Skocz do zawartości

The Legend of Zelda: Breath of the Wild


Figaro

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Spoilery dotyczące wątku głównego, w krainie, gdzie ciagle pada, kumaci będą wiedzieli, a nie chcę spoilerować tym, co tam nie byli:

 

 

Biliście się z tą bestią, co mieszka na szycie z elektrycznymi strzałami? Ja zrezygnowałem, uciekałem przez nią dobre kilka minut, szukając 20 strzał do misji głównej. Czułem się jak przynęta, ciągle pod zagrożeniem, bo 1-2 strzały i leżę. Dużo kombinowania, uników, dobre to było

 

 

 

Ja tam doszedłem do tego miasta ale jeszcze za cienką postać mam i nawet nie szedłem dalej :D Respekt przed bestiami mam mimo ze nie

walczyłem z żadną jeszcze.

Za to trafiłem takiego spaślaka na moście co ciągle spał i okazało sie że budzenie go to był zły pomysł :D

 

Opublikowano (edytowane)

Spoilery dotyczące wątku głównego, w krainie, gdzie ciagle pada, kumaci będą wiedzieli, a nie chcę spoilerować tym, co tam nie byli:

 

 

Biliście się z tą bestią, co mieszka na szycie z elektrycznymi strzałami? Ja zrezygnowałem, uciekałem przez nią dobre kilka minut, szukając 20 strzał do misji głównej. Czułem się jak przynęta, ciągle pod zagrożeniem, bo 1-2 strzały i leżę. Dużo kombinowania, uników, dobre to było

 

 

przy pierwszym podejściu próbowałem z nim walczyć, ale gdy zorientowałem się, że zabieram mu szczątkowe ilości hp, a on we mnie wjeżdża za prawie całe życie, w międzyczasie zaważając również masę strzał rozrzuconych po całym obszarze - zloadowałem i zbierałem je na cichca. Bardzo dużo strzał jest również na samym szczycie, na takim wzniesieniu, ale tam już nie ma takiej opcji manewru, w razie gdy bydlak zauważy.

 

Ale i tak najlepsza tam akcja, to 

 

dojście do samej bestii, gdzie pływamy z tym czerwonym księciuniem. Chyba najbardziej filmowy i epicki moment jaki do tej pory widziałem w zeldach. A na koniec ten przemarsz bestii na górę. Mam nadzieję, że przy kolejnych dungeonach będzie podobnie.

Już widzę oczami wyobraźni, jak pod koniec gry, po zdobyciu wszystkich bestii, dopakowaniu linka w starożytną zbroję i master sworda wjeżdżamy w ganona na pełnej kurwie. :banderas:

 

Edytowane przez Hum
Opublikowano

 

Spoilery dotyczące wątku głównego, w krainie, gdzie ciagle pada, kumaci będą wiedzieli, a nie chcę spoilerować tym, co tam nie byli:

 

 

Biliście się z tą bestią, co mieszka na szycie z elektrycznymi strzałami? Ja zrezygnowałem, uciekałem przez nią dobre kilka minut, szukając 20 strzał do misji głównej. Czułem się jak przynęta, ciągle pod zagrożeniem, bo 1-2 strzały i leżę. Dużo kombinowania, uników, dobre to było

 

 

przy pierwszym podejściu próbowałem z nim walczyć, ale gdy zorientowałem się, że zabieram mu szczątkowe ilości hp, a on we mnie wjeżdża za prawie całe życie, w międzyczasie zaważając również masę strzał rozrzuconych po całym obszarze - zloadowałem i zbierałem je na cichca. Bardzo dużo strzał jest również na samym szczycie, na takim wzniesieniu, ale tam już nie ma takiej opcji manewru, w razie gdy bydlak zauważy.

 

Ale i tak najlepsza tam akcja, to 

 

dojście do samej bestii, gdzie pływamy z tym czerwonym księciuniem. Chyba najbardziej filmowy i epicki moment jaki do tej pory widziałem w zeldach. A na koniec ten przemarsz bestii na górę. Mam nadzieję, że przy kolejnych dungeonach będzie podobnie.

Już widzę oczami wyobraźni, jak pod koniec gry, po zdobyciu wszystkich bestii, dopakowaniu linka w starożytną zbroję i master sworda wjeżdżamy w ganona na pełnej kurwie. :banderas:

 

Po drugiej mogę stwierdzić, że będzie co najmniej taksamo dobrze jeśli nie lepiej

  • Plusik 1
Opublikowano

Spoilery dotyczące wątku głównego, w krainie, gdzie ciagle pada, kumaci będą wiedzieli, a nie chcę spoilerować tym, co tam nie byli:

 

 

Biliście się z tą bestią, co mieszka na szycie z elektrycznymi strzałami? Ja zrezygnowałem, uciekałem przez nią dobre kilka minut, szukając 20 strzał do misji głównej. Czułem się jak przynęta, ciągle pod zagrożeniem, bo 1-2 strzały i leżę. Dużo kombinowania, uników, dobre to było

 

 

a ja gupek pokonałem ją i zmarnowałem trochę żarcia i wszystkie strzały elektryczne, które potrzebuję do wątku głównego i nie wiem, gdzie je można kupić? :)

 

Opublikowano (edytowane)

Na metacritic są opinie recenzentów na dole z zegarami w ikonkach, więc chyba się tam oceny pojawią? Myślę, że może nawet być 90 recenzji, bo niektórzy grają dopiero od premiery, gdy inni dostali grę tydzień, a nawet dwa, wcześniej.

Edytowane przez zdrowywariat
Gość ragus
Opublikowano

Wychodząc z Kakariko głównym wejściem, trzymasz się głównej drogi, skręcasz od razu gdy możesz w prawo i przy jednym z drzew będzie on. Tylko właśnie po jednorazowym powiększeniu zniknął, i nie mam pojęcia gdzie teraz jest :s

Opublikowano (edytowane)

Mógłby ktos wrzucić w spoiler opis co zrobić żeby nie płonąć tam gdzie jest gorąco?

Na początku - polecam elixiry dodające odporność na ogień, które można np.

 

kupić od babki stojącej w pobliżu Stable, na początku lokacji. Ewentualnie kupić gidzieś ogniową jaszczurkę i samemu nagotować. Po dojściu do Goron City można zakupić armor dodający stałą odporność.

 

 

Wychodząc z Kakariko głównym wejściem, trzymasz się głównej drogi, skręcasz od razu gdy możesz w prawo i przy jednym z drzew będzie on. Tylko właśnie po jednorazowym powiększeniu zniknął, i nie mam pojęcia gdzie teraz jest :s

Przeniósł się w pobliże

Riverside Stable, blisko Batrea Lake, połódniowy wschód centalnego regionu mapy.  :lapka:

Po tym jak już tam pododajecie Sobie slotów, przenosi się do terzeciej i ostatniej lokalizacji. Nie ciężko się domyślić o jaką chodzi.

  :)

Edytowane przez Hum
  • Plusik 1
Opublikowano

Zagadki w shrine'ach są tak dobre, że aż mi szkoda, że czasami ograniczają się do odebrania nagrody, bo duch shrine'a uznaje, że samo odkrycie świątynki było wystarczająco dużym wysiłkiem. 

Gość ragus
Opublikowano (edytowane)

Masakra, CAŁA sekwencja poprzedzająca pierwszy dungeon (to znaczy wiem, że każdy może mieć inny piewrszy dungeon, w moim przypadku podążyłem za Zorą) była niesamowita. Właśnie stoję przed drzwiami pierwszej świątyni, nie wiem, czy jestem gotowy :banderas:

 

 

5CitUnq.jpg

 

 

 

Twardo miałem w majtach w momencie przedstawionym na obrazku.

Edytowane przez ragus
Opublikowano (edytowane)

A ja wlaśnie w Kakariko przeżyłem scenę rodem z "Ptaków" Hitchkock'a. Małe skubańce omal nie zadziobały mi Linka na śmierć...

Edytowane przez darksavant
Opublikowano

Masakra, CAŁA sekwencja poprzedzająca pierwszy dungeon (to znaczy wiem, że każdy może mieć inny piewrszy dungeon, w moim przypadku podążyłem za Zorą) była niesamowita. Właśnie stoję przed drzwiami pierwszej świątyni, nie wiem, czy jestem gotowy :banderas:

 

 

5CitUnq.jpg

 

 

 

Twardo miałem w majtach w momencie przedstawionym na obrazku.

To teraz zadam Ci pytanko

 

też dzisiaj się szykowałem do abordażu Słonika :D 

Tego centaura na górze który strzelał strzałami elektrycznymi załatwiłeś czy zebrałeś co miałeś i uciekłeś? bo z niego dropi 30 strzał :D

 

Gość ragus
Opublikowano (edytowane)

Zebrałem, uciekając ile sił w nogach.

 

 

 

Get this game.

Edytowane przez ragus
Gość yaczes
Opublikowano

niesamowite, nintendo w swoim pierwszym podejsciu zrobilo gre, ktora wreszcie mozna nazwac sandboxem.

Opublikowano

Musiałem wyłączyć, bo ujechać nie idzie. 

Więcej razy padłem w tej grze niż przez całe BB z dodatkiem czy DKS LOL 

4 serca dopiero ale i tak jestem na strzała przez tych małych lamusów. 

Opublikowano

Musiałem wyłączyć, bo ujechać nie idzie. 

Więcej razy padłem w tej grze niż przez całe BB z dodatkiem czy DKS LOL 

4 serca dopiero ale i tak jestem na strzała przez tych małych lamusów.

 

Uwierz, że to jeszcze nic w porównaniu do tego co przed Tobą

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...