Konsole nowej generacji

[MBeniek 3 260]

A tymczasem u Nintendo gry na ponad 30 godzin (samo przejście!)

Tak, tylko jeśli ktoś nie przepada za platformówkami czy jrpg, to co mu z tego, że przejście tych gier zajmuje ponad 30h? Wydaje mi się, że powinno się grać w to co się lubi, a nie tylko z powodu korzystnego współczynnika cena gry/czas z nią spędzony. Ja tam lubię platformówki więc wiadomo było, że prędzej czy później musiałem zaopatrzyć się w Wii, ale potrafię zrozumieć osoby, które w bibliotece tej konsoli nie widzą nic co by ich interesowało i jakoś nie widzę powodu aby cały czas im to wypominać.

 

Niesamowicie mnie to bawi. Nie ma zapowiedzianego sprzętu, gier. Ale z góry ludzie zakładają, że i tak Plejstejszon

Nie widzę nic w tym dziwnego. Jeśli ktoś jest fanem Forzy lub/i Halo to wiadomo, że jest już zdecydowany na nextgena od M$ (pomimo, że nie ma jeszcze żadnych oficjalnych informacji o konsoli). I tak samo jak ktoś jest fanem Naughty Dog czy Media Molecule to wiadomo, że "skazany" jest na PS4. Wiadomo, że z czasem większość zaopatrzy się w drugiego next gena, ale wydaje mi się, że na początku każdy wybierze konsole, na której są jego ulubione marki/devi.

 

Najciekawsze jest narzekanie fanów Bayonetty, że nie zagrają w sequel. Bo przecież nie splamią honoru kupując konsolę Nintendo

Trudno mi takie osoby nazwać FANAMI Bayonetty. Bo prawdziwi fani zdają sobie sprawę, że gdyby nie Nintendo to pewnie mogli by zapomnieć o sequelu ich ulubionej wiedźmy, więc prędzej po prostu kupią WiiU na premierę Bayo2 niż będą hejtować Nintendo, że uratowało ich ulubioną markę.

[Gość GregZPL]

MBeniek, bardzo fajna i merytoryczna wypowiedź. Ciężko dyskutować, bo zgadzam się w 100%. No, w 99%. Bo nie wierzę, że ludzie nie znaleźliby nic w bibliotece Nintendo Wii co by ich interesowało. Jak ktoś nie przepada za platformówkami i jrpgami to zawsze zostają mu action-adventure pt. The Legend of Zelda. Znasz kogoś kto nie przepada jednocześnie za platformówkami, jrpgami i action-adventure?

[raven_raven 12 014]

czy tu nie można posta napisać o PS żeby się mario z wii nie wpie.rdolił? :confused:

 

No... nie. On ma rację. To jest śmieszne, ta miłość do PlayStation ponad wszystko. Założyć z góry, że kupię PlayStation, bo tak, bo to PlayStation. To podchodzi pod fanbojstwo. Po poprzedniej generacji rozumiem to rzucanie się na PS3, wszak PS2 zdominowała i zniszczyła konkurencję, ale w tej generacji czułbym się conajmniej wyruchany przez Sony.

 

Ja zdecydowanie zaczekam jeszcze 2 lata po premierze ostatniego next-gena (o ile zakład, że Sony znowu będzie ostatnie?). Zobaczymy jak się temat na Wii U rozwinie, poznamy specyfikację obu następców PS360, a po dwóch latach będzie już mniej-więcej widać, czy i która konsola ma przewagę. W tej generacji tak zrobiłem. Konsolę kupiłem ponad dwa lata po premierze PS3, po chłodnej kalkulacji wyszło mi, że lepiej będzie kupić X360. Nie zawiodłem się jak na razie.

[MBeniek 3 260]

Bo nie wierzę, że ludzie nie znaleźliby nic w bibliotece Nintendo Wii co by ich interesowało. Jak ktoś nie przepada za platformówkami i jrpgami to zawsze zostają mu action-adventure pt. The Legend of Zelda. Znasz kogoś kto nie przepada jednocześnie za platformówkami, jrpgami i action-adventure?

Osobiście to nie znam, ale wystarczy popytać osoby na tym forum, które pomimo, że mają nawet X360 i PS3, to jakoś nie śpieszy im się do kupna Wii - na pewno mają jakiś dobry powód (nie piszę tego z przekąsem). Może to nie tyle chodzi, że w bibliotece gier na Wii nie znajdują żadnych interesujących ich tytułów, bo zawsze znajdzie się parę ciekawych gier, ale może po prostu brak wolnego czasu - już na PS3/360 wychodzi tyle szpili, że człowiek nie wie kiedy to ogarnąć (szczególnie w okresie jesienno-zimowym), a co dopiero znaleźć czas na nadrabianie zaległości z kolejnej konsoli.

[Gość _Be_]

czy tu nie można posta napisać o PS żeby się mario z wii nie wpie.rdolił? :confused:

 

No... nie. On ma rację. To jest śmieszne, ta miłość do PlayStation ponad wszystko. Założyć z góry, że kupię PlayStation, bo tak, bo to PlayStation. To podchodzi pod fanbojstwo. Po poprzedniej generacji rozumiem to rzucanie się na PS3, wszak PS2 zdominowała i zniszczyła konkurencję, ale w tej generacji czułbym się conajmniej wyruchany przez Sony.

 

Ja zdecydowanie zaczekam jeszcze 2 lata po premierze ostatniego next-gena (o ile zakład, że Sony znowu będzie ostatnie?). Zobaczymy jak się temat na Wii U rozwinie, poznamy specyfikację obu następców PS360, a po dwóch latach będzie już mniej-więcej widać, czy i która konsola ma przewagę. W tej generacji tak zrobiłem. Konsolę kupiłem ponad dwa lata po premierze PS3, po chłodnej kalkulacji wyszło mi, że lepiej będzie kupić X360. Nie zawiodłem się jak na razie.

Ej a jak wiem, że sony dało du'py z ps3 i dużo lepiej z ps4 nie będzie i chce kupić nowego xboxa bo wiem co się po tym spodziewać to też jestem fanbojem?

[Gość GregZPL]

Nie chodzi o chęć kupna konsoli ze względu na zaufanie do firmy, developerów itp. A o tą pewność i o wykluczenie możliwości kupna jakiejkolwiek innej

[Yakubu 3 047]

Czyli wychodzi na to, że jesteś fanbojem

[Gość GregZPL]

Fanbojem czego? Od trzech generacji mam wszystkie konsole

[YETI 11 046]

Ja na 100% biorę PS4, oczywiście ze względu na wewnętrzne studia Sony i ich marki. Czy na premierę? Jeżeli tylko pojawią się dwa interesujące mnie tytuły, to tak. Nowego X pewnie kupie, ale gdy pojawi się nowe Halo lub Girsy.

[Daffy 10 645]

Jeśli plotki się potwierdzą to ja na pewno nie kupię następnej generacji. Na razie przerażają mnie te całe newsy,że każda gra będzi emieć online pass, zabezpieczenia przed pożyczeniem, pewnie śladem psvita będzie można mieć tylko 1 profil na konsoli, wsteczna kompatybilność - albo przez gaikai albo wogóle. Do tego pewnie online będzie już płatny, gry jeszcze bardziej pocięte w dlc, a singla będzie można w 90% pozycji skończyć w 4h.

 

Na razie to ja z tego wyścigu wysiadam. W newsach o ps4/x360 nie przeczytałem jeszcze ANI JEDNEJ informacji, która zachęciłaby mnie do ich zakupu. Prędzej za rok lub dwa kupię x360 by nadrobić zaległości albo Vitę jak będzie już miała jakieś hity, niż nową generację.

[Gość DonSterydo]

Jakby wyszły nowe Gearsy z jakąś mega Hordą, w którą bym grał dużo, to bym może kupił, ale raczej będę czekał żeby nie kupować sprzętu żeby tylko stał po przejściu jednej-dwóch gier.

[Gość GregZPL]

Takie tam bullshity panie Ficuś. W tej generacji też było dużo lipy i gó.wna. Ale były też genialne gry. W przyszłej będzie podobnie

[raven_raven 12 014]

Jeśli plotki się potwierdzą to ja na pewno nie kupię następnej generacji. Na razie przerażają mnie te całe newsy,że każda gra będzi emieć online pass, zabezpieczenia przed pożyczeniem, pewnie śladem psvita będzie można mieć tylko 1 profil na konsoli, wsteczna kompatybilność - albo przez gaikai albo wogóle. Do tego pewnie online będzie już płatny, gry jeszcze bardziej pocięte w dlc, a singla będzie można w 90% pozycji skończyć w 4h.

 

Na razie to ja z tego wyścigu wysiadam. W newsach o ps4/x360 nie przeczytałem jeszcze ANI JEDNEJ informacji, która zachęciłaby mnie do ich zakupu. Prędzej za rok lub dwa kupię x360 by nadrobić zaległości albo Vitę jak będzie już miała jakieś hity, niż nową generację.

 

To też jest przerażające. Grafika grafiką, ale to co się dzieje wokół samych gier idzie w bardzo złym kierunku już od kilku lat, a nowe sprzęty projektowane właśnie pod kątem kontrolowania wszystkiego online nie napawają optymizmem. Pożyjemy zobaczymy, oby najczarniejsze scenariusze się nie sprawdziły.

 

Ej a jak wiem, że sony dało du'py z ps3 i dużo lepiej z ps4 nie będzie i chce kupić nowego xboxa bo wiem co się po tym spodziewać to też jestem fanbojem?

 

To żarcie trawy nie działa dobrze na Twoje czytanie ze zrozumieniem ;/. Piszę o tym, że PS3 w obliczu zapowiedzi zawiodło na całej linii (jako konsola) i absurdem jest ślepe wierzenie w PS4, a Ty mi tu z Xboksem. Tak się składa, że Xbox 360 jest mega niespodzianką i równym konkurentem dla PS3, w porównaniu do pierwszego Xboksa. Więc dość logiczne byłoby skłananie się ku Xboksowi w następnej generacji, tak jak wszyscy po sukcesie PS2 wierzyli w PS3. Choć nikt nie gwarantuje, że M$ nie spieprzy tak jak Sony w 2006 roku, więc...

Edytowane 21 listopada 2012 przez raven_raven

[Yakubu 3 047]

Fanbojem czego? Od trzech generacji mam wszystkie konsole

 

pisałem do Bartezzo

[Gość GregZPL]

Dlaczego? Bo napisał, że kupi PS4? Ja też kupię. Z tych samych powodów. Kupię też WiiU jak się pokaże Zelda, albo coś od Retro, albo nowy Mario. Kupię Xboxa 3 jak będą ciekawe gry. Kupię nawet Vitę jak wreszcie coś na nią będzie na co warto tracić czas.

Za to Ty wykluczyłeś kupno nowego Xboxa. Wykluczyłeś kupno Wii, bo nawet nie wiesz co to jest. I wykluczasz kupno WiiU zapewne. To jest fanboizm. Jaskrawy przykład

[Yakubu 3 047]

jest fanbojem, bo kupi xboksa, a nie kupi ps4. Twoje rozumowanie, nic więcej głupie, bo głupie, ale Twoje, więc powinieneś je uszanować troszkę

[Gość GregZPL]

Nie. Bo WYKLUCZA kupno Xboxa, chociaż nie ma pojęcia co to jest. Serio nie rozumiesz, czy się zgrywasz?

[Daffy 10 645]

Takie tam bullshity panie Ficuś. W tej generacji też było dużo lipy i gó.wna. Ale były też genialne gry. W przyszłej będzie podobnie

 

oby te wszystkie plotki to były bullshoty bo nie uśmiecha mi się wydawac kasy na konsolę, gdzie trzeba będzie grac tylko w nowe gry bo używka nie zadziała, gdzie będzie trzeba płacić za online, za wsteczną kompatybilność, gdzie będzie można mieć tylko jedno konto, a na konsoli nic nie uruchomię bez podłączenia online.

 

Sceptycznie patrzę w przyszłość ale na dobrą sprawę nikt nic jeszcze oficjalnie nie powiedział więc jest jeszcze nadzieja, że następna generacja będzie jeszcze "normalna"

[Yakubu 3 047]

przecież on napisał, że kupi Xboksa xD

 

e: znaczy się napisał, że chce kupić

Edytowane 21 listopada 2012 przez Yakubu

[Gość GregZPL]

Takie tam bullshity panie Ficuś. W tej generacji też było dużo lipy i gó.wna. Ale były też genialne gry. W przyszłej będzie podobnie

 

oby te wszystkie plotki to były bullshoty bo nie uśmiecha mi się wydawac kasy na konsolę, gdzie trzeba będzie grac tylko w nowe gry bo używka nie zadziała, gdzie będzie trzeba płacić za online, za wsteczną kompatybilność, gdzie będzie można mieć tylko jedno konto, a na konsoli nic nie uruchomię bez podłączenia online.

 

Sceptycznie patrzę w przyszłość ale na dobrą sprawę nikt nic jeszcze oficjalnie nie powiedział więc jest jeszcze nadzieja, że następna generacja będzie jeszcze "normalna"

 

Jeżeli chodzi o online-passy to podejrzewam, że faktycznie każda znacząca gra może je mieć. System się "sprawdził", więc będą go stosować. Podejrzewam też, że z używkami będą walczyć dotychczasowymi metodami: wycinanie zawartości gry i kody na nie do pudełek. O wstecznej kompatybilności możesz zapomnieć, HD kolekcje to za duży hit. Raczej nie będzie nowych rzeczy i nowych metod. Stare są wystarczająco upierdliwe dla fanów używanych gier i dochodowe dla wydawców. A jednocześnie nie sprawiają, że gracze się od nich odwracają

[Yap 2 795]

Czyli jedynym wyjściem jest czekać ze dwa lata aż gra stanieje do psiej ceny i kupić za konkretne pieniądze. Wtedy będę usatysfakcjonowany. Nie dam się nabijać nawet jeśli znaczy to kupo nextgenów w 2015.

[MaZZeo 14 246]

Dla mnie wystarczy jeden turbo kozak na starcie pokroju Gears of War wydanego na klocka w 2006 roku by lecieć od razu po next gena.

 

No i samo kupno konsoli w dniu premiery lub tuż po na pewno ma swój urok.

 

Ale to się zobaczy co będzie

[Daffy 10 645]

w kupnie konsoli na premiere jest jeszcze ten urok, że za dwa lata do sklepu leci się po kolejną sztukę

[Zwyrodnialec 1 729]

2 lata, czyli wtedy gdy zaczyna pojawiać się coraz więcej naprawdę dobrych gier, a nie średniaków, które uważa się za dobre, bo z początku nie ma zbyt dużej konkurencji. Mnie do kupna na starcie przekonałby chyba tylko kolejny Batman. Oczywiście musiałby wyjść tylko na nowe konsole, albo znacząco różnić się od tego co by wypuścili na PS3/Xboxa/WiiU.

[Magik 1 125]

No wlasnie...nigdy nie kupilem i nigdy nie kupie konsoli na premiere. Chocby ze wzgledu na wieksza awaryjnosc.

Prawdopodobnie poczekam okolo roku. Jesli faktycznie bedzie blokada uzywek to pokaze wielkiego faka Sony i M$ i po prostu next gena nie kupie (albo kupie jak spiraca:P)