Skocz do zawartości

Mistrzostwa Świata w piłce nożnej 2014


ogqozo

Rekomendowane odpowiedzi

Po fajerwerkach w fazie pucharowej powinni przyznać frycom ten puchar bez rozgrywania finału, ani ARG ani HOL na tytuł mistrza nie zasługują.

 

 

Ale wiesz, że piłkarze i trenerzy wiedzą, jakie są zasady mistrzostw i generalnie można założyć, że gdyby o zwycięstwie decydowała ilość goli strzelonych w całym turnieju, to by nieco inaczej grali próbując osiągnąć akurat ten cel, a nie ten, jaki jest obecnie, czyli wygranie meczu?

 

 

Dobrze, że jak kilka dni temu Niemcy potrzebowali ponad 90 minut, żeby cokolwiek strzelić Algierii, to też uznawaliście, że wszyscy od nich dostaną po pięć goli co najmniej. Hm, czekaj...

Edytowane przez ogqozo
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dziwne, ale Messi może zostać najsłabszym ogniwem drużyny, która już za chwilę może sięgnąć po Puchar Świata. To idzie na plus tych mistrzostw? Wbrew pozorom tak bo to turniej, w którym najsilniejszy wygrywa w decydujących minutach i to pokazuje - mimo wszystko klasę zespołu. Dreptać po przeciwnikach nie angażując wszystkich swoich sił i przechodzić do następnej fazy rozgrywek potrafią tylko najlepsi. Brawo. 

Odnośnik do komentarza

Pewnie wygrają Niemcy, ale jak to Argentynie się uda, to już widzę ten płacz psychofanów Crisa... wiadomo z jakich powodów. Boże ale to by było piękne <3

 

I ten ból dupy Brazylii, że Argentyna zdobywa tytuł na ich terenie. Taki scenariusz byłby najśmieszniejszy, ale Niemcy już na poprzednich dwóch mistrzostwach rozjeżdżali Argentynę i pewnie teraz będzie identycznie.

Odnośnik do komentarza

Niby 10 pkt. w typerku zawsze jakaś pociecha, ale przez ostatnią dobę usłyszałem tak do urzygu wiele razy, że Niemcy już wygrały mistrzostwo, co jest ewidentne po tym, że mieli wyjątkowo udane 10 minut, że trudno nie trzymać kciuków za Argentynę.

Edytowane przez ogqozo
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Albicelestes ! :D

Jeden mecz od spełnienia marzenia że Argentyna po raz trzeci mistrzem świata. I to jeszcze na brazylijskie ziemi. Mecz z Holandią w sumie był taki jakiego się spodziewałem, zachowawcza gra bez fajerwerków. Co prawda wole Argentynę jaka była za Bielsy czy Pekermana gdzie grali efektownie i do przodu, ale jeśli kluczem do sukcesu ma być mądra gra w obronie i nie forsowanie tempa to jestem gotów to zaakceptować.

  • Plusik 2
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Ogór mówisz o tym góvnianym meczu Niemiec z Algierią, tak był taki, ale Argentyna ma już na koncie 5 takich meczów. No nic tylko gloria i chwała jak dojadą na 0-0 i w karnych mistrzostwo zdobędą, chyba pawia puszczę z zachwytu jaka drużyna króluje nam przez kolejne 4 lata.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...