Skocz do zawartości

The Legend of Zelda: Breath of the Wild


Figaro

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

IMG_20180515_234322.jpg

 

Przeprosiłem się z Zeldunia i od razu lepiej się żyje.

Od zakupu konsoli zapomniałem, jaki to epicki świat, po brzegi wypelniony oryginalnymi opowiesciami, klimatem.  Szkoda, że  większość trzeba czytac, ale ma to swój urok.

 

Puzzle też zasługują na brawa. Zwykle dostanie się do kapliczek to nie lada wyzwanie w mniejszym, lub większym stopniu. Czasem rozwiązanie przychodzi same, całkiem naturalnie, jak te umiejscowione w górach jeszcze można wyglowkowac, ale te na klifach, czy gdzieś w dolinie to już wyższa szkoła.

O zadaniach w środku to już inna bajka :obama:  Najgorsze imo to te ktore wykorzystuja  żyroskop konsoli. No krew mnie zalewala.

 

Coby nie gadać to ostatnie 5 dni w Hiszpani pękło na Zeldzie. Może ze dwa razy byłem w basenie:lapka:

Długie wakacje nużą imo, handheld musi być :dunno:

 

P.S

Jeżeli fotka zdradza spoilery to proszę o poprawę.

Z fona nie udaje mi sie jej ukryć.

Edytowane przez MEVEK
Opublikowano

Panowie jestem przy Ganon i nie wiem co robic jak jest w powietrzu i pluje ognistymi kulami. Nie oczekuje porad wpadlem w polowie gry po dwoch Divin Beast. Kusi by go sklepac ale jest jeszcze tyle do zrobienia ze sobie podaruje chyba na razie. Genianlny tytul.

  • Minusik 1
Opublikowano

Dla tych co są zainteresowani kupnem artbooka z ostatniej Zeldy, to amazon zaczął zbierać preordery na angielskie wydanie, - premiera w listopadzie:obama:.

https://www.amazon.de/Legend-Zelda-Breath-Wild-Creating-Champion/dp/1506710107/ref=sr_1_1?ie=UTF8&qid=1526546425&sr=8-1&keywords=The+Legend+Of+Zelda%3A+Breath+Of+The+Wild—Creating+A+Champion

 

A tu okładeczka tego wydania.

 

zelda_breath_of_the_wild_creating_a_cham

Gość ragus
Opublikowano

Boze mevek, mozna. Po prostu do ostatniego bossa możesz podchodzić wiele razy.

Opublikowano

Nie odpowiada mi takie rozwiązanie. Ja lubię mieć wszystko na tip top. Zakonczyc wątek główny i dalej explorowac swiat, jak to jest rozwiązane w innych sandbox'ach.

Najlepsze rozwiązanie pamiętam było w RDR.

Gość _Be_
Opublikowano

Ta w RdR była tragedia bo 

grało się synem z pizdowatym głosikiem

Opublikowano
7 minut temu, MEVEK napisał:

Nie odpowiada mi takie rozwiązanie. Ja lubię mieć wszystko na tip top. Zakonczyc wątek główny i dalej explorowac swiat, jak to jest rozwiązane w innych sandbox'ach.

Najlepsze rozwiązanie pamiętam było w RDR.

 

Najlepiej po prostu przyjąć grę taką jaką jest, zaakceptować to co oferuje i cieszyć się doświadczeniem :)

Opublikowano (edytowane)
15 minut temu, _Be_ napisał:

Ta w RdR była tragedia bo 

 

  Pokaż ukrytą zawartość

grało się synem z pizdowatym głosikiem

 

Ale pokazuje, ze można kontynuować doświadczenie, bez względu na zakończenie. 

 

Giera ma tyle smaczków, detali, klimatu, ze nie wpływa to na końcowa ocenę imo. 

Edytowane przez MEVEK
Gość _Be_
Opublikowano
4 minuty temu, Grabek napisał:

Po ilu godzinach w zeldzie wjezdza sie do meksyku?

Po 5 minutach

Opublikowano

Mój meksyk się zaczął z chwilą gdy otworzyłem pudełko, włożyłem grę do konsoli. Wylazłem z jaskini w której link drzemał, wlazłem na pierwsze drzewo i przeskoczyłem z drzewa na skały by wspiąć się wyżej. I byłem kupiony:obama:.

Gość ragus
Opublikowano
58 minut temu, Grabek napisał:

Po ilu godzinach w zeldzie wjezdza sie do meksyku?

 

Byle do odfoliowania pudełka.

Opublikowano
43 minuty temu, Bzduras napisał:

W Zeldzie Meksyk zaczyna się w momencie w którym dostajesz pudełko z grą do rąk.

Trafnie to określiłeś. 

 

Reszta widzę juz małpuje, co by zdobyć parę plusików. 

Ot forumek. 

Gość suteq
Opublikowano

Po początkowych zachwytach teraz myślę nad odstawieniem gierki na stałe. No nie potrafię się wciągnąć. Z jednej strony zachwycają mnie detale, możliwości i brak wskaźników/podpowiedzi, ale z drugiej eksploracja jest tak nudna, że na obecnym etapie godzina z grą to dla mnie totalny max. Mam wrażenie, że ciągle robię to samo czyli idź przed siebie, o obóz goblinów, rozwal wszystkie to dostaniesz skrzynkę, brawo udało ci się, idź dalej, o kolejny obóz, o kolejna wieża ubisoftu, o kolejna taka sama wioska, o kolejne takie samo wzgórze. Jedynie Shrine'y to jest rzecz, która mnie ciągle przyciąga do gry bo lubię takie łamigłówki chociaż mogłyby być troszkę trudniejsze. Kusi mnie, żeby wziąć mapkę z neta, nie męczyć się z eksploracją tylko porobić to co mnie jara, ale granie z mapą to tak jakbym grał tylko w butterfielda i fortnite. :pechowiec:

 

Mam twardy orzech do zgryzienia. Chyba się wypalam jeśli chodzi o gierki. :beksa:

Opublikowano

Porób main questa, nie ma co się gubić i eksplorować na sile ;) mnie złapało znużenie po 20-25h jakoś, porobiłem main wuesta i potem znowu trochę zwiedzałem :) 

 

wiadomo, nic na sile, akurat trzeba lubić takie chodzenie bez celu większego.  

Opublikowano

U mnie po 30h fabuła niemal nieruszona :lapka: Dalej latam za szrajnami i zaglądam tu na górkę, tu pod drzewko. Jak widzę wyposażenie za 2k rupii sztuka (a w portfelu 3000 po tym czasie) to trochę mnie skręca, skąd tyle hajsiwa tu wytrzasnąć.. Nic to, mieczyk w dłoń i dalej gonić w nieznane.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...