RoboCop (2013)

[nobody 3 504]

Częściej. Dużo częściej. 

[Gość]

Nie wiem czy ktoś tego nie wrzucał, ale co mi tam.

Fanom gore polecam scenę od 40:04

http://ourrobocopremake.com

[[InSaNe] 2 478]

Byłem dziś.

 

Jak zobaczyłem te foty z produkcji itd. mówię - crap. G.ówno na g.ówniane czasy. I w sumie chodziło o to, by nie zbeszcześcić jednego z najlepszych filmów science-fiction w historii. I całkiem nieźle wyszedł ten film.

 

Reżyser Padilha od świetnych "Elitarnych" spłodził całkiem niezłe kino sensacyjne. Jest tu m.in. Michael Keaton, Gary Oldman i S. L. Jackson. Przeszkadzała mi nikła brutalność i mało dramatyczna śmierć A. Murphy'ego. W oryginalnej wersji to była jedna z najbardziej brutalnych i poruszających śmierci w historii kina. Tutaj trwa to moment i nie budzi emocji. Bad guy(e) też bez wyrazu i nie ma takiego poczucia, by wspierać Robo w swojej vendettcie

 

Do oryginału ten remake oczywiście nie ma startu, ale jak napisałem wyżej - nie spier.dolili tego filmu, a spodziewałem się chłamu. O wiele lepiej mi się to oglądało niż dziadostwo pokroju Escape Plan, Likwidatora i Kuli w łeb, którym nawet moi idole z czasów młodości nie pomogli. Można obejrzeć, dam 6+/10.

[Gość]

Jeżeli Escape Plan jest dziadostwem, to ten Robo musi być naprawdę za(pipi)isty.

[[InSaNe] 2 478]

Napaliłem się bardzo na Escape Plan, a g.ówno wyszło straszne, oczywiście w stosunku do oczekiwań. Robo mi się lepiej oglądało - spodziewałem się crapa, wyszedł nawet nieźle.

[nobody 3 504]

Nie wiem czy ktoś tego nie wrzucał, ale co mi tam.

Fanom gore polecam scenę od 40:04

http://ourrobocopremake.com

O (pipi)a xD

 

Sztuka przez wielkie S. 

 

[Masorz 13 197]

A ja właśnie ściągam komiks Franka Millera, który pierwotnie miał być filmem Robocop 2, ale zamiast tego zmienili scenariusz i wyszedł średniawy sequel.

Ponoć komiks rządzi i jest 'jedyną słuszną kontynuacją' Robogliny.

[tk___tk 4 795]

potwierdzam. screen junkies niedawno robili wywiad z twórcami our robocop remake. do obejrzenia na ich kanale.

[Wolny 29]

Byłem, nie zje**li tego filmu na szczęście, parę momentów spowodowało ,że morda cieszyła mi się jak dziecku. ("show me"). Nie ta liga co stary Robocop ,ale spokojnie można łyknąć,trochę brakowało mi też większej demolki ale to pewnie nadrobią w następnej części jak zrobią.

Edytowane 13 lutego 2014 przez Wolny

[Gość _Milan_]

Obejrzałem i cieżko tak naprawde zjechac ten film, ponieważ film jako film jest w porzadku, i naprawde, przespalem  sie z nim i stwierdzam że broniłby sie lepiej gdy sie odpier,dolili od marki Robocopa i zrobili cos co może w niektorych momentach by go nam przypominalo.

A tak niestety mamy film ktory nie ma nic z klimatu starego Robocopa, kompletnie, nada. Nie wystarczy kombinezon, imiona, nazwiska i nazwy korporacji, brak tej brutalnosci i przestepczosci czajacej sie za kazdym rogiem detroit całkowicie skresla film jako remake.

Szkoda. Ale i nie szkoda, bo stary Robo broni sie do dzisiaj,a  to jest fajny film do obejrzenia. Tylko mogłoby go nie byc i nic by sie nie stalo.

7/10.

[gekon 1 787]

Też widziałem i daje plusa milanowi. W sumie sobie też daje plusa, bo to przewidziałem.

 

Film OK, przez spore OK. Jakby nie chore nawiązania do klasyka i S.L.Jackson to byłoby mega spoko, tak na 9 nawet bo to dobry film był!!!! Serio

 

Niepotrzebnie nazwali to ramakiem 

[Masorz 13 197]

Rumakiem?

[gekon 1 787]

Rumunkiem

[Shen 9 636]

Kurde, nie spodziewałem się wiele po tym filmie, głównie za sprawą pg13, no i to największy zarzut z mojej strony. Za mało brutalny względem pierwowzoru.

Jednak film mi się podobał, duży plus że taki nacisk położyli na proces tworzenia robocopa i jak Alex zwalczał maszyne i to jak chcą go kontrolować.

[Pupcio 18 436]

Czyli że nie ujrzę tam takiej sceny? 

:<

[Shen 9 636]

Nie, ale moim zdaniem całkiem udany film, podobał mi się ten nacisk na pokazanie przemiany Alexa. W klasyku raz dwa zmienili go w robota i wysłali na ulice. Moze dlatego ze nie oczekiwalem zbyt wiele to mi sie spodobal.

[MEVEK 3 524]

Własnie sie dowiedziałem, ze Holder z serialu The Killing gra główna role w filmie  , a Irish z BF4 jego wspólnika
Jak tylko dorwę swoja kopie to oglądam :-)

Edytowane 12 maja 2014 przez MEVEK

[kazuyoshi 231]

Naprawdę podobał wam się ten plastikowy, sterylny w odbiorze gniot, który jest raczej pośmiewiskiem niż faktycznym hołdem dla kultowego Robocopa z końcówki lat 80ych.

Kurka, dawno nie oglądałem tak żałosnego sensacyjnego kina akcji - wszystko w tym filmie, zaczynając od fabuły, reżyserii (to jak film został poprowadzony :confused: ), gry aktorów i ich dobór (duże nazwiska nie zawsze grają dobrze), a na efektach kończąc, jest złe.

 

NIE POLECAM -- 4/10 za.........., nie wiem co.

Edytowane 25 maja 2014 przez kazuyoshi

[Sep 1 623]

Niby film jest spójny, ale to nie jest ten mroczny i brutalny klimat pierwowzoru. Tutaj przez 80% trwania filmu miałem wrażenie że oglądam dramat obyczajowy o kolesiu który stał się maszyną, a sceny akcji wrzucono tylko po to żeby nie było za nudno. Obejrzeć można jak najbardziej, a potem zapomnieć bo nie ma tu nic co zapada w pamięć.

6/10