Skocz do zawartości

Moje gameplay'e z serii Battlefield

Featured Replies

Opublikowano

 

Jakoś tej dynamiki nie widać w Twojej grze Juliuszu Cezarze Drantzellu. Grasz bardzo ostrożnie, co mi się nie podoba, i chyba dzięki temu wyniki masz niezłe. Gdybyś miał combo supporta z reconem to zwariowalibyśmy od pikania kuli szpieguli. Najbardziej na tych filmikach spodobał mi się kabotyn z szotganem ;)

Na początku grałem nieśmiale, bo czułem się nieswojo (szczególnie na 1 mapce). To moje pierwsze kroki na TDM, nie wiedziałem czego się spodziewać (po TDM, mojej nowej broni burst i Kabotynie z FAMAS'em). Poza tym biegałem jednak bez tłumika - wiedziałem że każdy mój wystrzał powoduje, że pojawiam się na mapie. W TDM przeciwnik może się pojawić z każdego punktu na mapie, więc używanie tłumika lub kul szpiegul jest dla mnie całkiem rozsądnym wyborem. Na 2 mapce używałem ich głównie do sprawdzenia czy mogę bezpiecznie wejść do hotelu, albo jak miałem mało życia.

 

EDIT: Żeby nie było. Bardziej chodziło mi o to, że TDM to dynamiczny tryb, a nie że grałem dynamicznie.

 

 

Wiesz, to moj pierwszyj TDM, gdzie naintensywniejszym dzwiekiem byly czujki wszlekiej masci (jakby stado pikachu biegalo po mapie). Wydawalo mi sie, ze macie wielu reckon'ow rozstawiajacyh czujnik ruchu. a tymczasem to ty spamowalem bulami gdzie popadnie (i masz ch trzy sztuki w zestawie, sick!). Torowales sobie nimi droge do hotelu, po czym rozstawiajac czujnik, przyklejales sie do niego. A gdy ginales, wracales do niego. Sporo kill'i na mnie wbiles bo wiedziales, gdzie jestem. Mimo tego, wystarczyl jeden kabotyn, bys nie dobil dwa razy z rzedu do ratio 2:0 (a podobno latwo ci to przychodzi). Ale najzabawnejsze jest to, ze majac burstowa bronia, i strzelajac nia z pozycji stojacej, czesto ginales z mojego Famasa o dosc sporym recoil'u... i to w biegu ( a wiadomo,ze rozsiew kul w sprincie jest spory)!! Czekam z niecierpliwoscia na kolejnego patcha, ktory sprawi, ze w koncu bede strzelal tak samo celnie, jak "stick to the ground campers". :) Dzieki za gre, czekam do nastepnego razu. 

  • Odpowiedzi 658
  • Wyświetleń 155,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Killstreak z kosy, czyli krotka pilka z ACB-90.   Ps. Sory Fenix, byles czesto w nieodpowiednim czasie i miejscu.   

  • Moj nowy montaz. Zrobilem go, bo po tej ustawce ekipa przeciwna chwali sie wszytskm, ze dostalem na niej ostry "wpie%$ol". Tak, dostalem, okolo 10 obcieruch i stracilem 1 dog tag'a. enjoy  

  • Grzebałem w ustawieniach TV i trochę bawiłem się na respie. W pewnym momencie "niebieski" wyjeżdżał czołgiem. Oto jak grzecznie zapytał czy wsiadam https://www.facebook.com/photo.php?v=751585611526978

Opublikowano

Wiesz, to moj pierwszyj TDM, gdzie naintensywniejszym dzwiekiem byly czujki wszlekiej masci (jakby stado pikachu biegalo po mapie). Wydawalo mi sie, ze macie wielu reckon'ow rozstawiajacyh czujnik ruchu. a tymczasem to ty spamowalem bulami gdzie popadnie (i masz ch trzy sztuki w zestawie, sick!). Torowales sobie nimi droge do hotelu, po czym rozstawiajac czujnik, przyklejales sie do niego. A gdy ginales, wracales do niego. Sporo kill'i na mnie wbiles bo wiedziales, gdzie jestem. Mimo tego, wystarczyl jeden kabotyn, bys nie dobil dwa razy z rzedu do ratio 2:0 (a podobno latwo ci to przychodzi). Ale najzabawnejsze jest to, ze majac burstowa bronia, i strzelajac nia z pozycji stojacej, czesto ginales z mojego Famasa o dosc sporym recoil'u... i to w biegu ( a wiadomo,ze rozsiew kul w sprincie jest spory)!! Czekam z niecierpliwoscia na kolejnego patcha, ktory sprawi, ze w koncu bede strzelal tak samo celnie, jak "stick to the ground campers". :) Dzieki za gre, czekam do nastepnego razu.

Torowałem sobie drogę do hotelu, ale nie przypominam sobie żebym nadużywał poke'balli, czy czujników. Jak rozstawiałem czujnik, to biegłem przez niego, a nie do niego wracałem. Nie czułem się jakoś mocno do niego przyklejony. Wręcz przeciwnie, biegałem często w inne miejsca zostawiając sobie czujnik za plecami. Przystawałem przy czujniku głównie jak miałem mało hp (ze względu na brak apteczki). Z resztą nie rozumiem czepiania się czujników - Zaleta danej klasy. Nie gram na kodach, ta klasa i gadżety są dostępne dla wszystkich. Mógłbym czujniki wykorzystywać dużo skuteczniej i częściej rzucać poke'balle.

Też musiałeś mnie zabić kilka razy tylko dlatego, że pokazałem się na mapie (grałem bez tłumika) i wiedziałeś gdzie jestem, a Twoja drużyna też korzystała z czujników (jeden rozwaliłem, 2gi był gdzieś na dachu nawet). Ty masz broń z największym DPS'em, tłumik i apteczkę, a ja mam poke'balle (brak apteczki czasami jednak się źle kończy).

 

Co do wyniku... Mógłbym zwalać to na to że zabijałeś mnie często z kolegą, czy to że Ciebie wskrzeszali po zabiciu, a mnie nie, czy to że masz broń z 1000bps, a ja tylko 800 itp itd. Tak czy siak shit happens, mój błąd. Nigdzie nie pisałem że wyniki powyżej 2.0 zdarzają mi się za każdym razem. Jak już to to, że wyniki powyżej 2.5 zdarzają mi się dosyć często grając piechociarzem (w odpowiedzi na posta sugerującego jakobym potrafił tylko grać nieźle za sterami pojazdu). Do tego podkreślałem, że kille nabija się głównie na słabszych. Kiedy natyka się na ogarniętych graczy pojedynki są zdecydowanie bardziej wyrównane.

 

 

No ja ze swojej strony mam nadzieje, że też naprawią te zacinanie się broni. Na 1 filmiku nawet wyraźnie mi się zacięła, myślałem że skończyło się ammo i zacząłem przeładowywać (tracąc fraga na rzecz asysty). Tak czy siak pukawka ma potencjał, jest optymalnie szybka i mam nadzieje, że do następnego razu nie będę popełniał aż tylu błędów (kilka razy przegrałem wymianę, bo chamsko spudłowałem).

 

Tak poza tym rzadko mi się zdarzają trade kille (od pacza, który to zmieniał praktycznie w ogóle). Tutaj było ich sporo ;p

Opublikowano

Wesoła kamera.

Edytowane przez Gość

Opublikowano

Na motórze.

Edytowane przez Gość

Opublikowano

 

 

Zastanawialiście się co by było gdyby tommi z kluską swoje wyścigi o kosy przenieśli na jeden serwer? Ja to widzę tak:

 

Edytowane przez Gość

Opublikowano

ehehehe, raz niedawno mielismy podobna akcje jak gralismy z mcluskim na Guilinie :)

Opublikowano

No przesz dostał tego ostatniego, choć wyglądało i powinienem ja go zaciąć, tak samo jak przy drugim ja byłem bez szans, a jednak ;p

Opublikowano
Opublikowano

 

Ja (pipi)ę Karol. Że ty możesz po nocach spać spokojnie mając takie ludobójstwa na sumieniu.

 

Nic dziwnego że dziewczyna zwraca się do Ciebie per psychopata;)

Edytowane przez hellspawn81

Opublikowano

 

 

BTW zapnijcie pasy ;]

 

Edytowane przez Gość

Opublikowano

W życiu nie trafi mi się by serią granatów ubić 5 typa, szacun Karol.

Opublikowano

Chłopaki, rada jest jedna, choć bolesna. Musicie pokochać więzienie, a ono pokocha was xD

Opublikowano

Czasem się przydaje jak nie ma w kieszeni poke'balli ;D Czasami staje w miejscu, żeby podsłuchać czy ktoś nie drepcze w pobliżu.

Opublikowano

Dobrze też słychać jak kogoś zabijesz to zawsze słychać głos ludka i wiesz czy jest ich więcej i gdzie są :-)

Opublikowano

Tego to nie zauważyłem. Jak to brzmi? Jak rzucam granat, to czasem jakiś ludek krzyknie "Granata", ale nie jestem pewny, czy to sojusznik czy wróg.

Opublikowano

Na filmiku który wrzuciłem to słychać. Czasem gadają coś po rosyjsku to Ci nie powiem hehe. Podobnie jak z granatami

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.