Skocz do zawartości

Battlefield Polska - luźne gadki o wspólnych meczach, prywatnych serwerach, czy też nt. nieoficjalnego serwera Psx Extreme (BF3 & BF4)


Rekomendowane odpowiedzi

no to dzieki za wskazowke, ale wyobraz sobie, ze choc nie zawsze gram w ekipie, to i tak zawsze nozuje, wiec grajac praktycznie wylacznie na prywatnych serwerach- jak latwo sie domyslic- co chwila trafiasz na jakichs klanowcow, takze nie raz i nie dwa mialem takie mecze, o jakich piszesz...

 

co do ratio, to taki byl plan, ale pozniej napisalem tez- co musialo ci umknac- ze jednak ostatecznie mam je w du.pie i zamiast tego stawiam na noz (od tego czasu mam odsetek killi kosa ponad 40%- sprobuj to zrobic przez dluzszy czas bedac na plusie z ratio)

obecnie moj cel to 100 gwiazdek nozem- jak to osiagne, to wtedy sie wezme za ratio :]

...moze.

 

PS: gdybym ja byl zlosliwy (a nie jestem), to bym przypomnial, jak sie odgrazales, ze lepiej dla mnie, zebysmy sie nie spotkali na kosy, po czym spotkalismy sie raz na donii i oddales blache po raz drugi.

Odnośnik do komentarza
Gość Zaqair

Tommi olej trolla,jak kazdy go oleje to mu sie znudzi czepianie o byle co. Jakies 9 dni temu Litwin sie czepial Gesiora o cos.Teraz ciebie sie czepia.

Koles jest jak mlodsze rodzenstwo,jak za kazdym razem odpowiadacie mu na zaczepki to wraca bo widzi,ze was to rusza.Pozniej mod przyjdzie posprzata,bedzie chwile spokoju i znowu Litwin sie czepia i tak juz od ponad roku.

Odnośnik do komentarza

 

PS: gdybym ja byl zlosliwy (a nie jestem), to bym przypomnial, jak sie odgrazales, ze lepiej dla mnie, zebysmy sie nie spotkali na kosy, po czym spotkalismy sie raz na donii i oddales blache po raz drugi.

 

Po tym tekście widzę z jakim graczem mam do czynienia.Nie napiszesz ile razy kompan ciebie uratował,lub ile razy goniąc ciebie wpadałem na kabotyna a ty wtedy starałeś się to wykorzystać i skosić(zresztą jak za pierwszym razem na demawendu,gdy biegłem za Łebim i MG a ty przy zbiorniku byłeś skitrany) i udało się to dopiero gdy walczyłem z wami dwoma na noże, tobie się powiodło,lol brak słów.Co do tego że grywasz sam to może było kilka meczy,ale z tego co pamiętam bez szału,bo ci nie szło.Bf to nie tylko noże,może ja ciebie wyzwę na jety i zobaczymy jak ci pójdzie?

 

Zaq jeżeli pisanie do kogoś w luźnych gadkach to jest czepianie się,to masz problem,dobrało się kółko wzajemnej adoracji i nie można nic napisać,bo taki "ty" uważa że ma jedyne prawo to wyrażania swojej opinii.

Edytowane przez Litwin25
Odnośnik do komentarza

Oj pamiętam te czasy jak Litwin na serwerze się pojawiał :) O (pipi) Litwin i wszyscy jak na polowanie szli ;)

Dokładnie i mało komu się to udało,mimo iż grałem sam na chyba 7 z tego forum.Jak już ktoś skosił,to zawsze chama dopadłem i się zemściłem na plus.O ile pamiętam na sekwanie zaq cwaniakował z pompowaniem,pod koniec meczu tego nie robił,bo dostał więcej kos niż mi dał.Jedynie Ukarzyciel zabił mnie więcej razy,ale on biegał non toper z MASS-em.

Odnośnik do komentarza
Gość Zaqair

Litwin czepiasz sie,za kazdym razem jak ktos cos napisze ze cos zrobil to masz jakies ale.

Granie w grupie w nozowaniu nie pomaga,bo kazdy chce jak najwiecej miec kos. Rzadko wymienialismy sie informacjami,chyba ze ktos byl (pipi)em na serwerze i lamal zasady serwera/admin kogos wywali za nic to wtedy w kilka osob na niego polowalismy. A tak to kazdy nozowal sam. A i tak najlepsze mecze wychodzily gdzie gralo sie 4 znajomych vs 4 znajomych. Ile to razy 2-3 probowalo wykosic jedna osobe. Ty grasz sam twoja sprawa,bf jest lepszy jak sie gra w druzynie lub przeciwko sobie.

I w sumie ps4 kupuje tylko dla bf4 i grania z ekipa,plus dla kilku exow sony.

Edytowane przez Zaqair
Odnośnik do komentarza

 Zadko

Serio?

 

A tak na serio,napisałem tylko że nie ma co się ekscytować meczami z kumplami,bo warto się sprawdzić na tle świata i to najlepiej solo,tylko tyle i aż tyle,reszta to nie zrozumiałe ataki na mnie.I to że nie wymieniasz info to niuans,grałem w dr€żnie kilka razy i wiem że na ogół nawet randomy biegają razem,nie mówiąc ju o respach na sobie.

Odnośnik do komentarza
Gość Zaqair

Czyli stawiasz teorię że większość kos tommiego to fart?

Moje,Tommiego,Kabotyna kazdego kosy to fart,tak czesto kosy sie slizgaja/nie wchodza ze ciezko tu mowic o skillu. Fakt jak ktos duzo kosi to ma wieksze szanse wygrac. Ale nadal ciezko mowic o skillu. Mozna byc dobry w lataniu,koszaniu ale czy to jest skill? Czy po prostu granie caly czas w bf? To juz kazdy niech sobie sam oceni.Dla mnie,bf niema w sobie nic skillowego. Edytowane przez Zaqair
Odnośnik do komentarza

o, jaka sie ciekawa dyskusja rozwinela :)

Po tym tekście widzę z jakim graczem mam do czynienia.Nie napiszesz ile razy kompan ciebie uratował,lub ile razy goniąc ciebie wpadałem na kabotyna a ty wtedy starałeś się to wykorzystać i skosić(zresztą jak za pierwszym razem na demawendu,gdy biegłem za Łebim i MG a ty przy zbiorniku byłeś skitrany) i udało się to dopiero gdy walczyłem z wami dwoma na noże, tobie się powiodło,lol brak słów.Co do tego że grywasz sam to może było kilka meczy,ale z tego co pamiętam bez szału,bo ci nie szło.Bf to nie tylko noże,może ja ciebie wyzwę na jety i zobaczymy jak ci pójdzie?

litwin, od dzisiaj masz u mnie ksywke "Ezop" :)

WIEDZIALEM, ze zaczniesz jak zwykle wypisywac te swoje bajki z tabunami przeciwnikow, z ktorymi niby walczyles itd., i zastanawialem sie, czy o tym nie wspomniec, ale wtedy pewnie bys tego nie napisal :)

 

jak czytam te twoje historie, to jakbym ostatni wywiad z januszem wojcikiem na weszlo widzial

http://www.weszlo.com/news/15323-Druga_czesc_wywiadu_z_Januszem_Wojcikiem

gosc tez przez cale zycie tylko na grupy smierci trafial (np. z irlandia, szwecja czy bulgaria LOL), do sukcesow zawsze brakowalo punkcika, a przeciwnicy to w ogole byli przekupieni, zeby z nim wygrac LOL :)

 

PS: akurat co do grania samemu przeciwko kilku ludziom to pretensje mozesz miec tylko do siebie: sam celowo przechodzisz do przeciwnej druzyny nawet jak dostajesz od nas zaproszenie- to twoj wybor, wiec sorry... Chyba, ze robisz to tylko po to, zeby potem miec wymowke.

Edytowane przez tommi___t
Odnośnik do komentarza

troche poczekasz, bo to nie dla mnie tryb.

zle odbierasz moje posty, litwin- ja sie nie kreuje tu, a przynajmniej to nie jest moim celem. To jest po prostu temat o luznych gadkach nt. gry, meczy itd., wiec o tym zwyczajnie pisze- jak sie trafi jakis fajny mecz, w ktorym zrobilem/zrobilismy cos ciekawego, byly duze emocje itd., to sie popodniecam troche, ot co. Wlasnie po to jest ten watek. Sam tez zreszta nie raz wklejales raporty ze swoich meczy, jak cos sie dzialo ciekawego.

dlatego nie bardzo kumam, czego ty oczekujesz od tego tematu czy ode mnie?

Odnośnik do komentarza

za duzo rzeczy mnie w nim w(pipi)ia (brak mozliwosci respa na squad mate, brak kill cama = kamperskie dziwki dookola, zabijanie snajperkami bolt action jednym strzalem itd.). Po co mi to, skoro moge grac na normalu- co w tym dziwnego?

graj sobie dalej na hc, ja sobie bede gral na normalu i final- wszyscy beda zadowoleni.

Edytowane przez tommi___t
Odnośnik do komentarza

 

Chciałem Ci się Tommi pochwalić, że mam blachę GoalOne :)

o, lezala na zwlokach po tym, jak mu Kabotyn wymachał kosę? :rofl:   ;)

hahaha, sorry, Gesior, nie moglem sie powstrzymac :D

a juz powaznie, to szacun- opowiadaj, jak tego dokonales :)

 

Dobre co? :)

Żadna tam wymachana tylko klasycznie mu zapodałem zimne ostrze pod żebro. Goniłam typa chyba na kanałach i tam go "od tylca" dopadłem.

Tak w ogóle to zauważyłem, że od trzech dni wchodzi mi sporo kos i to na dobrych graczach. Progres :)

Odnośnik do komentarza

Zagralem wczora pare rund na HC, na mapach Close quarter. Niestety ilosc graczy polsugujaca sie shotguna'ami oraz ilosc kamperow, gdzies tam lezacych, stojacych przy flagach przekracza dozwolona ilosc (plus panowie z c4). Oni zdaja sobie sprawe, ze HP jest niskie (z reguly jestes na jeden strzal), i ze jestes incognito za sprawa braku kill cam'a. Dlatego mozna spokojnie strzelac sobie do tych kaczek, ktore graja szlachetna zasada PTFO. Z calym szacunkiem, nigdy wiecej nie zagram na Hardcore Close quarter, bo to easy mode dla noob'ow, nie radzacych sobie na normalu. 

Odnośnik do komentarza

Goniłam typa chyba na kanałach i tam go "od tylca" dopadłem.

Tak w ogóle to zauważyłem, że od trzech dni wchodzi mi sporo kos i to na dobrych graczach. Progres :)

ehehe, no prosze- mania koszenia coraz szersze kregi zatacza :)

Ja nie chcę byś w niego grał,tylko byś się w nim ze mną zmierzył a to chyba różnica.Do tego pierwsze słyszę ze się respić na kolesiu z drużyny nie można,jak ktoś ogarnia grę to i kill cam zbędny.

co za roznica przy nozowaniu, czy na normalu czy hc grasz?

zagralem kiedys przypadkowo, jeszcze dawno temu, mecz na hc, i nie dalo sie zrespic na ludziach ze skladu. Chyba, ze akurat takiego buga trafilem.

jeszcze raz litwin: nie widze ANI JEDNEGO powodu, dla ktorego mialbym grac na hc, za to widze cala mase mocnych argumentow przeciwko temu, wiec nie wiem, po jaka cholere mialbym to robic i nie mam takiego zamiaru. Ta gra juz na normalu potrafi mnie sfrustrowac tak, ze mam czasem ochote (pipi)nac padem o glebe- na hc pewnie bym sie nie powstrzymal...

Edytowane przez tommi___t
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...