Ludwes 1 682 Opublikowano 7 grudnia 2014 Opublikowano 7 grudnia 2014 Skąd ten gameplay? pokazali coś więcej oprócz tego co była na VGA? Wygląda na duże zbliżenie na ekran. Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 7 grudnia 2014 Opublikowano 7 grudnia 2014 wątpie aby było nas w polsce tak dużo Cytuj
Ed Hunter 28 Opublikowano 7 grudnia 2014 Opublikowano 7 grudnia 2014 Dopóki nie zaczną tłumaczyć to będzie nie więcej 327 osób właśnie. Cytuj
Velius 5 709 Opublikowano 7 grudnia 2014 Opublikowano 7 grudnia 2014 Bo tlumaczenie to taka wazna kwestia. Cytuj
Paliodor 1 791 Opublikowano 7 grudnia 2014 Opublikowano 7 grudnia 2014 Dopóki nie zaczną tłumaczyć to będzie nie więcej 327 osób właśnie. Wątpię czy przetłumaczona Zelda wiele by zmieniła w tej materii. Cytuj
Ed Hunter 28 Opublikowano 8 grudnia 2014 Opublikowano 8 grudnia 2014 Dla nas to jest drugorzędna kwestia, wiadomo. Ja "wychowałem" się na grach po angielsku, bo nie miałem wyboru, jeśli chciałem grać na konsolach. Ale dzisiaj Nintendo nie zbuduje sobie nowej bazy użytkowników, jeśli nie zaczną tłumaczyć choćby durnych menusów. Zwłaszcza, że ich produkt jest targetowany do gracza casualowego i młodszego. Teraz tłumaczone jest wszystko, pc, xbox, playstation. I dla kogoś, kto ma 12 lat i nie ma grama sentymentu do N tłumaczenie jest taką ważną kwestią. Dla jego rodzica również. Dopóki nie będą lokalizować to zostaną z udziałem w rynku na poziomie błędu statystycznego. Cytuj
balon 5 343 Opublikowano 8 grudnia 2014 Opublikowano 8 grudnia 2014 Zwłaszcza, że ich produkt jest targetowany do gracza casualowego i młodszego. Teraz tłumaczone jest wszystko, pc, xbox, playstation. I dla kogoś, kto ma 12 lat i nie ma grama sentymentu do N tłumaczenie jest taką ważną kwestią. Dla jego rodzica również. Dopóki nie będą lokalizować to zostaną z udziałem w rynku na poziomie błędu statystycznego. Większość gier Ninny będzie zatrudne dla 12 latka i jego rodzica. No i ppjechałeś ostro z tym, że ich produkt jest targetowany dla młodszego odbiorcy... Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 8 grudnia 2014 Opublikowano 8 grudnia 2014 Śmiechłem Wątpię żeby kolorowe gierki, przy których w singlu rzucam mięsem po ścianach były kierowane do casualowego odbiorcy Cytuj
Ed Hunter 28 Opublikowano 8 grudnia 2014 Opublikowano 8 grudnia 2014 Ale tu nei ma się z czego śmiać panowie Nintendo jest świetne w łechtani gustów starszych fanów, fajnie że są klasyki i trudne gry, dlatego gramy zresztą, ale za tym nie stoją kosmicznie wysokie słupki sprzedaży, na jakie, jak każda korporacja zresztą, muszą liczyć. Popatrzcie na ich kampanie reklamowe w krajach, gdzie mają jakąś konkretną grupę odbiorców, tj. Niemcy czy WIelka Brytania (pomijam USA, bo nie za bardzo obeznany jestem w tym temacie). Ktoś to chyba jakiś czas temu na łamach PE nawet pisał, że Nintendo traktuje siebie jako producenta zabawek. Fakt, dorosli bawią się przy nich równie dobrze, albo i lepiej Tak czy siak, nie wierzę w sukces komercyjny w jakimś (naszym) kraju bez lokalizacji gier. Cytuj
aux 3 784 Opublikowano 8 grudnia 2014 Opublikowano 8 grudnia 2014 Myślę że ze spolonizowanej Zeldy można by zrobić hit sprzedażowy. Trzeba by podpisać umowy z tymi różnymi Rojo Rockami, puścić parę reklam, narobić szumu. Ja bym się cieszył z lokalnego sukcesu Linka. Wszystko można, trzeba tylko chcieć i nie skąpić rupii. Cytuj
Dobos 83 Opublikowano 8 grudnia 2014 Opublikowano 8 grudnia 2014 3 lata temu pracowałem jako doradca ds gier w Empiku i z doświadczenia mogę potwierdzić, że brak polskich wersji gier, a nawet menu w konsoli mocno zniechęca klientelę. Wiadomo 90% osób z którymi rozmawiałem to byli janusze i gdy opowiadałem o atutach Wii/3DSa byli mocno zainteresowani a potem padała kwestia że wszystko jest po angielsku no i klops brali PS3. Z drugiej strony tłumaczenie Zeldy to spore przedsięwzięcie by było bez pewności że chociać na siebie zarobi. Ja bym wolał na początek przetłumaczyć włuczkowego Yoshiego albo Mario Maker, mniej roboty a większa siła przebicia. Zelda to święty grall ale tylko dla graczy którzy i tak kupią i będą grać po angielsku Cytuj
Ed Hunter 28 Opublikowano 8 grudnia 2014 Opublikowano 8 grudnia 2014 Dobos, nawet Zelda nie jest wielkim wyzwaniem do tłumaczenia (mówię o ilości, nie o jakości ), nie jest to zbyt przegadana gra, a i voice actingu nie będzie pewnie. Nie mówiąc już o platformówkach, gdzie tego tekstu jest łącznie mniej niż pół artykułu w fakcie. Januszy brak polskiego menu zniechęca, a janusze to chyba większość odbiorców sprzętu. Cytuj
chrno-x 901 Opublikowano 8 grudnia 2014 Opublikowano 8 grudnia 2014 Dobrze prawisz, w Polsce głównie w Media czy Neonet kupują Janusze dla swoich niedorozwiniętych pociech. Dla kilkuletneigo brzdąca kupią GTA bo jest po polsku ale szczegół że bariera wiekowa dla nas nie ma granic. Osobiście zwisają mi polskie napisy w grach bo zawsze szukam tylko wersji 3xA i tak jest też tym razem. Czy chce aby się coś zmieniło w tej kwestii? Na pewno ale patrząc po tym że 360 po dłuższym czasie miała zaledwie zalążek gier po polsku a i tak wybiła się na rynku to liczy się głównie poczta pantoflowa bo ludzie będą grać nawet jak nic z fabuły nie zrozumieją. Ja się nową Zeldą jaram i teraz wypatruje odpowiedniej wersji Wii U co by nie przepłacić a być w 200% zadowolony (uciekła mi ostatnio Deluxe za 800zł nówka co wprowadziło u mnie depresje...ale może limitka z Zeldą WW by to poprawiła - gdyby kosztowała 100/200zł mniej...). Podoba mi się patent z Shadow of the Colossus że koń sam unika przeszkód bo jak widać Aonuma nim jednak gałką co chwile naprowadza na odpowiedni tor a potem spokojnie przyciskiem popędza Epone. Graficznie wygląda oblędnie i szczerze uwazam że większośc developerów dłubiących przy grach na PS4 i XOne odwalają totalną ch.ujnie albo zwyczajnie tamte konsole nie są tak mocniejsze od Wii U jakby się wydawało. Bo jak na razie to gry z platformy Big N mnie bardziej urzekają graficznie a na konkurencji co rusz widzę downgrade (choć Uncharted 4 wymiata totalnie). Aczkolwiek to tylko moje zdanie. 1 Cytuj
Nemesis 1 269 Opublikowano 9 grudnia 2014 Opublikowano 9 grudnia 2014 Może Conquest nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Pytanie brzmi tylko ilu w Polsce jest posiadaczy Wii U. Polonizacja musi się opłacić. Cytuj
Ed Hunter 28 Opublikowano 9 grudnia 2014 Opublikowano 9 grudnia 2014 Tylko to jest takie błędne koło - nie ma lokalizacji bo za mała grupa odbiorców, a grupa mała bo nie ma lokalizacji Ktoś się tutaj musi wyłamać. Miejmy nadzieję, że Conquest jednak nas zaskoczy. Zelda byłaby najlepszym wyborem chyba. Cytuj
kazuyoshi 231 Opublikowano 9 grudnia 2014 Opublikowano 9 grudnia 2014 Kurna, a ja myślałem, że w dzisiejszych czasach dzieci wysysają angielski, z mlekiem matki ^.- A tak serio. Polonizacja zawsze jest mile widziana i daje impuls kupić, nie kupić. Choć w naszym kraju Nintendo i tak ma jeszcze długą drogę do popularności. A gdyby nie forumowicze, to w ogóle byłoby w czarnej pupce. Przedstawiciel przedstawicielem, ale dobre słowo na forumku, bezcenne Cytuj
Badus 273 Opublikowano 9 grudnia 2014 Opublikowano 9 grudnia 2014 (edytowane) Dopóki nie zaczną tłumaczyć to będzie nie więcej 327 osób właśnie. Rok 2014. Brak polskiej lokalizacji gier nadal argumentem za słabą bazą użytkowników Nintendo w PL. Ze śmiechu oplułem monitor kawą Gameplay zacny. Jaram się. Edytowane 9 grudnia 2014 przez Badus Cytuj
Ed Hunter 28 Opublikowano 9 grudnia 2014 Opublikowano 9 grudnia 2014 Dopóki nie zaczną tłumaczyć to będzie nie więcej 327 osób właśnie. Rok 2014. Brak polskiej lokalizacji gier nadal argumentem za słabą bazą użytkowników Nintendo w PL. Ze śmiechu oplułem monitor kawą Gameplay zacny. Jaram się. Spoko, my sobie będziemy na argumenty dyskutować, a Ty pluj na monitor kawą. Jesteś Gość. Cytuj
Velius 5 709 Opublikowano 9 grudnia 2014 Opublikowano 9 grudnia 2014 Chociaz ziarnista ta kawa? Cytuj
Rayos 3 170 Opublikowano 9 grudnia 2014 Opublikowano 9 grudnia 2014 Mam nadzieję, że Ci fusy wpadły między klawisze i nie będziesz mógł pisać, Ty zbóju jeden! Ostry pojazd w wykonaniu Nintendofaga Cytuj
Graczdari 297 Opublikowano 9 grudnia 2014 Opublikowano 9 grudnia 2014 Co do polskiej wersji to zakulisowe niuanse o których mi tam wiadomo Pamiętajcie.....współpracujemy z Conquestem To oczywiście żaden pewniak, a tylko pewna możliwość i koncepcja. Jak będę wiedział coś więcej, dam znać Cytuj
Rayos 3 170 Opublikowano 9 grudnia 2014 Opublikowano 9 grudnia 2014 Co do polskiej wersji to zakulisowe niuanse o których mi tam wiadomo Pamiętajcie.....współpracujemy z Conquestem To oczywiście żaden pewniak, a tylko pewna możliwość i koncepcja. Jak będę wiedział coś więcej, dam znać Też współpracuje z CQ, tylko bardziej na prywatnym poletku i NIE WOLNO nam o tym rozmawiać! :< Cytuj
Graczdari 297 Opublikowano 9 grudnia 2014 Opublikowano 9 grudnia 2014 Ja tam żadnej klauzuli nie podpisałem :-) Cytuj
Rayos 3 170 Opublikowano 9 grudnia 2014 Opublikowano 9 grudnia 2014 Same here, ale dałem SŁOWO a SŁOWO człowieka Nintendo jest SILNIEJSZE od WSZYSTKIEGO INNEGO ! A tak serio, to fajni by było mieć spolonizowane gierki od Big N. Mi to nie robi, ale faktycznie - janusze mogliby się skusić na gierkę od Nintendo, jakby ona była po polsku. Ostatnio byłem w sklepie z grami, gdzie jeden klient domagał się zwrotu MoH na PS3 bo ta... nie była po Polsku i nie rozumiał fabuły Cytuj
Graczdari 297 Opublikowano 9 grudnia 2014 Opublikowano 9 grudnia 2014 A co do sprzedaży gier na konsole Nintendo, to sieć w której pracuje zanotowała spory wzrost sprzedaży asortymentu spod znaku BigN Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.