mersi 804 Opublikowano 16 czerwca 2014 Opublikowano 16 czerwca 2014 wychodzi kontra i tylko messi, aguero i higuain w trójke na połowie bośniaków, i tak prawie za każdym razem, jak to komicznie wygląda Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 16 czerwca 2014 Autor Opublikowano 16 czerwca 2014 (edytowane) Mersi jak tam wymowa amatorów z TVP, byli jak powinno być Ejndżel Di Maria, Hjugoł Campagnaro i Lajonel Messi czy znowu beka? Edytowane 16 czerwca 2014 przez ogqozo Cytuj
mersi 804 Opublikowano 16 czerwca 2014 Opublikowano 16 czerwca 2014 z Di Marią i Compagnaro ok, powinno też być wymawiane Lahonel Messi, ale myślę że przy następnym meczu to poprawią Cytuj
Plamek 273 Opublikowano 16 czerwca 2014 Opublikowano 16 czerwca 2014 Bramka dla Bośni.. jak spacerek po plaży. Cytuj
MYSZa7 8 920 Opublikowano 16 czerwca 2014 Opublikowano 16 czerwca 2014 Lahonel... co ty ćpiesz. Cytuj
Niewidoczny 334 Opublikowano 16 czerwca 2014 Opublikowano 16 czerwca 2014 Po wczorajszym meczu spadła troche moja wiara w Argentyne,Niemniej, to jest turniej , a to była grupa, Najwazniejszy jest wynik i strata jak najmniej sił.Iran Pyknał z marszu, zremisuja sobie z Nigeria conajmniej, i małym nakładem sił wyjda z grupy. Natomiast pozniej, hmm sie okaze Cytuj
Grzegorzo 1 411 Opublikowano 16 czerwca 2014 Opublikowano 16 czerwca 2014 ak polscy komentatorzy mówili na Shaqiriego i Xhakę?Chyba Szakir, drugiego nie pamiętam. Szkoda że Bośnia straciła tego samobójczego gola, kto wie, może byłaby niezła niespodzianka Cytuj
Ölschmitz 1 521 Opublikowano 16 czerwca 2014 Opublikowano 16 czerwca 2014 no gol na poczatku ustawil troche mecz a szkoda. nigdy sie nie dowiemy czy bosniacy by nie utarli nosa argentynie. Cytuj
orion50 632 Opublikowano 16 czerwca 2014 Opublikowano 16 czerwca 2014 Dzisiaj szlagier.. Niemcy vs Ronaldo. Trochę szkoda chłopa, bo pewnie chciałby coś ugrać, ale w kadrze praktycznie same ogórki nie licząc Naniego i obrońców z Madrytu xD Cytuj
44bronx 459 Opublikowano 16 czerwca 2014 Opublikowano 16 czerwca 2014 Płaczący Romek też pewnie nic nie ugra, standardowo. Liczę na skuteczny blitzkrieg niemieckiej machiny wojennej. Cytuj
orion50 632 Opublikowano 16 czerwca 2014 Opublikowano 16 czerwca 2014 Ja z kolei liczę, że niemiecka maszyna wojenna dostanie w(pipi) podobny do tego jaki Holendrzy zgotowali Tiki-tace Cytuj
44bronx 459 Opublikowano 16 czerwca 2014 Opublikowano 16 czerwca 2014 Niemcy i tak zostaną rozjechani w finałach, za to w fazie grupowej zawsze grają nieźle. Liczę na łzy Romka. Cytuj
c0ŕ 4 834 Opublikowano 16 czerwca 2014 Opublikowano 16 czerwca 2014 Ja jestem zaciekawiony meczem Ghana - USA. Z tego co pamiętam to będzie powtórka z przed 4 lat. Oba składy wyglądają całkiem przyzwoicie - w drużynie Ghany trochę doświadczenia (Gyan, Essien, Muntari) miesza się z młodością. Obawiam się nieco o linię obrony, która przed 4 laty wypadła zaskakująco dobrze i doprowadziła Ghanę daleko. Tym razem w składzie nie ma pewniaków jak John Mensah czy Appiah, a jak wiadomo w obronie zawsze potrzebny jest jakiś gracz z odpowiednim doświadczeniem żeby być takim dobrym duchem drużyny - w pomocy i ataku mogą sobie szaleć młodzi. Z kolei u Amerykanów nie zobaczymy Landona Donovana - jestem tym absolutnie zaskoczony, ale nie będę już o tym pisał, bo znowu mnie zdissujecie. To jest legenda amerykańskiej piłki, 150 występów w kadrze, olbrzymie doswiadczenie, to miał być jego 4 mundial. Nie mówię żeby grał w pierwszej jedenastce, ale na ławie, i wchodząc pod koniec nie zaszkodziłby. Dalej mamy Bradleya, w 2010 dobrze zagrał, nawet bramkę strzelił. Clint Dempsey to pewniak, jego zabraknąć nie mogło, tym bardziej że w eliminacjach był maksymalnie skuteczny. Jeśli chodzi o obronę, to dobrze że zrezygnowano z paru staruszków, typu Bocanegra, czy Onyewu, bo oni już w 2010 strasznie lamili (szczególnie Bocanegra) i za zasługi dostaje się odznaczenia, a nie powołania. Mamy za to Damarcusa Beasley, to jest naprawdę przyzwoity obrońca, również jego 4 mundial. Zobaczymy jak spisze się, mimo wszystko podstarzały, Wondolowski, który miał grać w polskiej reprezentacji, ale coś mu nie wyszło ;d Cytuj
orion50 632 Opublikowano 16 czerwca 2014 Opublikowano 16 czerwca 2014 Szkoda, że niema Ruesa , wkręcałby drewniaków z Portugalii aż miło. Wpis. Reus robi różnice, a tak to nie bardzo będzie miał kto po skrzydłach biegać. Schurlle i kto jeszcze ? Lukas ? Portugalia wygra Cytuj
c0ŕ 4 834 Opublikowano 16 czerwca 2014 Opublikowano 16 czerwca 2014 Swoją drogą wkurzają mnie trochę te pomyłki Szpaka już. Raz, że bramka Van Persiego była ostrzeliwana przez Hiszpanów. Dzisiaj, że Argentyna w 2006 wygrała 6:1 z Serbią i Czarnogórą, a było 6:0. Tych pomyłek jest jeszcze więcej. Ja wiem, że to nie te lata już, ale i tak coraz bardziej mnie to irytuje. Cytuj
MYSZa7 8 920 Opublikowano 16 czerwca 2014 Opublikowano 16 czerwca 2014 gdyby nie Szaranowicz to dawno wszyscy by o nim zapomnieli Cytuj
Hubert249 4 279 Opublikowano 16 czerwca 2014 Opublikowano 16 czerwca 2014 Po wczorajszej padlinie liczę na konkretne emocje o 18 Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 16 czerwca 2014 Autor Opublikowano 16 czerwca 2014 (edytowane) W meczach Niemców w eliminacjach padało mnóstwo goli, na czele ze sławnym remisem 4-4 ze Szwecją, nie strzelili mniej niż 3 gole w meczu. Brak Reusa boli i to największy brak mistrzostw (no dobra, na równi z Riberym), ale tacy zawodnicy jak Podolski, Goetze, Schuerrle, Mueller czy Draxler potrafią też dać wiele tej kadrze. Jest wielki potencjał, ale i wiele problemów. Tylko jeden nominalny napastnik, Klose, który raczej nie będzie zaczynał meczów (kurs, że pobije rekord Ronaldo: 1,85). Neuer, Lahm, Schweini czy Khedira są dalecy od pełni zdrowia. Na bokach obrony prawdopodobnie zagrają Hoewedes, mający za sobą słaby sezon, i Durm, który zagra dziś drugi mecz w kadrze... ale i tak jest jedynym lewym obrońcą w składzie, chociaż nominalnie jest prawym. W skrócie mówiąc - jakby nie patrzeć, jedna z silniejszych drużyn na świecie, ale są wątpliwości co do obrony i ataku... pomocy też. Portugalia w meczach z silnymi głównie stawia na zbiorową obronę i szukanie okazji dla Ronaldo. Ich nominalny środkowy napastnik, ktokolwiek by tam nie grał, słynie już jako pozycja, na której głównie schodzi się Cristiano z drogi. Gdy mieli nóż na gardle ze Szwecją, widzieliśmy, że udało się nagle wbić 3 gole, ale to raczej wyjątkowy mecz... Jedna ze starszych drużyn na Mundialu - w obronie poza Coentrao (26) trzydziestolatkowie, z przodu też może każdy gracz będzie miał co najmniej 29. Za tym idą oczywiście dziesiątki meczów doświadczenia w kadrze i zgranie ze sobą. Jedynym "nowym" zawodnikiem, który dzisiaj zagra, jest pożądany przez wiele klubów William Carvalho z rewelacyjnego Sportingu, którego trener już odszedł do Monaco. Portugalczycy są przekonani, że to wejście Carvalho w rewanżu ze Szwecją odmieniło mecz i po pełnym dominacji sezonie ligowym będa oczekiwać od silnego defensywnego pomocnika, że stłamsi Oezila. Iran-Nigeria zapowiada się jako "najcichszy" mecz mistrzostw, nie tylko dlatego, że komentatorzy będą starali unikać się wymawiania nazwisk, których prawie nikt w Europie nie umie w miarę dobrze wymówić... Obie ekipy raczej stawiają na obronę, gdy grają z silniejszymi rywalami. Nigeria na pewno ma więcej zawodników znanych w Europie, ale Iran jest lepiej zorganizowany. Są niewiadomą. Reza Ghoochannejhad (powiedzmy, że "Guczaneżad"... ma ksywę "Gucci") nic nie pokazuje w Charltonie, ale w kadrze jest bardzo skuteczny, na razie mając 10 goli w 14 meczach. W eliminacjach na 8 ich meczów aż 6 skończyło się wynikiem 1-0. Nigeria, jak Ghana, to bardzo młoda ekipa, i może się okazać, że otoczony kontrowersjami w kraju skład pokaże nam kilka nowych talentów. Na stoperze wystąpi Kenneth Omeruo z M'sbrough, który w wieku 20 lat ma już prawie tyleż występów w kadrze. Reszta obrony będzie tylko kilka lat starsza. Z przodu wystąpi zapewne kilku 21-latków: Musa, Azeez, Onazi, może też Babatunde, którego powołanie zdziwiło wszystkich w kraju. Ci gracze są w jedenastkach CSKA Moskwa, Lazio czy Almerii, więc ich obecność niby nie dziwi, ale ogólnie Nigeria wystawi jedną z najmniej sprawdzonych jedenastek na Mundialu. Edytowane 16 czerwca 2014 przez ogqozo 3 Cytuj
ciwa22 856 Opublikowano 16 czerwca 2014 Opublikowano 16 czerwca 2014 Wczorajszy mecz Argentyny to był prawdziwy sprawdzian silnej woli - druga w nocy, niewyspanie z poprzedniego dnia i maratonu zakończonego o piątej nad ranem. Dotrwałem na siłę... Sam jestem ciekawy Nigerii, bo to co zaskoczyło na PNA wcale nie musi na sporo wyższym rangą i poziomem mundialu. Odważne odmłodzenie drużyny i pozbycie się kilku kapryśnych weteranów uważam za spory plus Keshiego. Zdobycie tytułu w Afryce najlepszym dowodem. Ale czy przykładowo 20 latek na stoperze udźwignie odpowiedzialność na tak ważnej imprezie? Cytuj
Ludwes 1 682 Opublikowano 16 czerwca 2014 Opublikowano 16 czerwca 2014 Z kolei u Amerykanów nie zobaczymy Landona Donovana - jestem tym absolutnie zaskoczony, ale nie będę już o tym pisał, bo znowu mnie zdissujecie. To jest legenda amerykańskiej piłki, 150 występów w kadrze, olbrzymie doswiadczenie, to miał być jego 4 mundial. Nie mówię żeby grał w pierwszej jedenastce, ale na ławie, i wchodząc pod koniec nie zaszkodziłby. [...] i za zasługi dostaje się odznaczenia, a nie powołania. Cytuj
Tokar 8 268 Opublikowano 16 czerwca 2014 Opublikowano 16 czerwca 2014 ak polscy komentatorzy mówili na Shaqiriego i Xhakę?Chyba Szakir, drugiego nie pamiętam. Szakiri i Szaka (powinno być chyba Dzaka, nie ?) Cytuj
Daffy 10 582 Opublikowano 16 czerwca 2014 Opublikowano 16 czerwca 2014 btw od dzis kibicuje tez meksykowi, ich dziennikarka GOTY od dzis kibicuje jeszcze Kolumbii, Alejandra Buitrago - ich dziennikarka na te mistrzostwa 4 Cytuj
Ore 188 Opublikowano 16 czerwca 2014 Opublikowano 16 czerwca 2014 Strasznie topornie to wszystko wyglądało wczoraj. W obronie nadspodziewanie dobrze, ale w ataku jakby za dużo opcji, nie wiedzieli jak grać, do kogo podawać, Di Maria, Messi i Aguero głównie próbowali indywidualnych zagrań. I te gesty niezadowolenia gdy jeden lub drugi stracił piłkę czy niedokładnie podał. Szkoda, że Teveza jeszcze nie ma. Barca zyebała Masche huje Cytuj
Zeratul 415 Opublikowano 16 czerwca 2014 Opublikowano 16 czerwca 2014 Jak USA zagra tak dobrze jak z Nigeria to rozjada Ghane 2-1. Bradley FTW! Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.