bisoner 101 Opublikowano 2 sierpnia 2021 Opublikowano 2 sierpnia 2021 (edytowane) Nie wiem czy to temat do porad ale... Zostala mi ostatnia bestia, ta na wulkanie. Jak skutecznie chronic sie przed ogniem? Jakis specjalny stroj? O mikstyrkach wiem ale mysle o czyms na stale. Dobra nie bylo tematu znalazlem. Edytowane 2 sierpnia 2021 przez bisoner Cytuj
yaczes 14 482 Opublikowano 3 sierpnia 2021 Opublikowano 3 sierpnia 2021 https://nassimsoftware.github.io/zeldabotwstreetview/ 1 Cytuj
bisoner 101 Opublikowano 3 sierpnia 2021 Opublikowano 3 sierpnia 2021 Udało się komuś znaleźć ten ukryty shrine w Zamku Hyrule? Można wtedy teleportować się do środka zamku? Cytuj
yaczes 14 482 Opublikowano 3 sierpnia 2021 Opublikowano 3 sierpnia 2021 Tak Od polnocnej strony zeskocz z gory na przeciwko zamku i szybuj do jaskinii. Cytuj
bisoner 101 Opublikowano 10 sierpnia 2021 Opublikowano 10 sierpnia 2021 Tak powinna wygladac na upragnionym switchu pro. Chociaz chyba stracila na klimacie przez taka podkrecona grafike. Cytuj
yaczes 14 482 Opublikowano 9 września 2021 Opublikowano 9 września 2021 polecam, sporo ciekawostek. 3 Cytuj
zdrowywariat 373 Opublikowano 17 listopada 2021 Opublikowano 17 listopada 2021 (edytowane) Prawdziwą nagrodą za wejście na wieżę był ten kawałek, a nie odkrycie części mapy. Zelda to ponadczasowy majstersztyk z cudnym, niedocenionym OST: Edytowane 17 listopada 2021 przez zdrowywariat Cytuj
Ken Adams 276 Opublikowano 22 listopada 2021 Opublikowano 22 listopada 2021 Pograłem chwilę. Pierwsze wrażenie jest takie, że wszystko co myślałem, że będzie dobre w tej grze - jest dobre. Natomiast wszystko co obawiałem się, że będzie złe - jest dobre. Udało mi się już utonąć, spaść na śmierć z góry, zamarznąć, niebieskie bokobobki rachują mi kości na strzała jak chcą, o to chodzi. Na piechotę dotarłem do wioski Kakariko, a rzeczy które widziałem po drodze! 4 Cytuj
hennepin 31 Opublikowano 23 listopada 2021 Opublikowano 23 listopada 2021 Zazdroszczę, pamiętam jak pierwszy raz przechodziłem to czułem się jak dziecko pierwszy raz w lunaparku. Piękna gra, na żaden tytuł tak nie czekam jak na kolejną odsłonę. 2 1 Cytuj
Ken Adams 276 Opublikowano 23 listopada 2021 Opublikowano 23 listopada 2021 Dzień drugi zaplanowałem sobie, że zacznę metodą na assassins creeda i wdrapię się na wszystkie wieże… wokół jednej pływały jakieś jaszczurki pizgające prądem, następna w śniegu ogrodzona wielkimi jajami z lodu… nie ma lekko, a przecież to sporo czasu zajmuje w takie miejsce dojść kiedy widzę twierdzę, idę. Komedia normalnie. Trzy inne wieże udało mi się poskromić… póki co błądzę i gra jest trudna dla mnie. Od 20 walczyłem z takim skurczybykiem w pewnej świątyni, która w nazwie miała „skrome” wyzwanie bitewne: Musiałem się tego robota nauczyć jakby był bossem z gier FS bo byłem na strzała i trzeba było go zlikwidować w trybie no-hit. No nic. Mam już 5 serc i zwiększony pasek staminy, o porcję. Fabułę mam w dup*e póki co Chcę odkryć mapę, wróć, muszę odkryć mapę. No jest radocha 4 Cytuj
bisoner 101 Opublikowano 23 listopada 2021 Opublikowano 23 listopada 2021 No ja na poczatek zrobilem wszystkie wieze. Pozniej lecialem shrine. 1 Cytuj
zdrowywariat 373 Opublikowano 23 listopada 2021 Opublikowano 23 listopada 2021 Jak podobnie, najpierw wieże, później świątynie, większość, a dopiero główny wątek i na końcu reszta świątyń. 330h. 1 Cytuj
bisoner 101 Opublikowano 24 listopada 2021 Opublikowano 24 listopada 2021 Obecnie zostala mi walka z ganonem ale odpuscilem i latam dalej po krainie. Co chwile zaskakuje mnie cos nowego. 1 Cytuj
Ken Adams 276 Opublikowano 26 listopada 2021 Opublikowano 26 listopada 2021 Mapa odkryta. Zostałem eksplorerem rozpoczynają się „reakcje” łańcuchowe, gdzie idę sobie w upatrzone miejsce i co chwilę coś mnie rozprasza i zbaczam i w tym równaniu występuje tylko mnożenie. Ludzie, nie mam słów. Wdrapałem się dzisiaj na takie coś: Nie wiem po co ale było zaj*biście Cytuj
Artur_K 198 Opublikowano 28 listopada 2021 Opublikowano 28 listopada 2021 Na prawdę wspaniała gra, taka inna od wszystkiego co ogrywa się na co dzień. Sam wprawdzie tylko liznąłem prolog, bo na Switchu gra głównie syn i to jego podpatruje, pomagam, on dzieli się wrażeniami. No i powiem Wam, że jeszcze chyba żadna gra nie wciągnęła go aż tak, tym bardziej że to chyba pierwsza jego gra w której walka jest tak wymagająca, z reguły odbijał się od takich tytułów bo nie lubi przegrywać. Teraz przed nim największe wyzwanie, dostać się do zamku i pokonać Ganona, bo wszystkie Divine Beast już poskromione. No i biedny utknął, za dużo tam przeciwników i z tyłu głowy ma, że sobie nie poradzi, więc gra wróciła do szuflady. Muszę go jakoś zmotywować i poszukać porad jak się z tym bossem rozprawić, bo aż szkoda, żeby na tym poprzestał. 1 1 Cytuj
WisnieR 2 738 Opublikowano 28 listopada 2021 Opublikowano 28 listopada 2021 Sam Boss jest akurat bardzo łatwy. Drogę do niego można sobie skrócić i nie trzeba walczyć z tymi męczącymi guardianami. Ma zrobiony Master Sword? Cytuj
Artur_K 198 Opublikowano 28 listopada 2021 Opublikowano 28 listopada 2021 Godzinę temu, WisnieR napisał: Ma zrobiony Master Sword? Tak, Master Sword zdobyty, ale bez ulepszeń. Właśnie te Guardiany najbardziej go zniechęcają. Cytuj
zdrowywariat 373 Opublikowano 28 listopada 2021 Opublikowano 28 listopada 2021 Może niech trochę świątyń zrobi, ile ma? I zwiększy ilość serc? Cytuj
Ken Adams 276 Opublikowano 28 listopada 2021 Opublikowano 28 listopada 2021 Teatr Koroków to jest przecież najśmieszniejsza rzecz jaką widziałem od dawna :))) Wczoraj odkryłem świątynię w labiryncie i laboratorium Robbiego, dzisiaj Lost Woods… ja p… Ta gra prowadzi mnie w te miejsca, to jest jakaś magia. 1 Cytuj
Ken Adams 276 Opublikowano 5 grudnia 2021 Opublikowano 5 grudnia 2021 (edytowane) Długo mi zajęło, żeby spojrzeć w to miejsce podczas ładowania gry. Rewelacyjny pomysł Przejąłem kontrolę nad 4 bestiami i jeśli ktoś powie, że przeszedł bez podpowiedzi labirynt słonia, to gratuluję inteligencji. Dzisiaj walczyłem z Moldugą. O kur… zapiał. Wabiłem to monstrum do siebie bombami a następnie waliłem bombowymi strzałami ale się skończyły, pomyślałem a wypróbuję urbosa’s fury i o kurrrr, ale zajeb*ło Moldudze 1/3 życia jak nie więcej, z miejsca k.o. Po walce patrzę, że trzeba ognia podłożyć w cztery pochodnie, ale skąd wziąc ogień sprawdzam ekwipunek a tam Meteor Rod. Ja pier… co to za broń najlepsza na świecie, podpali wszystko i jeszcze wystrzeliwuje fireballe… wcześniej wpadłem w burzę piaskową i pomniki wskazały drogę… wszyscy już to pewnie ograli i emocje dawno nie te ale u mnie zajawka mocna. Absolutnie nic nie pcha mnie w objęcia Ganona skoro tyle dzieje się (ale, że bestie są w mojej drużynie to akurat polecam, bo te wzmocnienia od mistrzów zrobiły mnie op 5000), tyle o tym na dzisiaj Edytowane 5 grudnia 2021 przez Ken Adams E 1 1 Cytuj
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. mcp 2 017 Opublikowano 30 grudnia 2021 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 30 grudnia 2021 Pograłem na razie około 5 godzin i urzekła mnie ta gra. Zaczynając od genialnej fizyki, przez niesamowite przywiązanie do detali, i kończąc na cudownej, subtelnej muzyce. Czego tu nie ma? Chciałem się wspiąć na wieżę, ale brakowało mi staminy więc musiałem upiec potrawę dodającą siły. Akurat padał deszcz więc moje krzesiwo nie zadziało. To było moje ostatnie krzesiwo więc poszedłem po wybuchową beczkę (po drodze przeciwnik rzucił we mnie bokoblinem xD) i odpaliłem ją za pomocą bomby, wysadziłem przy okazji trzy drzewa, które rosły obok garnka i upiekły się jabłka, które z nich spadły. Wróciłem do stajni po konia, ale akurat padał deszcz więc postacie, które wcześniej siedziały na zewnątrz tym razem schowały się w środku. Wiem, że nie napisałem nic nowego, ale inaczej się czytało ten temat i wasze reakcje, a inaczej się tego doświadcza grając. Jestem oczarowany tym światem i warto było kupić switcha tylko dla Zeldy. Myślałem, że już żadna gra nie wywoła u mnie takich emocji. I nawet nie wiedząc kiedy, stałem się nintendofagiem 4 8 Cytuj
estel 806 Opublikowano 1 stycznia 2022 Opublikowano 1 stycznia 2022 W dniu 30.12.2021 o 23:47, mcp napisał: (...) Akurat padał deszcz (...) ale akurat padał deszcz Esencja gry Polecam zrobić bestię na zachodzie. Zdobywa się moc która pomaga. Pytałeś czego brakuje, IMO fabuły. Rozumiem, że historia nie musi być GŁÓWNYM motorem napędowym gry, ale to co tu zaserwowane absolutnie odstaje od świetnego gameplayu. Brakuje też trochę bardziej rozbudowanego systemu walki i przede wszystkim uproszczenia zarządzania ekwipunkiem. Jak mamy 10 zbroi, jedna do lepszego wspiniania, inna do pływania, inna do walki itd. To przełączanie tych setów w ekwipunku jest żmudne. Ale to wszystko to pierdoły bo właśnie ta przenikalność ze sobą systemów na których oparty jest świat gry. To, że takie same zasady dotyczą przeciwników jak i Linka. To wszystko jest super i powoduje, że chce się grać. Cytuj
mcp 2 017 Opublikowano 1 stycznia 2022 Opublikowano 1 stycznia 2022 Fabuła faktycznie może nie jest zbyt bogata, ale jak dla mnie wystarczająca. Wędrując po tym świecie czuje się, że wyglądał przed Ganonem inaczej, szczególnie różnego rodzaju ruiny działają na wyobraźnię. Te wioski są urocze, do tego te dźwięki natury. Jak nie trawię sandboxów, tak tutaj mam ochotę zajrzeć pod każdy kamień, za każde wzgórze. Cudowna gra, jaram się jak dziecko. 1 2 Cytuj
Figaro 8 221 Opublikowano 1 stycznia 2022 Autor Opublikowano 1 stycznia 2022 pięknie napisane, mcp Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.