Gość Opublikowano 15 czerwca 2014 Opublikowano 15 czerwca 2014 BTW2: Panowie, mecze Kolumbii, Chile, Kostaryki i Brazylii oglądałem przywdziewając uprzednio koszulki wymienionych ekip - PRZYPADEK?!!!!NIE! to faktycznie jakaś choroba, co wyjaśnia też ten odruch wymiotny. Żart prowadzącego, gratuluję wczówki :] O "odpuszczaniu" meczów. Na turnieju bronienie wyniku, oszczędzanie sił i niedobijanie rywala to jest prosta droga do zremisowania/przegrania meczu, a nie gwarantuje absolutnie niczego w dalszej części turnieju. Połowa ekip zagra w Brazylii tylko 3 mecze, może jedyne w życiu na mistrzostwach i taka kalkulacja to głupota. Jak masz rywala to wciśnij mu te 5 bramek i ciesz się chwilą. Morale w górę, żądza kolejnej krwi, odpowiedni poziom koncentracji i zaangażowania na kolejny mecz. Przykład Holandii, ich wzlotów by z hukiem upaść może i trafny ale zastanówmy się ile było drużyn gdzie dowoziły remisy czy po 1-0 by później przegrać z drużyną mającą za sobą dzień mniej odpoczynku, dogrywkę i na papierze mniejsze szanse. Głowa w turnieju ma ogromne znaczenie, Holendrów musi teraz rozsadzać chęć kolejnego meczu, a pewność siebie oscyluje gdzieś pod stratosferę. Oby jeszcze ze 2 takie drużyny się znalazły, a kibice dostaną orgazmów, których i tak już są blisko bo jak nam nastrzelali na półmetku 1 rundy każdy wie. W(pipi)iało mnie to kalkulowanie zawsze, turniej to nie liga i wolę jednak 3 razy po 3/5 bramek na mecz by później po 0-0 odpaść w karnych, niż takie smęty nie do oglądania. Pomijam Italię i ich spaczone podejście które ma swój urok ;] Zayebisty turniej, na 16 drużyn jakie już zagrały tylko Kamrun i Grecja nie strzeliły bramki, a teoretycznie słabsi nie boją się i dążą do strzelania, i w tym momencie nachodzi mnie myśl, że Polska nie pasowałaby do tych mistrzostw. Niby gorąco,wilgotno, ciężko ale jak pozytywnie, może to te brazylijki, radość, atmosfera czy co tam jeszcze wpływa na piłkarzy ale futbolowi jakotakiemu robi dobrze ten turniej jak cholera. W sumie nie wiem po co to wszystko pisałem, chyba dopadła mnie ta sama choroba co ciwa22 xD Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 15 czerwca 2014 Autor Opublikowano 15 czerwca 2014 (edytowane) Zobaczyliście w akcji Serge'a Auriera i już wiecie, czemu go tak cenię? Kapitalna postawa w obronie i dwie potężne wrzutki. Kolejna "sensacja" mistrzostw z racji tego, że nie gra w dużym klubie (co zresztą usilnie stara się zmienić, wrzucając samemu na Twitterze linki do artykułów typu "czemu Arsenal powinien kupić Auriera" albo mówiąc fanom, że na pewno tam pójdzie). Forma z klubu nie zawsze ma znaczenie w kadrze, co udowodnił Keisuke Honda. Najlepszy gracz azjatyckich eliminacji i najlepszy gracz fazy grupowej w RPA zawodzi ostatnio w klubie, ale w kadrze nadal jest liderem. Gorzej wypadła reszta ofensywy. Dzisiaj zobaczymy w akcji Szwajcarię, jednego z "czarnych koni". Ostatnio stali się znacznie lepsi i pytanie, na co ich stać. Mają graczy, których uważam za niedocenionych przez tłumy. Ricardo Rodriguez to taki Aurier lewej flanki - najlepszy na swojej pozycji w Europie, ale gra w za małym klubie, żeby ktokolwiek to wiedział. Fabian Schaer zarówno w Basel, jak i w kadrze jest już europejską czołówką stoperów. Xherdan Shaqiri (Rozi będzie polewał jak usłyszy jak to się czyta?) stracił na transferze do Bayernu, bo w każdym innym klubie byłby gwiazdą. 21-letni Josip Drmić już został kupiony do Leverkusen po rewelacyjnej formie strzeleckiej w ostatnich miesiącach. Z tyłu pomocy duet Inler i Xhaka... słowem, Szwajcaria ma wszystko, by grać dobrze i gra dobrze - ale każdy oceni ich po postawie na wielkiej scenie. Ekwador to obok Urugwaju ta słabsza drużyna z Ameryki Południowej. Będą pewnie grać "u siebie" jeśli chodzi o publikę, ale to raczej wysokość ich stadionu w Quito - 3000 m - decydowała, że w eliminacjach mieli bilans 7-1-0 u siebie i 0-3-5 na wyjeździe. Innymi słowy, poza swoim stadionem nie są tak dobrzy, by grać na Mundialu. Ich ostatnie sparingi wypadły ok, potrafili zremisować z Holandią i Anglią. W składzie zobaczymy pewnie dwie Valencie - Antonio z United na prawej i Ennera z ligi meksykańskiej na ataku - ale najważniejszym punktem ataku będzie Felipe Caicedo. Ekwador u siebie tracił malutko goli, ale ma z tym spore problemy na wyjeździe i myślę, że jeśli Szwajcaria chce pokazać, że jest na serio kandydatem do medalu, powinna ich rozjechać. Hitem dnia na pewno będzie Argentyna-Bośnia. Po typerze widzę, że wiele osób nie docenia Bośni. Ciekaw jestem, czy słusznie. Mają za sobą parę lat bardzo ciekawej gry, i to dość otwartej (po części za sprawą, że mają lepszych napastników niż obrońców) - w połączeniu z również bardzo ofensywną postawą Argentyny powinno to teoretycznie dać najlepszy show Mundialu. Napiszę więcej po ogłoszeniu składów, ale dodajmy tyle, że tak, to jest ten moment, kiedy zadecyduje się sporo opinii o Messim. Słusznie czy nie... Mundial jest raz na 4 lata, on ma 26. Nie gra jako w tej kadrze jako napastnik, ale nie przeszkadzało mu to strzelać w eliminacjach. Edytowane 15 czerwca 2014 przez ogqozo Cytuj
Kosmos 2 712 Opublikowano 15 czerwca 2014 Opublikowano 15 czerwca 2014 Ja oglądałem cały mecz i rzeczywiście Japonia nic nie pokazała poza jedną bramką. W pierwszej połowie WKS grał słabiutko, oddali kilka strzałów, jednak bardzo nieskutecznie. W drugiej zaczęli atakować, ale dalej nic nie wychodziło. Pojawia się Drogba i są dwie brameczki, to się nazywa dobry duch drużyny! Cytuj
c0ŕ 4 834 Opublikowano 15 czerwca 2014 Opublikowano 15 czerwca 2014 Tylko mi się podoba to intro tych mistrzostw? W 2006 roku intro było przeciętne, w 2010 bardzo dobre, ale tutaj za każdym razem mam ciarki Cytuj
Gość ragus Opublikowano 15 czerwca 2014 Opublikowano 15 czerwca 2014 Na ten moment to mi się w tych mistrzostwach podoba wszystko. Cytuj
Kosmos 2 712 Opublikowano 15 czerwca 2014 Opublikowano 15 czerwca 2014 Jak myślicie, Francja dziś rozjedzie Honduras czy może być niespodzianka ? Cytuj
golab 1 670 Opublikowano 15 czerwca 2014 Opublikowano 15 czerwca 2014 Tylko mi się podoba to intro tych mistrzostw? W 2006 roku intro było przeciętne, w 2010 bardzo dobre, ale tutaj za każdym razem mam ciarki przypomina mi reklamy chocapic Cytuj
Tokar 8 268 Opublikowano 15 czerwca 2014 Opublikowano 15 czerwca 2014 No a co ta Japonia miała pokazać ? Sam Honda plus etatowy rezerwowy Kagawa plus stadko randomów. Na taką ekipę wystarczy zgraja emerytowanych, niespecjalnie zmotywowanych, gasnących gwiazd afrykańskiej piłki. Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 15 czerwca 2014 Autor Opublikowano 15 czerwca 2014 (edytowane) Jak myślicie, Francja dziś rozjedzie Honduras czy może być niespodzianka ? Rok temu Honduras pokonał z rzędu Meksyk i Kostarykę, więc to nie jest jakaś ekipa outsider. Ale Francja wygląda po prostu za dobrze. Wydaje się, że na ten moment wszystko jest pod kontrolą i są gotowi wrócić do czołówki, jeśli wystawią najsilniejszy skład (Griezmann, Benzema, Valbuena, Pogba, Matuidi... jak to wygląda!) i zagrają na pełnym skupieniu. Kto czytał "Staszliwie sam", książkę Domenecha, ten wie, że atmosfera po medalu w 2006 stawała się nieznośnie toksyczna i widzi, ile powinna zyskać ta kadra na rozwoju drużyny opartej na innej dyscyplinie. Niespodzianka będzie jak komentatorzy TVP w ciągu 10 minut meczu nie wspomną o "polskim akcencie" z racji tego, że Carlo Costly grał w Bełchatowie (i Lenczyk go nie chciał wystawiać, co do dziś uważam za błąd). On i Bengtson to dobry duet, który jak się trafi może zaskoczyć strzałem, ale dla mnie to mecz typu Kolumbia-Grecja, różnica umiejętności jednak za duża, by nie postawić 1. Postawiłem z handicapem i gola Benzemy. Edytowane 15 czerwca 2014 przez ogqozo Cytuj
ofsajd 1 112 Opublikowano 15 czerwca 2014 Opublikowano 15 czerwca 2014 Jak myślicie, Francja dziś rozjedzie Honduras czy może być niespodzianka ? Rok temu Honduras pokonał z rzędu Meksyk i Kostarykę, więc to nie jest jakaś ekipa outsider. Ale Francja wygląda po prostu za dobrze. Wydaje się, że na ten moment wszystko jest pod kontrolą i są gotowi wrócić do czołówki, jeśli wystawią najsilniejszy skład (Griezmann, Benzema, Valbuena, Pogba, Matuidi... jak to wygląda!) i zagrają na pełnym skupieniu. Niespodzianka będzie jak komentatorzy TVP w ciągu 10 minut meczu nie wspomną o "polskim akcencie" z racji tego, że Carlo Costly grał w Bełchatowie (i Lenczyk go nie chciał wystawiać, co do dziś uważam za błąd). zapomniałeś o Chavezie który jest piłkarzem Wisły, tyle że wypożyczony do Chin. Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 15 czerwca 2014 Autor Opublikowano 15 czerwca 2014 Nie spodziewam się Chaveza na boisku (zapewne zagrają Figueroa i Bernardez), ale tak, pewnie i tak o nim wspomną. Cytuj
ciwa22 856 Opublikowano 15 czerwca 2014 Opublikowano 15 czerwca 2014 (edytowane) Jeszcze Oscar Boniek Garcia z polskich akcentów - komentatorzy TVP będą mieli co wałkować. Honduras najbardziej polski ze wszystkich drużyn!!!! Edytowane 15 czerwca 2014 przez ciwa22 Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 15 czerwca 2014 Autor Opublikowano 15 czerwca 2014 Na 8 meczów, w 4 wygrała ekipa, która przegrywała. Na poprzednim Mundialu łącznie 4 mecze (licząc wygraną Urugwaju po karnych). Cytuj
c0ŕ 4 834 Opublikowano 15 czerwca 2014 Opublikowano 15 czerwca 2014 Świetny mundial jak na razie. Poczatek mundialu w RPA był bardzo niemrawy, a tu już mamy kilka kontrowersji (dodają nieco uroku), bardzo dużo bramek, sporo ciekawych akcji. Oby tak dalej! Cytuj
Gość Opublikowano 15 czerwca 2014 Opublikowano 15 czerwca 2014 Może dzisiaj w końcu obejrzę jakiś mecz. Odpalę sobie Szwajcarów, bo ich lubię i Argentynę, może w końcu mają jako taką drużynę (na to wyglądało przez większą część eliminacji). Cytuj
Sep 1 624 Opublikowano 15 czerwca 2014 Opublikowano 15 czerwca 2014 Argentyna raczej powinna wygrać i to różnicą dwóch goli albo lepiej. Co prawda Bośniacy są mocni ofensywnie ale w obronie już nie. No bo kto tam się może postawić atakowi Argentyńskiemu? Spahić? Kolasinac? Nie wydaje mi się. Francuzi raczej też nie powinni mieć problemu z Hondurasem, wydaje się że wreszcie dysponują składem i atmosferą która pozwoli im dojść daleko w tym turnieju. Cytuj
ciwa22 856 Opublikowano 15 czerwca 2014 Opublikowano 15 czerwca 2014 Argentyna raczej powinna wygrać i to różnicą dwóch goli albo lepiej. Co prawda Bośniacy są mocni ofensywnie ale w obronie już nie. No bo kto tam się może postawić atakowi Argentyńskiemu? Spahić? Kolasinac? Nie wydaje mi się. Francuzi raczej też nie powinni mieć problemu z Hondurasem, wydaje się że wreszcie dysponują składem i atmosferą która pozwoli im dojść daleko w tym turnieju. Honduras wtopi, bo nie posiadam koszulki tej reprezentacji. Ale i tak im kibicuję. Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 15 czerwca 2014 Autor Opublikowano 15 czerwca 2014 (edytowane) Argentyna raczej powinna wygrać i to różnicą dwóch goli albo lepiej. Co prawda Bośniacy są mocni ofensywnie ale w obronie już nie. No bo kto tam się może postawić atakowi Argentyńskiemu? Spahić? Kolasinac? Nie wydaje mi się. To samo można powiedzieć o Argentynie. Kto się postawi atakowi bośniackiemu? Di Maria? Fernandez? Rojo? Zresztą Kolasinać i Spahić to dobrzy piłkarze, ale piłka nie jest sportem indywidualnym i żaden gracz nie ma możliwości i nie ma potrzeby, żeby w pojedynkę zatrzymywać cały atak przeciwnika... tylko robi to cała obrona czyli większość ekipy. Shaqiri, Rodriguez, Matuidi, Valbuena, Dżeko - dziś dzień prawdy dla mojego fantasy. Na razie trzej gracze dali 35 pkt. Edytowane 15 czerwca 2014 przez ogqozo Cytuj
Tokar 8 268 Opublikowano 15 czerwca 2014 Opublikowano 15 czerwca 2014 Co ma Argentyna ? Na moje oko to mają to co zwykle, czyli przesyt w ataku, ale tym razem towarzyszy mu jeszcze straszna bieda w drugiej linii poza Di Marią. Obrona patrząc na nazwiska niby nie najgorsza, ale monolitu nie do przejścia tutaj nigdy nie było i raczej nie będzie. Jedyny plus, że Maradony nie ma w pobliżu kadry. Nie widzę potencjału na coś więcej niż max 1/4 i mawet nie wiecie, jak bardzo chciałbym się mylić. Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 15 czerwca 2014 Autor Opublikowano 15 czerwca 2014 (edytowane) Co ma Argentyna ? Na moje oko to mają to co zwykle, czyli przesyt w ataku, ale tym razem towarzyszy mu jeszcze straszna bieda w drugiej linii W drugiej linii Argentyna ma dwóch bardzo solidnych cofniętych, czyli Gago i Mascherano (objeżdżanego wiecznie za grę w klubie, ale tak to bywa jak w grasz w Barcelonie), oraz niesamowicie zwinnych i kreatywnych Di Marię i Messiego. Jak na moje oko tragedii nie ma. To bardzo dobra ekipa. Jak daleko zajdą to inna sprawa. W 1/8 finału mają Francję albo Szwajcarię. Też dobre ekipy. Na tym poziomie byle detal może zadecydować. Równie dobrze można odpaść z Francją jak z Belgią, Holandią itp... albo z nikim i wygrać. Edytowane 15 czerwca 2014 przez ogqozo Cytuj
ciwa22 856 Opublikowano 15 czerwca 2014 Opublikowano 15 czerwca 2014 W eliminacjach Argentyna bardzo dobrze grała w ataku. Messi, Higuain, Aguero i Di Maria świetnie się rozumieli na boisku. Przy wątpliwej jakości obronie (ciekawe czy zagra Demichelis) taktyka "więcej strzelonych" jak najbardziej prawdopodobna. Cytuj
Gość Opublikowano 15 czerwca 2014 Opublikowano 15 czerwca 2014 Pjanić rozpyka Argentynę i będzie zjazd na bazę. Szkoda Cytuj
michal 558 Opublikowano 15 czerwca 2014 Opublikowano 15 czerwca 2014 Argentynie przydałby sie ktoś taki jak Esteban Cambiasso. Bez niego jest dosyć smutno w II linii drużyny Messiego. Cytuj
Gość Opublikowano 15 czerwca 2014 Opublikowano 15 czerwca 2014 Messi będzie rozgrywającym czy to się komuś podoba czy nie. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.