Opublikowano 4 lipca 20222 l Ja też to zrobiłem, nie miałem wtedy na koncie tej umiejętności i dałem radę, ale trochę się namęczyłem
Opublikowano 4 lipca 20222 l Godzinę temu, Ken Adams napisał: Zniechęcice kolegę do grania w BotW… a przecież wiadomo, że jak czyimś konikiem były rycerskie gry z tabelkami statystyk to trzeba czasu żeby się nastawić. Dokładnie tak samo uważam. Cytat Ja proponuję takie zadanie: wdrapać się na wszystkie wieże. Są one szybko dostępne i można je zlokalizować gdy już skończy się smaczny i słoneczny piknik na zielonej polanie. Wręcz będą to punkty A B C i D Taki właśnie realizowałem plan + szukanie świątyń po drodze, bo jednak ten Link jest strasznie słaby na początku. W niektóre miejsca nawet nie mam co się zapuszczać ponieważ są tam tak silni przeciwnicy, że zabijają mnie jednym ciosem. Mam sporo silnej broni - głównie przez likwidowanie pojedyńczych silnych wrogów metodą bomby+oręż, aczkolwiek nie wszędzie mogę sobie dać radę w ten sposób.
Opublikowano 5 lipca 20222 l Postanowiłem odpalić Zeldę aby sprawdzić, czy nostalgia czasem nie zabiła mi oglądu sytuacji. Jako, że ostatni save miałem z roku 2017 zagrałem od nowa. I wsiąknąłem na 3 godziny biegając po płaskowyżu. Ta gra jest fantastyczna, praktycznie każdy aspekt jest dopracowany do granic możliwości. I znowu miałem frajdę walcząc, zwiedzając, polując, gotując, no grając. Gra wszechczasów, bez wątpienia. Odstawiam więc Spidermana i gram w Zeldę. Damn you Nintendo!
Opublikowano 5 lipca 20222 l Wczoraj w końcu namówiłem ziomka od którego pożyczałem switcha do zeldy żeby też spróbował. Po skończeniu tutoriala jak można się spodziewać jest WNIEBOWZIĘTY 3 zelda 3 najlepsza
Opublikowano 5 lipca 20222 l Kolejne kilka godzin za mną i muszę koledze KJL serdecznie podziękować. Nie mogłem dla siebie znaleźć gry ostatnio, pograłem w Shadow of the Colossus i Spidermana i chociaż obydwie super i na pewno je skończę to jakoś średnio mi się chciało w nie obecnie grać. Za to BOTW sprawia, że nie mogę się oderwać, zawsze jeszcze jedno wzgórze, jeszcze jedna kapliczka, a wszystko z ogromną radością i frajdą. Potrzebowałem tej gry, a nawet o tym nie wiedziałem
Opublikowano 19 września 20222 l Panowie jutro jadę do sklepu po kolejny hicior na switcha. Chyba wpadnie w końcu ta zelda. Wiem, ze odpowiedź na to pytanie może być różna, ale ile spędziliście czasu w tej grze, żeby się nasycić? Myślę jeszcze na XB definitive edyszyn, ale ta Zelda za mną chodzi. Tak żeby na miesiąc grania po 1-2h dziennie, czasem wiecej starczyła chociaż.
Opublikowano 19 września 20222 l Ja zrobiłem wszystkie kapliczki, ponad połowe subquestów i czuje się spełniony jako zeldomaniak. Już nie pamiętam ile miałem godzin ale to były 2 tygodnie ostrego grańska. Byle do maja
Opublikowano 19 września 20222 l 60h to za mało na BotW. Nie starczy, żeby się pobawić. Zarezerwuj sobie więcej czasu.
Opublikowano 19 września 20222 l 2 godziny temu, Donatello1991 napisał: Panowie jutro jadę do sklepu po kolejny hicior na switcha. Chyba wpadnie w końcu ta zelda. Wiem, ze odpowiedź na to pytanie może być różna, ale ile spędziliście czasu w tej grze, żeby się nasycić? Myślę jeszcze na XB definitive edyszyn, ale ta Zelda za mną chodzi. Tak żeby na miesiąc grania po 1-2h dziennie, czasem wiecej starczyła chociaż. 100 godzin leciutko.
Opublikowano 19 września 20222 l Jakieś 150-200 godzin, u mnie miej więcej tak: 1. godzina: kurde nieźle to wygląda, zaciekawiony Godzina 2-20: no nie wiem za co te oceny 11/10, nie wiem co mam niby robić i co w tym fajnego, grać gram ale niektóre wady są niewybaczalne Godzina 21-200: kurde najlepsza gra wszech czasów, nie wyobrażam sobie w to wątpić, co bym nie preferował to ta jakość nie może mnie nie rozwalać Na pewno gra mi się bardziej podobała gdy już nie była "survivalem" tylko jak panisko miałem dużo staminy do poruszania się, i sprzęt/żarcie/HP żeby być gotowym na wszelkie wydarzenia. Dopiero w miarę dziesiątek godzin gra stała się dla mnie najlepsza. Zrobiłem prawie wszystko, co jakoś można "zrobić", bez ciśnienia, na pewno nie zebrałem wszystkich koroków, ani nie zrobiłem wszystkich ulepszeń, bo te polowania na smoki wydawały mi się bardzo mozolne żeby nawet je zacząć.
Opublikowano 19 września 20222 l No to ja chyba miałem pewnie coś koło 150h ale teraz nie mam jak sprawdzić. Wyborna gra, jestem ciekawy czy botw tak samo mnie zmiecie. Mam do tej gry tyle samo obaw co nadziei
Opublikowano 19 września 20222 l Autor 5 minut temu, Pupcio napisał: Wyborna gra, jestem ciekawy czy botw tak samo mnie zmiecie. poniedziałek a pupcio już chleje
Opublikowano 19 września 20222 l Autor kurde, nie wiem co sie dzieje w tym nintendo bo trailery do tej gierki są średni, a i tytuł jakby jakiś YEBANY GRACZ wymyślił podczas pisania fanfica, ale trzeba wierzyć, że będzie dobrze. Choć już teraz nie jestem fanem konceptu tych miejscówek lewitujących nad ziemią.
Opublikowano 19 września 20222 l Też mnie jakoś nie porwały te latające wyspy i martwie się że mało zmienią mapke z botw ale chuy tam. Nintendo ufam dla ciebie
Opublikowano 19 września 20222 l No kurła dwójeczka po Eiyudenie i Remasterze Suikodena najbardziej oczekiwana gierka
Opublikowano 30 listopada 20222 l Przeszedłem gow'a i chciałbym podjąć drugą próbę. Przy pierwszej się jakoś odbiłem mimo, że lubię ogólnie sandboxy. Przegrałem jakoś z 2-3h, zrobiłem większość rzeczy z pierwszej lokacji. I sama rozgrywka nie do końca mnie zachwyciła. Zwłaszcza potrzeba ciągłego tworzenia wyposażenia. Powiedzcie jak to dalej wygląda, czy sama rozgrywka jest dość podobna?
Opublikowano 30 listopada 20222 l Dużo rzeczy w pierwszej lokacji nie ma, oswajanie koni, wioski, zagadki, różnorodny świat, ale jeżeli te 2-3 h nie przypasowało, a powinno, bo to jedna z najlepszych gier, to może być ciężko. Mnie gra chyba rozwaliła w momencie gdy trzeba było się dostać na drugą stronę ucinając drzewo które stworzyło most. Wstrząsnęło mną że w końcu w jakieś grze to możliwe, a później opady szczęki były co 2 minuty, operowanie przedmiotami, wolność, walka, piękno świata.
Opublikowano 1 grudnia 20222 l U mnie było tak jak w moim poście wyżej. Więc no można powiedzieć, że warto było dać grze drugą szansę i z czasem musiałem przyznać, że to najlepsza gra jaka powstała (i, jakże chore, po 6 latach nadal nic nie podeszło specjalnie blisko mdr). Powody też tam podałem. Najwięcej zmieniło zrobienie trochę staminy i zbroi, żebym nie ginął ciągle próbując zrobić cokolwiek, tylko dość swobodnie eksplorował. Jak dla mnie to w tej grze nie trzeba ciągle tworzyć wyposażenia więc to mi trudno skomentować.
Opublikowano 2 grudnia 20222 l I dla mnie to najlepsza gra jaka kiedykolwiek powstała. I nic nawet się nie zbliżyło. Skończyłem na WiiU i na Switchu, łacznie chyba z 4 razy. I nadal mnie przyciaga. A nienawidzę sandboxów
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.