Skocz do zawartości

The Legend of Zelda: Breath of the Wild


Figaro

Rekomendowane odpowiedzi

Niesamowita jest ta gra. Tu jest tak wiele do roboty, że nie wiem za co się zabrać, a jednocześnie nie czuję się tym przytłoczony. Po prostu gdzie nie pójdę, to jest co robić i chce się to robić. Na razie koncentruję się głównie na aktywowaniu wież i odwiedzaniu shrine'ów, a pomimo skupienia się na tych dwóch rzeczach nadal nie mam jeszcze połowy map, a shrine'ów zaliczyłem ze 20-25. Cały marzec z Zeldą, albo i lepiej. Kupiłem PS4 i leży :D

 

Fabularnie jestem chyba nieco dalej niż większość tu piszących, bo 

Zrobiłem pierwszą świątynię, wypadło na tą u Zora. Bardzo podoba mi się ta lokacja, jest i ładna, i sporo w niej fajnych NPC-ów.

 

 

Szkoda, że trzeba robić coś innego, niż tylko grać w Zeldę. 

Odnośnik do komentarza

Nie grałem w moim życiu w lepszą grę jako całość. Czuję się jak mlody szczyl, który ciągle myśli o gierce.

 

Goty 100%. Każdy zakamarek to jakaś nowa historia, która sami tworzymy. Ten świat żyje, a my jesteśmy takim mały pionkiem, który go przemierza. Gierka jest po prostu magiczna.

 

Nintendo, gratuluję.

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Fabularnie jestem chyba nieco dalej niż większość tu piszących, bo 

Zrobiłem pierwszą świątynię, wypadło na tą u Zora. Bardzo podoba mi się ta lokacja, jest i ładna, i sporo w niej fajnych NPC-ów.

 

 

Szkoda, że trzeba robić coś innego, niż tylko grać w Zeldę. 

Oj nie kolego :P Ja też dziś zaliczyłem I "świątynie"

 

trafiło na wielkiego, mechanicznego ptaka - nie był to nawet trudny dungeon ale bardzo fajnie zrobiony

 

 

Dziś trafiłem na pewną wyspę, prawy dolny róg mapy, nie jest mała, polecam tam się wybrać łódką, emocje gwarantowane  :Coolface:  :pawel:

Edytowane przez blakuś
Odnośnik do komentarza
Gość ragus

 

Nintendo, gratuluję. 

 
 

 

Jeszcze jak.

 

Dzisiaj mało grałem, bardziej patrzyłem jak dziewczyna gra, bo załapała fazę na szukanie tych miejscówek ze wspomnień i jak się dorwała to nie było gadania xd. Chodzenie po mapie minus walka, bo wtedy ja pomagałem. No i tak patrzyłem jednym okiem na miejscówki, które zwiedzała (a poleciała ostro, nawet przy zamku była) i muszę stwierdzić, że podziwiam Nintendo, że chciało im się stworzyć tak dopieszczoną mapę. Patrzyłem i nie wierzyłem, że to wszystko na dniach będę na spokojnie zwiedzał. Dotarliśmy nawet do jakiejś miejscówki, gdzie ciągle jest burza plus deszcz i połączona jest z tym zagadka, która skutkuje odkryciem Shrine'a.

 

Jak już jesteśmy przy burzy - jeden piorun złamał drzewo, a drugi uderzył w trawę, która się zapaliła, a wiatr rozprzestrzenił ogień. Ja pierd,ole. 

 

No ale 20 fps w pierwszej lokacji xDxxxDDD

Edytowane przez ragus
Odnośnik do komentarza

Ja właśnie jestem po pierwszej godzinie gry i... jestem zawiedziony. Ogólnie nie przepadam za otwartym światem, może dlatego.

Przecież tu się nic nie dzieje, przynajmniej na samym początku. Bardzo mi brakuje grającej muzyki, co tylko potęguje poczucie pustki.

Czy jak już zdobędę lotnię to coś się zacznie dziać czy będę musiał dłużej poczekać na akcję?

Odnośnik do komentarza

Ja właśnie jestem po pierwszej godzinie gry i... jestem zawiedziony. Ogólnie nie przepadam za otwartym światem, może dlatego.

Przecież tu się nic nie dzieje, przynajmniej na samym początku. Bardzo mi brakuje grającej muzyki, co tylko potęguje poczucie pustki.

Czy jak już zdobędę lotnię to coś się zacznie dziać czy będę musiał dłużej poczekać na akcję?

Zacznie ;) Początek też mi się wydawał spoko ale bez szału, ale odkąd wpada nam lotnia... :fsg:

Odnośnik do komentarza

Bardzo mi brakuje grającej muzyki, co tylko potęguje poczucie pustki.

 

Na początku tez tak myślałem, nie jest nachalnie jak w poprzednich odsłonach. Przemierzyłem znaczny kawałek "pieszo" w słuchawkach na uszach i stwierdzam że jest wczuwa... w deszcz, w wiatr, odgłosy zwierząt i dopiero jak zbliżasz się do wiosek i za to że dotarłeś, w nagrodę pojawia się muzyka :)

Odnośnik do komentarza

Fajnie się czyta ten wątek, zupełnie jakby wróciły czasy szaraka i N64. Firma dostarczyła petardę, zachwyceni gracze dzielą się wrażeniami. Piękne! Ja wiem że są Niohy i inne Horizony, ale jakoś tak przestało mnie to wszystko bawić. A Nintendo wciąż robi mi dobrze.

 

Z tą muzyką co jednak występuje to trochę mi ulżyło. Myślałem że tylko w cutscenkach jest. Nie mogę się doczekać jak sam zacznę giercować. Bardzo mi się podoba wioska którą pokazał Ragus. Chcę tam iść i trzaskać foty.

Odnośnik do komentarza

Początek bez szału? :obama:

W tym temacie tylko chwalimy grę.

Ja też chwalę, od początku trzyma za jaja ale dopiero po opuszczeniu pierwszej miejscówki opad szczeny... i ta wolność :fsg: te questy które nie trzymają Cie za rączkę znacznikami, ten ogrom możliwości... Dużo by wymieniać.

 

Można by narzekać na optymalizację (w trybie przenośnym pewne 30 klatek, w docku czasami pochrupuje - i to losowe miejsca) ale kurde Oni ta grę przenieśli w rok, śpieszyli się a jakiego Mesjasza nam dali.

 

Dostarczyli taka grę że wybaczam im te opóźnienie.

Odnośnik do komentarza

Wczoraj zapuściłem się w jakieś odległe tereny, szybko mój zapał ostudzili przeciwnicy, którzy brali mnie na hita :)

Po ogrywaniu troche na tablecie troche na tv wybieram jednak tv. Mimo duzego ekranu gra smiga za(pipi)iscie i na mini padzie gra mi sie zadziwiajaco wygodnie w sumie tak mi sie spodobal ze jak rozwiaza problemy lewego w jakis nowszych partiach to wlasnie jego dokupie (zamiast pro controlera) ale to sie jeszcze pomysli.

Odnośnik do komentarza
Gość DonSterydo

Czyli mówicie panowie, że po wyjściu z Great Plateu przeciwnicy stawiają jakieś wyzwanie i nie wystarczy biec na nich z patykiem? Bo na początku to jest moje największe zastrzeżenie do gry.

Edytowane przez DonSterydo
Odnośnik do komentarza

Pewnie zależy jaki sprzęt masz przy sobie, ale ja kilka razy wpadłem w takie miejsce, że brali mnie na hita a ja im nie odbierałem praktycznie nic swoją najlepszą na ten moment bronią z atakiem 28. Także nie jest źle. Fakt że jeszcze nie doszedłem do żadnego guardiana tam pewnie będą jaja.

Odnośnik do komentarza

Muzyka jest subtelna, pojawia się nie tylko w wioskach, ale w różnych miejscach, w trakcie walki, podczas wspinania na wieżyczkę itp..

 

Design robi taką robotę, że to jedna z najładniejszych gier tej generacji, spokojnie mogłaby wyjść na PS4 i dostawałaby te same oceny, pomimo słabszych gdzieniegdzie tekstur.

 

Wioski są śliczne, każda w innym stylu, a krajobrazy miażdżą czerep, te nad oceanem, na pustyni, w ogóle wszystkie, dzięki zmiennej porze dnia i pogodzie, nie chcę nic zdradzać, ale występuje chyba każde możliwe zjawisko...

 

Gra ma syndrom znany grom wybitnym - jeszcze jedna chwila, jeszcze jeden shrine, oraz jeszcze tylko godzinka w pracy, poza tym co chwilę coś odciąga nas od wątku głównego, słowem zadania poboczne odciągają, a nie nudzą.

 

Wolność, wolność, wolność... robisz co chcesz, kiedy chcesz i gdzie chcesz, gdy się zatniesz, albo coś jest zbyt trudne, to idziesz gdzieindziej.

 

Ja obrałem taktykę zdobycia najpierw wszystkich wieżyczek, po drodze przechodzę też shriny, brakuje mi już tylko jednej, co fajne na każdą trzeba mieć inną taktykę, przy niektórych walczyłem, do jeszcze innych się zakradłem, pełna dowolność, a walki można nieźle zaplanować taktycznie.

 

Walki są mega rajcujące, bo przeciwnicy też kombinują, im jest ich więcej, tym lepsza wczuwa, raz jeden do mnie biegł z maczugą, drugi z kamieniem w ręku, a trzeci strzelał z łuku, ci więksi potrafią nawet rzuconą bombę kopnąć w twoją stronę.

 

GOTG.

Edytowane przez zdrowywariat
Odnośnik do komentarza
Gość Soul

Panowie rozumiem, że pierwsze główne zadania, które każe nam jechać do zamku, raczej zostawić sobie na później? 

Bo ogólnie one HIT...

 

Ja poradzić sobie ze skrzynkami na środku małego jeziorka? 

 

I gdzie znajdę konia? jednego miałem ale gdzieś go przepiłem xD

 

Ogólnie gra jest GOTY!

 

A walka jest, za(pipi)ista zwłaszcza jak się sępi na kontry i uniki w dobrym czasie :obama::banderas: 

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

I gdzie znajdę konia? jednego miałem ale gdzieś go przepiłem xD

 

 

Dużo koni jest w okolicach Bubinga Forest. Tam też obok jest stajnia "Dueling Peaks Stable". Jak złapiesz konia to podjedź z nim do tej stajni i go zarejestruj. Nadasz mu imię i potem jak za każdym razem zagwiżdżesz będzie do Cb przybiegał(chyba że będziesz w trudno dostępnych miejscach)

 

Odnośnik do komentarza

Jeszcze kilka słów odnośnie muzyki, bo niektórzy mają obawy, nie wiem czy muzyka i udźwiękowienie to nie jest najmocniejsza strona gry.

 

I odnośnie walki, która jest ciekawa, bo oręż się niszczy: miecz, tarcza i łuk, więc jesteśmy skazani, co jest fajne, na korzystanie z każdej, dzięki czemu walki się różnią.

 

To nie jest kolejna Zelda jakie znacie, to jest coś unikalnego, to nie jest rzemiosło, to jest sztuka.

Odnośnik do komentarza

Czyli mówicie panowie, że po wyjściu z Great Plateu przeciwnicy stawiają jakieś wyzwanie i nie wystarczy biec na nich z patykiem? Bo na początku to jest moje największe zastrzeżenie do gry.

No przecież wiadomo że stopień trudności z czasem rośnie i od razu nie rzucą na głęboką wodę.

 

Odnośnie skrzyń metalowych znacie jakiś inny patent ? Ciekawe i przydatne rzeczy można znaleźć ☺

 

od zwykłej bomby, ktora rozrzuca przedmioty bardziej skuteczny jest magnez, wzbijasz jak najwyżej skrzynie i puszczasz na twarde podłoże aż się rozbije

 

 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...