Diamenty są potrzebne do

ponownego wykuwania tych fajnych rzeczy otrzymywanych za ujarzmienie poszczególnych Divine Beast. 

 

 

Inne kamyki (topaz, szafir, rubin), chociaż częstsze, przydają się rzadziej. Flint i amber czasami w jakichś zadaniach, a luminous stone przydał mi się chyba dokładnie nigdy. 

Edytowane 23 marca 20178 l przez Elanczewski

A amber i innych kamyczków też nie sprzedawać? Bo mam ich od wuja, to myślałem że chociaż trochę rupees za nie wpadnie.

Wszystkiego możesz trochę sprzedać, w razie W trzymaj każdą rzecz po dziesięć, jednak te unikatowe rzeczy nie sprzedawaj, jak diament i gwiazda, z częściami z guardianów też jest ciężko, lepiej je wszystkie trzymać, w zasadzie nawet części z przeciwników się później przydadzą, żeby u pewnego typka wymienić na inną walutę, słowem lepiej nic nie sprzedawać, dopóki się wszystkiego nie upgradeuje u wróżki, i wszystkiego nie kupi (drugie laboratorium, gostek w masce, i kto wie kto jeszcze), acz kamieni jest pod dostatkiem, oprócz wspomnianych diamentów, co nie zmienia faktu, że ich też trochę będzie potrzebnych na biżuterię i jej upgradey :).

Edytowane 23 marca 20178 l przez zdrowywariat

a luminous stone przydał mi się chyba dokładnie nigdy.

Są potrzebne jako waluta do zakupu pewnego bardzo ciekawego setu u gerudo, polecam trzymać kilkanaście sztuk w zapasie.

 

a luminous stone przydał mi się chyba dokładnie nigdy.

Są potrzebne jako waluta do zakupu pewnego bardzo ciekawego setu u gerudo, polecam trzymać kilkanaście sztuk w zapasie.

 

 

u zorów możesz też sprzedawać 10 luminousow za diamencik, przy pierwszej transakcji dostajesz 2 diamenty

Gdzie Wy to wszystko znajdujecie? Tyle drobiazgów, o których nie wiem? :)

po prostu gramy i zwiedzamy rozne fragmenty mapy jak za starych dobrych czasow pierwszej zeldy, kiedy to Nintendo niejako "wymusilo" komunikacje miedzy graczami, by Ci opisywali swoje przygody i dawali hinty innym graczom ktorzy szli zupelnie innymi drogami

Diamenty są potrzebne do

ponownego wykuwania tych fajnych rzeczy otrzymywanych za ujarzmienie poszczególnych Divine Beast. 

 

 

Inne kamyki (topaz, szafir, rubin), chociaż częstsze, przydają się rzadziej. Flint i amber czasami w jakichś zadaniach, a luminous stone przydał mi się chyba dokładnie nigdy. 

Diamenty przydają się też do

upgrade wybranych elementów zbroi u Great Fairy

 

Z cyklu ta gra mnie ciągle zaskakuje: polecam wrócić i dobrze się rozejrzeć po pomieszczeniu w którym zaczynamy grę.  

Nie mogę się napatrzeć na główne miasta w grze. Każde ocieka osobowością. Najpierw

śliczne Zora's Domain, potem jeszcze ładniejsze Rito's Village, a teraz Gerudo Town.

 

 

A pamiętam plotki, że niby miast miało nie być.

 

edit:

 

Nie ma to jak wrócić po 45 godzinach do Shrine'a, który był dla mnie za trudny. Tym razem guardian nie miał odpowiedzi na zmasowany atak strzał z łuku. I jeszcze koszulka do szybszej wspinaczki wpadła

 

 

A tu jeszcze jeden widoczek z gry, bezpośrednio po wyjściu z innego shrine'a:

 

 

Mam już tyle zaje,bistych broni, z dużą wytrzymałością i dużymi obrażeniami, że szybciej znajduję nowe, lepsze bronie, niż jestem w stanie zepsuć te, które mam w ekwipunku. To już nie pierwsza godzina gry i siekiera na 5 uderzeń. Dla mnie wytrzymałość nie była problemem na początku i tym bardziej nie jest teraz.

Edytowane 23 marca 20178 l przez ragus

Do wspinaczki brakuje Tobie tylko bandany   

Im bliżej końca tym trudniej, przedwczoraj i wczoraj odkryłem tylko po dwa shriny (104) i jedno wspomnienie (5), których wcześniej nie szukałem, no i kilka koroków (225).

Lost woods? raczej lost frames gubi klatki jak oszalałe w lokacji z 

master swordem

 

To samo niestety jest w przypadku pustynnej bestii, po pewnym czasie zaczyna to irytować.

Lost woods? raczej lost frames gubi klatki jak oszalałe w lokacji z 

master swordem

 

Ale przynajmniej muzyka zaje.bista.

taka sobie, za to w Ruto Village aż zachciało mi się odpalić WW HD 

Muzycznie, to Lost Woods z BOTW może najwyżej possać odpowiednikom w okarynie i tp.

Edytowane 25 marca 20178 l przez Hum

Muzycznie, to Lost Woods z BOTW może najwyżej possać odpowiednikom w okarynie i tp.

 

no ja miałem na myśli korok forest,

bo rayos odnosił się do lokacji z master swordem.

 

Edytowane 25 marca 20178 l przez _Shaman_

Drugi dungeon za mna i choc, ponownie, dojscie do niego iscie epickie i dajace rade, tak sam dungeon krotki i prosty. bardzo podoba mi sie motyw tak mocnej ingerencji w sama strukture dungeonu ale jakos nie moge przebolec tego ze sa tak krotkie :P 

 

_shaman_ mialem na mysli muzyke zarowno z korok forest i lost woods. a wspomniana rzecz jest w korok forest ;) 

Drugi dungeon za mna i choc, ponownie, dojscie do niego iscie epickie i dajace rade, tak sam dungeon krotki i prosty. bardzo podoba mi sie motyw tak mocnej ingerencji w sama strukture dungeonu ale jakos nie moge przebolec tego ze sa tak krotkie :P

 

_shaman_ mialem na mysli muzyke zarowno z korok forest i lost woods. a wspomniana rzecz jest w korok forest ;)

 

Ja jestem już po czterech i niestety wszystkie są bardzo krótkie i proste. No ale przynajmniej jest sporo fajnych shrine'ów.

Edytowane 25 marca 20178 l przez _Shaman_

No dobra, jest w tym pewien urok. Dobrze pasuje to do tego całokształtu soundtracku tej części, pasuje też do tego, co widzimy na ekranie, ale nie potrafię odżałować, że idąc tam nastawiałem się na wariację tego utworu

choćby nawet gdzieś w mocno ukrytej formie, tak samo jak ma to np. miejsce w przypadku głównego motywu muzycznego serii, które gra tylko w bardzo określonej sytuacji. A tak dostaliśmy jakieś zapętlone plumkanie. 

 

Żeby nie było, póki co to jedyny moment, który muzycznie mi się nie spodoba, ale to tylko ze względu na moje wcześniejsze nastawienie. 

No dobra, jest w tym pewien urok. Dobrze pasuje to do tego całokształtu soundtracku tej części, pasuje też do tego, co widzimy na ekranie, ale nie potrafię odżałować, że idąc tam nastawiałem się na wariację tego utworu

choćby nawet gdzieś w mocno ukrytej formie, tak samo jak ma to np. miejsce w przypadku głównego motywu muzycznego serii, które gra tylko w bardzo określonej sytuacji. A tak dostaliśmy jakieś zapętlone plumkanie. 

 

Żeby nie było, póki co to jedyny moment, który muzycznie mi się nie spodoba, ale to tylko ze względu na moje wcześniejsze nastawienie.

 

Całkowicie się z tobą zgadzam, saria's song jest nie do przebicia, ale już drugi raz powtarzam, że chodzi mi o inny utwór, a mianowicie ten 

zwłaszcza w wersji nocnej :)

No też szału nie robi, jest, bo jest, nic więcej. ;) A kawałki z kakariko, rito, tarrey town lub hateno wpadają w ucho, są o wiele bardziej udane. No ale to szczegóły, nie ma co się zbytnio czepiać. 

Edytowane 25 marca 20178 l przez Hum

Obok kakariko village jest tak jakby

ukryty shrine, coś pomarańczowego wystaje trochę ponad ziemię, niedaleko fontanny z wróżką.

 

Co to jest i jak tam wejść?

Wszedłem na profil z ciekawości i mam natrzaskane w Zeldzie 175 godzin? Myślałem, że koło stu? Mniejsza z tym, przed chwilą znalazłem czwartą wróżkę, droga jest, a ile bierze za upgradey, koniec w tej grze znowu się oddalił :).

http://www.zeldainformer.com/heres-the-weird-item-you-get-for-completing-the-hyrule-compendium-in-breath-of-the-wild/