Opublikowano 9 lipca 201410 l mysle, ze ci niemcy juz nie odpuszcza w finale. frajerstwo zniknelo wraz z rekordowym sezonem bajernu. lahm, schweini, neuer i reszta dorosli do tego aby stawiac kropke nad i. hiszpanie tez odpadali systematycznie i dawali du... az w koncu dorosli do wygrywania tych najwazniejszych spotkan. niewazne kto bedzie rywalem niemiec w finale, mysle, ze nikt ich nie pokona. a neuer jest absolutnym przekozakiem. IMO zaden bramkarz na swiecie nie ma do niego startu.
Opublikowano 9 lipca 201410 l dobra dobra z tym neuerem, wyśmienicie broni, ma refleks i nie boi się wspierać kolegów w obronie, wychodząc z bramki, ale jak widzę jak po zagraniu główką kolegi z zespołu neuer łapie piłkę do rąk i słyszę podniecenie komentatorów o jego wspaniałej postawie, to mnie ch.uj chce strzelić. albo jak gościu strzelił i ochoa przypadkowo obronił głową, "jest niesamowity" szkoda mi wyżywania się na fredzie. co on mógł sam zrobić, to napastnik, to nie jego wina że oscar i bernard, czy fernandinho lamili i nie tworzyli mu sytuacji. na ławce miał jeszcze słabszego zmiennika - Jo. To tylko wina Scolariego, że zamiast powołać doświadczonego, małego, szybkiego, zwrotnego, niezłego napastnika jak np. Robinho, postawił na tych dwóch ociężałych drewniaków. nie mówię Fred w klubie, i ostatnio przed mundialem w reprze gra świetnie, ale dobra passa się kiedyś kończy. możecie mnie minusować, jak np. mój przyjaciel borys7000000, ale po takim występie ofensywy Brazylii wnioski nasuwają się same Edytowane 9 lipca 201410 l przez c0r
Opublikowano 9 lipca 201410 l Ech, mi naprawdę smutno jest. Liczyłem na za(pipi)isty półfinał, emocje, wyrównaną walkę. A to co otrzymaliśmy to katastrofa. Jak oglądalem ten mecz to wszystko mnie bolało. Kibiców też szkoda, tylu ich przyszło. Ten dziadek, też go szkoda było. Ech.
Opublikowano 9 lipca 201410 l Dobrze że Polska tam nie grała. Zwłaszcza przeciw tym drużynom które poległy 4:0 i 7:1 Nasi ten wynik by podwoili. 8:0 i 14:0
Opublikowano 9 lipca 201410 l Przecież jakby Niemcy wzięli nas takim szturmem jak wczoraj Brazylię to połowa składu by się powiesiła w szatni w połowie meczu, a ci bardziej twardzi przeszliby ciężkie załamanie nerwowe.
Opublikowano 9 lipca 201410 l To że Brazylia jest może nie tyle słaba, ale bardzo przeciętna, to wiadomo było nie tylko na tych mistrzostwach świata, ale już w eliminacjach. Nie ma co podniecać się jednym Neymarem, bo wczoraj przewrotu by nie uczynił. W kraju za mocno napompowany był balonik nastawiony na sukces, ale prawdą jest, że Brazylia dochodząc do półfinału nie miała żadnego mocnego przeciwnika aż do tej pory. Nie mają już wirtuozów typu , Romario, Ronaldinho, Ronaldo, Rivaldo, Roberto Carlos, Bebeto, Zico, Sokrates, Pele, itd. Nie ma co z takim składem osiągać, tiki-taka w każdym latynoskim wydaniu, w ogóle sens tiki-taki w piłkarskim świecie upadł, tyczy się to Hiszpanii, Barcelony i każdej innej drużynie grającej podobnie. Z wnioskami na temat gospodarzy przeliczył się również Mourinho, mówiąc że Brazylia zdobędzie tytuł mistrzów świata. Taki wynik na tak ważnej imprezie, przed tyloma ludźmi na całym świecie może zadziwiać, ale pokazuje coś więcej... Niemcy mają niesamowitą wolę zwycięstwa, niesamowitą wolę gry w piłkę nożną, tego nie ma żadna drużyna na świecie, wiedziałem doskonale przy stanie 2:0, zresztą widać to było z każdą minutą na boisku, że napierają cały czas, jeszcze mocniej i przy 3:0, 4:0, brałem pod uwagę, że idą na dwucyfrówkę. Pewnie by poszli, gdyby drugą połowę potraktowali tak samo dokładnie i chętnie jak pierwszą. Prawdziwa wola zwycięzców, a stoi za tym doskonała praca, wspaniałe szkolenia, przede wszystkim pieniądze. To kraj uporządkowany do granic. Niestety przyszło mi chwalić naszych "sąsiadów", ale taka jest prawda. Być może w finale, jeżeli tam się znajdą, zatrzymają ich Holendrzy, bo to drużyna, którą ce(pipi)a też wielka konsekwencja, twardość i nieustępliwość. Mają dużo charakternych graczy, tutaj wietrzyłbym szansę, Argentynie jej nie daję.
Opublikowano 9 lipca 201410 l Beka jak Neuer nie potraktował sytuacji serio i stracił bramkę. Nawet gdy jest 7-0. Brak charakteru. Brazylia grała słabo, to już nie ten skład gdy oglądałem Niemcy-Brazylia w 02. Inna liga. Niemcy grali jak machina. beka z tych, co myślą, że neuer olał sprawe. jego reakcja wyraźnie pokazuje podrażnioną ambicję. dla takiego bramkarza mecze z czystym kontem są jak trofea btw. wyrzut piłki poza linie połowy jak kapitan ameryka a boateng był po prostu w trybie lekceważenia no jeśli to dla niego honor i tak ważna sprawa, to nie powinien tak olać sprawy i zlekceważyć sytuację.
Opublikowano 9 lipca 201410 l Ale tego wąsatego dziadeczka, który stał z tą repliką pucharu to mi naprawdę szkoda było. Właśnie powiększyłeś fap folder Dona o jedno zdjęcie
Opublikowano 9 lipca 201410 l Jakich eliminacjach? Chyba nie do tych MŚ. Nie, nie... Do tych 2010... mimo iż zajęli pierwsze miejsce w tabeli, to w wielu meczach męczyli się i nie porywali, do tego tam grali inni zawodnicy typu Adriano, Kaka, Robinho, Luis Fabiano, Vagner Love, Ronaldinho, Julio Baptista, itd., ale może warto było postawić na piłkarzy z tego pokolenia, bo obecni są żenujący, brak im jaj. Poza Bernardem nie widziałem nikogo kto by przejawiał wielką ochotę do gry. Może jeszcze David Luiz, który w zasadzie grał w ofensywie a nie defensywie. Na dobrą sprawę przemianowałbym go na napastnika, autentycznie, marnuje się na pozycji obrońcy. :F Edytowane 9 lipca 201410 l przez sir_ryszard
Opublikowano 9 lipca 201410 l Ja zawsze będę powtarzał, że Robinho do napadu, a Kaka i Roni na ławie, i wchodziliby w trudnych momentach. W 2010 mieli jeszcze gorszy atak, bo oprócz Robinho byli Nilmar i Grafite, którzy nic nie pokazali. A Luis Fabiano jest stary, a Adriano gruby - dobrze że nie pojechali.
Opublikowano 9 lipca 201410 l Autor Wyniki fazy pucharowej Mundialu: 1-1, 2-0, 2-0, 0-0, 2-1, 1-1, 0-0, 0-0, 2-1, 0-1, 0-0, 1-0, 7-1. Makes perfect sense.
Opublikowano 9 lipca 201410 l Ja zawsze będę powtarzał, że Robinho do napadu, a Kaka i Roni na ławie, i wchodziliby w trudnych momentach. W 2010 mieli jeszcze gorszy atak, bo oprócz Robinho byli Nilmar i Grafite, którzy nic nie pokazali. A Luis Fabiano jest stary, a Adriano gruby - dobrze że nie pojechali.To powtarzaj te głupoty, ale chyba nie wiesz w jakiej formie jest Robinho bo jego to nawet w Milanie nie chcą a co dopiero w składzie repry. Oczy mi krwawią od twoich postów, jestes jak jano nie znasz się a się wypowiesz. Tylko, że jano wypowiadają się o piłce nożnej przynajmniej podkresla, że jej nie ogląda. Edytowane 9 lipca 201410 l przez _Be_
Opublikowano 9 lipca 201410 l Wczoraj przy wyniku 1:7 wyszło na to, że nikt z obecnej reprezentacji Brazylii nie ma formy. :F
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.