Skocz do zawartości

iOS vs. Android vs. Windows


MrNorbi

Rekomendowane odpowiedzi

Zadnego. Jano jest za biedny na produkty appla i tyle :(

Mimo tego ostatnio bardzo sie do nich zrazilem. Ipad byl dla mnie no i w sumie jest za(pipi)istym sprzetem, ale 3 z kolei ten sam z czego jeden po pol roku, to przesada. O (pipi)owym iphonie 5 nie mowie.

Przesadzasz, ciężko zmienić coś co jest prawie idealne na jeszcze lepsze :P W tym tkwi cały problem :D Mówię oczywiście o wyglądzie.

A co iPhone 5 to napisz też co jest w nim (pipi)owego, posiadam i jestem mega zadowolony :)

Żeby nie było, oczywiście Cię nie hejtuję, bo zaraz takie głosy się posypią.

 

Jestem fanem Apple i to tego się przyznaję, ale fanboyem nie jestem, to różne pojęcia.

 

Kolega ostatnio kupił HTC One X+, czyli podobno najmocniejszy obecnie telefon (tak słyszałem). Jest za(pipi)isty, ale niestety jest ale. Przy rozgrywce w grze NBA 2k13 (kolega po prostu ściągnął i chciał sobie przetestować) gra miała takie spadki animacji, że to było strasznie wkurzające. Taki minus Androidów, że gry są do nich źle przystosowane. Jeszcze w jakiejś grze była taka sytuacja, ale nie pamiętam w jakiej.

Edytowane przez Norbi13
Odnośnik do komentarza

Ale strzelam, że 3GS'a, albo niżej. Chodzi po prostu o to, że iP5 jest wybitnie nudnym telefonem, na którego nie ma sensu jest się przesiadać, jeżeli wcześniej miało się 4/4s.

 

Główną wadą czwórki było dla mnie to, że podczas przeglądania internetu, ekran był dla mnie za wąski w trybie landscape. Co na to apple? Wydłuża telefon, a ekran jest tak samo wąski.

 

XD

Odnośnik do komentarza

Ale strzelam, że 3GS'a, albo niżej. Chodzi po prostu o to, że iP5 jest wybitnie nudnym telefonem, na którego nie ma sensu jest się przesiadać, jeżeli wcześniej miało się 4/4s.

XD

Tak, 3GS :P

Co do 4 to się mylisz, opłaca się przesiadać i to bardzo.

Jeśli chodzi o 4S to myślę, że tutaj można dyskutować, 4S daje radę jeszcze spokojnie.

Ogólnie porównajcie sobie gdzieś różnicę przy samym wyglądzie 4/4S i 5. Wbrew temu co piszą wielcy hejterzy, obudowa telefonu bardzo się zmieniła. Jest cieńsza, lżejsza i unibody (w jednej części). Różnicę widać od razu. Co do szybkości to tak jak pisałem, w porównaniu do 4 różnica jest bardzo duża, a w przypadku 4S różnicę widać głównie przy bardziej wymagających aplikacjach.

W sumie to telefon zazwyczaj wymienia się co dwa lata, więc akurat widać ten skok przy wymianie :P

 

To XD na końcu wybiło mnie z rytmu xd

Odnośnik do komentarza
Kolega ostatnio kupił HTC One X+, czyli podobno najmocniejszy obecnie telefon (tak słyszałem). Jest za(pipi)isty, ale niestety jest ale. Przy rozgrywce w grze NBA 2k13 (kolega po prostu ściągnął i chciał sobie przetestować) gra miała takie spadki animacji, że to było strasznie wkurzające. Taki minus Androidów, że gry są do nich źle przystosowane. Jeszcze w jakiejś grze była taka sytuacja, ale nie pamiętam w jakiej.

 

Do tych telefonów HTC powinni dodawać jakieś ulotki czy coś, że HTC Sense to praktycznie oddzielny system oparty na Androidzie i nie powinno się go utożsamiać z samym Androidem. To ich cholerstwo zawsze źle działa. Kolejna osoba, która bierze flagowca od HTC i zraża się do Androida. Uwierz mi, na LG/Samsungu/Motoroli to działa dużo, dużo lepiej.

 

Aha, i HTC może jest najmocniejszym telefonem od HTC, ale powiedziałbym, że na równi z nim jest jeszcze kilka innych modeli: SGS3, SGN2, LG Nexus 4, nie wiem czy nie jeszcze jakaś nowa Motka.

Odnośnik do komentarza

Ale strzelam, że 3GS'a, albo niżej. Chodzi po prostu o to, że iP5 jest wybitnie nudnym telefonem, na którego nie ma sensu jest się przesiadać, jeżeli wcześniej miało się 4/4s.

XD

Tak, 3GS :P

Co do 4 to się mylisz, opłaca się przesiadać i to bardzo.

Jeśli chodzi o 4S to myślę, że tutaj można dyskutować, 4S daje radę jeszcze spokojnie.

Ogólnie porównajcie sobie gdzieś różnicę przy samym wyglądzie 4/4S i 5. Wbrew temu co piszą wielcy hejterzy, obudowa telefonu bardzo się zmieniła. Jest cieńsza, lżejsza i unibody (w jednej części). Różnicę widać od razu. Co do szybkości to tak jak pisałem, w porównaniu do 4 różnica jest bardzo duża, a w przypadku 4S różnicę widać głównie przy bardziej wymagających aplikacjach.

W sumie to telefon zazwyczaj wymienia się co dwa lata, więc akurat widać ten skok przy wymianie :P

 

To XD na końcu wybiło mnie z rytmu xd

 

O widzisz, i gdybym miał 3GS'a to pewnie bardzo poważnie rozmyślałbym nad zakupem iP5, także nie dziwie Ci się, że jesteś zadowolony ;). Osobiście nie widzę niczego, co skłaniałoby mnie do zamiany 4 na 5. Ani Siri, ani paronamiczne zdjęcia, ani nawet lekko wydłużony ekran nie przekonują mnie do tego sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Kolega ostatnio kupił HTC One X+, czyli podobno najmocniejszy obecnie telefon (tak słyszałem). Jest za(pipi)isty, ale niestety jest ale. Przy rozgrywce w grze NBA 2k13 (kolega po prostu ściągnął i chciał sobie przetestować) gra miała takie spadki animacji, że to było strasznie wkurzające. Taki minus Androidów, że gry są do nich źle przystosowane. Jeszcze w jakiejś grze była taka sytuacja, ale nie pamiętam w jakiej.

 

Do tych telefonów HTC powinni dodawać jakieś ulotki czy coś, że HTC Sense to praktycznie oddzielny system oparty na Androidzie i nie powinno się go utożsamiać z samym Androidem. To ich cholerstwo zawsze źle działa. Kolejna osoba, która bierze flagowca od HTC i zraża się do Androida. Uwierz mi, na LG/Samsungu/Motoroli to działa dużo, dużo lepiej.

 

 

Nie mówię, że tak nie jest. No ale ten niesmak pozostaje :P

Odnośnik do komentarza

 

O widzisz, i gdybym miał 3GS'a to pewnie bardzo poważnie rozmyślałbym nad zakupem iP5, także nie dziwie Ci się, że jesteś zadowolony ;). Osobiście nie widzę niczego, co skłaniałoby mnie do zamiany 4 na 5. Ani Siri, ani paronamiczne zdjęcia, ani nawet lekko wydłużony ekran nie przekonują mnie do tego sprzętu.

Jeśli 4 Ci wystarcza to nie ma problemu :)

 

Siri jest fajne, ale nieprzydatne dla mnie. Jak wprowadzą język polski to będę używał. Bardziej użyteczne jest dla mnie zwykłe sterowanie głosowe, bo jak chce do kogoś zadzwonić to mówię "Zadzwoń do Jan Kowalski" A jak do Siri powiem Call to Jan Kowalski to nie odczyta poprawnie polskiego imienia i nazwiska :/ Panoramiczne zdjęcia - nie wiem z jakiego powodu, dlaczego Apple tak się tym chwaliło.

Odnośnik do komentarza

O widzisz, i gdybym miał 3GS'a to pewnie bardzo poważnie rozmyślałbym nad zakupem iP5, także nie dziwie Ci się, że jesteś zadowolony ;). Osobiście nie widzę niczego, co skłaniałoby mnie do zamiany 4 na 5. Ani Siri, ani paronamiczne zdjęcia, ani nawet lekko wydłużony ekran nie przekonują mnie do tego sprzętu.

Jeśli 4 Ci wystarcza to nie ma problemu :)

 

Siri jest fajne, ale nieprzydatne dla mnie. Jak wprowadzą język polski to będę używał. Bardziej użyteczne jest dla mnie zwykłe sterowanie głosowe, bo jak chce do kogoś zadzwonić to mówię "Zadzwoń do Jan Kowalski" A jak do Siri powiem Call to Jan Kowalski to nie odczyta poprawnie polskiego imienia i nazwiska :confused: Panoramiczne zdjęcia - nie wiem z jakiego powodu, dlaczego Apple tak się tym chwaliło.

 

Z tą Siri to jest tak, że możesz w Kontaktach dodać jak się wymawia dany kontakt, to wtedy chyba będzie można wybrać go głosowo.

 

ontopic: IMO coś jest na rzeczy z tym iPhonem 5. Niby nowy sprzęt, ale to iPhone 4S z dłuższym ekranem, który był iPhonem 4 z lepszym aparatem i prockiem. Rok w rok to samo, nic się nie zmienia. iOS6 też wniósł tyle nowości, że hoho.

Odnośnik do komentarza

O widzisz, i gdybym miał 3GS'a to pewnie bardzo poważnie rozmyślałbym nad zakupem iP5, także nie dziwie Ci się, że jesteś zadowolony ;). Osobiście nie widzę niczego, co skłaniałoby mnie do zamiany 4 na 5. Ani Siri, ani paronamiczne zdjęcia, ani nawet lekko wydłużony ekran nie przekonują mnie do tego sprzętu.

Jeśli 4 Ci wystarcza to nie ma problemu :)

 

Siri jest fajne, ale nieprzydatne dla mnie. Jak wprowadzą język polski to będę używał. Bardziej użyteczne jest dla mnie zwykłe sterowanie głosowe, bo jak chce do kogoś zadzwonić to mówię "Zadzwoń do Jan Kowalski" A jak do Siri powiem Call to Jan Kowalski to nie odczyta poprawnie polskiego imienia i nazwiska :confused: Panoramiczne zdjęcia - nie wiem z jakiego powodu, dlaczego Apple tak się tym chwaliło.

 

Z tą Siri to jest tak, że możesz w Kontaktach dodać jak się wymawia dany kontakt, to wtedy chyba będzie można wybrać go głosowo.

 

ontopic: IMO coś jest na rzeczy z tym iPhonem 5. Niby nowy sprzęt, ale to iPhone 4S z dłuższym ekranem, który był iPhonem 4 z lepszym aparatem i prockiem. Rok w rok to samo, nic się nie zmienia. iOS6 też wniósł tyle nowości, że hoho.

Rozumiem, że chodzi o obudowę, tej różnicy można nie zauważyć jedynie wtedy, kiedy telefonu nie miało się w ręce...

Odnośnik do komentarza

Nie, tu chodzi o system, wnętrze. Kupujesz trzeci telefon z rzędu, który potrafi dokładnie tyle samo. Żadnej nowości, nic nowego, ciekawego. Jak ktoś ma iPhone'y już któryś rok, to może się poczuć znudzony.

Odnośnik do komentarza

http://mobigyaan.com/evolution-of-the-samsung-galaxy-s-series-specs-comparison

 

Takie porównanie. I to tylko flagowce z serii S bo to seria wyższa porównywalna z IP. Są jeszcze modele budżetowe typu Y, Ace i inne ale o nich raczej nie dyskutujemy.

 

Chłopaki, nie wyzywajmy się tu - przecież dyskutujemy o telefonach qoorva mac :-)

Odnośnik do komentarza

@Yano to jedna z największych szumowin internetu.

nie wiem skąd ten brak kultury i ostre słowa

zawsze cie lubiłem i uważałem za sensownego użytkownika, wiele razy sie zgadzałem i nie raz gadaliśmy na luzie

jednak w tym temacie wychodzi z ciebie jakis buraczany fanboj który zmiesza z błotem każdego kto nie wali na widok apple

naprawde nie kumam tej zajadłości, kompletni inny styl pisania niż reprezentujesz w innych tematach

 

szkoda

 

@Yanol nie złość sie po prostu nie mam do Ciebie siły. Serio, ja jestem osoba która potrafi przyznać sie do braku racji, potrafi przeprosić. Jeżeli zdarzyło mi sie napisać Przepraszam do @AceofSpades to już chyba wyżej upaść sie nie da :) Ty za to negujesz argumenty, olewasz je a na prośbę @Lucka mówisz ze On Cię prowokuje. Prowokuje a i owszem do dyskusji. Co za trol nie? no kurcze aż sie w kieszeni nóż otwiera i po prostu takie słowo mi wpadło do głowy. Ja wiem ze internet is serious business ale nie obrażaj sie bo nie chciałem urazić Ciebie personalne tylko taki a nie inny styl prowadzenia dyskusji (raczej jej unikania) Jestem pewien ze wiele osób tutaj podziela mój pogląd.

 

Jeszcze co do nowych IP - podzielam pogląd ze przydałby sie większy skok jakościowy miedzy modelami, jednak jak maja to zrobić skoro wydają nowy telefon raz na pól roku :) Z drugiej strony każdy kto przesiadal sie z jednego na drugiego doceni pełna (nie ze prawie wszystko) kompatybilnosc. Wyglada to tak, ze podłączasz nowego iPhone do iTunes dajesz Odtworz z Kopii i pare (parenascie w zależności co tam miałeś) minut masz idealna kopie swojego poprzedniego telefonu. Co wiecej wszystko nadal działa idealnie. Wiem wiem, na Androdzie wydaje sie to być czymś niesamowitym ze to sie dzieje SAMO bez potrzeb wgrywania czegokolwiek i co wiecej potem wszystko idealnie działa, ale tak jest. Badum tsss

Edytowane przez waldusthecyc
Odnośnik do komentarza

http://mobigyaan.com...pecs-comparison

 

Takie porównanie. I to tylko flagowce z serii S bo to seria wyższa porównywalna z IP. Są jeszcze modele budżetowe typu Y, Ace i inne ale o nich raczej nie dyskutujemy.

No, to samo, tylko lepsze bebechy i większy ekran, można się znudzić, co nie raven?

Odnośnik do komentarza

Kurde, jest 11 rano. Poprzedniego posta napisałem po północy, dajcie mi czas, by odpisać...

 

Po pierwsze w samym sprzęcie zmieniało się sporo. Najpierw naprawdę większy, nie dłuższy ekran + przedni aparat + dioda aparatu (SGSI > SGSII), później dochodzi dioda powiadomień, znowu dużo większy ekran, rozdzielczość HD, drugi mikrofon do korekcji szumów. Nie wspominam tutaj o lepszym procku, większej ilości RAM-u, lepszym aparacie, bo skupiamy się na tym, co jest widoczne na zewnątrz, co stanowi istotne zmiany w użytkowaniu. iPhone'y też mają coraz lepszy procek, ale to nie wystarczy. Zresztą im to średnio potrzebne, bo iOS od zawsze śmigał płynnie (albo przynajmniej sprawiał dostatecznie dobre wrażenie płynności). To są tylko zmiany w opakowaniu, a nie o tym mówimy.

 

Teraz mięsko: z każdym Galaxy S była inna wersja Androida + inna wersja TouchWiz (nie mówiąc już o tym, że telefony z serii Galaxy S dostają później jeszcze dwie duże aktualizacje systemu). A więc zmieniały się zarówno podstawowe ficzery wynikające z nowszej wersji systemu, jak i bajerki dodane przez Samsunga w samym TouchWizie.

 

Jako, że mówimy tutaj o zmianiach, to skupię się na nowościach w SGS2 i SGS3. Najpierw SGS2. Po pierwsze, najważniejsze, zmianie uległ launcher. Odszedł od ślepego naśladowania iOS i zyskał bardziej Androidowy charakter. Nie wiem, czy mam wypisywać dokładnie, co się zmieniło, o to chodzi? Dodano też gesty, takie jak obrót telefony by wyciszyć dźwięk, przybliżanie go do twarzy by przybliżyć obrazek, przesuwanie ikon między ekranami przez przechylanie telefonu na boki, doszedł asystent głosowy, zmieniono lockscreen, modyfikowalny interfejs kamery (te skróty po lewej mogą być dowolnie zmienianie), dodano aplikacje do edycji zdjęć i filmów, nie mówiąc o małych Samsungowych zmianach w całym systemie, gdzie Androidowe appki lekko przerobiono i dodano coś od siebie (choćby tryb incognito do przeglądarki).

 

Ale to tylko zmiany w TouchWizie, tylko w SGS2. Weź teraz pod uwagę, że SGS2 najpierw miał 2.3 (kiedy SGS1 2.1), dostał aktualizację do 4.0 a teraz już w drodze jest 4.1. W samym Androidzie z 2.3 na 4.0 zmieniło się MNÓSTWO, naprawdę. Też nie wiem, czy chcesz jakąś listę, czy jesteś świadom tych zmian, muszę je wypisywać?

 

No i teraz SGS3 i nowości w TouchWizie. Więcej ustawień w belce powiadomień, które na dodatek można edytować. Nowy lockscreen z dostępem do skrótów ulubionych aplikacji, te wszystkie nowe gesty jak przyłożenie telefonu do ucha, by rozpocząć rozmowę, przesunięcie dłonią po ekranie by zrobić screenshot. Systemy jak Smart Stay czy Smart Rotation (tak to się zwie?). Cholera, teraz nawet Samsung dowalił taką aktualizację, że sam przecieram oczy ze zdumienia. Wrzucił znany z SGN2 Multiview, czyli prawdziwy multitasking polegający na tym, że mamy dwie aplikacje widoczne jednocześnie.

 

 

Teraz przeczytaj to, przemyśl i powiedz mi, że iOS i iPhone'y zmieniają się tak, jak zmienia się Galaxy S. Te 200 zmian w każdym nowym iOS to jedna wielka ściema, szczególnie kiedy zawierają one tak rewolucyjne zmiany, jak nowe Mapy, robienie folderów, zmianę tapety czy zje,bany prosto z Androida pasek powiadomień.

Odnośnik do komentarza

Kurde, jest 11 rano. Poprzedniego posta napisałem po północy, dajcie mi czas, by odpisać...

 

1. Po pierwsze w samym sprzęcie zmieniało się sporo. Najpierw naprawdę większy, nie dłuższy ekran + przedni aparat + dioda aparatu (SGSI > SGSII), później dochodzi dioda powiadomień, znowu dużo większy ekran, rozdzielczość HD, drugi mikrofon do korekcji szumów. Nie wspominam tutaj o lepszym procku, większej ilości RAM-u, lepszym aparacie, bo skupiamy się na tym, co jest widoczne na zewnątrz, co stanowi istotne zmiany w użytkowaniu. iPhone'y też mają coraz lepszy procek, ale to nie wystarczy. Zresztą im to średnio potrzebne, bo iOS od zawsze śmigał płynnie (albo przynajmniej sprawiał dostatecznie dobre wrażenie płynności). To są tylko zmiany w opakowaniu, a nie o tym mówimy.

 

2 .Teraz mięsko: z każdym Galaxy S była inna wersja Androida + inna wersja TouchWiz (nie mówiąc już o tym, że telefony z serii Galaxy S dostają później jeszcze dwie duże aktualizacje systemu). A więc zmieniały się zarówno podstawowe ficzery wynikające z nowszej wersji systemu, jak i bajerki dodane przez Samsunga w samym TouchWizie.

 

3. Jako, że mówimy tutaj o zmianiach, to skupię się na nowościach w SGS2 i SGS3. Najpierw SGS2. Po pierwsze, najważniejsze, zmianie uległ launcher. Odszedł od ślepego naśladowania iOS i zyskał bardziej Androidowy charakter. Nie wiem, czy mam wypisywać dokładnie, co się zmieniło, o to chodzi? Dodano też gesty, takie jak obrót telefony by wyciszyć dźwięk, przybliżanie go do twarzy by przybliżyć obrazek, przesuwanie ikon między ekranami przez przechylanie telefonu na boki, doszedł asystent głosowy, zmieniono lockscreen, modyfikowalny interfejs kamery (te skróty po lewej mogą być dowolnie zmienianie), dodano aplikacje do edycji zdjęć i filmów, nie mówiąc o małych Samsungowych zmianach w całym systemie, gdzie Androidowe appki lekko przerobiono i dodano coś od siebie (choćby tryb incognito do przeglądarki).

 

Ale to tylko zmiany w TouchWizie, tylko w SGS2. Weź teraz pod uwagę, że SGS2 najpierw miał 2.3 (kiedy SGS1 2.1), dostał aktualizację do 4.0 a teraz już w drodze jest 4.1. W samym Androidzie z 2.3 na 4.0 zmieniło się MNÓSTWO, naprawdę. Też nie wiem, czy chcesz jakąś listę, czy jesteś świadom tych zmian, muszę je wypisywać?

 

No i teraz SGS3 i nowości w TouchWizie. Więcej ustawień w belce powiadomień, które na dodatek można edytować. Nowy lockscreen z dostępem do skrótów ulubionych aplikacji, te wszystkie nowe gesty jak przyłożenie telefonu do ucha, by rozpocząć rozmowę, przesunięcie dłonią po ekranie by zrobić screenshot. Systemy jak Smart Stay czy Smart Rotation (tak to się zwie?). Cholera, teraz nawet Samsung dowalił taką aktualizację, że sam przecieram oczy ze zdumienia. Wrzucił znany z SGN2 Multiview, czyli prawdziwy multitasking polegający na tym, że mamy dwie aplikacje widoczne jednocześnie.

 

4.

Teraz przeczytaj to, przemyśl i powiedz mi, że iOS i iPhone'y zmieniają się tak, jak zmienia się Galaxy S. Te 200 zmian w każdym nowym iOS to jedna wielka ściema, szczególnie kiedy zawierają one tak rewolucyjne zmiany, jak nowe Mapy, robienie folderów, zmianę tapety czy zje,bany prosto z Androida pasek powiadomień.

 

1. Pierwszy akapit to chyba kpina. W iPhone lepsze podzespoły nic nie powodują, bo system od zawsze działał stabilnie? Co to w ogóle za powód. Lepsze podzespoły są potrzebne nie tylko do samego systemu, ale masy gier i aplikacji, które potrzebują coraz to lepszych podzespołów i nikt mi tez nie wmówi, że wsadzenie w iPhone'a 5 TYLKO dwurdzeniowego procesora było słabym posunięciem, skoro szybkość całego telefonu dorównuje wszystkim Androidom (o ile ich nie przegania z powodu samego Androida na pokładzie). Przedni aparat, lampa błyskowa, lepsza rozdzielczość, to wszystko tak samo było wprowadzane w telefonach jabłka. Większy ekran to jest sprawa, o której ciężko dyskutować i uważam, że nie można tego nazywać ogólnie wadą czy zaletą, bo każdy ma inne preferencje. Każdorazowa zmiana rozdzielczości też nie jest plusem, bo trzeba apki przystosowywać do nowych rozdzielczości.

 

2. iPhone też dostaje 2 (lub 3) duże aktualizacje do nowych wersji iOS + masę mniejszych.

 

3. Tutaj przyznam rację, że zmieniło się pewnie więcej niż w iOS.

 

4. Oczywiście, że nie zmieniają się tak samo, ale nie można mówić, że iOS nie dostaje nic nowego. Zobaczymy, teraz zmienił się człowiek odpowiedzialny za iOS i może coś pozmieniają w samym wyglądzie systemu, który jest podobny od paru lat. Dlaczego 200 nowych rzeczy to ściema? To, że dodadzą coś małego i nieprzydatnego dla zwykłego człowieka to nie oznacza, że się to nie liczy. Każdy człowiek znający się na rzeczy wie, że trzeba stosować takie zabiegi, żeby prezentacja wyglądała lepiej.

W Androidzie jest więcej zmian, ale jak w każdym systemie trzeba dodać to, że z większości będą korzystali tylko nieliczni. Nie wiem jak działa powiększanie obrazu poprzez przysunięcie telefonu do twarzy czy zmienianie położenia ikon poprzez przechylanie telefonu, ale na wygodnie to nie brzmi. Musiałbym przetestować.

 

Znowu zaczyna się głupia dyskusja, kto robi większe zmiany w systemie, ja bym po prostu przystał na tym, że jedni wolą to i im wystarcza, a drudzy co innego i nie widzę w tym nic złego. Dla mnie iOS jest wystarczający i nie brakuje mi funkcji, które byłyby potrzebne do komfortowego korzystania z telefonu :)

Odnośnik do komentarza

1. Ej, Wam nawet jak się wazelinką smaruje, to się nie podoba. No właśnie o to mi chodzi, pomijam wnętrze, bo wiadomo, że z urządzenia na urządzenie jest coraz szybsze, dodatkowo czy to iPhone czy to Galaxy S można być pewnym, że będzie mocny. A to źle, że iOS nie potrzebuje być mocniejszy od konkurencji, by działać sprawnie? Chodziło mi o to, że jeśli u obu zmienia się coś tak samo, to można to pominąć. Nie mówiąc o tym, że mimo postępu technologicznego długoletnim fanom iPhone'a nudzi się iOS. Teraz mam nadzieję dojdziemy do zrozumienia.

 

2. Nie chodziło mi o ilość aktualizacji, już naprawdę była długa dyskusja o tym, czy na pewno ilość = jakość, dlaczego iOS ma szybciej i dlaczego czasami 20>200.

 

3. To był właśnie rdzeń mojego posta, Hela pytał o zmiany w Galaxy, to proszę bardzo, oto część z nich.

 

Nie mówię, że wszystkie te gesty są wygodne czy przydatne. Pytanie było o zmiany. Więc proszę bardzo, są zmiany. Dużo zmian. Jedne bardziej, drugie mniej przydatne. Teza cały czas zostaje udowodniona: Androidy (a przede wszystkim SGS o których mówimy) z każdym nowym telefonem oferują więcej nowego, niż iPhone'y. Czy to dobrze, czy źle, czy ktoś lubi, czy nie, to temat na inną dyskusję. Chodziło właśnie o to, czy z nowym urządzeniem jest powiew świeżości.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...