Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Morikage 111 Opublikowano 25 października 2014 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 25 października 2014 Bayo 2 zaliczone Uwielbiam to uczucie, kiedy grając w japońskie gry wiem, że pierwsze playthrough to tylko liźnięcie zawartości i kończąc grę nie mogę się doczekać NG+ Nie będę się rozpisywał o tym jaka ta gra jest świetna pod każdym względem, bo o tym chyba wie każdy kto tutaj zagląda. Od siebie dodam tylko tyle, ze Bayonetta 2 jest dla mnie tym, czym niespełna 10 lat temu była Ninja Gaiden Black. To gra która w swojej kategorii jest na samym szczycie, ponadto jest wypchana po brzegi tak dużą ilością contentu, że np. takiemu Ubisoftowi pewnie starczyło by na kilka ładnych miesięcy dojenia graczy z kasy za DLC. Czy jest to gra zasługująca na noty 10/10?....teoretycznie jest najlepszym slasherem na rynku więc powinna, z drugiej strony zabrakło mi jakiegoś większego opadu szczeny pod sam koniec, który swego czasu zaserwowała mi Bayo1 czy genialne Wonderful101, więc od siebie daję Bayo2 ocenę 9,5/10 za całokształt, jednak oceniajac grę wyłącznie pod kątem jej "slasherowości", to jest to 100% zawartości gry w grze i niestety poziom jakości nieosiągalny dla większoci studiów developerskich(mówię tu szczególnie o najgrubszych rybach w branży) które najwyraźniej w ostatnich latach zapomniały, że w grach przede wszystkim liczy się gameplay i replayability, a nie pakowanie za wszelką cenę na każdym kroku "cinematic experience". Chłopaki z Platinum Games zawsze dostarczali gameplay na najwyższym poziomie(zresztą zwyczajnie kontynuują swoje wartości wyniesione z czasów Capcomu czy Clover), ale widać ze romans z Nintendo szczególnie im służy bo zarówno Bayonetta 2 i wcześniej Wonderful101 to nowy poziom jakośći w wykonaniu tego studia. BTW, jeśli ktoś z Was kupił bundle Bayo 1+2(pewnie wszyscy;p) i zastanawiacie się od której częśći zacząć, to polecam jednak sięgnąc po Bayo1 w pierwszej kolejnośći(nawet jeśli zagracie gwoli przypomnienia sobie gry). To niesamowite, że nawet Bayo 1, która była dla mnie wyznacznikiem ultra-płynnego gameplayu, wydaje się być nieco "toporna" po ograniu Bayo 2. 13 Cytuj
kazuyoshi 231 Opublikowano 25 października 2014 Opublikowano 25 października 2014 Koleś, który jako pierwszy w Ameryce i Europie, dostał kopię B2: : D Gość wygląda jak normalny, troszkę zmęczony pasjonata, a nie jak komercyjana, reklamowa kur.a. 1 Cytuj
Figaro 8 206 Opublikowano 25 października 2014 Opublikowano 25 października 2014 Ano, nie widzę nic dziwnego. Mógłby tylko włosy umyć. Wygląda jak zwykły, podjarany nowym tytułem gracz. Na neogafie chórem powtarzają, że gra lepsza od jedynki pod wieloma aspektami o.o. Zazdroszczę. Cytuj
chmurqab 3 192 Opublikowano 25 października 2014 Opublikowano 25 października 2014 Guise, jeżeli naprawdę nie widzicie w gościu odzwierciedlenia stereotypu otaku to żyjecie w zaprzeczeniu. Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 25 października 2014 Opublikowano 25 października 2014 Gdyby umyl wlosy to wygladalby w porzadku, nie ma co robic z jego wygladu przedmiotu dyskusji. Cytuj
golab 1 670 Opublikowano 26 października 2014 Opublikowano 26 października 2014 BTW, jeśli ktoś z Was kupił bundle Bayo 1+2(pewnie wszyscy;p) i zastanawiacie się od której częśći zacząć, to polecam jednak sięgnąc po Bayo1 w pierwszej kolejnośći(nawet jeśli zagracie gwoli przypomnienia sobie gry). To niesamowite, że nawet Bayo 1, która była dla mnie wyznacznikiem ultra-płynnego gameplayu, wydaje się być nieco "toporna" po ograniu Bayo 2. Interesuje mnie czemu Bayo1 jest od 18 a Bayo2 od 16. Jako że skończyłeś obie i masz porównanie: z czego to wynika? Stonowali seksualny content czy może żywsza kolorystyka dwójki przysłoniła cenzorom "mięso";]? Piszesz, że końcówka dwójki trochę zawodzi. No tak, ciężko jest zrobić dobry finał. W jedynce IMO ostatni paściarski boss to jedyna rysa na diamencie. Cytuj
XM. 10 860 Opublikowano 26 października 2014 Opublikowano 26 października 2014 (edytowane) JUBILEUS THE CREATOR xD Boże, co to było za (pipi). A mogli poprzestać na walce z z Fatherem Balderem Świetny track, lokacja a sama walka była chyba najlepsza z całej gry.A tak btw. gigantyczny hói w du.pę Nintendo za brak bundle'a z grą i padem. Kupowanie wszystkiego osobno to jakaś bajońska cena jak na ten sprzęt i dopóki nie będzie przeceny to nie ma opcji żeby WiiU trafiło pod mój dach. Edytowane 26 października 2014 przez XM. Cytuj
mozi 1 977 Opublikowano 26 października 2014 Opublikowano 26 października 2014 Imo największa (pipi)nia to taka że jak się przyzwyczaiłem do grania w Bayo na x360 to teraz jest mega problem - przyciski są zamienione miejscami w porównaniu do xboxa i za cholerę się nie mogę przestawić. I podtrzymuje co napisałem wcześniej - gra jest tak dynamiczna że nie ma opcji komfortowego grania w nią na padlecie. Cytuj
Morikage 111 Opublikowano 26 października 2014 Opublikowano 26 października 2014 @golab: Odnośnie różnic w kategoriach wiekowych między Bayo1 i 2, też się nad tym zastanawiałem...generalnie wydaje mi się ze ilość golizny i nieprzyzwoitego słownictwa jest w obydwu grach na tym samym poziomie, więc tak jak piszesz obstawiałbym żywsze kolory, w których ciężej dostrzec przemoc serwowaną przeciwnikom. A co do końcówki Bayo1, chodziło mi bardziej o sam jej rozmach - wydaje Ci się ze to już koniec, ale za chwilę wyskakuje kolejny boss, potem jazda na rakiecie(Jeanne), znowu boss.....w Bayo2 zabrakło mi tylko trochę bardziej rozbudowanej końcówki, po której czułbym się jakbym wysiadł z rollercoastera, ale nie piszę nic więcej żeby Wam nie spoilować Cytuj
Dobos 83 Opublikowano 27 października 2014 Opublikowano 27 października 2014 (edytowane) Ile trwa przejście Bayonetty 1? 10h będzie? Edytowane 30 października 2014 przez Dobos Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 27 października 2014 Opublikowano 27 października 2014 z tego co pamiętam z xboxa to 10-12 h Ja pierdziele doszła i moja Bayonetta 1 i 2. Stwierdziłem że jeszcze raz przejdę Bayo 1 aby sobie dawkować przyjemność. Nic mnie nie pogania obie gierki przejdę sobie na spokojnie. Zadziwiające że Bayo 1 przeszedłem kilka lat temu a nadal wciąga. Świetny port plus pro controller jest stworzony do tego typu gierek. Nie grajcie na padlecie Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 27 października 2014 Opublikowano 27 października 2014 Do czego jest ten platynowy bilet do kupienia u Rodina za 10 mln halo? :pzisiaj po którymś chapterze mi się pojawił w sklepiku Cytuj
Morikage 111 Opublikowano 27 października 2014 Opublikowano 27 października 2014 Tak jak w Bayo1, daje możliwość walki z Rodinem i zdobycie nowej broni. Kurcze, mój portfel zapłacze, ale chyba jednak zainwestuję w Pro Controller, bo coś czuję ze do końca roku będę masterował obydwie części i chociaż idzie się przyzwyczaić do gry na padlecie, to obawiam się że zwyczajnie któregoś dnia nie wytrzyma tych wszystkich combosów Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 27 października 2014 Opublikowano 27 października 2014 Mojemu prawemu kciukowi zdarza się momentami przebić barierę dźwięku Cytuj
saptis 620 Opublikowano 28 października 2014 Opublikowano 28 października 2014 Koszt zakupu gry Bayonetta + Pro Controller jest spory, ale warto go kupic bo dobrze sie nim gra rowniez w inne gry takie jak np. Mario Kart 8 czy Super Mario 3D World. Nie jest to moze wysoka jakosc, ktorej mozna byloby sie spodziewac po Nintendo, ale z cala pewnoscia lezy lepiej w dloniach niz GamePad. Poza tym na taki button-mashing jaki jest w Bayonettach szkoda mi bylo Gamepada bo jak wiadomo swoje kosztuje, a nowego w sklepach nie da sie kupic. Mam nadzieje, ze kontroler bedzie kompatybilny rowniez z nastepna konsola Nintendo tak jak Wii Remote i Classic Controller. Cytuj
chmurqab 3 192 Opublikowano 28 października 2014 Opublikowano 28 października 2014 Panowie, gram na 2nd Climax i o ile normalne encountery wyrabiam spokojnie na gold-platinium to praktycznie większość bossów nie podskakuje wyżej niż stone. Daje radę w miarę unikać ataków, ale zawsze obrywam po czasie/combo. Często są takie sytuacje, że po prostu ciosy nie sięgają przeciwnika. Jakieś wskazówki? Cytuj
Kris77 433 Opublikowano 28 października 2014 Opublikowano 28 października 2014 (edytowane) Nie jest to moze wysoka jakosc, ktorej mozna byloby sie spodziewac po Nintendo, ale z cala pewnoscia lezy lepiej w dloniach niz GamePad. Poza tym na taki button-mashing jaki jest w Bayonettach szkoda mi bylo Gamepada bo jak wiadomo swoje kosztuje, a nowego w sklepach nie da sie kupic. Mam nadzieje, ze kontroler bedzie kompatybilny rowniez z nastepna konsola Nintendo tak jak Wii Remote i Classic Controller. Ale co jest nie tak z Pro Controllerem? W rękach leży świetnie, plastiki dobre i dobrze spasowane (taki Dual Shock 3 trzeszczy jak się do rąk weźmie), bateria to rekord świata. Nie chcę siać fermentu, ale może masz podróbę? Chciałem kupić białego i okazało się że białe w ogóle nie były w dystrybucji w EU. Tylko w USA albo Japonii, więc albo się importowało, albo na miejscu kupowało podróbę. Poniżej masz link do tematu z podróbami. Okazywało się, że większość padów e-Bay to podróby, nawet te z Amazon też często okazywały się podróbami. http://www.nintendolife.com/forums/wii-u/nintendo_wii_u_pro_controller_fake Edytowane 28 października 2014 przez Kris77 Cytuj
saptis 620 Opublikowano 28 października 2014 Opublikowano 28 października 2014 (edytowane) Spokojnie, na pewno nie mam podroby. Pad dobrze lezy w dloniach, plastik super, baterii jeszcze nie testowalem bo ladowalem tylko raz. Do tego zauwazylem, ze ma bardzo mocna wibracje. W Pro Padzie triggery sa do kitu - maja za maly/za malo wyczuwalny skok, ale byle casual nie zauwazy. Pisano o tym nawet w recenzjach tego kontrolera.Do tego przyciski funkcyjne A,B,X,Y sa za bardzo przesuniete w lewo i trzeba dosyc mocno wyciagnac kciuk zeby nacisnac Y. Edytowane 28 października 2014 przez saptis Cytuj
Labtec 3 646 Opublikowano 28 października 2014 Opublikowano 28 października 2014 http://www.nintendolife.com/forums/wii-u/nintendo_wii_u_pro_controller_fake wow, gdyby nie kabel usb to pewnie nikt by nic nie pomyślał bez trzymania obu w rece Cytuj
Kris77 433 Opublikowano 28 października 2014 Opublikowano 28 października 2014 http://www.nintendolife.com/forums/wii-u/nintendo_wii_u_pro_controller_fake wow, gdyby nie kabel usb to pewnie nikt by nic nie pomyślał bez trzymania obu w rece Logo Nintendo na padzie pod pokrywą baterii też jest inne. Cytuj
saptis 620 Opublikowano 28 października 2014 Opublikowano 28 października 2014 (edytowane) Nie mieli odpowiedniej czcionki. Ogolnie ta podrobka wyglada bardzo podobnie wiec bez odpowiedniego opisu trudno rozroznic. Edytowane 28 października 2014 przez saptis Cytuj
Velius 5 698 Opublikowano 28 października 2014 Opublikowano 28 października 2014 No no, gra wyglada ciekawie. Niech wkoncu rzuca X na ta konsolke i zakup murowany. Mysle czy nie kupic na zapas bayo 1 + 2 bo do czasu jak kupie Wii U moze zniknac ze sklepow i cena pojdzie w gore jako "SUPER RZADKI RARE RARYTAS" . Cytuj
MichAelis 5 616 Opublikowano 30 października 2014 Opublikowano 30 października 2014 first print edition na konsoleigry za 599 xd Cytuj
Dobos 83 Opublikowano 30 października 2014 Opublikowano 30 października 2014 Potaniało już do 499 Cytuj
saptis 620 Opublikowano 30 października 2014 Opublikowano 30 października 2014 (edytowane) Moglem miec to First Print Edition za 70 eur. na premiere, ale nie kreca mnie takie Artworki, albo to, ze to limitka z 15.300 sztuk.Ja chcialem miec gre i tyle, wiec wybralem Special Edition. Edytowane 30 października 2014 przez saptis Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.