wszystkie lata, choc od okolo pol roku nie kupuje i nie czytam PSXE to mam sentyment do magazynu, gdy dowodzil nim Sciera.

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Opublikowano (edytowane)

A mnie ciągle chodzi po głowie pomysł wydania wersji PDF starych , niedostępnych numerów PE . Chociaż z lat 97 - 99 .Lub całości - oczywiście odpłatnie :)

KIedyś Newsweek Polska na jubileusz 300 nr wydał w całości na jednej płycie DVD całkiem gratis- miły upominek.

 

Ps. Torba ,Sasza ,Bufi co u nich słychać?

Edytowane przez Tokugawa1982
  • Plusik 1
Opublikowano

A na mnie ten numer podziałał wręcz odwrotnie,dotarło do mnie jak bardzo inne pismo trzymam w rękach od tego które kiedyś tak bardzo lubiłem.

Ściera ma rację internet ukatrupił mi klimat tej gazety,teraz w dobie wszech obecnych portali i You Tube nie czerpię już takiej przyjemności z tej gazetki.Kiedyś nie mogłem sie doczekac kolejnego numeru w którym zobaczę jakieś screny z nowego MGS'a czy recenzji.Niestety ale po tym Numerze i felietonach starych zgredoli coś we mnie pękło i chyba nadszedł ten dzień........

  • Plusik 2
Opublikowano (edytowane)

Dlatego wlasnie we wspomnieniach gracza pisalem, ze nie chodzi o to, ze niby PSX Extreme sie zmienilo przez nowych redaktorow. Kazdy teraz inaczej odbiera magazyn ze wzgledu na obecne czasy latwego dostepu do informacji w internecie. Kiedys z wypiekami na twarzy czekalo sie na nowy numer zeby poczytac recki, zapowiedzi i poogladac screeny - teraz mozna to zobaczyc wczesniej na necie, wiec ogladanie tego w PSXE nie jest juz takie jak kiedys. W zasadzie mozna w ogole nie czytac o grach na necie - wtedy sytuacja wygladalaby inaczej, ale jesli ktos sie nimi interesuje to raczej niemozliwe.

 

To nie nowa ekipa zmienila PSX Extreme, zmienily go czasy w jakich zyjemy.

Edytowane przez saptis
  • Plusik 2
Opublikowano (edytowane)

Bardzo górnolotnie to ująłeś, ale tak samo jak ładnie to brzmi tak samo jest to nieprawdziwe. Proces, o którym piszesz, zaczął się już za Ściery, przecież internet był rozpowszechniony w Polsce zanim Butcher został naczelnym. Przecież taka jest wymowa tekstu Ściery.

Edytowane przez el-shabazz
Opublikowano

Ja tekstu Sciery jeszcze nie czytalem bo moja prenumerata jeszcze nie dotarla. :/

Fakt faktem, ze zmiany na pewno zaszly jeszcze przed odejsciem Sciery, pozniej bylo jeszcze inaczej i dodatkowo bylo na co zwalic. Nie twierdze, ze jego odejscie nie ma znaczenia bo na pewno ma, ale nie nalezy sie doszukiwac zmian jedynie w tym, ze ekipa sie pozmieniala.

Opublikowano

Pismo się zmieniło i tu nie ma wątpliwości. Wystarczy popatrzeć na nową "Wesołą Kamerę". Tu mamy trochę wygłupów w szczerym polu, a nie jazda na krzesłach po jednej z ruchliwszych ulic Katowic, przebieranki w damskie fatałaszki na korytarzu pod czujnym okiem ciecia, bieganie prawie nago po obiekcie biurowym (+ rzuty i skoki w stylu WWE), naparzanki z użyciem specjali i mieczami Jedi.

Magazyn się zmienił, redaktorzy się zmienili, My (Czytelnicy) się zmieniliśmy, świat się zmienił. Sam nie lubię zmian ale wiem, że czasem są one potrzebne. Ktoś mądrzejszy kiedyś powiedział, że jeśli stoimy w miejscu to się cofamy bo świat nie czeka na nas.

Musimy się pogodzić z tym, że stary klimat już nie wróci i jedyne co nam pozostaje to bicie ukłonów tym którzy postanowili stworzyć coś z niczego, wyjść z inicjatywą nie mając przy tym zielonego pojęcia jak się za to zabrać i co z tego wyniknie. Bijmy zatem ukłony tym którzy stworzyli PE i dali nam nie dni, nie tygodnie, ani nawet nie miesiące ale lata pełne radości, śmiechu, klimatu i pasji do gier. Gdziekolwiek jesteście, na którejkolwiek planecie mieszkacie, cokolwiek robicie, w którejkolwiek umywalce się kąpiecie chcę Wam powiedzieć: Dziękuję...

  • Plusik 1
Opublikowano

Na "plus" zdecydowanie zasługują wszelkie wspominki, zarówno byłych jak i obecnych redaktorów. Dobry felieton Butchera i świetny tekst Rogera o pegasusie.

 

NA "minus" recenzje filmów- średnio ciekawe, bez polotu, "wesołą kamerę" jednak można sobie podarować- to co było już nie wróci.

 

Nie do końca rozumiem też Hiva- napisał naprawdę interesujący felieton, ale niektóre jego odpowiedzi w listach są zadziwiające. Rozumie gdy tyra kolesi, którzy mają już parę lat na karku, ale naśmiewanie się z dzieci, które pragną kiedyś pracować w SCE Polska, czy też z takich, które parają się kolekcjonerstwem, naprawdę nie wiem czemu mają służyć. Chyba tylko poprawie samopoczucia prowadzącego dział "listy"....

Opublikowano

 

Nie do końca rozumiem też Hiva- napisał naprawdę interesujący felieton, ale niektóre jego odpowiedzi w listach są zadziwiające. Rozumie gdy tyra kolesi, którzy mają już parę lat na karku, ale naśmiewanie się z dzieci, które pragną kiedyś pracować w SCE Polska, czy też z takich, które parają się kolekcjonerstwem, naprawdę nie wiem czemu mają służyć. Chyba tylko poprawie samopoczucia prowadzącego dział "listy"....

 

On tak robił zawsze tyle że teraz bardziej na siłę.Poczytałem nowy numer i tak jak myślałem starzy zgredzi się"wypalili" a nie chcieli dawać tego jako info,by "nowy"PSX Extreme nie ucierpiał.W końcu yo głupie jak twoje hobby tak ci obrzydło że zmieniasz dziedzinę.

Opublikowano

NA "minus" recenzje filmów- średnio ciekawe, bez polotu,..

Dla mnie akurat na plus, chociaż w porównaniu z Walkiewiczem to faktycznie słabsze. Z drugiej strony "kinematoGRAfia" tego samego autora to dla mnie strzał w "10".

Opublikowano

Moim zdaniem w tym numerze wszystko było ok. Nie mam żadnych minusów tego numeru. Bardzo mi się podobały felietony starych redaktorów. A "Battlefield 4 beta" uważam za śmieszny dodatek do numeru. 100 lat PSX Extreme!

Opublikowano

Tekst Ściery łyknięty, teraz leci HIVa. O kurna, jak zaczynałem czytać PE w 2001 roku to HIV miał tyle na karku co ja teraz, więc połowa redakcji była jeszcze młodsza. Wtedy sobie wyobrażałem, że to dorośli ludzie, z ustawioną pracą, tak teraz bardziej mi się widzi, że młode chłopaki sobie w fajny sposób dorabiali na studiach ;]. Ciekawe, jak się zmienia perspektywa po 11 latach...

Opublikowano (edytowane)

Jubileusze magazynu powinno obchodzić się właśnie w takim stylu! Kurna, czytam teksty Myszaqa, HIVa, Ściery i nagle znowu mam 13-14 lat, znów biegam do kiosku obok mojego bloku i po raz kolejny wyrywam ostatni numer PE jakiemuś randomowi, co to chce sobie poczytać coś w autobusie. Nie wiem czy to efekt wódki wlewanej wczoraj litrami w gardło, czy najzwyklejszy sentyment, ale czytam te teksty i autentycznie łza mi się kręci w oku.

 

Chłopaki (stara gwardia, nowa gwardia, łorewa) - dziękuję Wam z całego serca! To Wy ukształtowaliście mnie jako gracza i - w dużej mierze - człowieka. To Wy nauczyliście mnie, że nawet pomimo śmichów-chichów, chujów mujów i dzikich węży, jakie rzucane są pod nogi przez niegrającą część społeczeństwa innym można rozwijać swoją pasję, czerpiąc z tego fun w najczystszej postaci. To dzięki Wam spotkałem tylu ludzi, z którymi do dziś wiążę przezajebiste wspomnienia (pozdro Kaczilla! Tylko już mandatów nie łap ;) ). Nauczyliście mnie grać, pisać o grach i przekazywać dalej PASJĘ, z której do dziś jestem dumny.

 

Bez kitu, dzięki. A Myszu ma kurna wrócić na łamy pisma - zwyrolu, napisz coś od czasu do czasu :(

Edytowane przez Bzdurski
  • Plusik 2
Opublikowano

To Wy nauczyliście mnie, że nawet pomimo śmichów-chichów, chujów mujów i dzikich węży, jakie rzucane są pod nogi przez niegrającą część społeczeństwa innym można rozwijać swoją pasję, czerpiąc z tego fun w najczystszej postaci.

 

Mam 27 lat i nigdy z czyms takim sie nie spotkalem.

  • Minusik 1
Opublikowano

To Wy nauczyliście mnie, że nawet pomimo śmichów-chichów, chujów mujów i dzikich węży, jakie rzucane są pod nogi przez niegrającą część społeczeństwa innym można rozwijać swoją pasję, czerpiąc z tego fun w najczystszej postaci.

 

Mam 27 lat i nigdy z czyms takim sie nie spotkalem.

To miałeś dobre dzieciństwo :D W mojej małej miejscowości granie w latach 97-98 było utożsamiane z debilami, którzy poza grami świata nie widzą.

Opublikowano (edytowane)

Poniższy post pisany jest na lekkim kacu, wszak Wasze piętnastolecie magazynu zbiegło się z moimi urodzinami. Także wczoraj świętowałem podwójnie.

Żeby było jeszcze bardziej "extrimowo", napisałem wcześniej bardzo długiego posta, ale załapałem jakąś zwieche w Windowsie. Sięgam po telefon, aby cyknać fotę (bo naprawdę dużo kwestii poruszyłem i nie chciałem tego stracić), telefon rozładowany, i nagle cyk, niebieski ekran - "Boot disc error". I samoczynnie zrobił się reset. Kurrrrrrrr...

Uff, ale już wróciłem, widzę pojawiły się pochwalne posty, mój taki nie będzie :)

---

To numer wspominkowy, dużo takich felietonów, dużo Hyde Parków "starej gwardii". Szkoda że zabrakło kilka osób, np. Shivy. Butcher o tym wspomina w swoim arcie. No ale żeby gościu nie mógł nawet Hyde Parku skrobnąć? Myślałem że przeczytam o tym jak to było naprawdę z jego odejściem/wyrzuceniem, no i klops.

Po raz n-ty przeczytałem o początkach magazynu, tipsach które wyszły na pół strony, jeżdżeniu na krzesełkach na sokolskiej... Przy dwusetnym numerze nie chcę o tym czytać!

To już było i nie wróci. W jednym numerze chyba 5 razy czytam o krzesełkach.

Hivie, nie publikuj już więcej listów typu "stare/nowe PE", "dawny klimat" itp.

Tak samo na siłę nie róbcie tych Wesołych Kamer. To co miało być śmieszne, wyszło nieciekawe, zresztą widać po komentarzach na ppe.pl odnośnie filmiku z miśkiem i konsolami.

A teraz weźcie do łapek np. ... ... strzelam ... ... 22 numer pisma. I co? Nieśmieszne? Można się posmarkać i zachichotać.

Zamknijmy wszyscy tamten rozdział. I my - Czytelnicy i Wy - Redaktorzy.

Kiedyś może i to było "Extreme", ale za to jakie amatorskie. Teraz mamy profesjonalny magazyn o grach, a nie broszurkę w której gostki piszą o pierdzeniu i piciu piwa, czy o tych nieszczęsnych fotelikach.

Wydaje mi się że kiedyś w redakcji często pojawiał się browar i stąd takie dziwne teksty, teraz jakoś nie wyobrażam sobie żeby Roger żłopał piwsko i pisał o immersji w grach.

Przez te lata Extrim podniósł poprzeczkę i teraz ciężko podbić jego klimat. To samo przecież mamy z grami. Wiadomo że Psx Extreme VII* jest już kultowy, a Psx Extreme XIII jest liniowy i przewidywalny, ale jednak wygląda lepiej.

Twórzcie dalej ten magazyn, nie starajcie się być tym kim nie jesteście. I życzę Wam na koniec, abyście jak najdłużej istnieli na rynku, chyba nieco się uzależniłem:).

 

 

* - dotychczas wyszło 15 gier z tej serii. Ostatnią jest Psx Extreme XV.

----

Takie wspominki to zapraszam do mojego starego filmiku, streszczającego 100 numerów Psx Extreme:). Wymaga trochę poprawek i skrócenia do jakichś 30 minut.

Edytowane przez grzybiarz
  • Plusik 1
  • Minusik 1
Opublikowano

Grzybiarz - świetna robota z tym filmikiem "Historia Psx Extreme 1-100". Wczoraj sobie kolejny raz obejrzałem na YT. Tym co nie widzieli polecam też wywiad Gramitacji ze Ścierą, Magdą i Torbą. Szkoda że tak mało jest materiałów związanych z Psx. Chętnie bym obejrzałem te wszystkie extremalne zloty.

Opublikowano

Bardzo dobry tekst Ściery. W sumie czuję dokładnie to samo co on, nowe konsole to już nie jest co co kiedyś (jedynie na Wii mogę poczuć nieco klimatu lat 90-tych).

 

Sam numer pozytywny, też już nie kupuję od dłuższego czasu, ale teraz grzechem byłoby tego nie zrobić. Dobra robota.

Opublikowano (edytowane)

Teksty ze starych debeściaków przypomniały mi jak wielki talent w pisaniu o grach miały stare Zgredy. Dużo poruszam się po świecie mediów growych i nigdzie tak dobrych tekstów, jak w dawnym PSX Extreme nie dostrzegłem - z takim poczuciem humoru. Dzisiejsze PSX Extreme także trzyma wysoki poziom merytoryczny i gramatyczny, ale to już nie to samo, co kiedyś.

Edytowane przez Lukas_AT
Opublikowano (edytowane)

Kur.wa te felietony stare gwardii zaje.biste... poczuło się ten stary klimat, łezka w oku się zakręciła i pierwszy raz od dłuższego czasu się zaśmiałem czytając jakikolwiek tekst w gazecie. Szkoda, że później strzał w pysk i powrót do szarej rzeczywistości w postaci wywodów Musiola, Soqa i Rogera(choć jego felieton wspominkowy niczego sobie).

Edytowane przez MYSZa7
Opublikowano

Tak jak pewne jednostki prawią iż dawniej gry były lepsze, tak powiem że dawne PsxE było lepsze;p Dlaczego? Nie potrafię tego wytłumaczyć aby nie wdawać się w dyskusję że ludzie wyrośli itp. Po prostu z miesiąca na miesiąc kupuję nowy numer(tradycja ;p) i nie ma tego szału jak ongiś z Myszem i resztą. Ale żeby nie było. Kolejnych 15 lat na rynku !!!!

Opublikowano (edytowane)

Grzybiarz - najlepszego !

Magazyn sie zmienil, ekipa sie zmienila, ale trzeba zostawic stare wspomnenia i nie zyc nimi tylko isc do przodu. To co bylo, bylo fajne i smieszne, ale to bylo kiedys i teraz nalezaloby robic cos nowego, a nie tylko powtarzac stare akcje itp. Dlatego nowa ekipa to cos innego, swoisty "powiew swiezosci", zmiany, ktorych bez watpienia rowniez potrzeba i czy to sie komus podoba czy nie to tak wlasnie musi byc, ot taka kolej rzeczy.

Tak jak w zyciu - ciagle zycie wspomnieniami i stagnacja nie sa dobre - trzeba isc do przodu !

 

Czytalem PSX Extreme jeszcze za czasow starej ekipy, czytam teraz, ale nie zyje wspomnieniami jak to kiedys bylo super. Obecnie prenumeruje magazyn i mi sie podoba taki jaki jest, nie jest tak, ze chce koniecznie powrotu starego skladu bo kiedys bylo inaczej.

Swiat sie zmienia, PSX Extreme rowniez, ale nadal jest dobry !

Edytowane przez saptis

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...