Gość ragus Opublikowano 2 lipca 2017 Opublikowano 2 lipca 2017 aż sobie włączyłem wczoraj i czyszczę mapę z ostatnich shrine'ów, zostały mi już same niedobitki. zagadka z rzuceniem zimnego cienia trochę mnie zmasakrowała. co za giera, ja chce więcej. uwielbiam nawet biegać bez celu po tej mapie. jak dym zaraz kupię te DLC. Cytuj
Gość Orzeszek Opublikowano 2 lipca 2017 Opublikowano 2 lipca 2017 ciężko mi w tym roku wybrać co ma lepszy soundtrack, nier czy zelda Cytuj
Daffy 10 582 Opublikowano 2 lipca 2017 Opublikowano 2 lipca 2017 do mnie w czasie gry wlasciwej soundtrack jest troche zbyt subletny i wlacza sie zbyt rzadko a dlc bym przytulil z checia (kusi wykrywacz kurokow i monitorowania poruszania sie po mapie swiata) ale rozwaze pewnie zakup dopiero jak podaja szczegoly dlc fabularnego i uznam, ze dla niego warto brac ta paczke Cytuj
Xord 50 Opublikowano 2 lipca 2017 Opublikowano 2 lipca 2017 Dzis po wczorajszym ubiciu bossa wparoqalem do zamku. Jak na zlosc ucieczke wymusili straznicy w przewazajacej liczbie choc i tak zalatwilem 6 z biegu. Brakuje mi systemu puvharkow N powinno rozwazyc to. Cytuj
Daffy 10 582 Opublikowano 2 lipca 2017 Opublikowano 2 lipca 2017 jak jeszcze po wprowadzeniu systemu pucharkow zwracalem na nie uwage to teraz mam wyyebane totalnie i nie potrzeba mi ich w ogole, choc rozumiem wielu, dla ktorych to pewien rodzaj motywacji do wyciskania z gry 100% o ile sa fajnie pomyslane, przynajmniej mamy "namacalny" dowod, ze z gry wycislismy wszystko, a nie tylko satysfakcja dla samego siebie 1 Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 2 lipca 2017 Opublikowano 2 lipca 2017 Lynele skur,wysyny ale ze nie poszedł i nie ściął drzewa to sie dziwie Cytuj
Daffy 10 582 Opublikowano 2 lipca 2017 Opublikowano 2 lipca 2017 czy ktos cos wie, czy w grze sie pojawił gdzieś ten złoty lynel z artworka czy to taki pic na wode? sa gold lynele ale tylko w master mode sa juz filmiki jak je gracze niszcza na rozne sposoby Cytuj
roivas 41 Opublikowano 2 lipca 2017 Opublikowano 2 lipca 2017 Nie nudzą was ci sami przeciwnicy w kółko przez całą grę? Cytuj
Daffy 10 582 Opublikowano 2 lipca 2017 Opublikowano 2 lipca 2017 dramatycznie chuyowe to jest - to i jak olalli fabule w tej gierce to najwieksze minuty tej gierki, z naciskiem na to pierwsze, gigantyczny swiat, a tam kuvva serio chyba 5 typow przeciwnikow w roznych kolorkach, zal 2 Cytuj
bartiz 1 617 Opublikowano 2 lipca 2017 Opublikowano 2 lipca 2017 Olałbym jeszcze tych 5 przecinków na krzyż jakby za czyszczenie tych ich campów była fajna nagroda. No niestety to dla mnie największa bolączka tej gry, w sumie walka jakoś mega mi się nie podoba, przeciwnicy też i jeszcze nic sensownego za walczenie z nimi nie ma. Ale reszta to poezja. Można biegać bez większego celu, eksplorować i cieszyć się po prostu grą. Jak narazie za mną 3 Divine Beasty i odkrywam co chwilę coś fajnego. Nie śpieszy mi się do końca. Kilka obszarów praktycznie nie tkniętych, olbrzymia jest ta gra. Co do Lynella to u(pipi)ałem za pierwszym razem, ale ciężki typ, jednak spodziewałem się zgona po pierwszym strzale 1 Cytuj
Ukukuki 6 996 Opublikowano 2 lipca 2017 Opublikowano 2 lipca 2017 (edytowane) Mi jakoś to bardzo nie przeszkadza, jedynie denerwuje mnie brak ciekawszych rzeczy do robienia czy zwiedzania. Świat jest ogromny i niby zróżnicowany jednak brak w nim treści. Są te świątynie ale to wszystko to jest tak podobne do siebie ,że po kilkudziesięciu godzinach grania rzygać się chce. Gra z czasem zaczyna męczyć, nie wiem czy dam radę ją skończyć. Za dużo czasu chyba spędziłem podróżując po świecie. Jest niby dużo zawartości dodatkowej jak te świątynie, zbieranie nasion ale to z czasem męczy. Wolałbym chyba mniejszy świat a więcej treści w nim. Szczerze kompletnie nie rozumiem tak dobrych ocen dla tego tytułu, dyszki to powinny dostawać tytuły bez większych wad a tutaj kilka by się znalazło. Jednak gra zasługuje na solidną 9. Wiele osób narzeka na niszczącą się broń po paru ciosach, mi to kompletnie nie przeszkadza. Tego badziewia wala się masa. Edytowane 2 lipca 2017 przez Ukukuki 2 Cytuj
roivas 41 Opublikowano 2 lipca 2017 Opublikowano 2 lipca 2017 (edytowane) Mi akurat ta broń też nie przeszkadza. Niewątpliwymi plusami tej Zeldy jest praktyczny brak bugów, co na tle innych tytułów jest wręcz ewenementem. No i świadomość tego, że czegokolwiek nie widzisz na horyzoncie jest w twoim zasięgu i możesz się tam dostać. Niestety z resztą jest dużo gorzej. Brak porządnej fabuły, brak lochów z prawdziwego zdarzenia, brak "wyjątkowych" fabularnych przedmiotów, brak wpadających w ucho utworów, brak fajnych postaci. No i ta pustka... Wszyscy mówią o klimacie tej gry, którego ja nie czuję. Początkowo owszem, super graficznie, oświetlenie, konkretne widoki. A później to samo co w każdej wielkiej piaskownicy- śmiertelna nuda i powtarzalność. Gotowanie, jeden z kilku potworów, wspinanie, deszcz, przerwa, shrine z tych samych cegiełek. Brakuje mi jakiejś gratyfikacji za ogrom wpompowanego czasu, nie ciągnie mnie do tego świata. Dlatego nie wiem czemu się co poniektórzy oburzali, że można stawiać wyżej Wind Wakera czy Majorę. No i czy gramy w tą samą grę? Gdzie jest ten wysoki poziom trudności? Podczas pauzy na nieograniczone jedzenie? To nie jest Zelda, absolutnie. Grasz, grasz, grasz - i znajdujesz łuk, który nie mieści się w ekwipunku. I tak kilkaset razy... Edytowane 2 lipca 2017 przez roivas Cytuj
Gość Orzeszek Opublikowano 3 lipca 2017 Opublikowano 3 lipca 2017 (edytowane) co ja czytam. Brak fabuły XD robiliście te zadania z skanowaniem okolic tabletem? tam jest główny wątek i historia, w flashbackach linka. Mała ilośc przeciwników XDDDD przecież tam jest tego do groma gobliny jaszczury fauna i flora jak nietoperze wilki ten klan wyznawców ganona, nieumarli, guardiany i inne roboty, tego jest sporo, zdecydowanie wiecej niz w takim Horizon zero dawn xd pokażcie mi współczesnego rpg z większą ilością przeciwników. Czy jest pusto na świecie? eee nie? wszędzie jest coś do roboty, czy to jakieś ruiny do penatracji, jakies koroki do zdobycia, świątynie ( przecież każdy jest inny i opiera się na innej mechanice, to nei kopiuj wklej dungeonów z TESó czy falloutów), napierdalanie minerałów, tego jest az tyle ze przytłacza, jak sie biegnie na pałe od shrina do shrina to moooże tak wygląda. jest 900 nasion koroka do zebrania, ja znalazłem 120. nie mam pojęcia gdzie jest reszta. jesli chodzi o symulator szperacza imo nie ma lepszej gry na rynku aktualnie. a wiedzieliście że w tych smołowych jeziorach czesto są skrzynie ze skarbami i trzeba je wyciągac magnesem Ekwipunek i bronie? zawsze mi brakowało miejsca na bronie, miałem tyle ekwipunku, że zawsze musiałem żonglować brońmi, bo item miał 1dmg więcej xd zdecydowanie 10/10 jedyny babol to brak szybkiego spuszczenie szrotu u sprzedawców, klikanie item po itemku, zatwierdzanie ilości trwa wieki. Edytowane 3 lipca 2017 przez Orzeszek Cytuj
Daffy 10 582 Opublikowano 3 lipca 2017 Opublikowano 3 lipca 2017 bokoblin lizalfos moblin lynel chuchu wizzrobe keese szkielety guardiany octorok pebbit yiga soldier talus hinox + ich rozne kolorki i wersje ice/fire 14 roznych typow przeciwnikow na swiat na oko chyba gdzies 10 razy wiekszy niz horizon gdzie roznych typow dinobotow jest 24 fabula w opcjonalnych flashbakach linka, ktore trwaja po minucie na 100h gre, znalazlem na razie chyba ich z 7 i jedyne czego sie z nich gracz ciekawego dowiaduje, ze zelda ma angielski akcent w tej grze Cytuj
Gość Orzeszek Opublikowano 3 lipca 2017 Opublikowano 3 lipca 2017 napisz ze jest 5przeciwnikow na krzyz, wymien 15stu. Cytuj
Daffy 10 582 Opublikowano 3 lipca 2017 Opublikowano 3 lipca 2017 napisz, ze jest wiecej niz w horizon, zgodz sie co do 15stu 2 Cytuj
Gość Orzeszek Opublikowano 3 lipca 2017 Opublikowano 3 lipca 2017 no nie wymieniles wszystkich misiu kolorowy. O ile niektore aspekty gry jak fabula czy mechaniki, jak psucie sie broni jest rzeczą gustu growego i jednemu to pasuje drugiemu nie, ale pisanie ze jest 5 przeciwnikow na krzyz i ze nie ma co robic, lub wszystkie swiatynie to kopiuj wklej to juz trolling. Cytuj
chmurqab 3 192 Opublikowano 3 lipca 2017 Opublikowano 3 lipca 2017 Mała ilośc przeciwników XDDDD przecież tam jest tego do groma gobliny jaszczury fauna i flora jak nietoperze wilki ten klan wyznawców ganona, nieumarli, guardiany i inne roboty, tego jest sporo, zdecydowanie wiecej niz w takim Horizon zero dawn xd pokażcie mi współczesnego rpg z większą ilością przeciwników. Czy jest pusto na świecie? eee nie? wszędzie jest coś do roboty, czy to jakieś ruiny do penatracji, jakies koroki do zdobycia, świątynie ( przecież każdy jest inny i opiera się na innej mechanice, to nei kopiuj wklej dungeonów z TESó czy falloutów), napierdalanie minerałów, tego jest az tyle ze przytłacza, jak sie biegnie na pałe od shrina do shrina to moooże tak wygląda. jest 900 nasion koroka do zebrania, ja znalazłem 120. nie mam pojęcia gdzie jest reszta. jesli chodzi o symulator szperacza imo nie ma lepszej gry na rynku aktualnie. a wiedzieliście że w tych smołowych jeziorach czesto są skrzynie ze skarbami i trzeba je wyciągac magnesem Ekwipunek i bronie? zawsze mi brakowało miejsca na bronie, miałem tyle ekwipunku, że zawsze musiałem żonglować brońmi, bo item miał 1dmg więcej xd zdecydowanie 10/10 jedyny babol to brak szybkiego spuszczenie szrotu u sprzedawców, klikanie item po itemku, zatwierdzanie ilości trwa wieki. Pisałem już w "właśnie ukończyłem..", ale powtórzę jeszcze raz: większość rzeczy w tej grze szybko powszednieje po tych ~40h (zależy od osobistej tolerancji na powtarzalność). Przeciwnicy bardzo szybko się nudzą, przy normalnej eksploracji trafiasz przede wszystkim na bokobliny, lizalfosy i mobliny. Pierwsze spotkanie z Hinoxem czy Talosem to mega fajna sprawa, ale w połowie gry to już jest "echhh znowu to, no miejmy to z głowy". Główna rzecz, która trzyma się do samego końca to unikalne questy z odkrywaniem shrine'ów, to za każdym razem jest mega dobre Koroki? Przecież po 100 już praktycznie widziałeś wszelkie sposoby na ich odkrywanie. To jest miły dodatek do odkrywania "po drodze", ale robić z tego główną zabawę w tej grze? No nie sądzę. Napyerdalanie minerałów? XDDDDDDDD No proszę, to przecież tak jałowa rozrywka, że szkoda strzępić ryja. Wejdź na górę, żeby rozwalić kamyczka XDDDD Robiłem to tylko jak potrzeba mi było zboostować hajs. Shrine'y to jest najfajniejsza część gry dla mnie, ale tu też jest zgrzyt w postaci kopiuj-wklej Test of Strength. 3 Cytuj
Gość Orzeszek Opublikowano 3 lipca 2017 Opublikowano 3 lipca 2017 (edytowane) ale test of strenght sie roznia orezem arena i skillami robota. nie kwestionuje tego ze po 40h gry cos sie nudzi a cos nie. bo to kwestia gustu tak jak wczesniej pisalem. chodzi mi tu o super twarde argumenty pokroju gra nie ma fabuly, albo jest 5 przeciwnikow przez cala gre bo tak nie jest. Edytowane 3 lipca 2017 przez Orzeszek Cytuj
Rayos 3 170 Opublikowano 3 lipca 2017 Opublikowano 3 lipca 2017 Które I tak za każdym razem robi se tak samo. Zdecydowanie za dużo tych Test of strength było Cytuj
chmurqab 3 192 Opublikowano 3 lipca 2017 Opublikowano 3 lipca 2017 Tak jak Rayos pisze, schemat walki był zawsze ten sam. Te najtrudniejsze to mogłem klepać już z zamkniętymi oczami. Cytuj
Gość Orzeszek Opublikowano 3 lipca 2017 Opublikowano 3 lipca 2017 uwielbiam te odwracanie kota ogonem i odpowiadanie na pytania ktorych nikt nie zadal. to jak z ta nowa zelda? nie ma fabuly i jest 5 przeciwnikow przez cala gry czy gralem moze w tetrisa albo wii sports? bo nie wiem juz. Cytuj
Kinoji 763 Opublikowano 3 lipca 2017 Opublikowano 3 lipca 2017 brak "wyjątkowych" fabularnych przedmiotów Co to w ogole znaczy? Ze unikatowe, czyli nie takie, ktore wypadaja z mobkow? Jest Master Sword, Hylian Shield, Thunder Helm, luk itp zdobywane po przejsciu glownych dungeonow, od groma przedmiotow od Kiltona i z Ancient Tech Lab i pewnie cos jeszcze. Nawet dla koni mozna armor zdobyc xD "BRAK" xDDDDDD brak wpadających w ucho utworów Ewidentny trolink. Melodia grana przez Kassa jest cudowna, a nutka z Hateno to jeden z najlepszych kawalkow w historii muzyki do gier ever. Caly ost jest fantastyczny. brak fajnych postaci A ja zdazylem polubic Impe, Kassa, Revaliego, Zelde czy (zwlaszcza) Hestu. To, ze postac nie ma 100 stron dialogow nie dyskwalifikuje jej od bycia fajna, barwna czy ciekawa. No i czy gramy w tą samą grę? Gdzie jest ten wysoki poziom trudności? Podczas pauzy na nieograniczone jedzenie? A to ktos tu w ogole pisal, ze ta gra jest trudna? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.