Dahaka 1 861 Opublikowano 26 kwietnia 2017 Opublikowano 26 kwietnia 2017 a to widzieli? tłumaczy co odblokowało moc zeldypowinni zrobić z tego pełnoprawną pieśń Cytuj
Rayos 3 171 Opublikowano 27 kwietnia 2017 Opublikowano 27 kwietnia 2017 (edytowane) słyszałem pełną wersję jego piosenki, zawsze mam ciary jak słyszę wpleciony weń main theme, ale nie wiedziałem, że jest jakiś tekst wyjaśniający wątek fabularny. Edytowane 27 kwietnia 2017 przez Rayos Cytuj
Gość ragus Opublikowano 27 kwietnia 2017 Opublikowano 27 kwietnia 2017 (edytowane) Po przejściu mało grałem, ale przedwczoraj byłem w Media markt, patrzę - zeldunia odpalona. Na szybko machnąłem pierwszego Shrine'a, jakiś młody z tyłu się patrzył, nawet odciągnąłem jego uwagę od Ghost Recona odpalonego na PS4 No i jak tak zrobiłem tego Shrine'a to aż mi się cieplej na sercu zrobiło, żar znowu zapłonął i wróciłem sobie do zelduni i czyszczę mapę z pozostałych atrakcji. Co za gra Gdybym dzisiaj jej nie odpalił, to ominąłbym: -manipulowanie wiatrem żeby wylądować na kładce -3 braci na szczycie góry 2 duże sekwencje, których nigdy bym nie zobaczył. I o to właśnie chodzi w BOTW. Każdy znajduje coś innego. Edytowane 27 kwietnia 2017 przez ragus Cytuj
Dahaka 1 861 Opublikowano 28 kwietnia 2017 Opublikowano 28 kwietnia 2017 Ja to bym nie wytrzymał psychicznie z myślą, że ktoś znalazł coś innego, niż ja i nie zobaczę na własne oczy grając. Dobry content musi być obcykany od A do Z. 120 shrinów to jak 120 gwiazdek w Mario - dla mnie mus, żeby mówić o ukończeniu gry. Inaczej bym spać nie mógł. Cytuj
dawdi17 57 Opublikowano 30 kwietnia 2017 Opublikowano 30 kwietnia 2017 Warto było dla tej gry kupić konsolę. Kiedyś miałem chwilę 3DSa z Majorą, ale się od niej odbiłem i handheld poszedł do żyda. Obecna sytuacja życiowa sprzyjała opcji kupna konsoli przenośnej (żona, jeden tv) i sytuacja przy premierze sprzyjała ponownej próby ugryzienia Zeldy. I kurde od samego początku dosłownie WSZYSTKO mi się w tej grze spodobało. Styl graficzny, subtelny minimalizm oprawy, "namacalność" praktycznie każdego obiektu w grze, a co za tym idzie zabawa możliwościami padletu Linka. Wspaniała gra do wyciszenia się, w wersji przenośnej z fajnymi słuchawkami praktycznie można dać się wciągnąć w ten świat. Co ciekawe forma gry bardzo zbliżona do obecnych sandboksów (zbieractwo, wieże, fast travel, konie, polowania, wspinanie, walka delikatnie inspirowana souls-likeami i wiele więcej), ale kurcze tu ma to jakieś uzasadnienie czy cel (nawet te setki powtarzalnych koroków czemuś służą). Świat pozornie pusty może skrywać znajdźkę, mini-zagadkę logiczną czy subquesta praktycznie na każdym kroku. I co najlepsze nie jest to oznaczone jakąś trzymetrową lewitującją i świecącą "strzałką". Nie jestem ekspertem w technicznych sprawach gierek, ale wciąż większość gierek chwali się tam jakimś coraz niby lepszym "havokiem" czy innym dziwadłem od szmacianych lalek. A jak nazywa się to co jest w tej Zeldzie? Silnik fizyczny tej gry to majstersztyk. W którym innym sandboksie tak można "używać" otoczenia i czerpać z niego garściami? Można tu praktycznie wszystko zerwać, zjeść, podpalić, zniszczyć, ugotować, przesunąć, zrzucić. Resztę sami znacie... :) Jeszcze jedno. Ta gra zachęca do immersji, wiecie, jak np w Mafii macie chwilę kiedy jeżdzicie zgodnie z przepisami itp. Mi t0 często włącza się w Zeldzie. Dołączam sobie wilczka z Amiibo (niestety tylko 3 serduszka, ale przynajmniej muszę go karmić co wzmaga immersję), nie korzystam z fast travela i jazda w świat. Z mapy też raczej rzadko korzystam. Wracam grać, bo w tym roku tego nie skończe :) 4 Cytuj
Daffy 10 582 Opublikowano 30 kwietnia 2017 Opublikowano 30 kwietnia 2017 ja w gierce widze trzy wady (to sa wady dla mnie, prosze nie robmy z tego tematu horizona, ze zaraz bedziecie przez 20stron mi uswiadamiac, ze to nie wady): - praktyczny brak fabuly, ja wiem, ze to moze byc jakis teoretyczny plus bo gierke mozna skonczyc w kazdej chwili, nie ma ryzyka, ze nawet jak sie znudzi to mamy jeszcze 20misji glownych do konca ale mi to niesamowicie przeszkadza, a potencjal byl bo te 12 wspomnien jest fajnych - zelda ma tam charakterek, swietny angielski akcent, daloby rade w okol tego zbudowac jakas historie ale dwanascie minutowych sekwencji na 100h przygode to za malo - ilosc przeciwnikow, pewnie podyktowane to jest l o r e swiata i tak bylo od zawsze w tej serii ale przy tym ogromie krainy kluje to w oczy dramatycznie, no kurcze ich jest serio chyba 6-7 na caly swiat i rozne warianty kolorow zalezne od krainy, odpalalajac gre pierwszy raz bylem przekonany, ze w zaleznosci od tego czy biegam po pustyni, gorach, zimie czy lasach dostane regionalizacje i rozne grupy przeciwnikow - rozlozenie aktywnosci na mapie, przed premiera czytalem, ze tworcy sledzili aktywnosci beta testerow i w obszary gdzie sie nie zapuszczali probowali dac jakas aktywnosc by uczynic swiat gry pelnym w kazdym jego zakatku, ja tego w niektorych miejscach nie widze, no chyba ze rozumieli przez to umieszczenie na odwal shrine'a bo fajnie, ze mamy ich 120 ale na oko to z 20-30% z nich to sama skrzynka w srodku lub test sily czyli walka. Wolalbym zdecydowanie ciut mniejszy swiat gdzie kazdy shrine jest unikatowa lamiglowka. Mozliwe tez ze te puste rejony sa juz podwalina pod dwa przyszle dlc bo raczej nie spodziewam sie ruchu ze strony niny jak w wiesku czyli nowej krainy (krew i wino) czy rozbudowania juz olbrzymiej obecnej (serce z kamienia). W kazdym razie jesli chodzi o zagospodarowanie mapy jest imo gorzej niz w wiesku3 (ideal) ale zdecydowanie lepiej niz np w horizon gdzie do zbyt malej mapy dali zbyt duzo rzeczy przez co nie ma tam nawet chwili wytchnienia i ma sie wrazenie sztucznosci swiata no na tyle, w wolnej chwili kiedys tam ulepie post co mi sie podoba :P 4 Cytuj
zdrowywariat 373 Opublikowano 30 kwietnia 2017 Opublikowano 30 kwietnia 2017 (edytowane) W sumie sensowne wady, ja dodałbym do tego jeszcze bossów, mi też się podoba sama Zelda, zarówno pod względem designu, jak i dubbingu (akcentu), mogli po znalezieniu wszystkich wspomnień sklecić choć z tego jakieś cały film z połączeniami między tymi wspomnieniami. Z rozłożeniem aktywności na mapie to zgadzam się i nie zgadzam, rzeczywiście są miejsca niewykorzystane, ale znaczna większość mapy jest dobrze zagospodarowana. Szkoda jeszcze, że za naprawdę kilka fajnych side questów nie dostajemy nic, przez co nie ma motywacji (do pobijania rekordu). Edytowane 30 kwietnia 2017 przez zdrowywariat Cytuj
netluk 0 Opublikowano 30 kwietnia 2017 Opublikowano 30 kwietnia 2017 jak sprawdzić ile czasu mamy na liczniku, mam od premiery i nie mogę tego znaleźć?> Cytuj
chodznaspacer 4 Opublikowano 1 maja 2017 Opublikowano 1 maja 2017 Pytanie: przeszedłem, jest możliwość kontynuowania gry? Cytuj
Rayos 3 171 Opublikowano 1 maja 2017 Opublikowano 1 maja 2017 Pytanie: przeszedłem, jest możliwość kontynuowania gry?Tak, po prostu wczytac Save. Jest oznaczony gwiazdka, rzuca Cię do lokacji tuż przed final bossem Cytuj
chodznaspacer 4 Opublikowano 1 maja 2017 Opublikowano 1 maja 2017 (edytowane) Pytanie: przeszedłem, jest możliwość kontynuowania gry?Tak, po prostu wczytac Save. Jest oznaczony gwiazdka, rzuca Cię do lokacji tuż przed final bossemDzięki, nie ogarnąłem... Zobaczyłem ostatni save tuż przed walka i odechciało mi się grać ;)Edit: trzeba z nim walczyć jeszcze raz ['] Edytowane 1 maja 2017 przez chodznaspacer Cytuj
Kinoji 763 Opublikowano 2 maja 2017 Opublikowano 2 maja 2017 (edytowane) http://zelda.com/breath-of-the-wild/news/expansion-pass-dlc-pack-1-detailed/Detale pierwszego dlc. Jestem trochę zawiedziony mimo tego, ze i tak nie spodziewałem się fajerwerków. Edytowane 2 maja 2017 przez Kinoji Cytuj
Gość Opublikowano 2 maja 2017 Opublikowano 2 maja 2017 Tingle's Outfit Trochę się podnieciłem na myśl, że mogliby wypuścić nową część z tej serii. Do dziś żałuję, że dwójka wyszła tylko dla chińczyków. Cytuj
chmurqab 3 192 Opublikowano 2 maja 2017 Opublikowano 2 maja 2017 Ponoć najnowszy update dodaje opcje wyboru japońskiego VA. Cytuj
Oldboy 984 Opublikowano 2 maja 2017 Opublikowano 2 maja 2017 Yes! :))) potwierdzam działa.Dlc waży 834 mb i prócz polskiego ;) 9 języków do wyboru :) Cytuj
Daffy 10 582 Opublikowano 2 maja 2017 Opublikowano 2 maja 2017 normalnie bym sie cieszyl ale dialogu w tej grze jest tak malo, a angielski akcent zeldy jest tak swietny, ze calkowicie olewam Cytuj
Kinoji 763 Opublikowano 2 maja 2017 Opublikowano 2 maja 2017 Akcent moze i spoko, ale poza tym slabiutko wypadla ta laseczka grajaca Zelde. Nie tylko ona zreszta. Cytuj
Oldboy 984 Opublikowano 2 maja 2017 Opublikowano 2 maja 2017 Jak dla mnie wczesniej cut scenki były wyprane z klimatu i jestem zdania że nieme kino od zawsze dodawały postaci tajemniczości. Nie dziwie sie że tak Nintendo z tym zwlekało.Ciekawe jak wypada w oryginale Goron, chyba najbardziej irytujący VA Cytuj
P-chan 195 Opublikowano 5 maja 2017 Opublikowano 5 maja 2017 Osobiście przyzwyczaiłem się już do angielskiego, i jak dla mnie nawet wypada nie najgorzej, ale jak Nintendo daje możliwość zmiany języka na japoński to i z tej opcji skorzystałem... Cytuj
kes 1 462 Opublikowano 5 maja 2017 Opublikowano 5 maja 2017 Oo właśnie dzisiaj może w końcu zacznę Zelde, który język wybrać, który lepiej pasuje do świata i postaci? Zazwyczaj wybieram angielski jeśli nie jest jakoś bardzo słaby i pasuje do danej gry np. Persone wolę grać po angielsku a Yakuze tylko jap dubbing. Cytuj
Rayos 3 171 Opublikowano 5 maja 2017 Opublikowano 5 maja 2017 bier Japoński, ang jest spoko, ale momentami drazni niepasującymi głosami i dziwnie pociętymi zdaniami. Cytuj
sprite 1 791 Opublikowano 5 maja 2017 Opublikowano 5 maja 2017 Noo nareszcie! Po zabiciu około 30 srebrnych lynelów wypadła mi broń co ma 101 ataku. Cytuj
sprite 1 791 Opublikowano 5 maja 2017 Opublikowano 5 maja 2017 Będę jej używał tylko w momencie dosiadania lynela. Wtedy nie traci wytrzymałości i nigdy nie pęknie Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.